Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minimonia

MAJ 2008 - kto już o tym wie?

Polecane posty

lady di,ja tez bym nic nie robila.i to juz tak trzeci tydzien.raz w tygodniu mam aktywny dzien i nadrabiam,sprztajac i gotujac-ale ogolnie to zrobilam sie strasznym leniem.nienajlepiej mi z tym,bo zwykle jestem bardzo aktywna i teraz nie chodzi nawet o zmeczenie,tylko o ten taki stan ochoty na lenia.najgorsze ze przechodzi mi na prace i choc tego nie widac na zewnatrz,zmuszam sie do wszystkiego.ja mam duza nadzieje ze od 4miesiaca wraca energia i jak nie za pare dni, to na pewno za kilka tygodni bede znowu normalnie aktywna.a poodpoczywam sobie ewentualnie od stycznia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej franceska, nie myslałam o tobie :) ty sie czasami odzywasz. ale np. marzenie 31 kathi81 madeline80 inez82 dawno nie było. dziewczynki, jestescie tu jeszcze? jeak tak to odezwijcie sie czy wszystko ok u was :) jesli któraś z wyżej wymienionych się odzywała, a ja to przeoczyłam to bardzo przepraszam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe,bardzo dziekuje!faktycznie jest nas duzo i trudno sie polapac,kto jeszcze ma ochote a kto sie odlaczyl. ale mi sie dluzy dzisiejszy dzien,koszmar. chyba po raz pierwszy wroce do domu i utne sobie drzemke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ale miałam dzisiaj dzień ciężkich rozmów najpierw tylko z szefową, później i z szefową i szefem razem i kadrową na temat mojej ciąży. Szefowa w pierwszej rozmowie nie była zadowolona, bo będę blokować etat, ale później już jej przeszło, a szef to miałam wrażenie że jest wręcz zachwycony:) i teraz co go widzę to się uśmiech do mnie:) myslałam że będzie gorzej, ale spoko już mam za sobą wszytko, tylko muszę donieść zaświadczenie od lekarza bo teraz nie wolno mi pracować przy komputerze więcej niż 4 godziny:) a że moja praca to prcaa na kompie to przez pół dnia bęę się obijać:) ale fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka,ja ciagle jeszcze nie powiedzialam.ale u mnie to bardziej skomplikowane bo pracuje dla posrednictwa pracy i od stycznia i tak bede gdzie indziej.na rozmowe jednak sie wybieram w najblizszych tygodniach.czemu nie mozesz dluzej niz 4?ja pracuje niestety osiem przed komputerem,ale codziennie,ale mysle ze nie wplywa to na nas jakos specjalnie zle.masz jakies specjalne przeciwwskazania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to bylo? nie reagowac, tak? szczerze mowiac nie zamierzam sie znizac do poziomu,ale az noz sie otwiera w kieszeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć majóweczki!!!! Witam serdecznie wszystkie nowe dziewczyny!🌼 Tyle wpisów,ze nie mogę sie jakoś połapać.Niby wszystko przeczytałam,ale i tak już nie wiem,która z czym ma problemy :-( Ogólnie to pozdrawiam Was wszystkie. W wielkopolsce dzis piękny słoneczny dzień.Co prawda z rana dość chłodno,ale teraz jak swieci słoneczko to jest naprawdę przyjemnie i cieplutko. Trochę sie denerwuję,bo jutro mam mieć zrobione pierwsze USG i to nie ze skierowania od lekarza tylko sama jade sobie zrobić (prywatnie) żeby się upewnić,ze wszystko jest w porządku. Boję się,ze nie będzie nic widać i wyjdę rozczarowana. Otóż od poczęcia to właśnie jutro skończy się 6 tc.A licząc od pierwszego dnia ostatniej @ to jutro będzie 7tc+4dni. No i powiedzcie mi kochane kobietki czy juz coś tam będzie widać ??????? Bardzo nie chciałabym się rozczarować ,tak jak pisała TIGERO że serduszka nie było widać ja