Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minimonia

MAJ 2008 - kto już o tym wie?

Polecane posty

Cześć Rude kocię - witam chyba nie miałysmy jeszcze okazji sie poznać. Niestety wszystkie te domowe sposoby, które wymieniłas próbowałam w zeszłym tygodniu i woda z sola owszem może troszke pomogła ale tylko na chwilę :( Ale warto spróbować,a nóz pomogą! Piszesz o toxoplazmozie, miałam takie badania robione jeszcze na etapie starań o dzidzię i niestety nie pamietam dokładnych wyników, tylko wiem tyle, że kiedys byłam zatażona toxoplazmą, w czasie robienia badań byłam zdrowa i że jestem uodporniona na ta chorobę tzn. mam przeciwciała. Pozdrowienia dla reszty majóweczek 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rude kocię ale może idź lepiej do lekarza, pamietam jak moja gin mi powiedziała, że jakby mi wyszły te badania pozytywne to bedzie trzeba zacząc jak najszybciej leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj BajaBaja :) miło Cię poznać. A może spróbuj zamiast soli, wodą utlenioną wymieszaną z przegotowana letnią wodą przepłukać gardziołko? Ten zabieg nawet dla najwiekszych twardzieli nie jest przyjemny :o piszę o nim teraz, bo jak dla mnie to ostatecznośc z bolącym i drapiącym gardłem. Staram się dmuchac i chuchac na siebie w tym \"grypowym okresie\" a te babcine sposoby leczenia przeziębień znam z autopsji, wystrzegam się medykamentów jak tylko mogę. Grr poradziłam się zaprzyjaxnionej laboratorantki z tymi wynikami na tokso i poradziła mi jak najszybciej udac sie do lekarza. Zatem telefon w dłoń i umawiam się na wizytę. Kolejne zmiany w swoim wyglądzie zauważam - krostki znikają i oczy mi jakoś tak błyszczą :) mam nadzieję, że nie na chorobę ;) A Wy? Jak się zmieniłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczeście moj bol gardła juz mi przeszedł, ale dzięki jakby coś to następnym razem jeszcze wypróbuje tą wodę utlenioną. To zmykaj jak najszybciej do tego lekarza, wszystko bedzie dobrze. Bużki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czejść dziewczyny! Dawno nie pisałam ale sumiennie przeczytałam wszystkie posty:) Czuje sie ogólnie do d.... rano jeszcze jakoś znośnie, ale wieczór to masakra:( Senność nie do opanowania tak jak bym jakiś środków na sennych sie najadła, ból głowy mdłosci i wymioty i tak co wieczór bleeee:( Jutro ide do ginekologa i odbieram badania krwi i moczu, ciekawe jak tam moje TSH, bo może i od braku tyroksyny organizm tak swiruje:( Rude kocię ja w pierwszej ciąży miałam takie wyniki toksoplazmozy: IgG-186 IgM-Wykryto wynik+ Całe szczęście okazało się że już kiedyś chorowałam i mam przeciwciała. Radze ci zrobić awidność to badanie które określa czy chorujesz teraz czy to tylko już nabyte przeciwciała:) Ja właśnie załatwiłam kwestie ubezpieczenia grupowego w pracy, niestety pzu bierze odpowiedzialność od listopada a okres karencji wynoci 6 miesięcy:( Mam nadzieje że dzidzius urodzi się w terminie albo po bo jak wcześniej to nici z 800zł. świadczenia od PZU:( Pozdrawiam wszystkie majóweczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CC ja zajadam sie grzankami z masłem i czosnkiem ,chociaż już zaczyna mnie naciągać na czosnek,narobiłaś mi smaku na ruskie pierogi ale chyba nie mam wszystkich produktów więc musze poczekać na męża żeby zrobił zakupy. Gawit_27 niestety my tez nic nie wiemy co z Sysunią ,na początku udzielała się aktywnie a potem nagle znikła,mam nadzieje że u niej wszystko w porządku. BajaBaja ja narazie próbuję domowe sposoby jak nie pomoga do jutra to idę do lekarza i pewnie bez antybiotyku się nie obejdzie. Narazie trochę lepiej no i gorączki nie mam więc może jakoś przejdzie.Dzieki za dokładny opis