Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PaulinakB

Właśnie się dowiedziałam że mąż mnie zdradza.

Polecane posty

Gość PaulinakB
Niestety nie widzę swojej winy, byliśmy dobrym małżeństwem, nawet porządnych kłótni między nami nie było. Bardzo go kochałam, wydawało mi się że on mnie też. Ufaliśmy sobie, jak się okazało ja ufałam za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wiem, że cholernie trudno jest wybaczyć i wiem jak to boli....długo boli, ale wiem tez, że jak sie kocha, to warto.Ja na poczatku , gdy się dowiedzialam odeszlam i to był dobry czas na przemyślenia.Mąż włożył wiele pracy, w to żebyśmy wrócili.Zmienił się nie do poznania.Do tej pory czasem myslę, czy nie lepiej było unieść sie honorem?Przekreślić te lata spędzone razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenek z CPN-u
marny ten Wasz związek, skoro jedna iskra go niszczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinakB
Zenek, właśnie się dowiedziałam że wrzątek parzy niestety na własnej skórze. W tej chwili mąż jest dla mnie człowiekiem którego nie znam. Mógł mi powiedziec słuchaj to czy to mi się nie podoba, ale on załatwił sprawę sam. Na dodatek znalazł sobie kochankę z tego samego osiedla, przecież to żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenek z CPN-u
to teraz masz nowe doświadczenie... jeśli są same plusy, to znaczy jest źle... małe nieporozumienia są lepszym sygnałem. a tak na marginesie - facet nie zdradza bez powodu, tylko nie zawsze potrafi o tym mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinakB
Dla mnie zdrada to nie iskra, to pożar. Jak myślisz teraz spokojnie mogę go przyjac do łóżka, skoro wiem że ma inną. Seks jest dla mnie bardzo ważny, a w tej sytuacji się go poprostu brzydzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina...
zamiast tu siedziec powinnas znaleźć męża i pogadać z nim! a nie domyslac się i wyobrazac sobie niewiadomo czego...wyjasnij to z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KrzysztofSZ
młoda jesteś, ale ostra. Nie wiem czy mu wybaczysz, ale nie będziesz samotna. Takie jak Ty nigdy nie są. Jak mu będziesz pamiętac do końca życi a to odejdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że przede wszystkim trzeba szanować samą siebie. Więc po co być z mężczyzną, który Cię nie szanuje? Bo wybaczyć to takie szlachetne??? Nigdy w życiu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenek z CPN-u
i w ten przepiękny sposób 10 lat życia pójdzie sie tuptać w - nie powiem co... nadal emocje Tobą rządzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinakB
Co ma mi wyjaśniac. Wiem wszystko. Powiem tyle że chyba wolałabym nie wiedziec. Rano odwoziłam syna do pracy. Pyta gdzie tato? Co miałam powiedziec. Łzy napłynęły mi do oczu. Tatuś nie myśli o tym, że niszczy naszą rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znałam kiedys mężczyznę który regularnie zdradzał żonę, przykładny maz i gospodarz domu, ona dobra praca, dwójka dzieci,dom samochód, niczego im nie brakowało, nawet podobno sex był ok, a on jednak zdradzał, ciągle go coś gnało do kobiet, posmakował raz z kobieta poznana na czacie i od tej pory ciągle szukał, nie bardzo to moge zrozumieć, czasem mam ochote zadzwonic do jego żony i uswiadomic ja z kim zyje, tylko po co to komu, ona będzie załamana, u niego prysnie bańka mydlana, mi się by tez pewnie oberwało niech żyją sobie w spokoju dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitkakaka
porozmawiaj koniecznie z mezem, zobaczysz co ma do powiedzenia na ten temat, czy zaluje, co planuje, dlaczego to zrobil. oby chcial i umial o tym porozmawiac :/ najwazniejsze to nie rob teraz nic wbrew sobie, przeciez wybaczyc tez sie nie da na sile. pobadz sama, przemysl pare spraw, zobacz czy maz bedzie chcial Cie odzyskac i wtedy kierujac sie sercem podejmij decyzje. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicola1980
PaulinakB, wiem jak Ci ciężko, ale dasz radę przejdziesz przez to. Trzymaj się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie rozmawiała. Bo o czym?? Jak mu jest jak bzyka kochankę??? No proszę!!! Kopnij go w dupę jak szybko tylko potrafisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinakB
Nie wiem nawet jak rozmawiac, bo niby o czym, ja nie chcę na niego patrzec. Nie wiem jak on spojrzy w oczy synowi. Synek świata pozanim nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitkakaka
mimo wszystko jestescie rodzina i nie mozecie ot tak zniknac ze swojego zycia bez slow. prosto z mostu mu powiedz ze wiesz o tym, a pozniej sama rozmowa sie potoczy, na pewno burzliwa. syn tez musi musi miec kontakt ze swoim ojcem, musi miec jakies wytlumaczenie na obecna sytuacje, razem zastanowcie sie co mu powiecie, a najlepiej niech maz mu wytlumaczy :/ nie da sie przejsc przez to bez bolu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinakB
On jeszcze nie wie, że ja wiem. Wczoraj powiedział, że jedzie do matki. Ja wieczorem szłam do sklepu, ok. 20.30 i zobaczyłam go z tą dziewczyną. Szli do niej. Tylko nie wiem gdzie zostawił samochód. Wróci jakby nigdy nic. Ale ja biorę syna i jadę do koleżanki. Wrócę w niedzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinakB
Renia to dobra myśl, zaraz zadzwonię do teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrzesiekP
Zostaw drania, znajdziesz jeszcze porządnego mężczyznę. A syn i tak zobaczy że mamusia już nie kocha tatusia. Po co ma przez to przechodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zanim go zostawisz
Zanim go zostawisz moze porozmawiacie? Tyle chyba mozesz zrobic czy w tym szale emocji nie stac cie nawet na to? po kilku latach malzenstwa chyba jest ci winien jakies wyjasnienie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrzesiekP
Zresztą jak widze ty masz charakter. Nie pójdziesz z nim do łóżka bo się nim brzyszisz, wcale się nie dziwię. Będziesz się męczyc, gdy nie wróci do domu, lub się spóźni. Myślę że nie warto. Masz swoje życie, pracę, dziecko. Jesteś silna i sobie poradzisz. Będzie dobrze pamiętaj o tym. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo wspolczuje
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinakB
Tak porozmawiam z nim, ale dopiero w niedzielę jak wrócę. W tej chwili nie mogłabym się z nim spotkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanim go zostawisz - a jej męża na co było stać? Zrobić coś dla niego, po tym co on zrobił \"dla\"niej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo wspolczuje
phiphi --> jak to mozliwe, ze wybaczylas męzowi? wybacz ale nie rozumiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario//
Też nie rozumiem jak można wybaczyc zdradę w małżeństwie. Ktoś Cię tak poniżył a Ty nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×