Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kachna-Gubachna

POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

Polecane posty

Kachna— raz na kilka lat warto coś zmienić , długo trwa ten remont z tego względu że robię wszystko sama-(mycie malowanie ścian i teraz skręcanie tych mebli) jak i pogodzić to muszę z pracą , jak mam tyko wolną chwilkę od razu działam, jeśli chodzi o dorabianie się to liczę na wielką wygraną w lotto;).Gratuluje bardzo dobry wynik osiągnęłaś 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Norka - to ty fachura jesteś, żeby tak samej ściany zmywąc i inne takie budowlane rzeczy czynić - PODZIWIAM!!! Ale jak już usiadziesz w fotelu po remoncie i popatrzysz na swoje stare-nowe mieszkanko, to dopiero duma cie rozniesie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, witam! gratulacje dla dziewczyn z wynikiem 🌻 i pocieszenie dla tych bez 🌻 kachna -> idziesz jak burza :P ... 10kilkoskow - wow .... a i nagroda rzecz jasna sie nalezy - jak najbardziej, jak najbardziej ! ja oczywiscie dzisiaj bez zmian (dobrze chociaz, ze nie tyje) wiec tabelka nieruszona z mojej strony i stopka nadal powakacyjna :-o no i pogody nie skomentuje ..... bo powiecie, ze narzekam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coś ty u mnie dziś piękna pogoda, słoneczko świeci, robi się coraz cieplej i tylko gdzie niegdzie białe chmurki na horyzoncie, po prostu żyć nie umierać, żeby waga jeszcze pokazywała mniej to byłaby już chyba sielanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amegge - na początku to ja sie zachwycałam tymi twoimi 13 WOW, ale teraz do tych 13 dodałaś jeszcze 3 to dopiero WOW WOW 16, mnie do ciebie jeszcze daleko. Opowiedz nam jak reagują na ciebie dłużej nie widziani znajomi - 16 kg to baaaardzo dużo. Moje 10 też jest oczywiście zauważalne ;), ale nie z \"WOW, ale schudałaś\" tylko z \"chyba\" na początku, czyli \"chyba schudłaś\" :D ale też fajne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie takich niewidzianych znajomych nie mam az tak duzo ale spotkalam sie z kilkoma i byli zachwycni :) oczywiscie lawina pytan jak sie odchudzalam, co cwiczylam, ile mi to zajelo i takie tam, najdziwniejsze jest to, ze prawie zadna z kolezanek (znajomych) nie wierzyla, ze to dieta ZP ! czulam sie dziwnie tlumaczac im, ze wystarczylo troche zmienic nawyki i poskromic apetyt i to wszystko ... teraz kiedy moja waga dosc dlugo stoi na obecnym poziomie juz nikogo nie dziwi i nie zachwyca moj wyglad a ja chce chociaz jeszcze 5kg. 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jak pamietasz amegge posłuchałam CIĘ - i ŻP stosując chudnę jak ty!!! Sama wiesz pewnie doskonale o tych przestojach w odchudzaniu - twój organizm pewnie właśnie przystanął i zbiera siły do nieoddania tych 5 kg, ale już wkrótce odpuści sobie, ty wygrasz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kachna --> mam taka nadzieje .... w sumie to nie wiem co zrobic i czy cos robic wogole ? nie chce ograniczac bardziej porcji, pomijajac ten weekend, to w sumie nie jem nic zakazanego, nie jestem uzalezniona od slodyczy, nie jem fast foodu, nie jem smazonego, ograniczylam wegle itp. wiec albo musze przeczekac albo w inny sposob zmusic organizm do \"oddania\" tych 5kg. wiem, ze ruch mgolby tu pomoc ale procz tgo nieszczesnego basenu