Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PaulinakB

Właśnie się dowiedziałam że mąż mnie zdradza.

Polecane posty

Gość PaulinakB
dziewczyny wcale nie jest łatwo. Dzisiaj nie poszłam do pracy, bo cała noc w plecy, oczy czerwone. Wzięłam urlop na telefon na dziś i jutro. Długo tak nie wytrzymam, muszę odejsc i spróbowac życ od nowa bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowoczesna kochanka
ZDRADZANIE,...mam do Was pytanie.Ktora sytuacja jest dla Was gorsza? 1)dowiadujecie sie,ze maz zdradza Was teraz,w danym momencie 2)w przyszlosci dowiadujecie sie,ze kiedys maz mial 2 letni romans z jakas kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeger
Paulina poczytaj - może nie jest jeszcze tak żle lub za późno, tu są mądre spstrzeżenia i uwagI: http://zdrada.zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php Czy wiesz jak dużo potrzeba aby zdradzić? Jak myślisz? Wystarczą lata, miesiące, tygodnie a może tylko minuty? Kiedy tak naprawdę zaczyna się zdrada? Co jest jej przyczyną? Na te i wiele innych nurtujących Cię pytań masz szansę znaleźć odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z własnego doswiadczenia...
jestes wzburzona lepiej porozmawiaj z męzem... i wyjaśnijcie sobie wszystko...wez dłuzszy urlop odwiedz psychologa wygadaj się ochłon uspokuj a dopiero potem na zimno podejmij jakies decyzje... to dobra rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenek z CPN-u
z własnego doswiadczenia ---> święte słowa, skorzystaj z nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinakB
jestem wzburzona, nie mogę zrozumiec jak człowiek który mówi że mnie kocha, leci do innej panny. On mnie oszukiwał, już mu nie ufam. Spał ze mną dotykał mnie, a może myślał o kochance. Porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowoczesna kochanko----->ja dowiedziałam sie po latach.Sytuacja była okropna, bo wiele lat mąż żyl w kłamstwie.Znalazlam jego wiersze i listy do niej niewyslane.On ją kochał, moze kocha nadal???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario//
Powiem Ci tak ciało raz puszczone w ruch zawsze się puszcza. Wiesz o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"jestem wzburzona, nie mogę zrozumiec jak człowiek który mówi że mnie kocha, leci do innej panny. On mnie oszukiwał, już mu nie ufam. Spał ze mną dotykał mnie, a może myślał o kochance. Porażka\" Mialam dokladnie tak samo.Mówił ,że kocha, a równocześnie mówił to jej.Spał z nią, a potem poprawial na mnie .Fuuuu ohyda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenek z CPN-u
Paulinko!! zostaw emocje!!! To zły doradca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze Zenek gadasz.Pod wplywem emocji wiele można zepsuć.Poczekaj trochę i wtedy podejmij decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowoczesna kochanka
phiphi i co sie stalo? jestescie nadal razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenek z CPN-u
ja - pomimo swojej zdrady, też nadal jestem z żoną. w przyszłym roku minie nam szczęśliwe 30 lat ;-) warto było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 197514256
jesteś z nim pomimo tego, potrafisz mu zaufac? Jakby mnie żona zdradziła nie zaufałbym jej. Mój brat miał żonę która się puściła, potem płakała przepraszała. Wybaczył jej i co znalazła sobie innego, ludzie którzy są skłonni do zdrad zrobią to kolejny raz. Dla nich to adrenalina, ich to podnieca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenek z CPN-u
cyferblat!!!! wiesz tyle ile zjesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenek z CPN-u
pozostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i ja dobrze zrobiłam?mam nadzieję, ze będzie ok.Z czasem jakoś mi l;żej, ale cholernie było cięzko było nauczyć sie z tym ciezarem zyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinakB
zadzwoniłam do koleżanki że do niej przyjadę, biorę syna i wypad z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenek z CPN-u
mądre motto masz w stopce... "To człowiek człowiekowi najbardziej potrzebny jest do szczęścia. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenek z CPN-u
Paulinko przemyśl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenek ,--->zsynchronizowaliśmy się:D,ale będzie, jak mój maż sie dowie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinakB
Zenek, nie obraź się ale to ty zdradziłeś. Gdybym to ja zdradziła pewnie myślałabym tak jak ty. A ja nigdy o zdradzie nie pomyślałam, chociaż miałam okazję niejeden raz. Dla mnie kocham to kocham, całą sobą i tylko tego jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co tu chodzi
Mario// Powiem Ci tak ciało raz puszczone w ruch zawsze się puszcza. Wiesz o co chodzi. swoja drogą jesli chodzi o zdrady to wina lezy po srodku...tylko nie zawsze zdradzona strona widzi swoje winy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenek z CPN-u
obronię Ciebie phiphi własną piersią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc 2
"Tak sobie czytam... i dziwię się. Najbardziej tym, którzy piszą, że ktoś zdradził więc widocznie coś było nie tak i z drugiej strony. Wiele razy w róznych miejscach czytam, że jesli mąż zdradza to tez jest wina żony. Świat stanął na głowie o czym dobitnie świadczą takie posty. LUDZIE!!!! Czy wam rozum odjęło?! Czy to jest jakiekolwiek usprawiedliwienie tej ohydy? W ten sposób równie dobrze mozna więc usprawiedliwiać gwałty i modrerstwa, że o takich "drobiazgach" jak kradzież nie wspomnę. Róznica jest jedna - jedne z czynów są karalne z mocy prawa, inne nic prawo nie obchodzą. Nie ma, moim zdaniem usprawiedliwienia. Człowiek może panowac nad sobą i jeśli ma zostac człowiekem - to musi. Nikogo nie zabijamy, bo jest podły, bo nas denerwuje, nie okradamy - bo ma więcej lub lepsze. To samo tyczy się zdrady. Jeśli nam czegos brakuje w związku to próbujemy to obgadać i osiagnąć. A co, zdradzający jest takim ideałem? Jego zonie/męzowi jest tak wspaniale, bez zgrzytów, sam miód?! Moim zdaniem nie ma usrawiedliwienia dla takiego postępowania. Jeśli ktoś nie radzi sobie w związku to uczciwiej i godniej (dla zdradzanego i zdradzającego) będzie się rozstać. Zdrada nie jest karalna w naszej cywilizacji, ale nie jest bezkarna. Chyba nie ma nikogo, kogo nie dosięgnęłaby "kara" - wszyscy wychodza z takich rzeczy poranieni. Zdradzający też. Nie wspomne o dzieciach. Dla tych, co juz zdradzili już za późno, szczególnie jesli się "wydało". Ale warto czytać fora o temacie zdrada zanim jeszcze wdepniemy w to g...o."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenek z CPN-u
Paulinko. ja mam za sobą trzy razy większe doświadczenie i wiem, że nie wszystko w życiu robiłem dobrze. jednak nauczyłem się ważnej rzeczy - umiejętności wybaczania. a nauczyła mnie tego żona. czasem warto uwierzyć, że wrzątek parzy, ale jeśli wolisz tego doświadczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×