Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annapo

Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Polecane posty

Gość Allexandraa28
Ja mam tylko teściową i kupuję jej parasolkę bo ma taką brzydką a ciągle sie zachwyca moją może mi daje do zrumienia że chce nową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allexandraa28
A tak na zmianę tematu to mam taki problem. Moje dziecko chce mieć siostre. Doszło do tego że odkłada zabawki dla siostry planuje gdzie będzie stało łóżeczko itd. Nawet powiedziala pani w przedszkolu że robimy zapasy na zimę po to żeby mama miała dużo jedzenia a kiedy pani zapytała po co mamie tyle jedzenia ta odpowiedziała " No jak to- urośnie jej brzuch i urodzi mi na wiosne siostre" A ja nie chce chyba drugiego dziecka, tylko martwie się że moja córka bedzie przez to nieszcześliwa i samotna. Mojemu mezowi tez srednio sie podoba pomysl z drugim dzieckiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w biurze chłopaki przeżywaja wybory i własnie to mi podesłali: Do księdza zgłosiła się kobieta, która chciała wyjść za mąż, ale miała już wcześniej trzech mężów... - No cóż, proszę pani, w tej sytuacji, w świetle prawa kanonicznego, sama pani rozumie, nie mogę udzielić pani ślubu... - Ależ, proszę księdza - kobieta na to - mimo to cały czas jestem... hm... niewinna. - Jak to? - To długa historia. Opowiem księdzu. Mój pierwszy mąż...No cóż, wyszłam za niego na prośbę mego ojca. Antoni był uroczym człowiekiem, bardzo dobrym i poczciwym. Tylko cóż, miał już 82 lata, już nie był w stanie uszczęśliwić mnie inaczej jak tylko swą dobrocią. Dałam biedakowi tylko pięć miesięcy szczęścia... - Hm, tak, rozumiem. Niezbadane są wyroki Boskie... - Drugi mąż z kolei byl młodym, zabójczo przystojnym oficerem policji. Wykształcony, wysportowany, świetnie się zapowiadał, awans miał w kieszeni. Ale miał pecha. Jako prezent ślubny dostał od kolegów motor. Chciał sie przejechać. Mokre liście na drodze, drzewo, złamana podstawa czaszki, rozległe obrażenia wewnętrzne. Mój kochany Artur, przynajmniej nie cierpiał. - Tak, rozumiem. Serdecznie pani współczuję. A trzeci mąż? Jak długo trwało pożycie? - Och, dziesięć lat. - Dziesięć lat?! I mówi pani, że przez cały ten czas...? - Ani razu. Wie ksiądz, on był z PIS. Co wtorek wieczorem przychodził do mego łózka, siadał na brzegu i przez długie godziny opowiadał, jak będzie fantastycznie, kiedy się weźmie do rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wpadam i wypadam, bo w pracy :( Bez torebki - xbox, to konsola gier wideo. Moj jest uzalezniony od gier... Alexandra - fajnie macie, takie godzenie sie ;) u nas to ja wybuchowa a L. tylko slucha, slucha az ma dosc i cos powie w stylu \"jaki masz problem\" i wtedy sie zastanowie i tez juz nie pamietam powodu wybuchu.... eh te hormony ;) Rebeka, hihihi klucze na sznureczku nosicie? U mojej kuzynki w pierwszych latach malzenstwa trzy serwisy porcelany poszly :) nie bylo problemu co im na gwiazdke kupic ;) A moze jakis modelik vintage? a co do wigilii, to my w tym roku tez sami :o mialo byc w nowym domu a tu nici z tego, ale i tak fajnie bedzie! Agnieszko, jak bylismy liczniejsi to robilismy tak: kazdy losowal imie osoby ktorej ma kupic prezent i ustalalismy limit pieniezny. W ten sposob kazdy dostawal jeden ale pozadniejszy prezent. A mojemy to i tak bede musiala podpowiedzec co chce - ale ja tak wole, bo wtedy wiem ze mi sie bedzie prezent podobal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka - no to