Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamcia83

Planujemy dzidzię na czerwiec/lipiec 2008

Polecane posty

Zapraszam dziewczyny, które będą zaczynały starać się o dziecko w niedługim czasie. Ja jeszcze troszkę chcę pobrać Folik i będziemy starali się o dziecko w przyszłym miesiącu. Wszystko jak najbardziej planowane i przemyślane (chociaz wiadomo, że nic do końca nie da się zaplanować). Będziemy starali się o dziewczynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak mam...
jeśli to 83 to twój rok urodzenia to ja też jestem ten rocznik..ale ja sobie nie wyobrażam mieć dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, 83 to moj rocznik. Wiesz, do tego zeby chcec dziecko musi byc spełnionych wiele czynnikow..mowie o planowanej ciąży. Musisz sama chceć to przed wszytskim, poza tym to się czuje gdzieś w środku...samo przychodzi. Dla mnie drugą istotna sprawa jest zaplecze finansowe. Myślę że damy sobie radę teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna babka jestem__
Kamciu, trzymam kciuki. Ja jestem rocznik 82, jestem w 6 miesiącu ciąży i też uważam, że to świetny wiek. Jesteśmy z mężem młodzi, po studiach, pracujemy, myślę, że damy sobie radę, a dodatkowo nie będziemy jeszcze zaawansowani wiekowo, jak maluszek będzie nieco bardziej samodzielny. My spodziewamy się synka:), chłopcy też nie są tacy źli:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fantastycznie, chłopcy absolutnie nie są gorsi, po prostu rodzeństwo męża jak i moja siorta wszyscy mają chłopców więc trzymam tylko trzymam kciuki żeby tak dla odmiany była dziewczynka, jeśli nie to kuzyni się ucieszą z następnego mężczyzny hehe. ahhh 6 miesiąc... oszaleję jak zajdę w ciążę a co dopiero 6...powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc. Ja jestem z 82 r. i od miesiąca staram się o dziecko, chciałabym córeczkę ale z tym planowaniem to nigdy nic nie wiadomo. Poza tym też chcciałabym urodzić w czerwcu/lipcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna babka jestem__
Kamciu, dziękuję:) U nas jest tak, że pragnęliśmy Maluszka, obojętnej płci, z tym, że ani moja siostra, ani brat męża nie mają jeszcze dzieci. Kamciu, zobaczysz, wszystko się uda i powiem Ci coś jeszcze. Na początku przeżywa się każdy dzień:), a później to zaczyna niesamowicie pędzić, tydzień za tygodniem. Ja do tego nadal pracuję, więc chwilami całe tygodnie mi znikają gdzieś:) Podobno tak jest do 8 miesiąca, zobaczymy. Gdzieś w 8 miesiącu zamierzam też przestać pracować, więc przekonam się jak będzie wtedy:) Trzymam kciuki i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirabelka1, czy staraliście się już o dziecko czy dopiero będą to Wasze pierwsze próby? My wrzesień jeszcze przeczekamy i od połowy października startujemy :-) taka jedna... bardzo dobrze chyaba, że możesz pracować. Znaczy że czujesz się świetnie, więcej się ruszasz a nie siedzisz w domu i marudzisz :-) ja na szczęście-nieszczęście własnie zmieniłam prace, od tygodnia pracuje gdzie indziej (niestety umowa zlecenie - nie przysługuje mi urlop macierzyński :-() ale pracuje tylko ok 3 godz dziennie, w poprzednim miejscu pracy siedziałam po 19h za te same pieniążki, miałam serdecznie dość. więć mam nadzieje ze jeśli już bede w i ciąży, bede mogła pracować możliwie jak najdłuzej i wrocić do pracy szybko - tylko 3 godz dziennie, wiec maleństwo da rade i ja tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna babka jestem__
Kamciu, szczerze mówiąc boję się zapeszyć, ale jak na razie jest b. dobrze. Gdyby jeszcze poród taki był to poprostu chyba poszłabym na jakąś pielgrzymkę dziękczynną. Czuję się dobrze, dużo chodzimy też na spacery, a to naprawdę dobrze wpływa, pracuję na umowę o pracę, więc niektórzy dziwią mi się, że pracuję, ale ja chce byc w miarę fair, a nie siedzieć na zwolnieniu całą ciążę, tylko dlatego, że zwolnienie jest płatne 100%. U Ciebie z jednej strony szkoda, że nie będzie Ci przysługiwał urlop macierzyński, ale z drugeij strony, jak tylko dojdziesz do siebie po porodzie, to te 3 godziny dziennie to może nawet dla higieny umysłu będą dobre??:) Bardzo miło się z Tobą rozmawia:) i czuję, że Ciebie przemawia optymizm:) i tak trzymać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wzajemnie, nie wiem co jest w tym wszytskim ale człowiek jednak potrzebuje dzielić się radością z innymi (smutkami chyba zresztą też). MOja siostra urodziła ponad miesiąc temu, więc ja tymbardziej jestem nakręcona całym macierzyństwem. taka jedna..powiedz czy długo staraliście się o dziecko? z tego co słychać i tego co na forum mozna zaobserwować to nie wszytskim udaje się od razu.... jakie to jest dziwne, niektórzy nie planują miec dzieci i je mają inni chcą i nie mogą... My pierwszy raz będziemy się starali....zooobaczymy jak będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna babka jestem__