ciezko mi sie zmusic a jeszcze ciezej wytrwac w postanowieniu :( i tak o to mam wrazenie, ze juz nie da sie nic zrobic ale pewnie sie myle... moze wy dziewczyny wspolnymi silami cos mi poradzicie, doradzicie albo chociaz mnie pocieszycie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe i \"stare\" koleżanki. Właśnie wróciłam, niestety z wynikiem +1kg, więc u mnie waga 61,5kg:( Tak to jest będąc tydzień na \"maminej\" kuchni. Codziennie kogoś odwiedzałam, nawet zaliczyłam poprawiny weselne, opanować się nie mogłam, ale do przyszłego tygodnia ten kilogram musi zniknąć. Niestety teraz czasu nie mam, żeby przeczytać, co się przez cały tydzień u was działo, ale w weekend nadrobię, obiecuję:) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj chałwa - widzę, że mamunia cię dopieściła :D penie zobaczyła, że gorzej wygladasz (czytaj:schudłaś) a mamusie to zwykle martwii :D Ale nie bój nic - wierzę, że w tydzień sie z tym nadbagażem przywiezionym z domu rodzinnego rozprawisz!!! Tylko nieśmiało zapytam, a w tabelce coś poprawiać, czy może lepiej nie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popraw, popraw, będę miała większą mobilizację:) Gratuluję tych 10kg, to się nazywa SILNA WOLA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chałwa - wszystko dzięki wam drogie koleżanki. Sama pewnie bym odpuściła po tygodniu :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to tylko musisz się trzymać, bo jak teściówka Cię tak będzie oglądała co tydzień szczuplejszą, to nie odpuści, będzie w Ciebie wmuszała, a wmuszała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PIERWSZA TABELKA NA DZIŚ: Nick........Wiek...Wzrost...Waga pocz..Waga obecna. UDAŁO SIĘ!!!!. Cel.... BMI amegge....25......1.70cm.....65,5kg........62,5kg.......35,3%........57kg....21,63 kachna.....33......1.69cm.....85,0kg........75,0kg......50,0%........65kg....26,26 julai.........24.....1.56cm......60,0kg........60,0kg......20,0%........50kg....24,65* Olusiaaa....28.....1.62cm......65,2kg.......61,6kg......27,3%.........52kg....23,89* chałwa......27.....1.72cm......66,0kg.......61,5kg......56,3%.........58kg....20,79 klleo.........22.....1.79cm......78,0kg.......75,5kg.... ..16,7%.........63kg....23,56 * melania_m..25.....1.62cm......75,0kg.......70,0kg......33,3%.........60kg....26,67 BigGirl.......19.....1.70cm......70,0kg.......66,0kg......26,7%........55kg....22,84* polishgirl....23.....1.63cm......65,0kg.......61,5kg......29,2%........53kg....23,15 Viola.........41.....1,63cm......75,0kg.......74,6kg.......3,0%.........60kg.....28,08* JulaAnula...39......1,64cm......76,0kg.......73,5kg.....15,6%.........60kg.....27,33* kumcia.....32......1,60cm.......85,0kg.......83,5kg......7,5%.........65kg....32,62 Norka......27......1,74cm.......77,0kg.......73,2kg.....31,7%.........65kg....24,18 Tabelka do wglądu, posprawdzać mnie proszę, na wszelkie W. Gwiazdki tradycyjnie tam, gdzie brak odzewu - czekamy na spoźnialskich. Nowym koleżankom gratuluję! Pierwsze sukcesy z nami za wami :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ładne rzeczy jestem najgrubsza na forum bo moje BMI jest największe, o rany no nie wiedziałam że jestem aż tak gruba. ale motywujące jest to że że zrealizowałam aż 7,5% swojego celu, no tyle to nie przypuszczałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kumcia - głowa do góry, ta tabelka powinna cię właśnie zmotywować. Ja ważyłam tyle samo co ty i to jeszcze całkiem niedawno, tylko spójż w tabelkę, albo na początkowe strony naszych wpisów. Mnie sie udało troche zmniejszyć nadwagę - TO I TOBIE TEŻ SIE UDA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna kochana z Ciebie to naprawdę super babka, a do tego TAAAAAKA skromna:) \"Mnie sie udało troche zmniejszyć nadwagę \"- kobietko Ty nasza 10kilosów to nie żadne trochę, to się zwie po naszemu SUKCES:) kumcia- tak jak kachna napiszę: głowa do góry!!! Po to tu wszystkie jesteśmy, żeby nasze ciałka troche zmienić, najważniejsze, że podjęłaś decyzję o odchudzaniu i dietkę trzymasz. Pocieszę Cię tym, że Tobie spadło, a ja mam kilogram więcej, ale i tak się go pozbędę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chałwa - dzieki za dobre słowo, ciiichooo koleżankę przeciez pocieszałam to mi sie napisało trochę, ale ja sie z tych 10 pozbytych cieszę jak wariatka.Tylko, że to trochę odnosiło sie także do tego, że dopiero ok 70 kg jak zobaczę na wadze to według BMI nie będę gruba tylko normalna :P, a do tego jeszcze kawał drogi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Gratuluje kolejnych sukcesow! A wszystkim Wam, ktorym waga uparcie stoi, radze uzbroic sie w cierpilwosc, ktora napewno zostanie nagrodzona :) U mnie (nie wiem jakim cudem) waga pokazala 60,5 kg :( Moze to przez te drobne szalenstwa weekendowe? Ale drugi miesiac miodowy nie sprzyja diecie :P Powiem krotko- bylo cudownie :D Wrocilam dopiero wczoraj i teraz mam mnostwo spraw do zalatwienia. Tak wiec odezwe sie pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardzo miałam czas sie ponownie odezwać. dziś już nadrabiam. Poczytuję Was i podziwiam ogromne sukcesy. Jeśli chodzi o mnie to bardzo cięzko mi wytrzymać na dietach - najgorsza to kapuściana (wytrzymałam Tydzień - fuj !) Moim ogromnym utrapieniem jest brzuch _ ach te fałdki, pupa i duuuży biust (maą nie zgadza się z tą opinią ;) ) Dzidziuś w przeciągu pół roku w planach ale teraz wypadałoby zrzucić choć 10, no może 5 kg. Niestety do tego wszystkiego należy dodać wyjątkowo słabą wolę. Dlatego poszukuję u Was wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alice - jeśli mogę ci coś doradzić - po nas na tym forum widać, ze najlepiej odchudzająco działa ograniczenie jedzenia i wyeliminowanie tego co najbardziej tuczy, a więc węglowodanów, a znaczne ograniczenie tłuszczy. Jeśli jak już sama zauważyłaś monodieta kapuściana nie dla ciebie to naprawdę naszą dietkę MŻ lub PŻ jak kto woli polecam z całego serca. Zobacz na mnie chociażby schudłam 10 kg kierując sie właściwie zdrowym rozsądkiem w jedzeniu oraz poradami zaprzyjaźnionych tu na forum dziewcząt. Amegge schudła tak 16!!!! kilogramów. A zestaw na początek na przykład taki: ok 9.00 - śniadanko serek wiejski lub jogurt aktivia, naturalny z otrębami i jakąś łyżką pełnoziarnistych płatków lub kromkę pełnoziarnistego chleba z masłem, sałatą i pomidorkiem ok12.00 - lunch sałatka z warzyw - wymieszaj co lubisz (pomidor, papryka, sałata, rzodkiewka), dodaj puszkę tuńczyka i podziel na dwie porcje, drugą zjedz na kolację, albo na drugi dzień ok 15.00 - obiada - jakieś gotowane mięsko np. pierś z kurczaka z sałatą pokropioną oliwą, albo śmietaną ok 18.00 - zależy od wielkości głodu, zjedz tą sałatkę z lunchu lub pomidora z białym serem i jogurtem naturalnym. A w ciągu dnia możesz zjeść jeszcze jakiś jeden lub dwa owoce jak cie chwyci ostry głód, dobrze też mieć pokrojoną w paski marchewkę i przegryźć jak nie możesz doczekać do wyznaczonych godzin posiłku. No i pij ile ci sie zmieści wody mineralnej, najlepiej z wciśnietym sokiem z cytryny, a i herbat sobie nie żałuj :D Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie i doslownie na sekundke chcialam zamelodwac, ze moja waga to: 73,5kg. Dzielnie sie spisalam , prawda:P Gratuluje kazdej , ktorej sie udalo i glaszcze po glowce ta, ktorej waga nie zadowolila. Przepraszam was bardzo, ale rodzinka cala w komplecie w domu(przez to swieto dzisiejsze😠 ) i wszyscy mi na glowie siedza. Jutro bedzie spokojniej to sobie pogadamy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim !! Niestety miałam problemy techniczne z komputerem. Podam tylko swój wynik , zmiana w wersji mikro czyli 73. Jutro poczytam co napisałyście przez ten czas. I jutro napiszę co u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U mnie wynik okropny waga pokazała 77 kg. nie wiem czemu, aż tak nie narozrabiałam:( no ale nic, w końcu znajde sposób na to ciało oporne Dziś cały dizeń na dwóch uczelniach także ruchu, tyle co z jednej na drugą, no ale kalorii maleńko bo tylko 700:) Jestem padnieta i nawet nie chce mi się myśleć skąd ten nadprogramowy wynik wagowy Kachna----oj zazdroszczę Ci tych 10 kilogramów, za niedługo bedizesz taką maleńką kruszynką. Co do studiów to tak jak pisałam moje sa dość skrajne i ejszcze na dwóch róznych uczelniach-politologia i gospodarka przestrzenna. Zderzenie z matematykapo 3letniej przerwie było dziś bolesne, ale nie poddaje sie;) Amegge-mówisz 5 kilo Ci sie marzy. Ladnie już schudłaś. Z tego co psizesz to z dietą masz wsyztsko poukładane, moze sposo na tą 5 to więcej sportu, bo chyba od strony żywienia zrobiłas wsyztsko co dobre dla ciałka. Ale ja nie wiem, sama na diecie grubne a nie chudne:( Chałwa-kto jak kto, ale Ty szybciutko zbijesz ten nadprogramik Kumcia -cyferki to nie ejst cąłkowity wskaźnik sylwetki, licza się proporcje, poza tym u każdego pewnie tłuszcz się inaczej rozkłada, rób tak, żebyś się poporstru dobrze czuła ze sobą, a cyferki to tylko taki poglad na ansze postępy(lub ich brak, jeśli o mnie chodzi) julai---obie musimy chyba cośpozmieniac Alice-za każdym razem jak przyjdzie ochota złamać jakieś postanowienie dietowe pomyśl o upragnionym bobasku, może to jakos na Ciebie podziała Jula-pisz duuuuuuuuuużo Viola--- świętuj sobie z rodzinka, a jak się \"rozluźni\" to napisz nam jak to święto wygladało:) Norka---dzielna z Ciebie kobieta, ja to jedynie sprżtam po remontach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny:) gratuluje wszystkim sukcesow, a tym ktorym sie nie udalo zycze ich w przyszlym tygodniu na pewno beda podwojne!!! przed chwila wrocilam, wykonczona, padnieta, bez sil...:( i musze isc szybko spac bo jutro o 6ej pobudka na szczescie troszke krocej zajecia ale jak wroce to znowu angielski i jakos sie nie zapowiada ciekawie:( kachna no Ciebie skomentowac musze koniecznie a raczej te Twoje 10 kilogramow!!!!! gratuluje Ci bardzo mocniachno!! naprawde!!! i nagroda w postaci zakupow jak najbardziej wskazana:) studiuje