Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annapo

Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Polecane posty

Serdecznie witam wszystkie mile panie! 😘😍. Nocne Polakow rozmowy do 6 rano to fajna rzecz ale moj organizm po 2 dniach juz troche sie buntuje ;-) :-P. A jeszcze wczoraj wrocilismy po 2.00 , spac poszlismy po 3.00 i ledwo sie dzis dowloklam do pracy :-( ...a moj M jeszcze sie w loziu wyleguje. I gdzie tu sprawiedliwosc :-O ? No ale sama nalegalam zebysmy zostali do ostatniej chwili wiec teraz mam co chcialam :-P Dzien bedzie ciezki ale mysle ze \"mala czarna\" postawi mnie chocby chwilowo na nogi :-) dzieki Ewanisia 🌻 Dea 🌻 - myslisz ze to tylko faceci caly czas o jednym mysla ? Kaszubko 🌻 - te 2 swieta Wszystkich Swietych i Dzien Zaduszny to oczywiscie dwie rozne rzeczy - ja tak wiecej z przymusu lacze dwa w jedno, bo daleko trzeba jechac. Agnieszka 🌻 - fajnie ze juz zdrowa jestes, za to ja wrocilam z bolem gardla... a wcale tak glosno nie spiewalismy ;-) :-P Annapo 🌻 - szkoda Topika ale na pocieche mamy Beretke - fajnie by bylo gdybym mogla zobaczyc \"moja Chrzesnice\" ;-) ciekawe czy jej ladnie w kolczykach :-D. Zycze Ci zeby Twoje wszystki problemy rozwial wiatr, i slonko radosnie zaswiecilo nad Twoja glowa.🌻🌻🌻🌻🌻 dla tych ktorych nie wymienilam !Milego dnia i zagladajcie na kafe - dzionek z Wami szybciej i milej mija ! 😍 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 dzien dobry wszystkim i oby ten tydzien przyniosl duzo radosci i polepszenia! Annapo, szczegolne i mocno gorace usciski dla ciebie, zobaczysz ze sytuacja sie odmieni na lepsze, bo teraz to \'the only way is up\' jak to sie mowi ;) 😘❤️ Kaszubka ❤️😘😘😘 za bycie z nami!!! I dla wszystkich duzo 🌻 kow i 😘 kow !!! Ah, i druga kawe stawiam gdyby ktos chcial :) c\\_/ c\\_/ c\\_/c\\_/ c\\_/ c\\_/c\\_/ c\\_/ c\\_/c\\_/ c\\_/ c\\_/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was w słoneczny, lecz chłodny dzień. Wczoraj trójka moich młodszych wnucząt [ od 2 do 6 lat ] zaprzyjaźniła się z dużym psiakiem mojego młodszego syna. Fajnie było patrzeć jak suczka pozwalała im na wiele rzeczy do tego liżąc je wciąż po buziach i rączkach. Nie odstępowała od dzieci nawet na krok, a one były bardzo szczęśliwe. Miały przecież dużą, żywą zabawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KASZUBKO🌼strasznie lubie psy ale niemam warunkow na psinke a chcialabym jakiegos duzego potworka,w ANGLI sa ograniczenia na caly budynek tylko jeden piesek,jak juz osiade na stale gdzies to bankowo bede miala 🖐️ zaraz zmykam do dentysty czekalam miesiac na spotkanie,ale no coz..czegoz sie nierobi dla usmiechu...ha,ha pogoda moze byc,nowy tydzien zaczety,jakos poszlo... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziedoberek! dzięki Wam wszystkim za słowa otuchy,to dla mnie takie promyki słoneczka ,które wnoszą troszkę cieplejszych mysli...Jeszcze raz dzięki wielkie ... Powoli staje na nogi ale ciągle jakoś tak sie czuje jakby to życie toczyło sie gdzieś obok... Cos w tym roku kontakty z policja staja sie już czymś powszednim :(A to nie należy do przyjemności ...:( najpierw 2 razy nas okradziono ,potem ten przypadek z rowerem,a teraz wypadek...Ciekawe co jeszcze ? Ja mam nadzieje,ze wystarczy... Jest takie przysłowie \":Prawdziwych przyjaciół poznaje sie w biedzie.