Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

STOKROTKA83

KURS PRAWA JAZDY- poczatkujący łączmy się!!!

Polecane posty

Hejka! Ja dzisiaj mam pierwsze wykłady! napiszcie mi czy uczylyscie sie pierwszej pomocy??? I jak to wygladalo! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nie martwcie sie ja jak mialm kurs to jezdzilam jak pierdoła dopiero na jazdach dodtakwoych przed 3 egzaminem poczulam sie pewnie i wiedzialm o co kaman :) dacie rade poza tym egz do naparwde kwestia szczescie pozdawaly juz takei osoby co bym z nimi nigdy z akolko nei wsiadła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera ucięło posta.. no więc nie martw się, ja gdzieś zaczęłam w miarę normalnie jeździć dopiero w połowie jazd, także spoko. To też jest cecha indywidualna, jedni się uczą szybciej inni wolniej, co nie oznacza, że jedni są lepsi a drudzy gorsi. Ważne by się nie poddawać. Nauka jazdy samochodem to trudna nauka bo to nie rower. Trzeba skupienia, uwagi, tego człowiek się nie nauczy od tak, po zaledwie kilku godzinach jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam ostatnio nauke pierwszej pomocy- wygladalo to tak, ze ogladalismy przez godzine film o udzielaniu pierwszej pomocy, a w poniedzialesk mam ostatnie wyklady i ciekawe kiedy zaczne jazdy? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka 89 ------ a ile juz miałas godzin wykładow??? Ja narazie miałam dwie a po ok 6 lub 8 wsiadamy juz za kierownice! co tam u reszty słychac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaka jedna
ja zdalam za pierwszym razem, a bylam tylko na 2 wykladach- to zalezy od szczescia czy sie zda czy nie, egzaminator krzyczal na mnie strasznie podczas egzaminu ale ostatecznie mnie puscil :) najwazniejsze to byc skupionym i starac sie opanowac zdenerwowanie- czytanie znakow to podstawa pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcia-dzis mam juz ostatnie wyklady, chodzilam na wszystkie i niektore byly naprawde nudne, ale czasem instruktor mowil i ciekawe rzeczy, teraz czekam z niecierpliwoscia na swoja pierwsza jazde ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alcia Czarna
Witam miałam dzisiaj ostatnią godzinę jazdy, w środę egzamin wewnętrzny. Wcale nie czuję się pewnie by go zdać, instruktor milczy nic nie komentuje. Zapewne zacznie mówić po wewnętrznym by wykupić kolejne godziny. Załamana jestem i mam doła. Powodzenia reszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaania21
hej! dzisiaj mialam w koncu kolejna jazde po prawie miesiecznej przerwie.mam narazie 8 godz za soba.dzisiaj byla zdecydowanie najlepsza jazda.jezdzilam z jakims mlodym gosciem.no po prostu super!!z takim instruktorem moglabym ciagle jezdzic.piewszy raz nie bylam zestresowana,wiedzialam ze jak cos zrobie zle on bedzie mnie pocieszal :) w koncu zwracalam uwage na znaki:-)jestem meega zadowolona.jutro kolejna jazda i chyba goraco sie pomodleo to zeby znowu z nim jezdzic.podczas dzisiejsztyuch dwoch godzin chyba nauczylam sie wiecej niz podczas pozostalych 6.teraz widze ze instruktor to podstawa!hehe a jak raz na rondzie za pozno ruszylam i kolejne auta sie wpieprzyly przede mnie powiedzial "no ty malpeczko":-) hehe to mnie zjechal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia- nie wiem, narazie nic!!!eh jestem zla!!!, moj instruktor jest w szpitalu i dopiero dowiem sie czegos w poniedzialek, mamy miec spotkanie organizacyjne, wiec pewnie jazdy bede miala nie predko ;-( wyklady byly przeciagene a to pewnie jazdy tez sie przeciagnal,ehh ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i po wewnętrznym. Wynik pozytywny jakoś poszło ale nie było idealnie. Muszę popracować nad parkowaniem. Zamierzam wziąć dodatkowe lekcje, min.2 godzin. tygodniowo. W poniedziałek składam dokumenty do WORD-u i pewnie początek grudnia PIERWSZY egzamin czy ostatni