faktycznie maly problem :-O. Delikatna sprawa... Nie moze byc tak zeby twoja coreczke narzucila swoja wole, a z drugiej strony... Ja tez jestem jedynaczka (!) ale praktycznie wychowalam sie z 2 kuzynami i kuzynka (mieszkalismy w sasiednich domach), ale rodzicom tez \"trulam glowe\" o rodzenstwo. Tylko ze ja chcialam starszego brata - na to szans nie bylo zadnych ! I nie bylam nigdy prze to samotna i nieszczesliwa. Moze brak jej po prostu towazystwa innych dzieci - mysle o rodzinie : kuzynki, kuzynowie ? Moze w ten sposob moglibyscie jej rekompensowac ? Agnieszka - Hihihihih !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allexandraa28
Sama mam troje braci i cieszę się z tego bardzo. Sama siebie nierozumiem ciąże przechodziłam super bez wymiotów, nawet mocno nie przytyłam a zbędne kg dawno zrzuciłam Córeczkę mam śliczną i zdrową ale nie chce mi sie juz drugi raz zachodzić w ciaże, rodzić dziecka, pieluchy. Okropne ale taka ze mnie ogoistka, ale moze to jeszcze nie ten czas moze przyjdzie pora na taka decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh...w jak różnych światach żyjemy....;) I czemu kurde jak mam w domu czas i dostęp do kompa to tyle nie piszecie? albo wcale Was nie ma?:P Zaraz zawału dostanę jak tak będę Was otwierac i zamykać:D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dea - proponowałam takie składkowe, ale porządniejsze prezenty, ale jakos bez echa, więc co roku obmyślam jak nie pójść z torbami, ale żeby nie były banalne. Aleksandro - to już musicie sami decydować, ja sie cieszę, że mam dwójkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35tka - taka dola glownej aktorki :) A ja wlasnie dzisiaj kupilam sobie perfumy ;) takie do pracy. Niestety moj jeszcze taki niedouczony w tych sprawach, ale z czasem, z czasem ;) Alexandra, no trudna decyzja, ale tylko do ciebie nalezaca. U nas starania na drugie w przyszlym roku ;) Rebeka, moze tak razem bedziemy sie starac? oj, tylko nie wyobrazaj sobe teraz Bog wie co :p i na Kaszubke potem nie zwalaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pewnie tez jak się zdecyduję będę szczęśliwa. Dzieci są kochane ale jeszcze nie dzis :) Moja córka chodzi do przedszkola wiec ma kontakt z dziecmi ale może brakuje jej kuzyna który wyjechał do Anglii i stad ten pomysł z dzieckiem. Ma któraś z was dziecko w podobnym wieku? Moja ma 4,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi moze i ja w przyszlym roku bede gotowa. I załozymy topik \"Staramy sie o dziecko przylaczcie sie do nas \". Wiecie ilu facetow by sie przylaczylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam parkę- to sa świetne dzieciaki ale na 3 sie nie zdecyduje bo dzieci muszą tez mieć ojca bo to wazne dla ich późniejszego funkcjonowania w świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexandra...no właśnie nie wiem czy będę,bo nie wiem czy się dopcham:P Ale do piwka to tu zawsze kogoś znajdziesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alexandro, witaj juz czarna ;) a ja na piwko z checia ale jutro - obowiazkowe przy ogladaniu meczu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na trzecie to już bym się nie zdecydowała, też nie wyobrażam sobie powrotu do pieluch itd., za leniwa się zrobiłam i wiek też już nie ten.Zaraz też się urywam, u mnie czasem w domu kłopot z dostępem do komputera - wielu chętnych i ciężko sie dostać, ale jak mi się uda to też zajrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie dzisiaj obijam jak nigdy. Kurde telefon