antybiotyków napewno się przyda. Rude kocię Ja mam powtórzyć Toxoplazma IgG ponieważ wynik był dodatni 215 ale tak dokładnie to się na tym nie znam idę na to badanie pod koniec przyszłego tygodnia . Pozostałe wyniki to CMV IgG 10,1 wynik też dodatni Toxoplazma IgM 0,160 wynik ujemny Stosuję też płukankę wody z solą ,mam nadzieje że pomoże bo naciąga mnie po tym niemiłosiernie.Mleka z czosnkiem niestety nie przełknę...szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CC ja zajadam sie grzankami z masłem i czosnkiem ,chociaż już zaczyna mnie naciągać na czosnek,narobiłaś mi smaku na ruskie pierogi ale chyba nie mam wszystkich produktów więc musze poczekać na męża żeby zrobił zakupy. Gawit_27 niestety my tez nic nie wiemy co z Sysunią ,na początku udzielała się aktywnie a potem nagle znikła,mam nadzieje że u niej wszystko w porządku. BajaBaja ja narazie próbuję domowe sposoby jak nie pomoga do jutra to idę do lekarza i pewnie bez antybiotyku się nie obejdzie. Narazie trochę lepiej no i gorączki nie mam więc może jakoś przejdzie.Dzieki za dokładny opis antybiotyków napewno się przyda. Rude kocię Ja mam powtórzyć Toxoplazma IgG ponieważ wynik był dodatni 215 ale tak dokładnie to się na tym nie znam idę na to badanie pod koniec przyszłego tygodnia . Pozostałe wyniki to CMV IgG 10,1 wynik też dodatni Toxoplazma IgM 0,160 wynik ujemny Stosuję też płukankę wody z solą ,mam nadzieje że pomoże bo naciąga mnie po tym niemiłosiernie.Mleka z czosnkiem niestety nie przełknę...szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pół postu mi ucieło a reszta wysłała się dwa razy. pozdrawiam was gorąco zajrzę tu jeszcze puzniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, nie zaglądałam cały weekend do was bo nie miałam siły, ale przeczytałam wszystkie posty, komuś chyba bardzo zależy żeby nas skłócić albo po prostu robi to z zazdrości - mówię o niemiłych komentarzach i pomarańczkach, ale my sie nie damy, prawda? U mnie od rana leje deszcz, jest strasznie zimno i mokro i dalej nie mam ochoty na cokolwiek, w pracy udaje że coś robię, pół dnia wysyłałam ZUS-y (robie to elektronicznie, normalnie ok. 15 min.) a wczoraj byliśmy u teściowej z okazji imienin i powiedzieliśmy że zostanie babcią - aż się rozpłakała - ponoć z radości i powiedziała że to najlepszy prezent - mam nadzieje że mówiła szczerze. Zaraz 16 i znikam do domu pod kołderkę z kubkiem mleka z miodkiem. Pozdrawiam wszystkie majóweczki - również te, które niedawno dołączyły do naszego grona ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc majóweczki :) mi sie nic nie chce... dzis jestem wyjątkowo ospała, wstałam przed 11, o 15 zasnęłam znow i dopiero sie obudziłam. czeka mnie świetna noc :O rude kocie, wydaje mi sie ze twoje wyniki są ok, ja miałam igG 0,0, co oznacza ze nie chorowałam na toxo i nie mam przeciwciał, (to źle)a igm 0,05, wynik ujemny- oznacza brak choroby w tym momencie. wynik ujemny jest ponizej 0,55 wiec ty tez nie chorujesz. ale spytaj jeszcze ginki. dziewczyny gradłowe- mozecie też płukać gardło naparem z szałwii, co prawda nie działa przeciwbólowo, ale bardzo przyspiesza zdrowienie. teraz kopia z innego topkiu: wczoraj miałam \"róznice zdań\" z tesciową, poszło o tego noworodka co się niedawno urodził w rodzinie. jak mam twardą zasadę ze nie odwiedzam maleństwa z dalszej rodziny jesli nie skonczyło ono min. 3 tyg, a najlepiej jakby miało ok 1,5 miesiąca. a tesciowa jest nawiedzona, to juz drugie dziecko w tej rodzinie, i zadne z nich nie jest jej wnukiem, taka dalsza rodzina. a ta lata do szpitala, siedzi tam po kilka godz...ja sobie nie wyobrazam najazdu krewnych mojej tesciowej jak urodze dziecko. najblisza rodzina prosze