POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

jula---> chyba kazda z nas tak ma ze sa napady lakomstwa obzarstwa i zalamania silnej woli, w koncu gdyby ni eto bylybysmy szczuple i ni episaly tu!!!j atez chudne 0,5 kg na tydzien ale dobre i to:) kumcia---> no mam nadzieje ze uda ci sie do Bozego Narodzenia, chociaz to jest 20 kg prawie, a mamy 3 mies czyli wychodzi po 6 kilo na miesiac a to w sumie powinno Ci sie udac , na pewno zejsc ponizej 70!!!! kachna---> masz racje prze dnami weekend i pewnie wpadki jak zwykle uz, a z tym basenem to naprawde smiesznie wyszlo:D melania_m ---> moze zwaz sie tez gdzie si wtedy porownaj , moze to lekarska waga cos niesparawna byla?;) a u mnie cos mi sie stalo z roleta w pokoju i tylko od polowy moge ja podniesc i nie dosc ze tak ciemno to dopiero ciemno;) ja juz bede wychodzic milego dnia zycze buzka

Kachna ja jak wspominałam mieszkam nad morzem i teoretycznie powinnam mieć jodu pod dostatkiem. Ale to nie takie proste, mam niedoczynność tarczycy i muszę brać leki z jodem w roli głównej. Jak rozmawiałam z lekarzem to tłumaczył mi że nad morzem to jod owszem jest, ale w trakcie sztormu i tuż po .A kto by z chałupy wychodził w taką pogodę ?:) Więc wychodzi na to , że taka jaskinia przydałaby się bardzo. Kumciamasz rację , trzeba myśleć pozytywnie !! AŻ a nie TYLKO !! melania_m a może to waga lekarska jest do kitu a nie Twoja ? Trzeba pamiętać , że na ogół są to wagi starej daty . Więc głowa do góry !!! Kachna, jak mąż rozpędzi się przy budowie sauny to niech machnie od razu basenik na podwórku :):):)Przynajmniej latem nie będziesz się stresować. A jakby tak zrobił z podgrzewaną wodą ????????????

ja byłam w takiej jaskini solnej w Ciechocinku, siedzieliśmy całą rodziną chyba 45 minut, muzyczka relaksująca, nawet fajnie, ale po wyjściu to czułam że się tego nawdychałam od przełyku do płuc i strasznie głowa mnie rozbolała, może było zbyt dużo świeżego powietrza?:)

wszystkim jaki tu ruch od rana fju fju kumcia—do świąt trochę czasu jest wiec na pewno uda się:)parek kg tłuszczu zostawić za sobą kachna—ale masz szczęście ja to bym się popłakała , ale za to w grocie troszkę posiedziałaś a to fajna sprawa,kto ma wolny weekend niech się cieszy-nie bede miałą czasu myśleć o jedzeniu co dopiero coś zjeść melania—mam podobnie 3kg mniej waga wskazuje u lekarza i u mojej znajomej, mają wagi tradycyjne(nowe) ja mam elektroniczną kupioną miesiąc temu:) ale trzymam się już tej swojej.

dzien dobry :) wszystkich \"niezalapanych\" na ciepla kawe ja zapraszam [_} [_} [_} kachna --> z tym basenem to jakas klatwa na Ciebie siadla he he, a ja mialam isc wczoraj ale nie moglam sie pozbierac i ostatecznie zawinelam sie w koc, zrobilam ciepla herbate z cytryna i przegladalam stare gazety:P to sie nazywa lenistwo ....

ja mam własnie w domu wagę -zabytek :O i juz zamówiłam sobie nową - jeśli moja waga będzie wyższa trudno- ale przynajmniej będę wiedzieć ile waze a nie jak teraz ... chociaz lepiej widziec na ubraniach ale ważenie tez istotne - musze do tabelki dopawać co środe :D:D:D no nie ..;)

Przekąszam właśnie lunch - drugie śniadanie jak kto woli, pyszna sałateczka warzywna i przyszłam was poczytać :D Jula-Anula - nad samiutkim morzem mieszkasz, ale ci zazdroszczę i nie jodu konkretnie, ale ogólnie - strasznie lubie nasze morze, niekoniecznie w super słoneczne upały :D a ta nasza sauna jest jeszcze jak nabardziej w sferze pomysłotwórczej, a basen ...chyba jeszcze dalej... -->kumcia - dokładnie tak w tych gortach solnych u nas jak i w Ciechocinku, myzyczka świergot ptaszów, morza szum, musi tam być fajnie na seansach dla dorosłych, bo gaszą światło i wszyscy są cicho, ja zawsze dotąd na seanse z dziećmi chodziłam to owszem powdychałam ale relaksu jakby mniej :) --->amegge - no basen jak widzisz mi ostatnio nie pisany :P

Witam :) Jula- jak ja Ci zazdroszcze, ze mieszkasz nad morzem.. Chetnie bym sie zamienila :D Ale w planach z mezem mamy sliczny domek, ktory wybudujemy razem. Ja bede obstawac zeby byl on gdzies nad morzem :) A maz? Hmm..Jakos go przekonam :P Kachna- ten basen rzeczywiscie nie jest Ci pisany :D melania- spraw sobie nowa wage. Ja niedawno mialam ten sam problem, a na dodatek dowiedzialam sie o nim przez przypadek. Ta wiadomosc tez mnie troche podlamala, ale co Nas nie zabije to Nas wzmocni :P U mnie dzisiaj pogoda nastrajajaca do snu. A zaraz musze sie zebrac i isc na zajecia. A tak mi sie nie chce...

no tak ja też byłam na seansie dla dzieci, oe mogły się bawić i jeździły samochodami i przesypywały tą sól i miejscami to robiły się takie tumany kurzu, może dlatego później tak źle sę czułam....

