czy ubieram sie w odpowiednie kolory?

mam wlosy w odcieniu zlotego blondu, raczej ciemniejszy blond, wpadajacy troche w rudy, srednia karnacje,kilka piegow na nosie i policzkach, oczy taki "brudny" niebieski( mam nadzieje ze wiecie o co chodzi) ubieram sie flownie w zielenie, brazy, czerwien, biel, czern, turkus i fiolet czy to kolory dla mnie?

tak, pasi ale musisz jeszcze ocenic w lustrze:) turkus to b.dobry dla ciebie;p

a mnie kolory sie kończą ;P :/ mam bardzo jasną cerę, bardzo ciemne włosy (prawie czarne) oczy ciemne niebieskoszare... nie mogę dobrać kolorów... jak zaglądam do szafy to wszystko mam czarne, czerwone, różowe, fioletowe i niebieskie... i to też tylko niektóre odcienie. w kolorach ziemi wyglądam \"nieświeżo\", bardzo źle. w czasie jesieni, zimy nic nie mogę sobie kupić ;( bo te kolory sę bleee tzn. są piękne (bardzo lubię kolory ziemi) ale w ogóle nie dla mnie... co robić co?

proponuję wszystkim, które nie wiedzą jaki kolor nosic zajrzec na stronę www.makijaz.net Możecie tam określic swój typ urody (wiosna, lato, jesień, zima) za pomocą testu, który potem pomoże wam dobrac najodpowiedniejsze kolory. A właśnie - mam pytanie:D. Jestem zimą, mój kolor włosów to taka gorzka czekolada. I nie wiem czy tak naprawdę powinnam nosic brązy. Czytałam, że jeżeli zimy wybierają brązy to tylko gorzkie czekolady. CZy to prawda?

no widzisz madelajn określenie typu urody w moim wypadku niewiele pomaga... jestem zimą a w niektórych kolorach \"zimy\" wyglądam fatalnie! jakbym była trupem...

dziku -- a próbowałaś ubierac się w szarościach?