bardzo, ale jakies ciotki, wujki i kuzynki mogą poczekac. podjelismy z męzem decyzję ze jesli się uda to nie bede rodzic w warszawie, ale w olsztynie ( tam sie wychowałam) szpitale tam sa swietne, i wszystko jest bezpłatne. no i bede miała mamę moją na miejscu, i unikniemy w ten sposob nalotu krewnych. a dodam jeszcze ze młoda mama jest po cesarce, wiec potrzebuje pomocy i ciagle u niej siedzi jej mama albo tesciowa i mąż. na sali są 3 kobiety, jedna ostatnio musiała wołać pielegniarki na pomoc bo robiło jej sie słabo, z powodu zaduchu w pokoju. nie dziwne, jakby do kadej lezącej przyszły 4 osoby to zaduch gwarantowany. nie wiem po co ta moja tesciowa tam sie pcha na siłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi u mnie też zimno i leje ,ja cały czas w łóżku lenie się niemiłosiernie.Myslę że teściowa ucieszyła się szczeże ,nawiasem mówiąc fajny prezent dowiedzieć się ze zostanie się babcią. Ktoś rzeczywiscie nas nie lubi ,nie wiem tylko czemu ,musimy poprostu ignorować złośliwe pomarańcze może im się znudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimoniu masz rację ja też bym nie chciała nalotu rodzinki zaraz po porodzie ,zwłaszcza że człowiek obolały i chce wypocząć. Ja ostatnio też mam różnice zdań z teściową ,ona np. uważa że jak mam ciąże zagrożoną to napewno będę miała cesarkę i że to nie takie złe bo ona miała dwie cesarki i sobie chwali. A ja jednak chciałabym spróbować naturalnie ,zwłaszcza że moja mama i siostry miały bardzo lekkie porody ,wiec jeżeli to genetyczne to może i mnie się uda szybko przez to przebrnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie troche mnie nie było ale wróciłam z wojazy. Co do pomaranczy to wiem ze mozna je usunac tylko trzeba to gdzies zglosic moge sie doweidziec jesli chcecie ale chyba najlepiej je olac podobnie miałam z dziewczynami na innym topiku. Co do kwesti pozostałych to przy pierwszej ciazy brzuch tez miałam dopiero w 5 miechu a teraz czuje ze juz wyłazi do tego w nocy budze sie jak na nim spie tak jakby miał do mnie pretensje ze to robie. Plusia co do widzenia chorych dzieci to ja tez teraz zauwazam wszystkie i tez mnie deprecha meczy ale staram sie o tym nie myslec szczegolnie ze az 4 tygodnie wybieram sie na usg genetyczne.Musimy myslec pozytywnie bo zwarjujemy. Coral ja tez jestem chora dzis miałam urlop na zadanie boli mnie gardło i biore na to tantum verde bo mozna - oraz kaszel tu mam syrop homeopatyczny stodal tez mozna +vit c i + domowe sposoby. Zauwazyłam u kolezanek ze przy 2 ciazy brzuch szybciej sie robi widoczny nie wiem czym to idzie moze macica sie szybciej rozciaga.Ja na nastepna wizyte tez mam zrobic badania i nie wiem co oznacza jeden skrót moze wy wiecie juz pisze USR/VDRL. ja kolejna wizyte tez mam koncem miesiaca i juz sie nie moge doczekac lubie wiedziec ze wszystko jest ok.Nie chce zapeszac ale jakby ten 3 miesiac zaczal sie od mniejszych mdłosci i troche lepszego samopoczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie troche mnie nie było ale wróciłam z wojazy. Co do pomaranczy to wiem ze mozna je usunac tylko trzeba to gdzies zglosic moge sie doweidziec jesli chcecie ale chyba najlepiej je olac podobnie miałam z dziewczynami na innym topiku. Co do kwesti pozostałych to przy pierwszej ciazy brzuch tez miałam dopiero w 5 miechu a teraz czuje ze juz wyłazi do tego w nocy budze sie jak na nim spie tak jakby miał do mnie pretensje ze to robie. Plusia co do widzenia chorych dzieci to ja tez teraz zauwazam wszystkie i tez mnie deprecha meczy ale staram sie o tym nie myslec szczegolnie ze az 4 tygodnie wybieram sie na usg genetyczne.Musimy myslec pozytywnie bo zwarjujemy. Coral ja tez jestem chora