Jak wierzący traktują niewierzących ?

a jeżeli - hm... ateizm to nie kwestia wiary, chociaż czasem można to tak traktować (to tak jak z wierzącymi-praktykującymi i niepraktykującymi - jeśli ateizm to tylko zaprzeczenie istnienia boga/szatana i tak dalej, to owszem, to wiara w nieistnienie) a jeżeli - a jajkie duchy masz na myśli? o ile mi wiadomo, to \"dusza\"i \"duch\" to dwa rózne pojęcia, w dodatku duchy nie są uznawane za \"pełnoprawne\", przynajmniej w chrz. rene - ale to nadal wiara. a nie poznajesz, tylko doświadczasz w tym przypadku, nieprawdaż? :)

w ogóle to sorry za brak odpowiedzi - net mi siada

widzę, że się zmywają wszyscy :) dobrej nocy do wierzących - zmówcie paciorek czy co tam zmawiacie :)

Wydaje mi się że to jednak kwestia wiary (a raczej niewiary). Bo w końcu 100% dowodów na nieistnienie (jak również na istnienie) nie ma.

...do wierzących - zmówcie paciorek czy co tam zmawiacie... to było sarkastyczne więc my też : dobranoc idźcie spać, nie wam się szatan-wasz przyjaciel przyśni

nie było sarkastyczne a SATANIZM Z ATEIZMEM TO MA TYLE WSPÓLNEGO JAK BIAŁE I CZARNE. czy naprawdę tego nie potrafisz zrozumieć?

a jeżeli - dostajesz toster za tego szatana :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Szczerze mówiąć to nie interesuję się poszczególnymi róznicami pomiędzy satanizmem i ateizmem. Jedynie uważam że oba powstały z tej samej inspiracji (szatana).

acha, to wiele wyjaśnia. poprawiłeś mi humor :D. a że ateizm tyczy się również \"szatanów\" wszelkij maści, to też cie nie obchodzi (znana i lubiana postawa katolika - \"nie interesuję się\" - tu się nie trzeba interesować, ale to rażące braki w wiedzy podstawowej) dobrej nocy zycze :)

No cóż, jest taka zasada Szatan jest jak pies na łańcuchu: jak się nie będziesz za bardzo do niego zbliżać (czyli do ateizmu, satanizmu czy innych -izimów) to cię nie u gryzie. Więc nie ma po co poznawać zła. Dobranoc.

a ja szanuję ludzi niewierzących ,trzeba miec sporo odwagi zwłaszcza w Polsce aby prezentowc taki pogląd.Będąc niewierzącym trzeba jak najprzyjemniej przeżyc swoje życie bo potem nie ma już nic-tak wię życzę mniej sarkazmu a więcej optymizmu

- tu się nie trzeba interesować, ale to rażące braki w wiedzy podstawowej Czy takie same braki jak niewiedza w zakresie jaka jest różnica między teologią św Augustyna a teologią św Tomasza z Akwinu ?

rażące braki - nie :O. ale traktowanie ateisty (człowieka nieuznającego boga/bogów i systemów religijnych jako takich) i satanisty (czyli m. in. człowieka kultywującego religijnie przeciwieństwo boga chrzescijanskiego, a wiec akceptującego system religijny) jest co najmniej nieporozumieniem. pomijam satanizm jako "filozofię", bo nie o tym mowa

Porównywanie ateisty i satanisty czy ateizmu i satanizmu ? Wydaje mi się że jeżeli już to można porównywać oba "systemy" bo ateistę mozna porównywać z drugim ateistą a sataniste z drugim satanistą. Soro ateiści i sataniści kierują się zupełnie innymi filozofiami to co można u nich porównywać. To tak jak porównywac np czas z masą .