zarzadzanie i marketing, nie powiem ze z powolania, takie zycie, a i owszem UWIELBIAM WAS WSZYSTKIE NARAZ I KAZDA Z OSOBNA:) no bo w koncu dzieki Wam zabralam sie w koncu na powaznie i rozsadnie za diete i 3, 5 kg za mna:D i dziekuje kachna za podliczenie mnie;) kumcia---> moim zdaniem Twoj wynik jest naprawde super i oby tak dalej!! bmi powoli bedzie sie zmniejszalo, bedziesz widziala efekty a to Cie bedzie mobilizowalo do dalszej walki!! norka---. a ty kiedy zgubilas te 3,8 kg? przez jeden tydzien??? gratulacje, Ty przy tym remoncie to naprawde sie nameczysz, wszystko sama i kalorii naspalasz:) melania_m---> w koncu waga ruszy, jak poremontujesz sobie troche to pewnie troche kalorii spalisz i kilogram zleci;) amegge---> mam nadzieje ze w koncu ci sie ta waga ruszy troszke w dol oczywiscie:) i tak nie duzo Ci juz zostalo:) mysle ze musisz poczekac, moze organizm sie broni teraz przed oddawaniem cialka, viola2005 wkleila ostatnio fajne fazy odchudzania moze Twoj organizm jest teraz w ktoryms przestoju? chałwa---> no po pobycie u mamy to nie ma co sie dziwic, dziwne by bylo gdybys schudla:) ale w tym tyg kilogram zleci na pewno!! julai---> super ze wypad sie udal, a 0,5 kg to nie duzo alice1906---> z nami pojdzie Ci latwiutko zobaczysz!! viola2005--> gratuluje bardzo:) swietuj swietuj tylko nie nagrzesz za bardzo:) jula-anula--> ja tez tylko 0,5 kg, ale dobre i to!! klleo---> aktywny udzial w zajeciach na dwoch uczelniach na pewno wyciagnie z Cibie kilogramy ani sie obejrzysz!!!,ja tez jak od rana do wieczora to nawet nie ma czasu myslec o jedzeniu a to sie jeszcze tylko pochwale ze bylam dzis w szkole jezykowej i pisalam tescik na jaki poziom sie zakwalifikowalam no i na szczescie udalo mi sie na ten przygotowujacy do firsta:D tak sie ciesze i w zwiazku z tym 3 razy w tygodniu bede wracac do domu przed 22 tak jak dzis, oprocz tego inne zajecia, duzo projektow, dodatkowo jeszcze angielski i niemiecki i pisanie pracy magisterskiej ale jakos dam rade, w koncu musze zainwestowac w siebie zeby potem miec z czym pojsc na rynek pracy!!a dietka jak najbardziej, trzymam sie, tylko nie bede teraz cwiczyc bo nawet nie mam kiedy ale za to duzo chodze, wiec moze to tez cos da:) do juterka dziewczynki bede wieczorem albo jakos tak a wy sie ladnei odchudzac mi tutaj!!! ale sie rozpisalam!!:) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was moje drogie laseczki Opowiem Wam o moim wczorajszym popołudniu: prosto z pracy pojechałam po córkę (po lekcjach siedzi u dziadka), a ta w ryk ,że pani od religii na nią nakrzyczała że nie chodzi na różaniec, czyli chcąc nie chcąc prosto do kościoła na 17 na różaniec.W drodze powrotnej jekieś skromne zakupy i szybciutko do domu, zrobić zupkę na następny dzień dla domowników, odrobić z dzieckiem lekcje i zrobiła się 19:30. Pszyszedł M i powiedział że przyszła dziś przesyłka czyli mam orbitreka, no tak ale przeba bo złożyć, a wszystko po chińsku, po prostu załamka. Jakoś udało się nam wspólnymi siłami go złożyć i mogłam w końcu poćwiczyć, ale dopchać się do urządzenia nie było tak prosto, bo chcieli wszyscy spróbować. Udało mi się 2 razy po 10 minut poćwiczyć. Byłam zmęczona jak nie wiem co a spocona jak bym kilka ton węgla przerzuciła, a urządzenie pokazało że spaliłam 9 kalorii, załamałam się.Dziś czuję troszkę