Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciiii

cisza

Polecane posty

Gość I bardzo dobrze...........
punkt widzenia, ale jak cię zbywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
Najlepiej nie myślec o tych draniach namąca tylko w glowie i martw sie człowieku... oni sa niedojrzali emocjonalnie... siusimajtki!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzenia ona
ze jest zajęty, ze zmęczony, ze nie ma ochoty na rozmowę, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
to nie pisz teraz do niego. nie dawaj zadnego znaku az sam sie odeziw jak zateskni to napisze i ty wtedy mu napisz ze wlasnie sie umowilas i nie masz czasu niech sie dupek martwi gdzie jestes i zateskni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I bardzo dobrze...........
Naleśnik- podpisuję się pod tym co napisałaś;-) Punkt widzenia, a może weź sobie jakiś opisik na gg w stylu, wczoraj było super, dzięki za miły wieczór, może to go ruszy i jakoś zareaguje...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzenia ona
dziewczynki piszcie jak wrócę to poczytam co o tym sadzicie i do jakich wniosków doszłyście :) na razie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
Moze za czesto sie spotykacie i dlatego on sobie znajduje rozne wymowki. daj mu troche luzu i sama idz gdzies zaszalej z przyjaciołkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I bardzo dobrze...........
Ja będę szaleć już drugi dzień z rzędu i szczerze mówiąc mało mi to daje i tak ciągle o nim myślę i zerkam cały czas na wyświetlacz:-( Ale lepiej tak spędzać czas niż czekać samemu w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
oj tam musisz sie zmusic zeby nie myśleć. ja tam mam czasmi wdaje sie w dyskusje i jakos zapominam na jakis czas.....a wtedy go widze i podchodzi do mnie i gadamy .trwa to chwile bo potem odchodzi ze s woimi znajomymi. co on soebie wyobraza . burzy moj spokoj.dodam nie jest on miom chlopem hhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I bardzo dobrze...........
Wiesz tylko,że ty masz łatwiej bo z tego co mówisz to czasem go widujesz...U mnie to świeża sprawa, poznałam go na wakacjach i okazało się, że mieszkamy 25 km od siebie:-) od 3 dni jesteśmy w domu, pisaliśmy eski i on napisał,że zadzwoni i się umówimy i czekam... Nawet nie wiesz jak dużo dałabym za to, żeby go zobaczyć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
hmmm to bardziej skompilokowaa sprawa,. moze on chce cie sprawdzic i bierze na wytrzymałośc.lepiej sie nie odzywaj 1 jak sama napisalas ze on mial do ciebie zadzwonic i sie umowic z toba to daj sobie spokoj czekaj na jego ruch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
a gorszy scenariusz: to moze była dla niego tylko wakacyjna znajomosc ktorej nie chce kontynuować tak sie zdarza z wakacyjnymi znajomosciami ja sie ciesze ze nie poznalam nikogo na wakacjach!!! ale we wlasnym miescie mam problem hheheeh on jest tym problemem za kazdym razem sobie mowie ze to koniec i ni bede o nim myślala ale to samo jakos wraca jak go widze. ale mam nadzieje ze to dlgo nie potrwa bo on an studia do poznania sie wybieera wiec nie bed e go juz widywac i chyba zaryzykuje i npiasze do niego jutro raz kozi smierc heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I bardzo dobrze...........
Wiesz ja też już rozpatrywałam w głowie wszystkie możliwe scenariusze, w tym ten najgorszy... Ale powoli przestaje o tym myśleć co ma być to będzie, ale masz rację pierwsza się nie odezwę napisał,że zadzwoni, więc czekam... A co do twojej sytuacji to rzeczywiście nie m,asz nic do stracenia, ja bym zaryzykowała;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I bardzo dobrze...........
Jak to mówią:"Żyjmy tak jakby jutra miało nie być;-)"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
lepiej czekaj na jego ruch jak obiecal to obiecal... a jak nie napisze to kawal skurwiela z niego i tyle. nie wie ze traci kogos wartosciowego chuj mu w dupe. poszukaj sobie kogos innego tego kwaiatu jest pol swiatu ja sie jutro zabiore za pisanie do niego a co tam jak nie wyjdzie to bede plakac w poduche przez rok heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I bardzo dobrze...........
