Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sorin 33

Moja żona była kiedys dzwiką ...Jestem w szoku -5 lat kłamstwa

Polecane posty

Gość n jak nadzieja
Kluska, w Twoim wpisie o ciazy-moglo bys tak, ze jestes kika m-cy w ciazy np 4 , jeszcze 4 brzuszka nie widac, wiec moglam pomyslec, ze tak bylo i ze z miesiac na a miesiac brzuch bylby coraz wiekszy, stad moje zdanie ze musialas mu powiedzec bo sam by zauwazyl.. a ze Ty np poronilas (bo moze usunelas i bylabys gorsza od kobiety tu okreslanej jako dziwka) to ja wrozka nie jestem... Poza tym osoby 'broniace' tuta zone Sorina, rozumieja jego trudna sytuacje, ale nie musza dolewac oliwy do ognia jak co niektorzy, ktorzy utyskuja caly czas na te kobiete... bez odbioru!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamdromtedar
Moniko, naprawdę nie jesteś w stanie udzielić tej odpowiedzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamdromtedar
Ale to nadal nie jest odpowiedz na postawione przeze mnie pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę to dziwne
Twoja Monika .............. masz rację ja jestem wierzący ale nie wybacza się wszystkiego ta dziwka robiła to bo chciała łatwa kasa i tyle i jeszcze jedno czy każda kobieta która się wychowywała w domu dziecka lub MIAŁA trudne dzieciństwo jest dziwką NIE JEJ SIĘ TO PODOBAŁO PISZĘ TO WSZYSTKO NIE Z NUDÓW TYLKO PO TO ABY NIE BYŁO ŻE WSZYCSY MAJĄ TAKIE NUMERY WYBACZAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamdromtedar
żydzi i muzułmanie też wierzą w Boga...ale jego nakazy są inne niż w chrześcijaństwie. Więc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamdromtedar
Monika, Trochę to dziwne - ludzie, naprawdę nie jesteście w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy uważacie się za chrześcijan? To takie intymne, wstydliwe? O co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę to dziwne
Adamdromtedar ........JA JESTEM chrześcijaninem !!!!!!!!!!!!! ale dziwką mówię NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DustyRose
Adam, mi się wydaje, że to pytanie jest dla nich po prostu diabelnie niewygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n jak nadzieja
ooo to jest wlasnie wiara 'troche to dziwne'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym na jego miejscu odeszła bo 1.zataiła przeszłosc a to bardzo wazne 2.zakochał sie nie w niej tylko w jej obrazie jaki miał w głowie, ponieważ tak nrpawde jej nie znał.....:O 3. to paskudne, wredne, podłe ze nie powiedziała mu przed slubem. miał prawo wiedzieć!! a moze jeszcze szła z nim do koscioła w bieli? kobieta zbrukana za pieniądze przez stu mężczyzn...:O 4 to ze miała ciezko w domu jej nie usprawiedliwia. na studia mozna zarobic w inny sposób. mozna odłozyc, wyjechac za granice a nawet pracując w macdonaldzie. moze dłuzej to zejdzie, ale czym jest rok czy dwa ? lepiej zarobic uczciwie, najłatwiej dać dupy 5.ona mówi ze nie miała z tego przyjemnosci. nie oszukujmy sie ! \"pracowała\" tak 2 lata! 2 lata!!! jakby ją to tak bolało, hańbiło to by miesiaca nie wytrzymała. a co ma sorinowi mówić, ze było jej dobrze? a na pewno z kilkoma było....:O 6. nie jestem świeta ale liczy sie dla mnie PRAWDA chiociaz najgorsza. i wiem ze gdyby nie ów zyczliwy ona nadal zyłaby sobie udając porządną kobietę. a nie jest nią. przestała nią byc jak pierwszy raz sprzedała sie jak szmata za pieniadze. pogardzam takimi ludźmi ,obojętnie jakiej są płci. jak cżłowiek przestaje szanowac własne ciało traci cos ze swojego człowieczeństwa. ona to straciła. 7. a moze pierwszy raz tez przezyła z kllientem? skoro była taka biedna i niewinna? szkoda słów...... współczuje autorowi bo pewnie ją kocha,..... ale ja nie mogłabym z nią byc na jego miejscu, serce by mi pękło, ale nie mogłabym. czemu nie myslala o swojej przeszłosci jak zaczela dawac kazdy otwór swego ciała za pieniądzE? bo raczej wątpie by sznowni klienci ją szanowali, pewnie jechali ją ostro we wszystkie dziury, bo po to czesto mezczyźni chodza na dziwki by zrobic z kobietą to na co sie żona nie zgadza:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n jak nadzieja
troche to dziwne, a Ty w ogole jestes facetem, bo moze Ty dzieczynka jestes starsznie zakompleksiona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamdromtedar
Trochę to dziwne - dziękuję, że jednak zechciałeś odpowiedzieć. Czy WEDŁUG CIEBIE Jezus, przebaczając Marii Magdalenie i tego samego oczekując od swoich wyznawców, powiedział TAK prostytucji? Uznał, że prostytucja jest czymś dobrym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n jak nadzieja
następna .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę to dziwne
***Japonka*** ................ MASZ RACJĘ !!!!!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ma Jezus do tego, był bogiem w ciele człowieka, nie kazdy jest Jezusem! Jezus był wcieleniem dobra, człowiek w swojej niedoskonałosci nigdy taki nie bedzie, wiec nie wyjeżdzaj tu z Jezusem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tjaaaaa.... teraz jeszcze tylko brakuje wniosku że skoro kobieta miała trudne dzieciństwo, chorą matkę lub przydarzyło jej się jakiekolwiek inne dzieciństwo, to NALEŻY jej się być dzi*ką. Ludzie!!!!!!!! Powiem dosadnie bo do niektórych nie trafia: do myślenia i rozwiązywania problemów służy umysł a nie piz*a!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamdromtedar
Japonko, jak miło, że zarzuciłaś retorykę spod znaku obciąganego fiuta :) Chyba jakąś przemianę duchową przeżyłaś... Oczywiście do Ciebie też mam pytanie. Standardowe. Czy uważasz się za chrześcijankę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n jak nadzieja
Japonka, a skad wiesz ze nie wyspowiadala sie z tego i dostala rozgrzeszenie.. Twoim zdanie to powinna isc do slubu z tabliczka na plecach.. wykonywalam taki zawod przed slubem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamdromtedar
Japonko, nie czytasz uważnie. Jezus nie tylko sam postępował w określony sposób ale i oczekiwał, że będzie dla swoich wyznawców drogowskazem - to znaczy że oni ze wszystkich sił będą się starali go naśladować, nawet czując trudność, niewygodę i wewnętrzny opór. A może wy po prostu w ogóle Biblii nie znacie i stąd całe nieporozumienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej wybaczajmy wszystkim...przecież to takie cudowne i piękne....wybaczajmy tym którzy kłamia, tym którzy kradna...tym ktłórzy zabijaja...wtedy Waszym zdaniem będzie w porządku???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sajfkjahfiergskj
oni sa chrzescijanami tylko w niedziele......;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamdromtedar
Dziękuję Japonko za uczciwą odpowiedz. Skoro nie uważasz się za chrześcijankę, to rzeczywiście masz prawo ją potępiać - tzn. przynajmniej nie tkwisz w spczecznościach. No widzicie - można się przyznać do niebycia chrześcijaninem. To wcale nie boli ani nikt was za to nie spali na stosie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę to dziwne
Adamdromtedar .............jezus jej wybaczył boi tojego niedotyczyło ja też mogę jej wybaczyć ale gdybym się dowiedział że moja żona była dziwką to bym zaraz ją wywalił z chaty n jak nadzieja .........ok wyspowiadała się i co powiedziała księdzu że jej przyszły mąż o tym NIE WIE napewno tego nie zrobiła :(:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok spowiedź - wyspowiadała sie - Bóg jej wybaczył. ALE CZEMU NIE POWIEDZIAŁA O TYM PRZED SLUBEM MEZOWI nie wiem czy wiecie, ale przed slubem jest rozmowa z ksiedzem - spisuje sie protokół - kazda ze stron narzeczony i narzeczona rozmawiają z ksiedzem po 15 minut na sobnosci, gdzie zostaje zadane mnóstwo pytań i ksiadz spisuje odpowiedzi. tam pada pytanie czy sie cos zataiło przed mezem co by spowodowało ze slub nie doszedłby do skutku. wątpie by ona to pwoiedziała ksiedzy, tak zataiłam ze byłam dziwką 2 lata, narzeczony nic nie wie. ksiądz nakazałby powiedizec mu prawde. szła do slubu w zakłamaniu, nie rozumiecie tego? do slubu sie idzie z czystym sercem i prawdą w nim. ona tego nie miała!!! dlatego gardzę nią... chyba ze to był slub cywilny to zmienia postac rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamdromtedar
Monika- a to niby dlaczego mam nie przytaczać?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n ja nadzieja
Moniko, a dlaczego nie wybaczyc tym ktorzy skonczyli ze 'zlym zyciem'.. nie wybaczylabys zlego czynu komus ze swoich bliskich, jesli zdarzyloby sie im cos zrobic bardzo zlego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę to dziwne
n ja nadzieja ..........nadzieja jest matką głupich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×