mi pada a zagralam w konkursie rmffm. Przydaloby mi sie te 17 tys co jest dzisiaj do zgarniecia :) na prezenty by bylo i wymarzone kozaki bym sobie kupila takie z prawdziwej skory. Marzenia scietej glowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki jest problem ze moj mąż poźno wraca po dorabia po godzinach i gdyby nie przynosil pieniedzy do domu to pomyslalabym ze ma kochanke :). Jest mechanikiem i robiac fuche po pracy zarabia dwa razy wiecej a ja co.. musze sie na to godzic bo remontujemy domek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa6868
Witaj Alex.....🌻 Rebeko bo ja o te dzieci się chciałam ciebie zapytać jeśli masz ochotę o tym pogadać, nic na siłę?! Anapo a króra z nas nie ryczała z tego powodu mój M też wrzeszczy a potem mówi że tak tylko głośniej trochę powiedział.Ja też tak robię skoróbka i mnie nie ma .To wielki błąd .Wiem też mam z tym problem, ale pracuj nad tym nie daj poznać po sobie że się przejmujesz jego krzykiem bo o to mu chodzi .A potem przeprasza bo przecierz co takiego się stało.Spróbuj tą skorubkę zastosować jak on krzyczy i nie przejmować się tym.Wiem że to trudne .Ja to ćwiczę na sobię i coraz lepsze efekty .Już nie płaczę przez nigo raczej przez jego zachowanie , on też trochę zbastował .Najlepiej się nam rozmawia o tym przy kieliszku winka lub co kto lubi wtedy sobie wszystko mówimy .On może nawet nie wie że cię tak rani.Spróbuj z nim o tym rozmawiać .A 35 ma racje ja też sróbowałam podczas takiego wybuchu mojego M ze słodką minką czy mnie jeszcze kocha :) mówie wam to działa sróbujcie . A co do teściów 35 mój M nigdy nie pozwolił swoim rodzicom słowa krytyki powiedzieć w moim kierunku i teraz nie mam takich problemów chociaż teść już nieżyje a teściowa może być. Ja na miejscy twojego męża nie jeżdziłabym do nich dopuki nie odpuszczą bo to znaczy że nie szanują jego i jego wyboru .To po co ten cyrk? Święta dziewczyny przed nami Swięto Zmarłych a gdzie jeszcze do świąt .Jeszcze dwie wypłaty:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dea - Mysle ze \"modelik\" vintage tez by sie mu podobal :-) A co do tego starania ... to i tak razem nic by z tego chyba nie wyszlo :-D:-D:-D:-D. To co od nowego roku ? Tak na powaznie ? Bez-torebki - przeciez my jestesmy caly czas ?! I uwazaj w pracy - szkoda by bylo sobie \"nasmarkac w papierach\" ! A wieczorkim tez sie postaram zagladnac... chyba za \"bedziemy sie bardzo starac\" ;-) :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwa - nie ma zadnego problemu... ja nie mam zadnych oporow. Tylko ze ja dzieci nie mam... jeszcze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra🌻 widzisz,twój to chociaż zarabia jakieś lepsze pieniądze a mój zapieprza całymi dniami a jakoś efektów nie widac, nawet nie mam żeby odłozyć dlatego wolałabym aby zmienić prace,mniej zarabial ale poświęcił sie trochę dla swojej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, piszecie tak szybko ze nie nadazam... a przeciez prawie nie odrywam od Was wzroku !? Dea - co to za mecz jutro macie ? Ja dzis ogladam \"maly final\" rugby - jednak wasi lepsi byli ... :-O ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeka, okej, zaklepane :) ale my tak raczej od wiosny zaczniemy, pasuje? A Iwa to moze sie wlasnie o staraniach chce popytac? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no finaly finaly Rebeko - patrzysz nie? no szkoda ze WY juz tylko o 3cie mieljsce sie staracie, ale walka byla co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×