to się okaże. Chociaż nie sądzę, słuchając opowieści co się dzieje podczas egzaminów, za co są oblewani kursanci. Cóż grudzień jeszcze daleko. Pozdrowionka i buziaki. Trzymam kciuki za resztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Ja jak narazie mialam 5 razy wykłady! Nastepny wykład mam we wtorek a 13 mamy badania lekarskie! Instruktor, ktory prowdzi wyklady mowil, ze juz niedlugo wsiadamy za kierownice! nie moge sie juz tego doczekac!!! A co tam slychac u reszty? Widze, ze juz niektorzy w ogole juz tu nie pisza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny... Wiecie, którą będę miała godzinę? 19! A jeżdżę jak ostatnia sierota😭 Najwięcej kłopotów mam z redukcją - nieźle co? Recz, która od pierwszych godzin powinna być opanowana, mnie nadal sprawia kłopot :( Nie wyobrażam sobie egzaminu, na samą myśl robi mi się gorąco...Jeszcze dojdzie stres, to pewnie w ogóle z placu nie wyjadę...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paradies_pomaranczka
hakuna matata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paradies_pomaranczka
hakuna matata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paradies_pomaranczka
choelra nie moge nic napisac ucina mi posta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paradies_pomaranczka
w kazdym razie nie martw sie - ja jestem na 23 h i tez nie idzie mi super ale damy rade;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) a ja ucze sie testow, bo niedlugo musze isc na egzamin wewnetrzny z teorii a szczerze powiedziawszy jeszcze ich dobrze nie umiem, ciagle robie bledy, myli mi sie wiele rzeczy, :-( musze sie porzadnie zaczac tego uczyc, a co do jazd to nadal czekam na swoja pierwsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jestem po 1 jezdzie.... bylo super dzis, na poczatku tlumaczyl mi wszytsko a pozniej zaczelam jezdzic w klko po placu manewrowym, spodobalo mi sie :-) oczywiscie nic nie umialam, wciaskalam gaz za bardzo i wogole jezdzilam w caly swiat, ale spodobalo mi sie i juz nie moge sie doczekac jutrzejszej jazdy, jutro wyjezdzam na miasto....... troche sie obawiam jak ja bede jezdzic po miescie, trzymajcie kciuki o 10:00 , dzis zdalam tez egzamin wewnetrzny z teorii :-) a co u Was dziewczyny odezwijcie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj mialam druga jazde, wykechalam z miasta i jezdzilam po terernie niezabudowanaym, caly czas prawie byla prosta droga wiec jechalam nawet 70, chcialam szybciej ale instruktor ciagle mi mowil ze mam zwolnic, a mi sie wydawalo ze jade tak wolno.... bylo calkiem fajnie , podobalo mi sie bardzo, tylko zgasl mi 2 razy :-) i nie umialam zmieniac biegow kompletnie,,, porazka z tymi biegami, sprzeglo puszczam za szybko i za mocno wciskam gaz i hamulec , ogolnie porazka ale i tak mi sie podoba. a co u Was? piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezuuu 20 godzin wyjeżdżonych a ja takie błędy robię :( Dzisiaj: - wymusiłam raz pierwszeństwo - zamiast dwójki dałam czwórkę - raz w ogóle zapomniałam wrzucić biegu - dwa razy mi zgasło bo zamiast jedynki dałam 3 I masa innych drobnych pomyłek za które egz.by mnie bankowo ulał...Generalnie - do dupy i już sobie wyobrażam egzamin...😭 A 19.11 teoria - trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaania
Hakuna_matata u mnie podobnie...mam 22 godziny za soba i robie takie bledy :( doslownie ryczec mi sie chce.nie patrze na znaki,nie raz zle zmienie bieg, naduzywam sprzegla, nie wychodzi mi parkowanie...po prostu masakra,egzamin juz we wtorek a ja nic nie umiem!! przeciez sie tylko tam zblaznie :( dzisiaj kolejna jazda a ja wcale nie mam na nia ochoty-pewnie jak zwykle zepsuje sobie humor.dokupilam sobie jeszcze 3 godz wiec mam do wyjezdzenia 11 godz ale w cuda nie wierze i wiem ze sie nie naucze jezdzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×