Moja żona była kiedys dzwiką ...Jestem w szoku -5 lat kłamstwa

tak tez przypuszczam "komiczne" , bo choć nie do końca się zgadzam ze wszytskim co piszesz, to Twoj poziom wypowiedzi jest inny niż "trochę to dziwne" . Ale mimo wszystko zaskoczona jestem. "trochę to dziwne" pytając mnie o wiek, napisał - "obserwatorkaa .........film nie jest brutalny i ja nie mieszam na forum a ty ile masz latek ja już napisałem to teraz ty się pochwal o ile masz czymś", a ja przesledziłam topik i nie było w zadym poscie informacji o wieku "trochę to dziwne", za to wiek podała " Monika" i "komiczne." Czy to o czymś nie znaczy?? ktos sie zaczyna gubić....? baaaardzo podejrzane

obserwatorkaa ..................... teraz ty podaj swój wiek tylko nie kłam a ja już raz podałem swój wiek

Jezu, ludzie - a co to ma do rzeczy czy Monika to ktos tam a ktos tam to Monika a moze jednak nie... Rozmienianie sie na drobne. Sofistyka od siedmiu bolesci. A tak fajnie potraficie dyskutowac... To \"who is who\" nie wnosi niczego ani do tematu, ani do atmosfery topiku. Bieg jalowy. Wazne to ze sie z czyjas wypowiedzia nie zgadzam - to polemizuje wprost. A takie doszukiwanie sie traci "spiskowa teoria dziejow" ktora nam akurat do niczego nie jest potrzebna bo w dyskusji liczy sie nie zdyskredytowanie adwersarza ale trafne argumenty. Na wypadek ewentualnych pytan - mam lat 47

Spokojnie, Komiczne, powtarzam: spokojnie ;) Ja w życiu naprawdę nie jestem ofiarą losu, jak to insynuujesz :) Ludzie, zwłaszcza zawodowo, czują do mnie respekt i raczej nie próbują wchodzić na głowę. Potrafię bez mrugnięcia okiem zdymisjonować nieuczciwego pracownika - ale nie zniżam się nigdy do stosowania metod, którymi sam pogardzam. Stawiając się w syt. Dusty i jej faceta: miałbym mobbingować osoby, które ją dręczyły?! Czym różniłbym się wtedy od nich? Raczej spokojnie i bez pośpiechu bym się im przyglądał. Łachudra wcześniej czy później się z czymś odsłoni - coś o tym wiem :) I za to konkretne coś by wyleciała. A ja nie zyskał bym w środowiski miana mściwego, nieprofesjonalnego szefa. Co się tyczy Wietnamu: 2/3 Amerykanów nadal uważa, że to była słuszna sprawa... Co się tyczy teoretycznej mojej kobiety - dlaczego miałbym odreagowywać na facecie, który do niej skutecznie uderza? Jeśli sama na to przyzwala, to ona jest głowną odpowiedzialną za sytuację, więc sprawa powinna się rozstrzygnąć między nią a mną.

Jak wszyscy to wszyscy : 38

2/3 Amerykanów, którzy tam nie byli... nie mowie o mobbingu, tylko o zwyczajnym wywaleniu z pracy... a nawet jesli, to mobbing byłby dla nich cenną nauką... moze nie zdawali sobie z tego co robią? dla celów edukacyjnych warto dac im to odczuć jesli chodzi kobiete - chodzilo mi o sytuacje w ktorej jej sie to nie podoba... zreszta dla zasady mozna gosciowi ryja obić i tak... ale nothing personal :P

Powiedzmy sobie wprost... i tak całe to forum jak i wszystkie inne jest monitorowane przez ABW wiec wczesnie czy pozniej spotkamy sie w celi :D

komiczne .......ale by były wtedy jaja jakbyśmy się tam wszyscy spotkali

Wszyscy.. poza obecnymi tu wtykami ABW Chociaż kto to wie :D

oneil, pewnie nie powinnam bawic się w"'śledztwo", ale nie mów, ze to nie nic do rzeczy, bo jesli jedna osoba bawi sie kilkoma nickami, to robi tylko zamęt, ze tyle jest takich opini na nie w tej sprawie! Osoby tu piszace w jakiś spsób zaanagażowały sie i doradzaja z czystego serca Sorinowi, a coniektorzy próbują to utudniac, obrażac kobietę , ktorej nie znają i z czystej głupoty piszą niektore posty. Nie mogę zrozumiec tylko co im to daje i moze dlatego chciałam pokazać, ze nie są tacy "niewidoczni" jak im się wydaje. Na dodatek tak brzydzą się kłamstwa! Troche to dziwne--- dla twojej wiadomosci, mam 36 lat

obserwatorkaa ............ to co ona zrobiła to jest poważne kłamstwo i też w to wchodzą uczucia ,intymność ale skoro można to sprzedać i potem żyć jakby nigdy nic a swoją drogą jak była zdrowa mogła sprzedać jedną ze swoich nerek a nie się puszczać za pieniądze .a piękna kobieta zawsze znajdzie pracę tylko chęci

i napiszę jeszcze tak . zawsze miałem niedowage nazywali mnie anorektykiem wkońcu zabrałem się za siebie i zacząłem więcej jeść ale wielkich rezultatów nie było do dzisiaj brakuje mi jeszcze 5 kg i chodzi mi o to że mam pieniądze mogłem kupić sobie sterydy i odżywki ale tego nie zrobiłem miałem wybór i go dokonałem .a ona wybrała łatwą kase zamiast godnie pracować to smutne

Ale przecież nikt rozsądny tu nie zaprzecza, że ona zbłądziła! Chodzi tylko o to, czy ktoś kto zbądził ma być na zawsze i nieodwołalnie przekreślony czy też ma prawo dostać upragniąną szansę, zwłaszcza gdy błaga o nią całą resztą swojego życia. W tym miejscu nasza dyskusja się klinczuje i nie ma na to rady. Prezentujemy odmienne postawy i po prostu się nie przekonamy. A wybór i tak należy do Sorina. Zresztą wydaje mi się, że już wybrał.

