Moja żona była kiedys dzwiką ...Jestem w szoku -5 lat kłamstwa

trochę to dziwne i ty uwaasz ze ona juz za mało tego piwa wypiła, pewnie ma się nim udławic??? zapewniam cię, ze piła to nawarzone piwo kazdego dnia swojego życia, i robiła wszystko zeby wyjsc z tego bagna

trochę to dziwne i żeby byc złotym srodkiem,to trzeba w zyciu troche przezyc, a nie karmic się ideałami...

ej... nie zachowujcie sie tak jak by ona byla jakos strasznie uciemiezona ze musiala zostac prostytutka, albo jak by zrobila cos dobrego. i ja nie mowie by jej nie wybaczyc, ale piszecie tak jak by to bylo wrecz cos dobrego ze dziewczyna wymyslila sposob na zarobienie kasy. latwy w dodatku.

wiśnióweczka ..................może masz rację :)tylko dlaczego nie powiedziała tego przed ślubem bo to jest najgorsze :(:o:o przyznam się gdybym miał przed nią np 5 partnerek sexualnych to bym jej wybaczył

Trochę to dziwne: poddaję się, moja ewangeliczność też ma swoje granice. Przykro mi to stwierdzić, ale zachowujesz się jak człowiek kompletnie niedojrzały, ograniczony, pozbawiony serca, zawzięty, pełen pychy i wyższości, zamknięty na argumenty. Nie jesteś mój drogi chrześcijaninem, nie jesteś dobrym człowiekiem. Jesteś ... faryzeuszem.

wiśnióweczka ............... ja nie mam ideałów ja poprostu myślę życiowo skoro ja się nie puszczałem to mam prawo wymagać tego od mojej dziewczyny mam rację i trzeba się umieć przyznać do błęu a ona tego niezrobiła i to jest najgorsze

nie wiem jakie to ma znaczenie ile kobiet miales wczesniej..nie kumam tego.. nie dziwie sie dziewczynie,ze o tym nie powiedziala..tez bym slkowa nie pisnela.ze strachu..ze wlasnie tak to sie skonczy. tak czy tak to nie ma znaczenia.w zyciu sie juz nie dogadaja i rzstanie jest nieuniknione

zalozmy ze Ciebie to spotyka.zalozmy!!:) mowi Ci i przeciez i tak ja pogonisz:) wiec nie lepiej cicho siedziec?;)

MalaEwa .................widzę że staje się tu czarnym charakterem że mam inne zdanie i wiele osób myśli podobnie jak ja ale mi to wisi ja chcę żyć normalnie i tak żyję

to ze nie powiedziała było błedem,fakt ale ja rozumiem, ze nie potrafiła, ty bys potrafiŁ??? a licytowanie kto miał wiecej partnerek a kto mniej i dlatego mozna albo nie moazna wybaczyc , to juz wybacz, ale bez senssu jest zupełnie...

pewnie jestes jeszcze mlodym kolesiem i inaczej pojmujesz pewne sprawy;) nigdy nie mow,ze nie lubisz zabich udek bo kiedys kelner Ci je przyniesie i powiesz,ze w zyciu nic pyszniejszego nie jadles.. bo zycie to zycie...

Trochę to dziwne: przeczytałam uważnie ...dziesiąt Twoich wpisów. Traktuję je jako całokształt i z jego perspektywy tak a nie inaczej Cię postrzegam. Twoje prawo myśleć jak myślisz, moje prawo - postrzegać Cię tak a nie inaczej.

trochę to dziwne - co z tego ze sie nie "puszczałeś", jak twierdzisz, moze nie miałes okazji?? masz taki charakter, ze wolałabym takiego co sie puszcza, ale jest ciepły i wrazliwy, niz takiego jak ty...zreszta nie wiadomo jaki numer jeszcze odwalisz w zyciu,moze przy tym co zrobisz "grzechy" zony Sorina będą niczym

wiśnióweczka .............. to też ma znaczenie jak bym miał przed tobą 10- 20 a ty byś miała 2 było by ci przyjemnie dlatego już wcześniej pisałem dla mnie max 3 laski i był bym szczęśliwy