Oj nalesnik szczęścia Ci życzę:D Dzięki za słowa pocieszenia, mam nadzieję, że zajrzysz jeszcze na ten topik, za dzień lub dwa wszystko się wyjaśni i u mnie jak i u Ciebie, pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
no napewno lukne... dzieki tez za rady .... zycze nam powodzonka.... koko dzambo i do przodu hehheeheh.trzym sie!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
jak napisze to sie moze cos ulozy jak nie to nadal bede tkwila w poczuciu ze niczego nie zrobilam az do nastepnego spotkania z nim na miescie hheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I bardzo dobrze...........
Sama pisałaś, że wyjeżdża na studia, więc jakby nawet nie wyszło, to nie będzie Ci tak przykro, bo nie będziesz się natykać na niego na każdym kroku:-) Ale będzie dobrze przynajmniej jednej z Nas musi się udać, WIERZĘ W TO:-) Zajrzę tutaj jutro wieczorkiem to może uda nam się pogadać, pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
no mam taka nadzieje u ciebie tez sie ulozy... zobaczysz!!!!!! pozdro!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzenia ona
widzę ze już was nie ma, ale co tam przeczytacie sobie jutro ;) Tak dla sprostowania to ja go nie widuje, on tylko jest wirtualnym przyjacielem. wiec luz ma. ja go nie kontroluje ani nie pytam co robi jak go niema na gg. ja tylko nie lubię jak on siedzi przed kompem a do mnie sie nie odzywa. Musze być silna i nie odzywać sie do niego przez jakiś czas. może on zatęskni a jak nie to znaczy ze nie był wart mojej uwagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
hej puntk widzenia. moze za bardzo mu nadskakiwalas.poczekaj moze jak on zateskni........... sam sie do ciebie odeziwe jak bedzie chcial pogada ć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzenia ona
oooo jednak jestes nalesniczku ;) no właśnie do wczoraj milczę ;) jak na razie sie trzymam :) zobaczymy czy on sie odezwie czy raczej znajomość skończona. czas pokaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
no jestem.tak sobie smigam po tpikach nie sadze zeby wasza przyjazn sie skonczyła.poprostu on moze potzebuje czasu albo jakiegos wytchnienia zaczekaj jeszcze kilka dni zobaczysz odezwie sie!!!!!!!!!!!!!!!! je żeli o przyjaż chodzi to napewno..........ja jautro bede próbowala swoich sił ciekawe z jakim skutkiem.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzenia ona
hehe właśnie na jednym cię widziałam ;) nie wierzysz w siebie?? ja tez tak niestety mam :( oj na pewno ci sie uda z tym chłopaczkiem, zobaczysz będzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
no wlaczylam sie wkonwersacje bo tez jakos mi jest trudno uwierzyc ze jestem atrakcyjna. ostatnio przyjaciel powiedzial miz ze jakos wyladnialam heheh dumamnie rozpierala.albo koledzy mowia ze sie wyrobilam hhehe no moze cos w ty jest hhehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzenia ona
hehe ja tez sie wpisałam ale moim stałym nickiem "nutka nanana" i moze przez to ja wole znajomości z facetami tylko przez neta :( a jak jakiś sie chce spotkać to zaczynam sie bać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
hehehe dobrze wiedzie jaki masz nic ja tez mam stały nic nalesnik.... ja sie nigdy przez neta nie umawialam i nawet nie probuje.to nie ma dla mnie sensu.ostatnio nieznajomi mnie zagaduja na gg wyszukuja numery i tak bez niczego pisza.gadam z nimi oczywiscie ale tylko na tym sie konczy.wole real.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
tez mam takie obawy co ty ze wydaje mi sie ze facetowi zawsze o cos chodzi i chce tylko wykorzystac albo zakpic ze mnie ale wydaje mi sie z e to jest chora wyobraznia ktora robi swoje..za duzo analizy jest w tym... zeswirowac mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzenia ona
oj masz racje ze za dużo analizy w tym wszystkim. zazdroszczę osobom, które nie maja kompleksów i potrafią z każdym zagadać i nie przejmować sie ze ktoś źle coś o nich pomyśli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×