Nic dodać, nic ująć...

Adamdromtader ................ prawda jest taka że wszyscy mamy rację

i gdzie jest japonka i twoja monika bo tu już nudą wieje

trochę to dziwne \"i napiszę jeszcze tak . zawsze miałem niedowage nazywali mnie anorektykiem wkońcu zabrałem się za siebie i zacząłem więcej jeść ale wielkich rezultatów nie było do dzisiaj brakuje mi jeszcze 5 kg i chodzi mi o to że mam pieniądze mogłem kupić sobie sterydy i odżywki ale tego nie zrobiłem miałem wybór i go dokonałem .a ona wybrała łatwą kase zamiast godnie pracować to smutne\" Idac wiec droga demagogii... Jesli zechce stracic pare kilogramow a nie chce mi sie stosowac drakonskich diet czy cwiczen - wobec tego majac pieniadze pojde sobie na liposukcje i modelowania ciala za pomoca skalpela - to tez uznasz to za porownywalne do \"uslug seksualnych za pieniadze\"? No nie przesadzajmy, OK? Tak jak Twoj przyklad jest razaco ortodoksyjno-purystyczny tak i moj. Co komu do tego jak osiagam cel jesli nie robie nikomu krzywdy (co najwyzej sama sobie co tez jest naganne bo jakim prawem krzywdzimy najblizsza osobe...). Podkreslam ze mowie WYLACZNIE o przykladach przez nas tutaj powyzej opisanych i prosze nie dorabiac dupie uszu.

oneill ..............wiesz co myślę że powoli to forum się kończy bo wszystko zostało już powiedziane i nie porównuj skalpela do sterydów chyba że uważasz że są cool i warto je brać ja tylko pokazałem że można wszystko osiągnąć normalnie a nie żgać się puszczać się i takie tam więc co teraz powiesz na to

oneill :)

"trochę to dziwne"-----"inteligĘtna"!!!!!!!!!-Nio-inteligencja u ciebie szwankuje.Dzięki O losie-od poniedziałku szkoła i takie i tym podobne,z tornistrem będą zasuwać do szkółki,udawać,że się uczą.UDAWAĆ!Weż ty się młode dziecię,nie wymądrzaj na tematy-o których nie masz zielonego pojęcia.

czyżby sorin zmienił nick zobaczcie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3558030

mmmkkkddd ............ odezwała się starszyzna :) to powiedz dlaczego mi inteligencja szwankuje pani profesor hmm

\"ja tylko pokazałem że można wszystko osiągnąć normalnie\" A ja ze mozna na skroty i nic w tym zlego, prawda? Tzn nadgannego moralnie. Chyba ze rzucimy takiej pani - kandydatce pod noz chirurga plastyka czy tez gosciowi co sterydy laduje jak niemowle kaszke - tekst: pan tu panie Pogorzelski sterydy wpierdulasz, a pani Kuciapinska pod noz sie szykujesz z proznosci - a tu biedne dzieci w Sudanie gloduja! A poza tym - podaj mi definicje normalnosci. Od prawie pol wieku jej szukam i chyba bezskutecznie. Chyba ze co innego miales na mysli to trzeba bylo sprecyzowac. Bo zawsze sie znajdzie taki co sie czepia dla zasady... Na wstepie swojej wypowiedzi NAPISALAM ze to bedzie demagogia z zalozenia - wiec tak to traktujmy. ;) Poczucie humoru swiadczy o poziomie intelektualnym. Jak rowniez umiejetnosc dystansu do samego siebie i innych.

sorin długo już cię nie było na forum,mam nadzieję że wszystko zaczyna wracać u ciebie do normalności.napisz.trzymam kciuki.pozdrawiam

powiem wam ze to nie ma juz sensu bylem z taka kobieta tez ja kochalem ale o tym sie nie zapomina to wyniszcza od srodka niestety............probuj ja probowalem rok mimo ze bardzo kochalem ...sam zobaczysz to jest silniejsze od wsyztskiego !!!!nie zapomniesz o tym nigdy beda klotnie bedziesz wypominal jej to zacznie sie krag bez wyjscia

http://3hq.eu/?y

"Heros"-ale z was walnięci faceci-sorry-"próbowałem rok...mimo,że bardzo kochałem...nie zapomnisz...będziesz wypominał..." Jesteście niepoważni-facet może,im więcej"mięsa" zaliczy-tym notowania wyżej(sic!!!!!!!!!!!!).Kobieta-nicht gut;/ Co ty wiesz,co ją do tego skłoniło. Nie chodzi o to,że ją bronię-tylko brzydzi mnie takie podejście. KURWA- też człowiek,ma prawo do normalnego życia,po prostu człowieczeństwa. Odezwaki się "zielonoświątkowscy","MOHEROWE BERETY","OBROŃCY MORALNOŚCI". 3/4 TYCH,CO"KAMIENIAMI RZUCAJĄ,PEWNIE NIE MAŁO NA SUMIENIU MAJĄ!!!

co u ciebie sorin??

jak zakończyła/nie zakończyła się ta historia?

koszmar, nie dziwie ci się, ja bym jej tego nie wybaczyła jakbym była facetem. dałeś jej szczęście a ona tego nie doceniła i nie potrafiła powiedziec ci o swojej przeszłości, a to przecież podstawa w związku a co dopiero w małżeństwie