nogi, ale oczywiście będę ćwiczyć co dzień powolutku zwiększając czas ćwiczeń (oczywiście według możliwości), no zobaczymy. Pozdrawiam wasmocno gorąco i życzę miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrowionka z rana Poprawiam dziś z rana tabelkę, bo spłynęły wasze wyniki Nick........Wiek...Wzrost...Waga pocz..Waga obecna. UDAŁO SIĘ!!!!. Cel.... BMI amegge....25......1.70cm.....65,5kg........62,5kg.......35,3%........57kg....21,63 kachna.....33......1.69cm.....85,0kg.......75,0kg.......50,0%.........65kg....26,26 julai.........24.....1.56cm......60,0kg.......60,5kg........0,0%.........50kg....24,86 Olusiaaa....28.....1.62cm......65,2kg.......61,6kg......27,3%.........52kg....23,89 chałwa......27.....1.72cm......66,0kg.......61,5kg......56,3%.........58kg....20,79 klleo.........22.....1.79cm......78,0kg.......77,0kg.......6,7%.........63kg....24,03 melania.....25.....1.62cm......75,0kg.......70,0kg......33,3%.........60kg....26,67 BigGirl......19.....1.70cm......70,0kg.......66,0kg......26,7%.........55kg....22,84* polishgirl...23.....1.63cm......65,0kg.......61,5kg......29,2%.........53kg....23,15 Viola........41.....1,63cm......75,0kg.......73,5kg......10,0%.........60kg.....27,66 JulaAnula...39.....1,64cm......76,0kg.......73,0kg......18,8%.........60kg.....27,14 kumcia.....32......1,60cm.......85,0kg.......83,5kg......7,5%.........65kg....32,62 Norka......27......1,74cm.......77,0kg.......73,2kg.....31,7%.........65kg....24,18 No to kobitki prawie komplet informacji przetworzony :D Brakuje mi tylko BigGirl, gdzies nam znów zaspała, ale myślę, że nas nie opouściłą - jest z nami tylko gdzieś zabiegana :D --->kumcia - orbitrek do reklamacji, to nie możliwe, żeby po 20 minutach spalić 9 kalorii !!! :D :D Na pewno było wiecej, ale się tym licznikiem nie sugeruj i ćwicz tak, żeby poczuć że poćwiczyłaś! ---->polish girl - podziwiam twoje zaciecie w zdobywaniu edukacji, ale tak trzymaj, kiedyś odetniesz z tego kupony, jestem pewna!!!! --->klleo - ty też jak czytam nie masz lekko, ale z tego biegania po uczelniach w mig będziesz szczuplejsza :D --->Jula-Anula - 0,5 kg też dobre, jak raz napisałam ujrzawszy owe minus 0,5 kg na własnej wadze, to mały kroczek, ale ważne , że w dobrym kierunku, trzymam kciuki za jeszcze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) i zapraszam na poranna kawke, stawial juz ktos ? [_} [_} [_} klleo --> wlasnie ide Twoim tropem, tzn.tez mysle ze musze wiecej sie poruszac a do tej pory wystarczala sama dieta ale ... chyba dosc tego \"dobrego\" i trzeba ruszyc 4 litery :D wiecie co dziewczyny, \"jaja jak balony\" znajoma idzie sobie w przyszlym tyg. zrobic silikonowe cyce :D :D :D he he he rozmawialam wczoraj z inna znajoma, z ktora mam czestszy kontakt i nie ukrywam, ze lubie ja bardziej niz te 2 inne o ktorych mowa :) wiec jedna z tych (wrednych) znajomych bedzie miala cyce jak doda a druga podobno bardzo schudla i tak sobie mysle, ze zawsze mi docinala jesli chodzi o wage a sama nie byla szczupla, wiec ciekawe co bedzie teraz :-o pewnie przyjdzie mi ja spotkac w okolicy swiat, zwykle robimy taki maly zlocik i juz sobie wyobrazam jaka gwiazde bedzie zgrywala :/ w zwiazku z powyzszym - do swiat musze zrzucic te 5 kg. i zobaczyc na wadze 5 z przodu, musze ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×