tym właśnie sie martwie. Jeśli idzie zaś o objawy ciazy to z pewnoscia bolesne i powiększone piersi,a na nich widoczne żyłki. Mdłosci troszkę mi minęły, a z odbijaniem to zależy od pory dnia (częściej bekam wieczorem). Czasem tez pobolewa mnie podbrzusze szczególnie jak coś więcej porobię,no i mam wielkiego LENIA (nic mi sie nie chce) robię wszystko z obowiązku a nie z przyjemnosci :-( mam nadzieję,że to w końcu minie. Jeśli zas idzie o \"seks\" to ja jakoś nie mam na niego ochoty,troche zazdroszcze tym co mają. franceska ale masz dobrze,jeszcze troszkę,a brzucholek Ci wyskoczy i będziesz miała się czym pochwalić :-) I nie przejmuj się koleżanką,każda z nas inaczej przechodzi ten odmienny stan.Niektóre czują sie tak świetnie ,że gdyby nie potwierdzenie lekarza to myślałyby,ze w ciazy nie są.Inne znów dręczą różne dolegliwości.Więc ciesz się,że czujesz sie tak dobrze i pewnie połowa dziewczyn z tego topiku Ci pozazdrosciła czytając Twojego posta (min. ja też) :-) Stelka to dobrze,ze masz to już za sobą i ,ze wszyscy w pracy zaakceptowali to,ze jesteś w ciaży.A powiedz mi czy chcesz pracować do końca,czy myślisz o L4 ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
franceska z tego co mi powiedziała dziś kadrowa to kobieta w ciąży nie może pracować dłużej niż 4 godz przy kompie, takie jest zalecenie chyba z ministerstwa, bo przeciez inaczej nikt by się nie przejmował, a mój pracodawca sam by sobie tego nie wy6myślił, bo to przecież na jego niekorzyść:) hej renka - chciała tylko powiedzieć że mamy ten sam termin porodu:) :) no to kończę pracę i idę do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renka powiem ci że fchciał iść na l4 od stycznia, ale sama teraz nie wiem, bo im dłużej będę pracować tym większa kasa i macierzyńskie, w każdym razie zobaczymy jak sie będę czuła to do jutra papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka27***, ja tez pracuje przy kompie, ale szef jeszcze nie wie o ciąży więc robie sobie częściej przerwy, poza tym czy w 8 czy 4 godz. i tak muszę zrobić swoje bo nie ma mnie kto zastąpić - jestem jedyna kobietą, do tego księgową w małym zakładzie usługowo-handlowym, zwlekam jak najdłużej z poinformowaniem szefa bo na pewno nie będzie zadowolony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje pierwsze usg bylo 7,5tygodnia od pierszego dnia ostatniej miesiaczki=medycznego poczatku ciazy.bylo widac serce i dziecko,choc oczywiscie w porownaniu z tym co widac teraz, to bylo jescze malenstwo.dobrze ze idziesz i mysle ze powinno byc widac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś na przymusowym wolnym,a raczej opiece nad dzieckiem :-( Moja Karola wczoraj wysoko gorączkowała,wogóle jak wróciła z zerówki to była jakaś niemrawa. Dzis poszłyśmy do pediatry,no i ma bidulka anginę.Antybiotyk zapisany,no i się kurujemy.Jutro na szczęscie mój M ma wolne,a w piatek coś bedzie trzeba wymyśleć,bo nie bardzo jest z nią co zrobić :-( (w sensie,ze nie ma się kto nią zaopiekować).Jeśli będzie trzeba to wezmę opiekę.pewnie w pracy będą krzywo patrzeć ,ale cóż choroba nie wybiera. Coral 😘 a jak Twoje choróbsko??? Mam nadzieję,ze już je przepędziłaś i czujesz sie dużo lepiej. To ja CC widzę,ze imionka już wybrane.U nas problem,bo jakoś nie bardzo mozemy dojsć z tym do ładu.Niby to jeszcze duzo czasu,ale czas leci,a z wyborem trudno. A jeśli idzie o szpital w Poznaniu to z opowieści kuzynek i koleżanek to szpital św. rodziny ponoć bardzo miła i przyjazna atmosfera.Moja koleżanka