Kamciu, nam się poszczęściło bardzo. Udało się za pierwszym podejściem, ale to chyba zasługa luzu psychicznego, bo naczytawszy się wszystkiego i naoglądawszy, nie wierzyłam, że może się nam udać. Zaczęliśmy starania z końcem marca i zakładałam, że będzie dobrze, jak maluszek urodzi się gdzieś wiosną - latem 2008. Zakładałam wręcz kilka miesięcy starań co najmniej. Może dlatego los okazał się być łaskawym i zesłał nam Maleńkiego od razu??:) Tak naprawdę nigdy nie wiadomo co będzie, trzeba dopiero zacząć się starać, żeby się przekonać:) Tak poza tym, gratulacje dla Twojej siostry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jedna... powiedz mi jak z wyprawką dla dzidziusia? masz juz jakies rzeczy?czy raczej jestes przesądna i nie kupujesz przed narodzinami? ja moze nie powinnam ale juz od jakiegos czasu kupuje po troszku to body to jakas bluzeczke..i tak jakos sie zbiera kupka..nie bedzie trzeba duzo pieniążkó na raz wydać...nie wiem czy to dobry pomysł, ale po pierwsze sprawa mi to ogromną radość a po drugie tak jak pisałam, nie bedzie wszytsko trzeba kupowac na hura. masz upatrzony juz wózeczek? mi podoba sie bebe confort...ale to marzenia tylko...cena nawet za uzywany troszke mnie przeraza...to samo implast bolder 4...ahhhh tylko marzenia jakie ty masz zdanie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Kamcia, Witaj Taka jedna, ja staram się o dzidzię od 9 sierpnia. Okres niestety mam nieregularny odkąd odstawiłam tabletki (a zrobiłam to w maju). Teraz czekam na okres, chociaż mam nadzieję że się nie pojawi i też szybko nam się uda, co jak wiadomo nie zawsze jest proste. Moja koleżanka starała się 8 miesięcy, a kuzynka 4-5 m-cy i urodziła bliźnięta (2 chłopców). w niedzielę byłam u nich na chcrzcinach. Więc jak widzicie wokół mnie też same mamusie, tylko ja jeszcze muszę czekać. Też oglądam ubranka i wózki i z chęcią bym sobie coś już kupiła, ale trochę się boję, bo przecież jeszcze nie jestem w ciąży i nie wiadomo ile potrwa zanim będę. Staram się myśleć pozytywnie ale to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamcia mi też podoba się wózek implast border jest śliczny bardzo bym go chciała, no ale zobaczymy jak to wyjdzie, może pojawi się na rynku coś innego i równie fajnego, zanim będę miała maluszka. Dziewczyny a myślałyście już nad imionami dla swoich pociech. My już mamy wybrane. Synek Alan, córka Laura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej MIrabelka. no choruje za tym wózkiem!!! za rok napewno bedzie juz mozna dostac uzywany, pozatym jest to nowy wozek i nie ma jeszcze zbyt duzo opinni na jego temat od użytkowniczek. co do imion...myslę czasami o tym nawet gdzies miałam listę chłopczyk - Feliks, Filip, dziewczynka - Tereska, Hania, Rozalka hmmmm pozapominałam...znowu musze sporządzic liste :-) miałam jeszcze parę na myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja imię wymyśliłam dla syna, mąż dla córki. Mój mąż jest w omim wieku, a twój? A jak u was z mieszkaniem. My kupiliśmy na kredyt i za półtora miesiąca się wprowadzamy. Będzie ciężko ale mam nadzieję że sobie poradzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz jest dwa lata starszy ode mnie. Mieszkam z teściami w domku. Mamy dla siebie całą górę więc nie narzekam :-) Chciałabym bez watpienia miec swoje gniazdko i uwazam ze młodzi powinni byc na swoim ale nam niesttey tak sie ułozyło jako ze tesciowie sa juz w podeszłym wieku a maz to najmłodszy ich syn wiec podjelismy decyzje ze zamieszkamy z nimi i jesli przyjdzie co do czego bedziemy my im pomagac. Pracujesz czy studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamcia ja już skończyłam studia mąż też. Na razie mieszkamy u mojej mamy, kiedyś mieszkaliśmy z teściami ale już nie utrzymujemy z nimi kontaktów, przede wszystkim dlatego zdecydowaliśmy się na kredyt i własne mieszkanie. Kupiliśmy 3 pokoje, moi rodzice bardzo nam pomagają i też już by chcieli zostać dziadkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za półtora miesiąca się wprowadzamy a ja trochę sie obawiam remontów, strasznie ich nie lubię a poza tym to jest duży koszt, więc będziemy remontować powoli. Może jak teraz nie uda mi się zajść w ciąże, w trakcie remontu przestane o tym myśle i akurat coś mi w brzuszku zafasolkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to teraz odżyjecie