Tacy tu wszyscy tolerancyjni a jak widzialam topik o mlodych matkach to wiekszosc pojechala po nich ze sie puszczaly i tak meza lapaly na dziecko :D ze takie mlode to powinny w szkole siedziec i ogolnie duzo przykrych slow. nie rozumiem jak mozna tak jej bronic? skoro miala taka przeszlosc to powinna byla mu powiedziec przed slubem. skoro bala sie powiedziec to sama wiedziala ze nie robila dobrze. a on mial prawo wiedziec. nie kazdy jest w stanie strawic takie informacje o partnerze i nadal chciec spedzic reszte zycia z taka osoba. skoro go pozbawila prawa decyzji to on ma teraz prawo jej wybaczyc albo i nie. to bedzie jego wybor. mi jest bardziej jego szkoda niz jej bo ona robila to swiadomie i potem swiadomie nie powiedziala prawdy. on natomiast zyl w nieswiadomosci . moze sie okazac ze pomimo ze wybaczy nie bedzie umial z tym zyc.

wiśnióweczka ......... ja jestem świadomy tego co robię i wierz mi nie b ędę się puszczał i nie zamierzam popełniać cięższych grzechów :) ja jestem normalny a skąd wiesz że ja nie jestem czuły i wrażliwy znasz mnie

kluska serowa ................. masz rację :)

akurat dla mnie ilosc poprzednich partnerek seksualnych mojego meża miała znaczenie drugorzędne, nie pytałam go ile miał przede mna, wazne ze poznałam go jako dobrego i kochającego mnie człowieka, a jesli dla ciebie to wazne, to powodzenia w poszukiwaniach ...a Sorin niech zdecyduje tak, jak mu podyktuje serce...

kluska serowa i akurat ja po młodych matkach nie pojechałam, co do innych nie wiem :-)

"moze sie okazac ze pomimo ze wybaczy nie bedzie umial z tym zyc." tak, ale może się też okazać, że będzie umiał. Zaś Ty i tobie podobni żarliwie zniechęcacie go, by w ogóle podjął to wyzwanie. Dlaczego?

trochę to dziwne i pewnie cię znie znam,chociaz kto wie??? :-) ty też n ie znasz zony Sorina a bardzo łatwo ci ją osądzic i wydać wyrok...

a bo tak, na stos, na stos z nia :s obroncy moralnosci od siedmiu bolesci

Sorin powinien gdzies wyjechac na jakis czas i wszystko sobie w samotnosci przemyslec, i niech juz nas nei czyta tylko pomysli sam...

MalaEwa ................. dlatego aby inne kobiety nie poszły w jej ślady i się puszczały bo to do niczego nie prowadzi :o a dlaczego ty go zachęcasz aby tej dziwce wybaczył takie kłamstwo

wiśnióweczka ............... sorin powinien się ostro zabawić i potem jej wybaczyć

i nie rubcie ze mnie potwora

przepraszam,potfora

trochę to dziwne - a z jakiej racji ma się zabawic??? ona go nigdy nie zdradziła przeciez, wiesz co,, a poza tym, skad wiesz ile on kobiet miał przed nia,bo nie doczytałam, skąd wiesz ze nie było ich całkiem sporo i on juz isę zdazył zabawic??? moze w imie twojej chorej logiki on powiniem teraz brac pieniadze za seks, i bedzie sprawiedliwie??? no nie ludzie!!!! ta twoja pseudomoralnosc jest okropna

Dziwne, naprawdę jesteś naiwny - albo ja mocno niezorientowana... To Sorin i jego żona są jakąś znaną parą, że ich rozwód będzie miał działanie dydaktyczne? A nawet, gdyby tak było: co z działaniem dydaktycznym wobec obecnych prostytutek? Przecież to dla nich byłby jasny sygnał, żeby trawać przy swoim zawodzie, bo nawrócenie się na właściwą drogę i tak nie ma najmniejszego sensu! Nie pomyślałeś, że może właśnie dlatego Jezus zajął takie a nie inne stanowisko wobec Marii Magdaleny?? Zachęcam go żeby SPRÓBOWAŁ wybaczyć - i nie dziwce tylko BYŁEJ dziwce -bo jest to zgodne z duchem i literą mojej religii, która nie jest dla mnie pustą formułką oderwaną od mojego życia. A ty Dziwne? Odpowiedz mi proszę, ale wprost i bez motania - czy ty uważasz się za chrześcijanina?

a powiedz mi jeszcze, jak bys spotkał fajna, wrazliwą, młodziutką zdiewczyne, ale ona by ci powiedziała ze zaczeła bardzo wczesnie uprawiac seks i miała wielu partnerów, to jak bys się zachował, nazwał bys ja dziwka,czy moze zabawił sie ostro, zeby jej dorównac?