co kupilam ostarnio w lumpeksie

chciałąm wam pokazac co kupiłam ale... nie umiem przelozyc karty z aparatu do kompa:(

mnie tez bralo przezielbienie ale dzis przelezalam caly dzien i przeszlo:) jeszcze jakas polopirynka na noc i jutro rano ide na lowy:D chcialabym jakies fajne kozaczki na obcasie czarne, ale nie wiem czy znajde:)

u mnie nadal biednie :( Na wystawie jest ładny portfelik ale w zestawie z torebką Next więc po co mam dawać 18 zł za torebkę ktorej uzywać nie bedę? Czy Next produkuje skórzane wyroby? Podoba mi się ta srebrna tunika. Ja niestety nadal szukam długiego, wiązanego sweterka i w końcu szarpnę się chyba na taki z Outlet\'u za 40 zł.

ty chcez do kompa przekladac? :o karta ma zostac w aparacie, aparat z karta w srodku podlaczamy zpecjalnym kabelkiem do komputera. nastepnie laczamy aparat (zazwyczaj pisze tam power:P) i czekamy, powinno sie automatycznie otworzyc okienko, wybierz z listy, "otworz folder" itd...nastepnie kopiuj-wklej :)

witam do tego madrali powyzej, a skad ty wiesz jaki ja mam aparat?? zdjecia zrobiłam wiec może wieczorem wam wkleje :)

nie wiemy jaki masz aparat, ale sprobuj jednak z kabelkiem :D

a co ja bede madrzejszym tłumaczyc ???

patrze na komputer i nie widze meijsca gdzie moglabys upchac karte, nie wiem jaki amsz aparat, ale wszytskie z ktorymi sie spotkalam lacza sie z kompem za pomoca kabelka...jesli amsz inny to...nie sadze, zeby jego producent mial w planach rozkrecanie kompa. wlozyc mozesz plyte CD, ewetualnie dyskietke :) reszta to wejscia na kable - jesli Twoja karte podlacza sie jak pen drive'a to tez nie widze problemu, komputer jst tak skonstruowany (specjalnie dla laikow), ze dana rzecz pasuje tlyko do jednego wjescia (chyba ze uzyjesz mlotka), wiec podjecie ndezyzji gdzie wlozyc nie ejst trudne. no...zdarzaja sie takie same wejscia, gdzie wazne jest czy wlozysz do lewego czy prawego, ale wtedy sa oznaczone one kolorami a produceci taki samymi kolorami oznaczaja wejscia(kable), wiec nadal nie rozumiem Twoich rozterek "gdzie wlozyc?" :o

ehh,dziewczyna ma pewnie laptopa gdzie z boku jest wejscie na karty pamieci z apartatu, wiem bo sama mam:) ale kablem tez idzie polaczyc:) a dzis w lumpach- byl super trencz dwurzedowy do tylka, czarny, ale mi jakas laska sprzatnela sprzed nosa( pewnie i tak bylby za duzy) i ladna spodniczka zielona w duze grochy h&M ale zle lezala:O za to kupilam fioletowe saszki na obcasie-26 zl super sa:D

Mylisz się:). Ten kabelek to wejście przez port USB. Jeżeli ma laptopa tak jak ja, to może mieć również czytnik kart. Tak, w komputerze. I wyobraź sobie, że może tam włożyć kartę pamięci bez rozkręcania go. Wow!

u mnie w miescie tez sa niezle lumpeksy:)

Fiona, myślimy o tym samym. Widocznie nasza mądrala, nie widziała komputeraz z czytnikiem kart. Cóż, zdarza się. I proszę bez kabelka. Po co te zdrobnienia. Nikt się nie obrazi jak się napisze, przez kabel. Włóż apart do bazy wiewiórko, podłącz kabel USB i podłącz do komputera. O ile nie posiadasz windowsa 98, odczyta Ci kartę pamięci, jako przenośny dysk i będziesz miała wgląd do plików. :) Jak Ty tam masz tam fiona takie super buty, to może wyłowisz mi jakieś? Numer 39:D. Naprawdę, zazdroszcze:)

dziewczyny nie uczcie mnie obslugi mojego komputera:)

