chce miec dziecko na wiosne 2008

hallo czy jest tu kto?? co sie z wami dziewczyny podziało. jedynie mirabelka jeszce sie odzywa....

witajcie dziewczyny. Coś ostatnio tylko mini i ja tu wpadamy. Pewnie jesteście zajęte... Ja dziś byłam mebelki oglądać do kuchni. A i szykuje mi się weselicho 20 października. To już niedługo więc się cieszę że trochę sobie potańczę. Miłej niedzieli.

witajcie:) to fakt, nie miałam za bardzo czasu ostatnio by tu zaglądać; jednak czas mi się dłuży do tego 3 października i naprawdę wolałabym iść wcześniej na to badanie Mirabelka--------> pytałaś czy mówiłam już wszystkim? właściwie to tylko mamie i 3 koleżankom, które wiedziały o staraniach:) poczekam do 3 października z całą resztą:)

Ługi do 3 października jeszcze tydzień - dasz radę, to wcale nie tak długo. Nie myśl o tym to szybko minie. Ja myślę że też powidziałabym tylko rodzicom i rodzeństwu i jednej koleżance, a reszcie to tak przy okazji.

Cześć:) Jak samopoczucie w poniedziałek? Ja jak wchodzę do pracy w poniedziałkowy poranek to dostaje depresji. Nie chce mi się pracować, w zasadzie to dziś ogólnie nic mi się nie chce:) Na szczęście niemam nikogo narazie zapisanego więc się lenię. Zrobię sobie zaraz kawy bo mnie senność ogarnęła.

witaj asega, ja już w pracy od ponad 3 godzin i jakoś leci. Słoneczko za szybą i jest ok.

staram się być dzielna i już nie liczyć dni kilka razy dziennie;) a ja mam dziś całkiem dobry nastrój:) może dzięki pogodzie?;) poza tym po prostu NIC MI NIE JEST:D czuję się tak jak zwykle, nic mi nie dolega:D powiem Wam, że bardzo, ale to bardzo obawiałam się zaparć, o których tyle się nasłuchałam, że w ciąży to na bank itp.:O ale na szczęście mnie to nie dotyczy jak na razie i mam nadzieję, że tak zostanie:) poza tym wczoraj dowiedziałam się, że nie wolno pić zielonej herbaty w nadmiernych ilościach tuż przed planowaną ciążą i w trakcie:( nie wiedziałam o tym:( ale mam nadzieję, że 2 (no czasem 3) kubki na dzień jakie zazwyczaj piję to nie były "nadmierne ilości" i nie zaszkodziłam tym dziecku:O oczywiście już nie tknę zielonej herbaty do końca ciąży:) dziewczyny, to kiedy zaczynacie starania???

ja nic o zielonej herbacie nie słyszałam, ale mnie to i tak nie będzie dotyczyło, bo jej nie lubię, wogóle to wcale nie piję żadnej herbaty. Przeważnie tylko wodę i to też bardzo mało.

Mirabelka-------> trzeba dużo pić!;););)

wiem, będę musiała to zmienić, tyle że ja zawsze gdy napiję się tylko łyczek, lece zaraz z 10 razy do ubikacji, aż się boję co będzie w ciąży. Może dlatego dużo nie piję, bo jem jogurty i owoców troszke i dlatego mi się nie chce.

ługi bugi tez slyszalam o zielonej herbacie dlatego nie pijam, ale przezuculam sie na biała ,tez pyszna. i owocowe ... a co do USG tez czekam tylko ja do 4 pazdz

mirabelka a jak tam przytulanka??:)

w każdym razie uzupełniasz płyny pod inną postacia więc jest ok;) Mini--------> też nie możesz się doczekać? a jak wyniki tych badań, które dotychczas zrobiłaś? dziewczyny, może będziemy sobie pisać tutaj o zakazanych produktach w ciąży?:) każda z nas na pewno sporo czyta, ale nie każda to samo więc powymieniajmy się tym co już wiemy:)

badania mi wyszły Ok ale i tak trzeba je robic na biezaco... A widzisz ługi bugi masz dobry pomys.. Nie bedziemu tu pisac o alkocholu i papierosach bo to kazdy wie ale ja czytalam jeszce o tym ze nie powinno sie jesc slodyczy ,wogole unikac cukru i smazonych rzeczy w nadmiarze..

no to super, że wyniki masz ok:) a ja czytałam, że nie należy jeść potraw ciężkostrawnych i warzyw strączkowych, które mogą powodować wzdęcia i kapustowatych, poza tym tłustych serów, kiełków (a te pochłaniałam dotychczas codziennie);)

Przytulanka dzisiaj zaczynam (9 dzień cyklu - bo nie licze tych pierwszych dwóch dni plamienia).

ługi bugi o kielkach nie slyszałam ale ich nie jadam za bardzo... w ktorym ty tygodniu jestes?? juz... z moich obliczen wynika ze ja jestem w 4 tyg od liczac od poczecia

jeśli liczyć od dnia ostatniej miesiączki (14 sierpnia) to dziś zaczynałby się 7 tydzień, a jeśli liczyć od owulacji to zaczynałby się 5-ty tydzień:)

mnie jest ciężko określić dzień poczęcia, bo zaczęliśmy starania od 24 sierpnia i tak do 30 sierpnia to trwało więc kiedy nastąpiło nie jestem w stanie określić;)

ja miałam oststni okres 12 sierpnia ale mam długie cykle (34dni) wiec owulacja mi wypadła 01,09 mirabelka tylko dawaj mezowi odsapnac od czasu do czasu:):)

trzymam kciuki Mirabelko:)

ługi a jak ci wyszło na tej stronce haczewskiego . tam powinno Ci obliczyc dzien potencjalnego oczywiscie poczecia

z tej stronki wynika, że dzień poczęcia to 28 sierpnia, ale w tym dniu nie było żadnego bara bara:D

dzieki dziewczyny, wierzę że się uda :)

ługi bugi nie musiało byc:) plemniki moga przezyc kilka dni .. i sobie wedrowac do jajowodu a po trzech dniach np zapłodnic jajeczko

tak tak wiem:) dlatego domyślam się, że albo to było 24 albo 26 sierpnia:) tak czy siak wychodzi na to, że PRZED owulacją czyli powinien teoretycznie być chłopiec:) w ogóle to jak byłam u mojej ginekolog, to ona wypytywała co i jak (z miesiączką kiedy itp.) i powiedziała, że "teraz jeszcze nie będzie widać pęcherzyka", a ja pomyślałam sobie: "no wiecie co? na moją córeczkę mówić pęcherzyk?":D:D:D:D:D

hahaha czyli czujesz ze to jednak dziewczynka bedzie?? mnie to w zasadzie jest obojetne ale moj maz chce mała dziewczynke...

nie, to nie tak:D mój M chciałby bardzo dziewczynkę więc jakoś tak nastawiłam się na córeczkę, ale coś wydaje mi się, że to jednak chłopiec będzie;) a Ty jakie masz przeczucia?

nie wiem ,jak narazie zgadzamy sie co do imienia dla chlopca . gorzej z dziewczynka wiec moze bedzie chlopiec....:):) mały zboj

a jakie imiona wybraliście? czyżby ktoś zablokował mój nick????????:(:(:(