Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

STOKROTKA83

KURS PRAWA JAZDY- poczatkujący łączmy się!!!

Polecane posty

Dziewczyny ja już usiedzieć nie mogę :P Najgorsze jest właśnie to czekanie I niepewność co mi każe zrobić Trzymajcie kciuki, żebym nikogo nie uszkodziła :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaania21
no ja tez jestem bardzo ciekawa relacji. blizniaczek22 pogadaj z mama zeby z Toba pocwiczyla.nawet moj insruktor powiedzial ze ruszanie mozna pocwiczyc w domu.ja ruszalam sobie na takiej polnej drodze,gdzie nic nie jezdzi.i to nawet sama,brat dal mi auto:-) tylko tata sie krecil w poblizu i bacznie obserwowal.bo nie chodzi o to zebys jezdzila tylko kilkadziesiat razy ruszyla wiec chyba nic sie nie moze stac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *gwiazdeczka*77
IZA-22 - bardzo dziękuję za informacje, tak sobie to mniej więcej wyobrażałam ale nie wiedziałam w jakiej kolejności ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żyję :D Jak na pierwszy raz, to chyba nie było tak źle ;) Instruktor pochwalił mnie, że ładnie ruszam, nie mam problemów ze zmianą biegów i utrzymuję stałą prędkość. :) Mam za to problem ze sprzęgłem,tzn.nie wciskam do końca. I kierownicę nie tak trzymam :P Ale instruktor jest cierpliwy ;) Jestem w miarę zadowolona z siebie ale przede wszystkim potwornie zmęczona. To był ciężki dzień... Dobranoc wszystkim 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spostrzegawczajaa
Dołączam do grona, przyjmiecie mnie?? Pierwszą jazde mam w niedziele i juz sie stresuje jak nie wiem co... teoria luzik, ale jak ja sobie za kierownica poradze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spostrzegawczajaa witaj:) mialas juz kiedys doczynienia z samochodem? czy to bedzie twoj doslownie pierwszy raz? i koniecznie w niedziele napisz jak bylo:) ja bede uciekac. dobranoc wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ztokrotka83
Spostrzegawcza- witaj i pisz jak Ci idzie ;-) ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hakuna-matata- no to gratulacje, mam nadzieje ze i mi pojdzie tak dobrze, choc sobie nadal siebie nie wyobrazam za kierownica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spostrzegawczajaa
Do czynienia to duze slowo. Chłopak uczył mnie na dużym pustym parkingu ruszyc i pojechac dookoła wysepki. a tak to nic...ale stresuje sie ze bedzie krzyczal a ja jestem bardzo wrazliwa i boje sie ze sie rozpłacze z byle powodu jak podniesie glos... no i oczywiscie tego ze mi zgasnie na swiatlach itd... no panika totalna... a na 1 jezdzie u mnie jedzie sie od razu na miasto. pocieszam sie tylko tym ze w niedizele moze mniej ludzi na ulicach bedzie... tez za was trzymam kciuki dziewcyny. gratuluje zalozenia tematu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spostrzegawczajaa
a ta gra z parkowaniem świetna jest;) pół godziny grała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spostrzegawczajaa no to jutro juz pierwsza jazda:) moze dobrze ze mialam juz do czynienia z autkiem, ale moze lepiej nie przyznawaj sie instruktorowi;) takie jest moje zdanie. ja juz mam wyjezdzone 27 godzin, dzisiaj kolejne 1,5 h jazd i musze sie maksymalnie skupic na jezdzie bo niechce aby mi znowu zgasl:( chociaz ponoc im czlowiek bardziej sie stara...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! Ja niestety zaczynam lekcje teoretyczne dopiero od polowy miesiaca! Piszcie jak sobie radzicie!!! Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcia to do jazd masz jeszcze troche czasu:) mnie instruktor jednak dopuscil do egzaminu wew. wogole ostatnio byl calkiem inny, moze zauwazyl ze bylam totalnie nie w nastroju. byl strasznie mily i wogole mowil ze jak chce to potrafie, i ze jak mu pojade we wtorek (aaa czyli jutro) tak jak wtedy w sobote to da mi zaswiadczenie. a wogole naczytalam sie ostatnio o placyku w katowicach i jestem przerazona:( cos czuje ze moj egzamin skonczy sie na luku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj rozwiazywalam pierwsze 80 testow, no i nawet w miare mi szlo, ale to w sumia sa najlatwiejsze, gorzej bedzie jak bede rozwiazywac te z krzyzowkami bo tam wogole nie rozumiem o co kaman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja sam kurs mam już za sobą. Dziś ostatnie dwie godzinki jazd, a już jutro egzamin praktyczny. Testy mam zaliczone :). Pamiętam jak się denerwowałam przed pierwszą jazdą, bo nie miałam styczności z samochodem wcześniej. Przez pierwszą godzinę miałam stresa jak widziałam przed sobą inny samochód. Na drugiej jeździe było lepiej, fajnie się jechało i nawet na miasto wyruszyłam :). Cały kurs wspominam super, choć nerwów też było sporo, ale ogólnie fajne przeżycie. Teraz czekam na egzamin praktyczny :) ,może i lekko się denerwuję, ale wiem żen ie warto, bo jak nie zdam to poprostu zapisuję się na kolejny egzamin :). Powodzenia dla początkujących :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc;) a wiecieco?ja mam wrazenie, ze nigdy sie nie naucze.wczorajjezdzilam troche z tata, tzn. mialam jezdzic, przejechalam 5m i wysiadlam z auta.wkurza mnie wszystko.ostatnie 2h jazdy z instruktorem tez byly straszne.eraz mam jazde na 13.00 i mam takiego stresa jak przed matura:O a wczesniej jazd sie nie balalam ale te ostatnie 2h byly jakies przelomowe, jakis kryzys w jezdzie mnie dopadl cofnelam sie w rzwju chyba.boje sie, ze dzis tez tak bedzie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu pod twoim postem, posiadaczko AA;) tu z kolei Ci powiem, że mnie dopadł kryzys na 3 i 4 jeździe - to były 4 i 5 godzina moich jazd. Jutro będę miała ich już 11:O kurde, ani się obejrzę, a jazdy się skończą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Wczoraj dostalam testy! Pomału biore sie za nauke znakow! A Wam jak idzie??? Dziewczyny napiszcie jak to jest ze zdawaniem w katowicach??? Bo tam włanie bede zdawac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paradies-->o kryzysy sa najgorsze:O i wiesz, ez sie boje, ze te godziny za szybko uciekaja.jezdze po 2h wiec leci jak nie wiem, juz dzis bede miala 8 i 9 godzine za soba:O -szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia- nam wczoraj instruktor powiedzial, zeby najpierw lepiej nauczyc sie przepisow a pozniej sie wziasc za nauke testow, zeby nie uczyc sie ich na pamiec tylko je rozwiazywac, wiec ja narazie skupiam sie na przepisach i wtedy sie wezmr za testy, ja nawet znakow dobrze teraz nie znam ;-) przepisow tez ;-) wiec ciezko by mi bylo testy teraz rozwaiazac ;-) Dalka- i jak Ci poszlo na egzaminie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka 1 października mam powtórkę :), oblałam na łuku na placu. Od rana padał deszcz, całe szyby mokre, denerwujące to :). Ech następnym razem będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×