Nie mam zamiaru Cię uczyć. Po prostu staram się pomóc i jeszcze Cię tutaj wspieram. No wiesz!:)

no wiem :) ale przeciez nie wiecie o co chodzi :) wyciagacie wnioski, ktore sa mylne:) pytalam was kiedys jak sie pozbywacie smrodu z zakupionych w ciuchu torebek :)

butów tak samo jak bielizny bym nie kupiła, choć wiem,że można kupić nowe i nieuzywane :) poprostu nie i juz :)

Mylne nie. Na pewno w 100% poprawne, ale niekoniecznie do Twojego komputera. :) Chociaż innej możliwości włożenia karty do komputera nie ma, tylko przez czytnilk. Tylko, że to może jakaś inna karta, albo komputer, którego jeszcze tutaj w Polsce nie miałam okazji poznać. Co do smrodu to nie wiem, moje nie śmierdziały. :)

Ja bym kupiła. Jeżeli są nowe i nieużywane i z metką, to w czym problem? Chociaż jeszcze na takie nie trafiłam, ale gdyby tak było, to jestem na tak. Bieliznę omijam szerokim łukiem. Nieważne, czy nowa, czy używana. Tutaj rozmiar musi być ściśle dobrany, a jakoś najlepsza. Sprany stanik to chyba najgorsza ohyda.

ja gaci tez bym nie kupila, ale mam pizamki i staniki( staniki byly nowe z metami ) i nie narzekam:) a co to smordu z torebek, to po poprostu wywies je na balkow otwarte, teraz jak powisza na mrozie, to smord sie wymrozi:P

nie kupiłam zadnej torebki :) ale czasem widuje fajne :) tylko właśnie ten smrodek mnie przeraza. bo przeciez torebki nie wypiore :)

Heheh, naprawdę Fiona:). Jak zobaczysz jakieś fajne buty w tym rozmiarze to może zrób zdjęcie, czy coś:D. Mnie tam butów nigdy zbyt mało.

a w ogole to jak patrze jak pokazujecie fotki to wydajemi sie,ze ja kupuje bez zastanowienia:) bo ja nie szukam zeby mi jedno do 2 pasowalo,poprostu co mi sie podoba to biore i juz :) w domu sie zastanawiam czy mozna jakis zestaw zrobic /:)

a czemu mialabys nie wyprac torebki? :)

bardzo proszę, polećcie mi jakieś szmateksy w Krakowie. Sama nie mam szczęścia i jeszcze nie udało mi sie trafić na coś innego niż chiński szajz w tych sklepach. Proszę o podpowiedź...

ja tez nie zastanawiam sie czy cos mi do czegos pasuje. i jest tego taki plus ze mam ciuchy w roznych kolorach, a ze sa ze szmateksow to mam ich tyle ze zawsze znajdzie sie cos do czego bedzie pasowalo ;)

z kolorami to ja jestem ostrozna:) dopiero od niedawna kupuje inne niz czarny i biały :) a w ogle niedawno zajrzałąm do takiego ciucholandu gdzie sprzedaja na wage i wiecie stwierdzilam,ze tam sprzadaja ciuchy z Kubłów PCK bo cała masa polskich rzeczy,takich sprzed roku czy dwóch, które mozna bylo kupic na bazarze. Reserwed,simple tez są

bylam jeszcze raz w innym lumpie po obiedzie i lupilam czarna tunike w male groszki w paskiem new look nowa za 12 zl. jutro tez pojde, chcialabym krotki czarny trencz dwurzedowy z paskiem, ale chyba bede musiala w normalnym sklepie kupic, moze wiecie gdzie taki znajde? moze orsay, h&M?

do lumpeksu? :O

tak, bo w niedziele jest dostawa:) chodze wtedy kiedy mam czas a ze w niedziele mam go duzo to chodze:)

Dziewczyny, proszę, polećcie mi jakiś w Krakowie...