dzis miałam urlop na zadanie boli mnie gardło i biore na to tantum verde bo mozna - oraz kaszel tu mam syrop homeopatyczny stodal tez mozna +vit c i + domowe sposoby. Zauwazyłam u kolezanek ze przy 2 ciazy brzuch szybciej sie robi widoczny nie wiem czym to idzie moze macica sie szybciej rozciaga.Ja na nastepna wizyte tez mam zrobic badania i nie wiem co oznacza jeden skrót moze wy wiecie juz pisze USR/VDRL. ja kolejna wizyte tez mam koncem miesiaca i juz sie nie moge doczekac lubie wiedziec ze wszystko jest ok.Nie chce zapeszac ale jakby ten 3 miesiac zaczal sie od mniejszych mdłosci i troche lepszego samopoczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peletka odczyn Wassermana WR ( VDRL, USR ) - to powszechnie stosowane testy wykrywające zakażenie bakterią Treponema pallidum, wywołująca chorobę zwana kiłą ( badanie robi sie z krwi żylnej) Wynik ujemny jest wynikiem prawidłowym.Robi sie te badanie profilaktycznie kazdej ciężarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z tym brzuszkiem w drugiej ciazy to jest tak,że mięśnie brzucha nie są już tak mocne jak przy ciazy pierwszej i nie trzymają już tak mocno macicy na miejscu i stąd brzuszek jest bardziej widoczny. Mój brzuchol w I ciaży było widac dopiero na przełomie 5/6 mieciaca ciaży,a teraz tez myślę,ze nastąpi to znacznie wcześniej. POZDRAOWIENIA DLA WSZYSTKICH!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziekuje ja myslałam ze jedno z oznaczen to wasermann a ze drugie to cos innego teraz mam jasnosc ze to całosc stanowi wasermana.A miałyscie badanie na AIDS ja w pierwszej ciazy miałam a teraz nie chyba ze juz od tego odeszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Paletka Ja miałam robione na AIDS przed in vitro więc w ciąży już nie robiłam. Ale nie wiem czy w ciąży to badanie obowiązkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór, dziewczyny! O widzę, że dziś był ruch na forum :). Ja w miarę grzecznie leżałam, kochany wiercił dziury w ścianach, mama robiła mi kanapiki i szpinak. No i nareszcie przeczytałam \"Dziecko Rosemary\" które dostałam na boże narodzenie od brata, bo z filmu pamiętam tylko kołysankę Komedy. Jak na horror to mnie wcale nie poruszył, i nadal maży mi się rudy synek :). Rude kocię, toksoplazmozą się nie martw, zwłaszcza, że chyba chora nie jesteś. Moja kuzynka brała antybiotyk przez prawie całą ciążę, niedługo urodzi i z tego co wiem to dzidzia ma być zdrowa. Jeśli chodzi o powiększający się brzuch to u mojej mamy pokazywał się w obu ciążach jakoś w 5/6 miesiącu. No ale z tego co widziałam na zdjęciach to ona miała świetną figurę nawet na zdjęciach na których mój młodszy (o 1,5 roku) brat ma jakieś pół roku, lepszą niż ja w te wakacje. Kolorowych snów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie ze nadrabiasz zaległosci ja nie mam zbyt duzo wolnego czasu a gdy mam to głównie lezakuje drzemiac.Ide spac bo rano znowu do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! jestem juz po sniadanku i mysle ze z dnia na dzien jest coraz lepiej z samopoczuciem czego i wam zycze.Ja zarazde do lasu na grzyby a potem do pracy tak ze do poklikania. Miłego dnia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam majóweczki, dziś od rana przyświeca słonko i choć jest chłodno to od razu człowiek ma inny nastrój, peletko zazdroszczę ci tej wyprawy na grzyby, ja muszę tkwić w pracy cały dzień, ale grzyby dostałam ostatnio od mamy nawet już odgotowane. co do brzuszka to mój tez już chyba troszkę rośnie, wiem że to za wcześnie ale nawet mój M zauważył że się delikatnie zaokrągla, ale to może tylko złudzenie bo wypatrujemy wszelkich oznak a do najszczuplejszych nie