Moja żona była kiedys dzwiką ...Jestem w szoku -5 lat kłamstwa

komiczne a co sądzisz o facetach, ktorzy nie lubia seksu? mialam kiedys z takim do czynienia. myslisz ze to da sie wyleczyc i czy taki facet jest normalny?

Twoja Monika -> Jesteś bardzo daleko od realiów. Ona nie JEST prostytutką, tylko BYŁA. Taka drobna różnica. Ale jako że każdy ocenia innych przez pryzmat siebie, można założyć, że nic nie jest w stanie do Ciebie dotrzeć, a szczególnie fakt, że inni mogą się zmienić i poporawić, skoro Ty w rozwój człowieka nie wierzysz - bo sama się też najwyraźniej nie rozwijasz. ;) I rozumiem, że skoro rzucasz kamieniem, to sama jesteś bez grzechu (?). Jeżeli nie jesteś mężatką, to rozumiem, że jesteś dziewicą i nigdy nie oglądałaś ani nie dotykałaś męskiego członka? Bo przecież oparty na prawdziwym uczuciu, zaufaniu i wspólnocie dusz seks, to tylko po ślubie. :) Oby Ci się nigdy noga nie powinęła, bo może też nie dostaniesz drugiej szansy. Choćby i wina była drobniejsza. Wtedy inaczej będziesz śpiewać.

tylko, ze ci wlasnie psychopaci sa do zrzygania nudni. wszyscy tacy sami. wydaje im sie, ze konstrukcje swiata sami wymyslili. kolejki kobiet do nich a ta ktora wygra z innymi i doprowadzi supermana do oltarza pozneij sie dziwi ze jest bita, facet krzyczy o nic. DZIWI SIE ZE JEST Z PSYCHOPATA!! a co do subtelnych kobiet - to masz racje. ja wychodze z siebie. jakis zaburzony maja chyba przeplyw energii. jak ja slysze takie co mowia dosc cihym acz kobiecym glosem ... i jeszcze typ -wlazace w dupe kazdemu facetowi, bo w kazdym jak w lustrze musza sie przejzec. na ten typ nabiera sie kazdy facet, bo ona wyglasza poglady niezaleznej tylko 24 godz na dobe musi miec publicznosc meska. bez niej nie umie zajac sobie czasu

Komiczne - konkretna smiala babka to jest np. Bibelotka, Orangejuice, Eszka i im podobne. Japonka to według mnie wulgarna, ograniczona smarkatka. Ale co kto lubi

Acha, i jeszcze mam zasadnicze pytanie do rzucających głazy, w tym i Moniki: Skoro: 1) to było dawno 2) zerwała z tym kompletnie 3) bardzo żałuje 4) zrobiła wiele, żeby to to odpokutować, czy też odpracować - w każdym razie starała się jak mogła być idealną żoną i matką - CO POWINNA WASZYM ZDANIEM TERAZ ZROBIĆ, skoro to co się stało, już się nie odstanie, czyli ani nie cofnie swojej przeszłości, ani tego, że nie powiedziała mężowi (odstawiamy gdybanie, co by było gdyby wtedy...). Co powinna wedle Was zrobić? Bo wychodzi, że się zabić, jak już ktoś wspomniał.

Powinna iść do zakonu i zostać mniszką :D :D :D

\"komiczne a co sądzisz o facetach, ktorzy nie lubia seksu? mialam kiedys z takim do czynienia. myslisz ze to da sie wyleczyc i czy taki facet jest normalny?\" to jakiś worek kompleksów.... wiem, ze kobiety lubią nad takimi pracować, kochaja myslec ze \"on sie dla mnie zmieni\" i dlatego masa sensownych babek, trwoni lata życia z frustratami... miedzy innymi dlatego nigdy nie mialem oprow w poderwaniu zajętej babki... jesli ona dawala sie podrywac... po prostu trzeba czasem kobiete wyciągnąć z toksycznego związku... A co do Japonki - jej wulgarnosc miesci sie w moich normach po prostu.... o ile nie krzyczy na całą knajpe \"kurwa co za gówniany syf mi ten jebany kelner podał\" to dla mnie jest ok.... a przypuszcam, że tak nie robi....