pracowała tam jakiś czas. Plusia,Monia,Peletka,Sygita,Baja,Wiolka,Bawisz mnie,rude kocię,gabi i inne dziewczyny piszące i czytające 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka,gabi, znam jednak sporo kobiet pracujacch przy kompie i mysle ze nie jest to az takie szkodliwe.tzn.nie mozna generalizowac,bo moze sa przypadki w ktorych ta praca jest mniej zalecana.W niemczech baardzo pilnuja prawa pracy i kobietom w ciazy przysluguje masa swiadczen-jest troche latwiej niz w polsce.wiec chyba bu tez tu cos wprowadzili gdyby bylo pewne ze jest zagrozeniem.popytam lekarza, tymczasem cieszcie sie przerwami,bo to milo ze wam na nie pozwalaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
franceska dziękuję,za twoją odpowiedź.Troszkę mnie uspokoiłas. Ale tak zupełnie spokojna będę dopiero jak zobaczę bijące serduszko. Jak tylko będę po wszystkim to się jutro do Was odezwę. Oj czeka mnie dzis niespokojna nocka. POZDRAWIAM WAS!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczyny! Właśnie zjadłam sobie talerz \"barszczu ukraińskiego\"! Pycha, coś mnie na ten barszcz wzięło ostatnio. Koło 17 odwiedzi mnie przyjaciółka z LO. Nie mogę się doczekać jej wizyty, bo się strasznie za nią stęskniłam od sierpnia. Mam nadzieję na świeżą porcję wieści co tam u naszych wspólnych znajomych nowego. Jak mi strasznie brak życia towarzyskiego gdy tak leżę w domu. Teraz mieszkamy w Szczecinie i tęsknimy za Poznaniem i przyjaciółmi którzy tam mieszkają. Jak wszystko było ok, to raz na miesiąc tam jeździliśmy do moich teściów i ta tęsknota nie była duża. Mam plan nadrobić zaległości towarzyskie jak tylko będę mogła... tylko szkoda, że w knajpach tyle dymu papierosowego :(. Może chociaż na jakieś koncerty pochodzę. A tymczasem idę po drugi talerz zupy (I tak będę gruba :) więc nie ma się czym przejmować!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany,ale zarazacie tym polskim jedzeniem!!mnie tata przywiozl tydzien temu sloj ogorkow kiszonych, na ktore nie mam wcale ochoty,ale wydaje mi sie ze zupa ogorkowa to by nie byl zly pomysl.taka tez sobie sprawie-ciekawe jak zareaguje moj U., jeszcze nie mial przyjemnosci czegos takiego probowac:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe pomarańczowa rewolucja:):) Czejsc dziewczyny, ja dziś sie czuje super, dawno tak sie nie czułam:) Od dziś biorę większą dawkę hormonów wiec może dla tego! A tak na prawdę to duża zasługa autosugestii, bo hormony tak szybko nie podskoczyły:) Jutro czeka mnie wizyta w domu opieki u pewnej starszej pani i strasznie mi się nie chce tym bardziej że muszę tam jechać z dzieckiem:( No ale cóż podjęłam się opieki to muszę się wywiązywać:) U nas dziś piękna pogoda, troszkę chłodno ale za to jakie słoneczko:) Może żeby nikogo nie drażnić to nie napisze jaki super był spacerek:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szyba Wenecka ,nie zwracamy an to uwagi :-) pisz więc co u Ciebie,a tamtymi wpisami sie nie przejmuj.I dopisz sie do tabelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coral bay-------33--------nowy sącz-------------- 25.07---------01.05--S wiolaj------------28--------warszawa---------------25.07 --------01.05--C to ja CC---------25---------Szczecin----------------15.07--------0 1.05 inez_82-----------26--------elblag--------------------28 .07-------03.05 plusia------------31--------Szwecja----------------- 25.07---------04.05 minimonia-------28--------warszawa---------------28.07-- ------04.05--S marzenie31-----31--------słupsk------------------- 30.07---------05.05 kathi81----------26---------Łódź-------------------- 01.08 --------08.05 Agnieszka------23----------Łańcut------------------03.08 --------11.05 peletka----------31-------nowy targ----------------05.08---------12.05 Gabi_c4----------32---------Suwałki-----------------06.0 8--------12.05--C bajabaja---------29----śląsk cieszyński------------22.07--------12.05 czarna-----------24---------Konin--------------------05. 