Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Juliś26

Smutno mi dziś

Polecane posty

no ale przeciez jak jestescie razem to chyba sie jakos widujecie moj tez teraz mieszka w innym kraju nie ma co tak zaraz miec czarnych mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliś26
księżniczko -> niestety bardzo mi przykro, ale masz ciężki orzech do zgryzienia. Dzieli was mnóstwo kilometrów (tak mi się wydaje) a szanse na przetrwanie związku sa malutkie- chociaz wszystko jest mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czipsik u mnie to jest nieco inna sytuacja to nie jest Polak ktory wyjechal na jakis czas do pracy do innego kraju on w ogole jest z innego kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ale przeciez sie widujecie czy nie ?? no ja wiem ze moze u mnie jest troche inaczej chociaz moj juz tam zostaje na stałe i bedziemy sie zadko widywac ale tylko do czerwa ale nie ma byc teraz o mnie :) to co pokłuciliscie sie czy jak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliś26
Chrupeczka ja na twoim miejscu dałabym spokój facetowi z którym jestes teraz - po co chłopak ma się za bardzo angażować a później cierpiec, skoro go nie kochasz. nie warto tkwic w takim związku nawet jeżeli nie jesteś pewna uczuć tego drugiego - bądź fair wobec siebie i wobec niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliś26
Księżniczo w takim razie napisz coś więcej, bo trudno tak zgadywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co racja to racja zostaw tego z ktorym jestes zanim on sie bardziej zaangazuje a moze jak były zobaczy ze jestes wolna to wtedy ta sytuacja jakos sie rozwinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zasem lepiej byc samej i układac sobie wszystko na spokojnie ja osobiscie wolałabym byc sama niz z kims kogo nie kocham a jesli bedziesz tkwic w zwiazku bez uczuc to moze sie tak zdarzyc ze przejdzie ci koło nosa jakas wielka miłosc której nie zauwazysz bo bedziesz zajeta daj sobie szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliś26
Chrupeczka nie bądź z facetem tylko po to, aby z kimś być; to nie na tym polega. Bycie samemu przez jakiś czas top jeszcze nie koniec świata a może przez ten czas Twoja sytuacja bardziej się wyklaruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boję się tego wszystkiego, tamten co go kocham nie wie o tym, że mam kogoś i próbuje coś naprawic, ale nie jestem oewna, bo z nim nigdy nic nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry ,ale muszę się gdzieś wygadać :( . jest mi naprawdę przykro . a dlaczego . - teść siedzi od 2 lat w Hiszpani na przemian z Holandią . zjeżdzał do domu z 8 razy . poprzednio był na święta wielkanocne . mieszkamy razem z moimi teśćiami . sprzątam ,piorę ,gotuję . teściowa ma wszystko głęboko w d.....> .wszyscy są zawsze uszanowani , teściowa , syn , nasze dzieci. a gdzie k....a jasna ja? . nie jestem pazerna , ale jest mi przykro . jak przyjechał na wielkanoc , to miał zestaw 6 cieńkopisów . o dziwo jeden dostałam . teraz teściowa ma całą reklamowkę kosmetyków , w tym eye liner-y którch nigdy nie używała , a ja na codzień . pytam się czy jeden mogłabym wziąść . no \"ona nie wie,może będę używać \".. powiedziałam \"to nie dziękuje ,tylko sobie markę spisze ,żeby kupić \" a ona nic . nie zazdroszczę , tylko jakoś tak mi smutno ,że o największym \"kocmołuchu \"się nigdy nie pamięta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zle robisz mowie ci daj sobie szanse i zostaw tego ktorego nie kochasz i moze wtedy cos wiecej sie zdarzy :) uszy do gory bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak bylam w Milano jakis czas temu to poznalam tam takiego chlopaka no i zaiskrzylo miedzy nami :) no ale niestety czas szybko leci i musialam wracac do Polski Potem mielismy kontakt przez smsy bo Maurizio (tak ma na imie) nie ma w domu internetu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a szczerze mówiąc to jak był w domu (przed wyjazdami) to z nikim tak sobie pogadać nie mógł jak z synową , nawet z żoną tyle nie dyskutował co ze mną . i potem wszystko w pizdu , on mnie kochac nie ma , tylko dlaczego nie ma mnie w spisie współmieszkańców :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz w wakacje znow sie spotkalismy bo bylam we Wloszech na wakacjach Zastanawialam sie jak to bedzie czy sie zmienil czy znow poczuje ta iskierke pisze w ratach bo jeszcze znow mi sie skasuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliś26
jankesa -> życie już jest tak dziwnie skonstruowane, że przeważnie nie są doceniane osoby, które powinny być.Znam kilka takich przypadków podobnych do twojego - wiem,że nie jest Ci łatwo. Przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz moze twoj tesciu boi sie swojej zony bo wiesz moze mu ciosac kolki ze daje ci jakies prezenty rozumiem ze ci jest strasznie przykro ale przestan sie nimi przejmowac szkoda zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliś26
Księżniczka może poczekaj co wam los przyniesie- może "coś" fajnego z tego wyniknie i nie bedziesz musiała tak bardzo za nim tęsknić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jak go zobaczylam to jednak powrocily dawne uczucia chyba nie tylko z mojej strony od razu tak cieplo sie przywital i w ogole no i bylo super ale co dobre szybko sie konczy i znow trzeba bylo wracac do domu i ciezko wrocic do rzeczywistosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chrupeczka a moze po prostu przez jakis czas bedziesz sama i wtedy sobie wszytsko przemyslisz bez presji i na spokojnie tak by chyba było najlepiej ksiezniczko a moze on by wpadl do ciebie czy nie ma takiej szansy ?? i jak to wyglada ze strony uczuciowej obiecaliscie sobie cos chodzi mi o to ze bedziecie razem czy cos podobnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×