No i coś ucichłyście - może kawkę i herbatkę postawie to sie znów zbiegniecie (_)= (_)= (_)= (_)= (_)= (_)= i nowe kubeczki kupiłam, podobają sie? :D :D dzisiaj absolutnie bez słodyczy - trudny weekend przed nami :P

Coś ucichłyście moje drogie to kawke i herbatkę stawiam, może wyniuchacie, w nowych kubeczkach, ładniuchne??? ;) (_)= (_)= (_)= (_)= (_)= (_)= (_)= (_)= (_)= No a serniczków dzis nie będzie, bawet dietetycznych, bo przed nami weekend i tak nas będą wodzić na pokuszenie ;) :D

ja jestem tylko troszkę internet mi szwankuje, ale za niedługo i tak biegnę do domu, więc napiszę coś w poniedziałek jak mi minął weekend

cześć] trzymajcie w weekend dietkę moje kochane, muszę się pochwalić skończyłam prace jakoś po 23 i pojechałam na pewną impreza na której było masa kolorowych drinków i jedzenie wszystko za darmo i nic nie spróbowałam :D cały czas biegali z tacami na których były przystawki mogłam tylko popatrzeć i się polizać ;) ale i tak było bardzo fajnie jestem tylko okropnie zmęczona bo tak mało spałam no nic pije kawkę może któraś będzie chętna \\_/~ \\_/~ \\_/~ \\_/~ \\_/~ miłego dnia wam życzę

witajcie dziewczyny!! norka ja biore te kawke bo padam, w niocy 3ej musialam wstac odwiezc kolezanke na pkp wrocilam zansac nie moglam i dlatego tez tak sie dzis czuje, strasznie!!! norka super ze sie tak ladnei oparlas wszystkiemu gratuluje, ja pewnie dzis znow jakies piwko spije, ale to wliczam do moich wpadek:) a wczoraj robilam projekt z kolezankami i one sobie zrobily frytki i jadly a ja ani nawet jednej nie sprobowalam, i jeszcze do tego przez ostatnie dwa dni to juz nawet kolacji nie bylo kiedy zjesc, po prostu zwyczajny brak czasu, wiec dieta sie trzyma:) dzis mam nadzieje troche odpoczne, chociaz taka niewyspana to pewnie bede przyspiac przy kazdej scianie o ktora sie przypadkiem opre:( buzka

a pewnie w weekend kiedy ja mam czas troche przy kompie posiedziec to Was nie bedzie i bede rozmawiac znow do siebie

Polish girl - nie pisz do siebie pisz do mnie :D, ja jak zawsze w soboty uwijam sie wśród spraw domowych, a segergatory z pracą stoją nietykane. Więc może nie będę tu siedziała cały czas, ale na pewno zajrzę. Wszystkim życzę udanego towarzystko i dietowo weekendu. Buziaczki

oki kachna bede do Ciebie pisac:) ja tez sie krzatam, sprzatam, piore a cos by jeszcze nad ksiazkami posiedziec a juz na wieczor trzeba sie szykowac bo do znajomych ide, mam nadzieje ze znow nei zawale:) ide teraz jeszcze zjesc obiad co mi tam babcia ugotowala

Polish girl - smacznego obiadku, nie przejedz sie, pamietaj ŻP ;) , a wieczorem PP (pij połowę) i będzie dobrze!!!! Własnie przyszłam zaparzyć kawkę, reflektujesz po obiadku? Będzie czekała \\_/>

Cześć dziewczyny:) Trochę puściutko tu dzisiaj, ale narzekać nie będę, bo sama jakoś czasu nie mam, żeby wpadać częściej. U mnie z dietką najlepiej nie było, więc mam postanowienie, żeby w weekend lepiej się trzymać niż w ciągu ostatniego tygodnia... Na razie wypiłam 3 kawy i zjadłam marchewkę, mam nadzieję, że tym razem pokonam ten głód, który mnie zawsze nachodzi wieczorem, żadna \"metoda na głoda\" nie skutkuje, niestety... Na obiadek ugotowałam flaki, ale takie bez flaków;) Tzn. zamiast flaków użyłam kurczaka, mnie smakuje, chociaż mój tata stwierdził, że to obok flaków nawet nie leżało, no, ale on ich jadł nie będzie:) Od 3 dni intensywnie wcieram w ciało krem wyszczuplający i na cellulit, który zamówiłam przez internet, ciekawa jestem, czy będą jakieś rezultaty... Jak coś zauważe to na pewno Was poinformuję, a jak krem okaże się do d... to też dam znać, żebyście przypadkiem się na niego nie skusiły:) Na razie spadam, ale na pewno jeszcze wpadnę zobaczyć, czy coś się dzieje.

