pojechałem do niej po ponad 2 latach znajomości internetowej

właśnie dlatego, ze sobie Ciebie nie moge wyobrazić-nic a nic sie nie boję;) i mam nadzieje , ze nie wkurzam;)

ale poznałam go na kafe

Ale na serio jestem niczym baba jaga , moge postraszyc? to starsze ; BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU

to sam nie wiem. ostatnio często tu pisuję :) Acha, jej nowy kotek ma na imię Tosia :)

nie wierze:) pewnie masz coś takiego w sobie, co chwyta za serce;) i nic sobie nie wyobrażam, bo jestem hetero:P

strasze , uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

a ja Wam powiem kochani,że nie można tracić wiary...........zawsze wszystko jeszcze może się ułożyć .......za tydzień idę na wesele mojej przyjaciółki,która swojego wybranca poznala właśnie przez net.........są przecudną parą i życzę Im wszystkiego najlepszego fajnyzakochany...........Tobie też życzę szczęścia z całego trzymaj się ciepło ........najwidoczniej nie była Ciebie godna

wyskubana..uwazaj z tym straszniem bo ja strachliwa jestem fajniezakochany, ja kota nie mam:( a facet o ktorym mowa tez z pn:)

a tam powiem co mi szkodzi, wiecie ile rzeczy dzieje sie w zlym czasie, dlatego czesto dzieje sie tak, ze facet mysli ze dupa blada i spisuje panne na straty...ale ktory z nich ma sile walczyć...;)

Agami Dziś do niej napisałem smsa. Odpisała i jest w nich radosna, że się odezwałem. Za życzonka nie dziękuję, co by nie zapeszać ;) Pozdrawiam serdecznie :)

a buuuuu A lubisz koty, bo ja uwielbiam :)

jjeku ale ty sie podniecasz tym smsem. a mysle sobie ze.. zreszta masz swoj rozum. niech cie znow zrobi w jajo

bardzo lubie koty. Kota nie mam , mam psa:)

heh, to nie tylko ten jeden sms :) Piszemy do siebie cały czas.

dlatego warto mieć zdrowy dystans do wszystkiego, co bedzie to sie okzae

tak, co będzie to będzie. Nie będę się angażował...po prostu będę. ;)

a ja mysle, ze lepiej dla Ciebie by bylo gdybys sie od niej odciął.

tak całkowicie?

chlop ma swój rozum zrobi jak uważa, radzić nie ma co, bo uczucia i tak swoje dyktuja,,,ale jak zrobi już wszystko wtedy bedzie wiedzial, ze nie moze wiecej;)

fajny..........widzisz......może wszystko jest jeszcze możliwe........ale ja będąc na Twoim miejscu już bym o nic nie prosiła......zero spotkań,czy nawet sms-ów.......po prostu daj Jej czas..........i poczekaj na Jej pierwszy ruch.......jeżeli Jej zależy to zrobi go napewno............a Ty mój drogi bądź narazie bierny ........zobaczysz wtedy sam,czy możesz liczyć na Jej uczucie.......... takie jest moje zdanie ale oczywiście zrobisz jak chcesz pozdrawiam ciepło

Agami Dokładnie taki mam "plan"!!!

zgadzam sie z Agami. Moim zdaniem błedem bylo wysylanie jej dzis smsa. Mogles poczekac na jej ruch. ale to tylko moje zdanie

i tak trzymaj:)

"plan" ktory dzis wzial w łeb ?? Bo pierwszy napisałes??

oj tam wyslal i juz nie codnie, ale teraz ja wezmie na przetrzymanie;)

Miałem taki dobry humor (przed otrzymaniem rachunku oczywiście :) ) A chciałem napisać za miesiąc...

no teraz sie odezwie - bo poczula sie pewniej bo autor zrobil pierwszy krok.

A gdzie mi Rewelkaaa uciekła???? :(

coz to za dyskrminacja my Ci nie wystrczamy;)

Rewelka wracaj...............bo deprecha murowana;)