\" I powiem ,ze to najprawdziwsza prawda ,tylko co zrobic jak sie okarze ,ze nie idzie polegac na rodzinie... Ta moja szwagierka ,ktorej maz byl w szpitalu ma 4 kilometry od siebie siostre i jej maz obiecal moim tesciom ,ze pomoze jej przez ten czas ,mial tylko przygotowac karme dla zwierzat,to zajmuje raptem ok 1 godz, niestety mimo ,ze obiecal to nawet nie zadzwonil ze nie przyjedzie.I szwagierka poprosila nas o pomoc,A mieszkamy od nich ok 35 kilometrow ,i w dodatku jeszcze w ten dzien moja siostra sie przeprowadzala ,moj maz pojechal i wlasnie wracajac od niej mial ten wypadek. Jestem zla na tamtych ludzi tak bardzo,ze lepiej nie mowic... Powiedzcie czemu niektórzy ludzie to tacy egoisci,ale w kościele to pierwsi do komunii,jak tak można ? Ja mam tylko nadzieje w Bogu,ze to na tamtym swiecie sprawiedliwie oceni... Ale smuce ostatnio,przepraszam,ale moze jak to z siebie wyrzuce to mi ulzy.Na razie to intensywnie pracuje byleby nie myslec... Wszystkim Wam zycze milego dnia :D A zdjecie Beretki mam zrobione tylko nie mam jakos natchnienia zeby je przeslac,ale sie poprawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annapo, bigoctwo i hypokryzja. Jesli bedzie sad ostateczny, to na pewno serca beda oceniane a nie ile kto razy komunie bral... sciskam 😘 Ewanisia, no pieski fajne ale zeby podrozowac z nimi poza UK i z powrotem to jest troche problem. Mysle ze my raczej tylko koty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kłopoty, kłopoty, kłopoty - jak one bardzo starają się umilać nam życie. Choć patrząc na to z drugiej strony - bez nich nasze życie mogłoby być nudne..... " Z optymizmem" Źle ci idzie? Los ci poda chętniej swą pomocną rękę, Jeśli mu się przypodobasz mając liczko uśmiechnięte. Więc prowokuj go spokojem; chuda doba minie prędko, A ty wyjdziesz znów na swoje i znów będzie twoje święto. Chcesz zapobiec stresów skutkom [ łatwo o nie w naszych czasach], Nie wydłużaj drogi smutkom; nigdy nie martw się na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko - ja uwielbiam psy, ale niestety nie mam warunkow na psa : calymi dniami jestesmy poza domem a to jednak zywe stwozenie i potrzebuje nie tylko wyjsc na spacer ale i towarzystwa. Boje sie ze bylby nieszczesliwy... A dzieci uwielbiaja takie \"zywe pluszaki\" - i w wiekszosci przypadkow psy tez lubia towarzystwo dzieci i potrafia delikatnie dac do zrozumienia kiedy jaks forma zabwy im nie odpowiada. Tyle tylko ze tu u nas ostatnio bylo kilkanascie przypadkow ciezkich i nawet smiertelnych wypadkow kiedy to pies rzucil sie na dzieci... Wielka debata jest teraz na temat tzw niebezpiecznych ras psow i odpowiedzialnosci wlascicieli... Najgorsze jest to ze zadne nawet najbardziej restrykcyjne prawo nic tu nie pomoze bo wsrod tych wypadkow byly i takie kiedy pies mieszkal z rodzina od kilku lat, nigdy nie okazywal zadnej ogresji, nie nalezal do tych \"niebezpiecznych\" i dorosli byli tuz obok i nie byli w stanie nic zrobic. Annapo - trzeba po prostu starc sie zyc w zgodzie ze swoim sumieniem. Zastanawiam sie czasami jak niektorzy ludzie sa w stanie patrzec w lustro... :-O Trzymaj sie, po burzy zawsze slonko przychodzi 😘 !! A co du tego, jak to okreslasz \"smucenia\", to nie miej zadnych wyrzutow sumienia - kazdy ma lepsze i gorsze