Zakochałam się w starszym mężczyźnie!

jestes jeszcze?

jak bedziesz chciala pogadac to napisz tutaj albo na mojego maila: megustaa(at)gmail.com

no i co slychac u Twojego podrywacza?;)

Witam! Myślałam o nim jak zwykle przed snem i przyśnił mi się mój okulista, hehe. Nie wiem czemu, nawet mu nie dorównuje ;-) Śniło mi się krótko, że byłam chyba u niego, może w gabinecie i kazał mi siąść na kolana, siadłam i poczułam jego ...hmmm... :-D przez ubranie. Nawet mi się to podobało :-) I tyle z mojego snu. Pojutrze do pracy, zobaczymy.... co będzie :) A co u Ciebie? Ciekawe gdzie Cię zabiera, mam nadzieję, że wyleje z siebie uczucia :-)

W sumie mój nie jest taki stary w stosunku do mnie. To prawie dyszku :-) Przecież są takie pary.

Hej! Wlasnie wrocilam. Wszystko zmierza w dobrym kierunku:) Bylismy w Wersalu i bylo baaardzo milo. Jestem juz pewna, ze on cos do mnie czuje, tylko ciezko mu mi to powiedziec. Mam nadzieje, ze nastepnym razem sytuacja sie wyklaruje, a jak nie, to ja zaczne rozmowe. Pytalas o roznice wieku. Jest 13 lat starszy, ale wyglada na conajmniej 5 lat mlodszego.

To fajnie, że u Ciebie sprawy się rozkręcają!!!!! Szybko wróciłaś ze spotkania ;-) 13 lat to żadna wielka różnica. Kiedyś spotykałam się z kimś 8 lat starszym i wcale tego nie czułam. Zwłaszcza jak ta osoba wygląda dużo młodziej. Mój też wygląda młodziej. Ma dopiero kilka siwych włosów, hehe, ale niektórzy w jego wieku wyglądają jak dziadki. Nie wiem, ale pociągaja mnie dojrzali mężczyźni :) Kiedyś na studiach miałam praktyki w dużej renomowanej firmie, w moim wydziale pracował taki jeden. Też coś mnie do niego pociągnęło :-) Jeśli chodzi o urodę to bóstwem nie był. Ale widocznie miał to coś. Może to, że pracuje w tej firmie, robi karierę, jest starszy ode mnie, itp. Człowiek otaczał się studentami i ktoś taki jak on wzbudził zainteresowanie. Jakoś mi imponował. Nie raz coś tam do mnie powiedział, nawiązał rozmowę, raz nawet zaprosił mnie na imprezę urodzinową, mało nie padłam z wrażenia!!! Nie przyszłam na tą imprezę, bo w sumie go nie znałam, a ja zresztą byłam jeszcze "młoda". Praktyki się skończyły a ja o nim myślałam. Znalazałm na stronie internetowej firmy adres mailowy do niego. Po długim czasie wysłałam mu SMS, takie tam, co słychać itp. Odpisał. Byłam wniebowzięta, heh. Tak przez jakiś czas smsowaliśmy i w końcu się spotkaliśmy, raz, drugi, trzeci, niby byliśmy razem. W sumie to chyba było romans, bo nigdzie nie chodziliśmy :-( Trwało to z przerwami. Potem zaczął mnie denerwować, okazał się niezłym d.... Także pierwsze wrażenie jakie odebrałam jak go poznałam było przeciwieństwem tego jakim się później okazał. Nic strasznego się nie stało, ale postanowiłam zakończyć ten romans, poznałam kogoś nowego. Do tej pory mam znim jakiś tam kontakt (raz na rok), ale jako "znajomi". Sorki za przynudzenie :-D Idę trochę pospychać w kuchni, potem kościół. Dziś mi się nic nie śniło :-( Jutro do pracy....

Spedzilismy razem pare godzin, takze wcale tak szybko nie wrocilam:) Powiem Ci, ze mnie zawsze pociagali starsi faceci. Kiedy widze bardzo przystojnego faceta ponizej 30stki, w ogole mnie nie pociaga. Mam juz za soba pare znajomosci ze starszymi facetami, ale oni byli dowodami na to, ze dojrzalosc emocjonalna nie zawsze idzie w parze z wiekiem. W tym przypadku jest inaczej, nadajemy na tych samych falach. Dzisiaj sie nie spotkalismy, bo pojechal do brata w czyms mu pomoc. Poza tym stwierdzilam, ze musze sie z nim troszke rzadziej spotykac, zeby nie myslal, ze jak zadzwoni, to ja zawsze mam czas i chce sie z nim spotkac. Nie widzialam juz go od 24h, ale dzielnie to wytrzymuje. Napisz jutro po pracy jak sie sprawy maja;)

Hej. :D U nie sprawy maja się tak jak wcześniej :) Nic nowego się nie dzieje :-( Jestem nieśmiała i nie wiem jak nawiązac rozmowę, a bardzo bym chciała!!!!!!!!! Ps. Ale chociaz widzieliśmy sie dziś!

Hej. Jesteś?