we własnych czterech ścianach!!! Masz rację, remonty nie należą do przyjemnych rzeczy..przyjemne, bynajmniej dla mnie jest tylko wybieranie kolorów, mebli itp...aaahhh. Nasz dom jest juz dosc stary. Najpierw musieliśmy zrobic kuchnie bo mielismy wspolna z tesciami na dole...nie polecam :-). Mamy juz własna. wymieniamy drzwi za ok dwa tyg. tez powoli robimy remonty. czeka nas wymiana schodow... łazienka jest w nie ciekawym stanie, chyba ze pojawi sie dzidzia. wtedy remonty na bok! ja juz powinnam miec studia skonczone...ale wlóczyłam sie troche po swiecie i jeszcze ich nie zrobiłam. w tym roku ide na studium masażu :-) a na razie ucze angielskiego malutkie dzieci w szkole jezykowej (na szczescie nie chcą ode mnie wykształcenia wyższego - narazie) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze że pracujesz, dzięki pracy można oderwać się od myślenia ciągle o dziecku, a to ponoć najlepszy sposób by zajść w ciąże. Tak było z moją znajomą, 8 miesięcy nie mogła zajść a gdy sobie odpuściła udało się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jak tam Mirabelko u Ciebie? u mnie pogoda marniutka.. leje praktycznie dzień w dzien od zeszłego tygodnia, koszmarek. przez to nie chce m isię nic robić, mam do przygotowania lekcje i nie potrafię się za to zabrać :-) dowiedziałąm się ze moja przyjaciółka jest w 10 tyg ciązy!!!! fantastycznie jesli nam sie uda to bede przezywała wszytsko praktycznie razem z nia :-) widziałam jej fasolkę na zdjęciu z usg...kochana kropeczka hehehe pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kamcia, u mnie wczoraj świeciło słoneczko, a dziś szaro i nieciekawie, a mam zamiar z siostrą wybrać się na miasto na jakieś zakupki. Oczywiście ja staram się nic nie kupować, bo ciąglę myślę o tym że jak zajdę w ciążę to będą mi potrzebne luźniejsze ciuszki i już bym bardzo chciała sobie coś takiego kupić, no ale jak nie teraz to później..... Trzymam za ciebie kciuki, by ci się udało zafasolkować. Ja niestety otoczona jestem samymi mamami i jak uda mi się zajść w ciąże to będę \"sama, chociaż jak się zapiszę do szkoły rodzenia to kogoś na pewno poznam, a poza tym mam przecież Was. Pozdrowionka dla wszystkich staraczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhmmm też z chęcią poszłabym na zakupki ale zamiast tego musze jechać odebrac dyskietkę tą do lekarza, bo w końcu po ponad roku pofatygowałam się zmienić nazwisko, miałam ciągle panieńskie na niej. pogoda bez zmian, czyli albo leje, albo prawie leje. no nic zmykam, cos później jeszcze naklikam. aha wiesz co jest takie forum Planciaza. dziewczyny zapraszały mnie tak, są przemiłe, ale one pisza juz ze soba od sierpnia, poznały sie itd wiec dziwnie jest mi z nimi pisać. bylas tam moze? pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kamcia. Byłam na topicu \"planciąża\", ale tam dziewczyny znają sie bardzo dobrze i ciężko się zaklimatyzować. Mi jest dobrze tutaj, jestem od samego początku i lepiej się orientuję. Przeczytałam na tamtym topicu że twój mąż ma na imię Tomasz, mój też :). Kamcia jest już wrzesień - rozpoczęliście staranka o dzidzię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) widze ze topik w sam raz dla mnie:) my staramy sie wlasnie pierwszy cykl. i to \"ten tydzien\" mam nadzieje ze sie uda. no i jestem nieco strasza niz wy, mam 30stke:) pozdrawiam i trzymam kciuki. i bede tu wpadac jesli pozwolicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Madlena, oczywiście zapraszamy Cię serdecznie, wpadaj jak najczęściej. Ja tu jestem codziennie, bo jest mi raźniej że mogę sobie z wami pogadać. Powodzenia w starankach, mój 1 miesiąc starań już mija, mam nadzieję że okres się nie pojawi, choć właśnie zaczęłam się czuć tak jakby miał nadejść, ale nie tracę jeszcze nadziei. Modlę się tylko by do świąt bożonarodzeniowych mi się udało, bo tak bardzo pragnę mieć dzidzię w brzuszku już w święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubek79
Czesc dziewczyny! My staramy sie o dzidzie tak na powaznie od sierpnia. Na razie cisza. Mam nadzieję, ze wyjdzie to jak najpredzej, ale jak sie czyta te wszystkie topiki o planowaniu ciazy, to starch ogarnia... Jak widac tez naleze do starszyzny plemiennej - 28 lat, a moj luby 34 :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kubek, to tak jak ja zaczęłaś starania (ja od 09.08). Będziemy razem się wspierały. Nie przesadzaj z tym wiekiem. Ja jestem z 82r. mój mąż też, ale to nie oznacza że ty jesteś staruszką. 28 lat - to piękny wiek. Moja kuzynka urodziła w wieku 30 lat - bliźniaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×