08--------12.05--C madeline80-------27--------kraków------------------09.08 -------15.05 renka07----------31--------wielkopolska-----------19.08- --------22.05--S stelka------- 27----------brzeg---------------------15.08-----------22.05- - S franceska--------27-------monachium--------------19.07-- -------25.04 Sygita29--------29--------Gdańsk/Leicester------02.08.-- ------28.04--S Szyba Wenecka---25-----------Ełk------------------02.08----------09.05-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze tylko musisz dopisac swoje przeczucia co do płci dziecka:) Co do pomarańczowych wpisów to czasami mamy tu taka małą wizyte ale moderator szybko TO kasuje więc na przyszłość się nie zdziw i po prostu ignoruj:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie. BajaBaja🌼 Byłam z ta tokso i jutro mam powtórzyć badanie i w poniedziałek znów na wizytę :( wcale mnie nie uspokoiła. Za to pomarańcze mnie rozbawiły :D Zasmarkańce ;) jak zdrówko? wykurowałyście się? teraz przyszła kolej na mnie - kicham i prycham jak szalona, czas sięgnąć po super smaczny czosnek i sól z wodą :o Pozdrawiam Dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Szybka Wenecka, ja co prawda jestem już \"kwietniówką\" bo tak wyszło z usg, ale pisze sobie nadal tu bo się przyzwyczaiłam :) i może jednak urodzę w maju :). Jestem w już 12tc a bóle brzucha nadal mi się czasem zdarzają, ale już mniejsze. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szyba wenecka, witaj :) tak jak ci juz dziewczyny pisały, pomaranczowe wpisy traktuj olewczo ;) przyznam sie ze niektore wpisy mnie bawią :) dzis znów wyrwałam sie na spacerek, i do sklepu, ale troche przesadziłam z zakupami, zapomniałam ze nie bardzo moge dzwigac, ale jakoś sobie poradziłam. teraz leze brzuchem do góry, strasznie objedzona zapiekanką ziemniaczaną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mika, nie reaguj i nie wdawaj sie w dyskusję, i tak nie masz szans znizyc sie do takiego poziomu :) sysuni szukała gawit chyba, ale nie wiem czy jeszcze tu zagląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe ale nam modessa sie zagalopowała i skasowała wpisy szyby weneckiej:( Nie ładnie, nie ładnie mamy ją chociarz w tabelce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny przeczytałam o tej pracy przy komputerze i zaczynam się martwić, bo ja 8 godzin pracuję właśnie przy nim. Co prawda robię sobie przerwy, chodzę po biurze, bo nawet czuję, że się męczę, boli mnie często kręgosłup w odcinku piersiowym. Chyba odzywa się dyskopatia piersiowa, a już długi czas miałam spokój. Rude kocie - bardzo współczuję z powodu śmierci Ojca. Dziś wracałam z pracy i byłam troszkę głodna i co chwila robiło mi się słabo, na przemian gorąco i zimno i czarne plamy przed oczami. Myślałam, że nie dojdę do domu i zasłabnę gdzieś w parku. Na szczęście po drodze mijałam sklep i szybko kupiłam batona żeby się pożywić i podnieść poziom cukru. To dziwne wcześniej mi się to nie zdarzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×