należę. Pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,Dziewczyny ;) Długaaaasno mnie nie było,ale ze wszystkim się zaznajomiłam i jestem na bieżąco. Co do przeziębień -życzę wszystkim chorutkom powrotu do zdrowia no i lepszego samopoczucia tym,które daalej sie męczą z mdłościami.. Wczoraj -po 3 tyg. rozłąki- zobaczyłam się z moim Misiem, czyli \"sprawcą\" Bąbelka :) Nie lubię,kiedy Go przy mnie nie ma,ale nic to...siła wyższa:( no i Miś zobaczył w końcu zdjęcie usg,które oglądał z każdej strony próbując dojrzeć cokolwiek..hihih,to był fajny widok:) Trzymajcie się ciepło, nie dajcie się tym wstrętnym choróbskom! Ściskam gorąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa,jeszcze parę słówek: skoro o pogodzie mowa, to nad morzem jest ślicznie:) czyste niebo (narazie) i przepiękne słońce,chyba się kopsnę na molo..Ale trzeba jakies palto narzucić,gdyż chłodno. Przy takiej pogodzie żyć się chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Od rana zbieram sie żeby coś napisać i ciągle ktoś wchodzi i nie mam czasu, może teraz bedę miała chwilkę. Gabi-c4 to nie jestes sama, też siedzię w pracy, a tu dziewczyny to do lasu wyskakują, to na molo... super ! Peletko ja czasem tez wybieram sie na grzyby, ale jesli chodzi o grzybobranie to fanatykiem jest mój mąż. W ostatnim tygodniach przynosił mi po koszu grzybów, aż juz jestem zła bo nie mam siły już z tym robić. Juz mam zamarynowanych z 30 słoików, usmażonych i zamrożonych z 20 pojemników, suszonych z 4 wielkie słoje. Chyba bedziemy cała zimę jeść zupy, sosy itp. z grzybami.Wprawdzie uwielbiam grzybki ale bez przesady. Sygita29 zazdroszczę , ze macie taka piekna pogode nad morzem, och jakbym chciała sobie tak pospacerowac po plaży i powdychac jodu, a tak muszę zarzywac jod w tabletkach :( U nas w górach niestety niebo zachmurzone, ludzie chodza juz w zimowych kurtkach, żółte liście na drzewach-prawdziwa jesień. Na pierwsze Usg idę w piątek, troszke sie boję, a z drugiej strony nie moge sie już doczekać. Ciekawe czy też dostanę zdjęcie dzidzi? Strasznie bym chciała. Pozdrawiam was wszystkie dziewczynki i te pracujace i te odpoczywające. Buźki 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Od rana zbieram sie żeby coś napisać i ciągle ktoś wchodzi i nie mam czasu, może teraz bedę miała chwilkę. Gabi-c4 to nie jestes sama, też siedzię w pracy, a tu dziewczyny to do lasu wyskakują, to na molo... super ! Peletko ja czasem tez wybieram sie na grzyby, ale jesli chodzi o grzybobranie to fanatykiem jest mój mąż. W ostatnim tygodniach przynosił mi po koszu grzybów, aż juz jestem zła bo nie mam siły już z tym robić. Juz mam zamarynowanych z 30 słoików, usmażonych i zamrożonych z 20 pojemników, suszonych z 4 wielkie słoje. Chyba bedziemy cała zimę jeść zupy, sosy itp. z grzybami.Wprawdzie uwielbiam grzybki ale bez przesady. Sygita29 zazdroszczę , ze macie taka piekna pogode nad morzem, och jakbym chciała sobie tak pospacerowac po plaży i powdychac jodu, a tak muszę zarzywac jod w tabletkach :( U nas w górach niestety niebo zachmurzone, ludzie chodza juz w zimowych kurtkach, żółte liście na drzewach-prawdziwa jesień. Na pierwsze Usg idę w piątek, troszke sie boję, a z drugiej strony nie moge sie już doczekać. Ciekawe czy też dostanę zdjęcie dzidzi? Strasznie bym chciała. Pozdrawiam was wszystkie dziewczynki i te pracujace i te odpoczywające. Buźki 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam słonecznie :) ja niestety z pieknej pogody nie skorzystam ale az mnie skręca jak widze takie słonko :( mam pytanie do dziewczyn z warszawy ( wiem ze wiolaj jest, a moze ktoś jeszcze ) gdzie robicie usg to w 13 tyg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×