Powodzenia chałwa w walce z głodem. Może marchewkę chrup -mnie pomaga :D

CZESC dzięwczyny :) u mnie narazie ok wczoraj mnie moja babcia dobila - powiedziała że zgrubłam :( normalnie mam doła

kachna wypilam po obiadku kubek czerwonej herbaty, ale ja to samolub jestem bo Ty o mnie pomyslalas a ja tak wypilam i sie nawet nie zapytalam czy moz etez masz ochote, ale postanawiam poprawe:) zre polowe od poczatku tej diety, takie tez bylo moje zalozenie, tylko z tym pij polowe mi nie wychodzi, bo tak lubie piwko z soczkiem zwlaszcza albo jakiegos drineczka, ale dzis postaram sie malo:) chałwa trzymam kciuki za niezawitanie glodu u ciebie i obykremy podzialaly:) tak ogolnie to ja uzywam tylko do biustu z eveline ale to juz tak z rok tak po prostu, nie ze wzgledu na odchudzanie ale jestem zadowolona wiec polecam:) dobra biore sie za sprzatnie:)

melania_m babcia sie wcale nie przejmuj moja caly czas mi mowi ze dobrze wygladam, co oczywiscie wcale nie znaczy ze wygladam dobrze tylko ze grubo:D i sie babcia nie przejmuj bo z calym szacunkiem dla wszystkich babc to juz u nich ze wzrokiem nie jest tak dobrze, wiec na pewno jej sie tylko wydawalo:) ja sie tak pocieszam jesli chodzi o moja:)

ja też mam do do sprzątania - właśnie obiad mężowi zrobilam, dziecko spi a ja pomarańcza zjadłam zaraz kawkę pije - - - kachna Ty już skończyłaś? może jeszcze jedna ?;)

no mojej babci własnie o to chodziło że dobrze wygląda bo grubo :O:O:O

melania - no z babciami tak właśnie jest, babcia chciała być miła tylko jej słabo poszło :P, ale może jak zauważyła polish girl wzrok u babci już nie ten i musiałaś podejść bliżej, to cie jakby wiekszą dostrzegła ;) ale ty przecież wiesz jaka jest prawda - ty schudłaś!!!!!!!!!!!

melania- Ty się babcią nie przejmuj, jak byłam w Polsce, to tez usłyszałam, że przytyłam, chociaż schudłam, trochę mnie to wkurzyło, zresztą moja mama jak to usłyszała to tez się wkurzyła i natychmiast z kuchni wyskoczyła, mama to się obawia, że przestanę jeść:) Niestety nie ma podstaw ku temu..., ale My tym wszystkim babciom i znajomym jeszcze pokażemy:)

chałwa masz racje WSZYSTKIM POKAZEMY!!! babciom, mamom, ciotkom, kuzynkom, znajomym, znajomym znajomych!!!wszyscy zobacza nas szczuplutkie, a potem dalej beda o nas gadac i narzekac ze takie chude jestesmy i ciekawe co zrobilysmy ze nam sie udalo schudnac ehhehehe ja mam taka ciocie ogolnie lubie ja jest super, ale pierwsze co jak do nas przyjezdza to komentuje moja wage i nie wazne schudlam czy nie dla niej zawsze przytylam!!!!! jej tez pokaze!!!

Witajcie kochane! Wpadłam tylko na chwilkę powiedzieć,że jeszczed żyję. Mam strasznie dużo roboty. Pełno spotkań (czytajcie żarcie i popijawa), i tak niestety cały tydzień, a i w weekend nie najlepiej. Powinno się uspokoić na koniec tygodnia. Postaram się w środę podać wagę, ale obawiam się, że może być na (+). Strasznie opita i pelna się czuję. Gratuluję Wam wszystkim wyników. Kachna 10 kilo, brawo !!! OK uciekam bo mnie popędzają, echhhhh.

Wiem ze wybralam troche nieodpowiedni moment(sobota wieczor)aby sie do was dolaczyc ale potrzebuje wsparcia no i porostu wasz topik odrazu bardzo mi sie spodobal...Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona?:) Mam 26 lat i ogromna ochote zmienic cos w swoim zyciu..Kilka rzeczy juz udalo mi sie naprawic a teraz czas na dietke..W sumie nie czuje sie szczegolnie gruba a raczej nie czulam az do wczoraj kiedy to moj maz wieczorkiem zwrocil mi uwage ze zaokraglilam sie ostatnio...Na poczatku sie wkurzylam ale jak dzisiaj rano odkurzylam moja wage to doznalam szoku no i przyznalam mu racje..Od zeszlego roku przytylam 6 kg i jest mi z tym zle..przeszkadzaja mi moje oponki i mam zamiar na serio sie ich pozbyc raz na zawsze...Chce schudnac 12 kg czyli wrocic do wagi z przed lat i choc narazie nie mam jakiegos specjalnego planu to wiem ze mi sie uda,pierwszy dzien juz za mna:D