Co do zdrady...tak zdradził mnie kiedyś mężczyzna....nie umiałam się pozbierac...odeszłam...nie było łatwo....teraz jestem w szczęsliwym zwiazku...mam nadzieję,ze juz takim na zawsze....wierzę w takie zwiazki.... Ja oceniam postpowanie kobiety,ktora była prostytutką,nie powiedziała mężowi przed ślubem...on dowiesdział się od znajomego...mam swoje zdanie....proste.... Dlaczego któreś z Was interesuje moje życie erotyczne....ono tutaj nie ma nic do rzeczy...nie będe o nim dyskutowac....jedni wybaczaja...drudzy nie....

zmotoryzoawana --- popieram !!!! Jakże łatwo rzucają kamieniem ci którzy w ten sposób próbują sami siebie rozgrzeszyć ze swoich błedów. Dobre pytanie : co żona autora powinna zrobić ... wedle prezentowanych tu przez niektórych opinii powinna się zabić albo dać ukamieniować ...

zmotorryzowana .................powinna mieć honor i sama odejść od niego a jeżeli on by ją zatrzymywał to by było dobrze :) a jak nie to trudno to jest nallepszy sposób a potem ewentualnie może się zabić to jej problem nie mój

theglobe - moze i psychole są powtarzalni, ale po związku z facetem, ktory ma zaplanowany kazdy dzien na najbliższy kwartał, a nie włączenie kierunkowskazu podczas zmiany pasa, to najbardziej ekscytująca rzecz jaką zrobił przez ostatnie 10 lat, taki świr jest jednak odmianą

komiczne dzieki za odpowiedź. też mi się wydaje ze ten facet byl jakis zakompleksiony. chcialam mu pomoc ale on nie chcial, jego strata :)

nie, nie - oni nie sa tacy znowu bezduszni... zona autora, moi drodzy, powinna teraz odejsc, zaszyc sie w ciemnicy /albo niech wraca skad przyszla/, oddac mu dobrowolnie dziecko razem z prawami do opieki nad nim, rozwod mu dac bez slowa i niech sobie chlop szuka szczescia z przyzwoita kobieta, co nie miala wiecej niz dwoch facetow przed nim... ale zabic sie? nieeeeeeeeee.... to przeciez tak nie po bozemu!

Powinna przyznać się na początku znajomości, kłamstwo ma krótkie nogi. Co do meża to od niego zależy czy bedzie w stanie z tym żyć, bo zawsze moze znaleźć się stary klient

troche to dziwne... powinna miec honor i odejsc a jakby ja zatrzymywal to dobrze czyli powinna na dodatek jeszcze nim manipulowac wtedy mialabys do niej szacunek brawo

\"powinna mieć honor i sama odejść od niego\" Czyli uważasz tym samym, że należy ukarać jej dziecko, a może i męża, bo nie jest w końcu powiedziane, że jednak nie chciałby, by została?

Ile jest małżeństw gdy jedno z małżonków prowadzi podwójne życie lub romansuje i to jest wielki problem i grzech, który jednak wielu wybacza. Twoja żona zyje teraz w jasności ....i tylko tak myśl. Jest Ci wierna, oddana i kochająca. A znajomy, który Ci to powiedział...jest gnojem.....i to takich rzeczy się nie wybacza.

on powinien kopnąć ją wdupę

\"Powinna przyznać się na początku znajomości\" Prosiłam o odłożenie myślenia magicznego, hokus pokus, cofamy przeszłość - pytanie brzmi, co ma zrobić teraz?

coś czuję, że komiczne będzie nową gwiazdą na forum :)

dla mnie prostytucja jest czymś niewyobrażalnie nagannym, gorszym chyba od złodziejstwa. Jesteście chorzy ze porównujecie to do romansu, gdzie ktoś angażuje sie uczuciowo. Dzwka to podgatunek człowieka

tak tak tak - kopnac, zgniesc, wypier..., przekreslic. no dalejze frustraci!!! wszystko to co on powinien zrobic, a na co wy - nigdy byscie sie nie zdobyli!!!

Niz nie moze zrobić tylko czekać na decyzję męża.

Cóż, ja myślę, że o wiele bardziej naganne jest krzywdzenie kogoś niż siebie, ale oczywiście można mieć na ten temat różne zdanie. Przy okazji - nie byłoby prostytucji, gdyby nie istniała na nią podaż. To do panów.

oligatores te=roche przeginasz. btw podczlowiek to ktos kto uwaza, ze sa ludzie i podludzie

piszecie że powinna odejsc.... ale sąd rodzinny w naszym kraju określi miejsce zamieszkiwania dziecka przy matce... I co drodzy katolicy? Chcecie zeby dziwka smaotnie wychowywała dziecko???? :D:D:D:D Przeciez idą Waszym tokiem myslenia, bedzie je przyuczac do zawodu!!! :D:D:D No i co Wy na to?

Proponuję postawić się na miejscu męza. Potrafiłybyście żyć z kims takim?

A propos - oligatores, katolikiem jesteś? :D

Prostytutka sprzedając swoje ciało staje sie towarem stąd zapytanie czy jest w pełni człowiekiem robiąc to co robi

A czy odmawiając komukolwiek człowieczeństwa, Ty jesteś w pełni człowiekiem?