Wolne kobiety koło 30stki się puszczają i nie nadają się na żony

Kobieta kolo 30-stki lub starsza ma ogromne potrzeby seksualne i musi uprawiać seks. Te wolne panny w tym wieku więc puszczają. Każda w miarę atrakcyjna 30stka uprawia przygodny seks, nie żyje w celibacie i nie oddaję się tylko z miłości. Ma masę partnerów seksualnych w historii swojego życia. Żonę trzeba poznać jak jest młoda, w okresie gdy nie ma tak dużych potrzeb i nie zna jeszcze smaku seksu innego niż oddawanie się z miłości w stałym związku. Wolne kobiety koło 30stki mają już zbrukaną przeszłość

to twoja teoria .:D

No i co przez to chciałeś powiedzieć?

widziałam dzis fajną książkę, jak znaleźć męża po 35. roku życia, stosując chwyty marketingowe:D

Młoda dziewczyna jak nie ma stałego ukochanego chłopaka, to żyje w abstynencji. Kobieta koło 30stki nie potrafi być już taka wstrzemięźliwa i pozwala sobie na przygody, nie potrafi sobie odmówić seksu bez miłości

Myślę, że założyciel tematu ma żal do jakiejś fajnej 30-tki, bo miał ochotę na romans, ale nic z tego nie wyszło. Rozgoryczony i sfrustrowany postanowił się wyplakać:)

Ale dalej nie wiem po co to piszesz. Może tak jest może nie, ale co Ci to daje, że piszesz o tym?

żali się chyba :P

Chyba tak. Albo i sie zakochał w takiej, a ona go romansowo potraktowała Ha, co jest prawdą?

Chodzi o to, że kobieta w wieku 30 lat nie umie żyć w abstynencji, nie czeka już spotka ukochanego, puszcza się bez miłości i nie umie nad tym zapanować

No i dalej nie rozumiem o co Ci chodzi. Nawet jesli niektóre tak robią to co z tego? Żal Ci?

Taaaaa? Ja włąsnie zostałąm sama po 4 latch "wielkiej Miłości".....i ....wiecieco mi koledzy powiedzieli .." jeeezu Agniecha no, wez się ogarnij bo normalnie ty juz masz 32 lata i zostaniesz NA STAROSC SAMA!!!! Az mnie wcięło....na starość? Czy ich porąbało! Cholera! a teraz jeszcze jak z kims pojde do lozka to bedzie halo ,że się puszczam......kurwuuuuunia no!

Ciężko poznać żonę. Podobają mi się mądre życiowo, atrakcyjne, wykształcone, pewne siebie kobiety koło 30stki, ale żal mi dupę ściśka, że każda z nich uprawiała już przygodny seks i miała wielu partnerów. Nie mogę być z taką przez jej przeszłość, która mnie odpycha. Super kobiety, ale wiedzą już co to znaczy puszczać się, znają już smak seksu bez miłości

ho ho :D uważasz, że nastolatki nie wiedzą, co to przygodny sex? :D:D:D

Co Ty p[ierdzielisz....mam 32 lata i never nie miałąm przygodnego sexu , cokolwiek na Boga to znaczy...! Pogadajmy raczej o tym, ze mezczyzni traktuja kazda napotkaną 30 jako doskonałymateriał do bzyknięcia, wychodzącz założenia ze "mądra jest, nie bedzie robic scen..."

Matko, a Ty nie przeleciałeś żadnej kobiety bez miłości? Poza tym powtarzam, nie wszystkie i skąd wiesz dlaczego niektóre tak zrobiły, jakie masz prawo do oceniania i rozliczania ich?

Na pohybel, masz rację. Jestem dokładnia taka, jak to opisałeś w topiku. Chociaż rozwódka, to pasuję jak ulał :D

zgadzam się z przedmówczynią i ze stwierdzeniem Barbie, że małolaty też nieźle zaliczają i to niejednokrotnie więcej niż te starsze.

przedmówczyni, miałam na myśli a nawet mnie nie denerwujcie:)

Nie mam prawa oceniać, ale mam prawo nie być z taką. Porządna kobieta nie zna smaku seksu bez miłości, zawsze się dobrze prowadziła, cały czas, bez żadnych przygód. To jest prawdziwa porządna kobieta

to dlaczego uważasz, że taka kobieta musi mieć mało latek?:D naprawdę ciekawa teoria:D ale trzymaj się jej i życzę powodzenia:D

Marie, i tak każdy widzi, kto jest twoją przedmówczynią :D

Wiesz podobno swój trafia na swego. Ja akurat znam dużo dziewczyn około 30 i właśnie one są niesamowicie fajnymi osobami. Często właśnie te fajne dziewczyny długo nie mogą znaleźć tej właściwej miłości. Są to najczęściej fajne uczuciowe kobietki. Ten opis trochę pasuje mi do rozwódek, ale wszystkich jedną miarką nie będę mierzyć.

Twoje poglądy są powalające, serio :-P Brzuch mnie rozbolał ze śmiechu, ale z drugiej strony jakie to przykre, że takich, jak założyciel tego topiku, jest więcej :( Nasuwa mi się jedna uwaga - chłopcze idź już nakarm kury i krowy idź wydoić, bo to chyba już ta pora, a nie przed komputerem siedzisz :-P

A pytanie w kwestii formalnej....boisz się porownan z jej kochankami? Bo nie bardzo wiem o cochodzi tak szczerze mówiąc.. Zważywszy na poziom złości jak na chwilę obecną mam do osobników brzydszej płci, dobrze się zastanów zanim odpowiesz :-)

ale facet, po co o tym temat zakładać? szukaj sobie porządnej żony a nie marudź, bo nie wiadomo o co Ci chodzi.

ego worka. przecież sa też bardzo mlode dziewczyny kolo 20 ktore lubią sie puszczac :)

Nie boję się, tylko uważam, że na porządnego męża kobieta sobie powinna zapracować min. dobrym prowadzeniem się. Jak chce jej się sie seksu bez miłości, to niech się potem nie bawi w miłość. Małżeństwo to taki rodzaj transakcji - ja daję opiękę, stablizację, czułość itp. a kobieta daje min. skromną przeszłość seksualną

z twoimi poglądami to żony szukaj w przedszkolu. Szkoły nie proponuję, bo w tym wieku znajdzie się już kilka dziewczyn, które uprawiają seks bez miłości. Także - idź do przedszkola i poczekaj aż dziewczynka osiągnie pelnoletność. Wtedy będziesz miał pewność, (no chyba że zrobi to szkolnej toalecie z kolegą z klasy :-P )

chyba Cię pogięło... niejedna na tej porządności źle wyszła, pilnowała sie latami tiutiutiu, a miłość, a ten jedyny i co? teraz płacze