chwile. Popoludniawa kawke stawiam \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ i troche popracuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeko, u mnie w domu zawsze jest pies i kot - mieszkanie mam malutkie, więc i zwierzaczki są małe. Z ich powodu często nie można nigdzie wyjechać lub iść do kogoś na dłuższą wizytkę. Ale mi to nie przeszkadza. Agresywność psów w dużej mierze zależy od człowieka - psy bywają źle wychowywane, a również nie zawsze ludzie zwracają uwagę na to, że ojcem szczeniaka bywa jego bliski krewny itp... Ja swoje zwierzaczki pieszczę , ale też wymagam od nich posłuszeństwa [ muszą wiedzieć, że to ja rządzę, a nie one], natomiast mąż ma za lekką rękę do nich - nie nadaje się na przywódcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goroce pozdrowionka. Po długim WE mam tyle pracy że nie zdąże z wami pokawkować ale doczytałam się że komuś smutki grają na duszy . Kaszubko to pewnie ten wiatr i niekorzystnu biometr tak nas nastrajają i to święto jeśli można tak powiedzieć to pozdrawiam byle do wiosny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwa, skarbie - najpierw do spokojnej rodzinnej Wigilii, a potem do hucznego Sylwestra, a dopiero potem zacznie się odliczanie do wiosny - mojej ulubionej pory roku. A smutki trzeba wrzucic do wielkiego wora i wysłać je w kosmos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko - ja tez uwazam ze jest to prawie wylacznia wina wlascicieli, jesli psy sa/staja sie agresywne. Szkoda tylko ze tak duzo ludzi nie zdaje sobie sprawy w jakim stopniu sa oni odpowiedzialni za swoje zwierzeta i w jakim stopniu to wlasnie od nich zalezy jak sie ich ulubiency zachowuja. Zwierzeta sa cudowne i oddaja cala milosc jaka im dajemy ... pod warunkiem ze im ja dajemy. 😍 Iwa 🌻 - ty juz o wiosnie a tu jeszcze nawet zima sie nie zaczela :-O. Ale prawde mowiac to czekam niecierpliwie na nadejscie zimy : dnia zacznie znow przybywac :-D bo w tej chwili to jest chyba najgorszy okres : wstaje rano - ciemno, wychodze z pracy - ciemno... :-O Dobrze choc ze slonko za oknem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak z tego zimna do wiosny tęskinie. Zima moze być ale mroźna i krótka. Rybka ty dzisiaj pierwszy dzień w pracy?i jak ci poszło? Ja zaraz do domciu na pomidorówkę. 35- ale miałaś natchnienie żeby każda potrafiła podsumować swoje postępowanie i zlepić to w jedną całoś to pewnie życie było by prostrze .Często kierujemy się insynktem , chwilą ,uczuciem.a nie koniecznie myślimy o sobie podoba mi się stwierdzenie \"podnóżek\" 😘 dla reszty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeka 🌻 duzo ludzi nie zdaje sobie sprawy w jakim stopniu sa odpowiedzialni za wlasne dzieci a co dopiero za zwierzeta! Kilka miesiecy temu pies rasy pitbul zagryzl na smierc 3letnia dziewczynke, matka zostawila corke pod opieka babci ktora to zarajala sobie i popila to jeszcze kilkoma butelkami wina. Nic dziwnego ze nie mogla zareagowac jak pitbul jej syna wbiegl do domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dea - tragedie wynikajace tylko i wylacznie z bezmyslnosci.. Na tarasik zapraszam... jak ktos ma ochote i wolna chwilke ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze palę papierosy w pokoju, lecz wieczorem wychodzę na papierosa do łazienki - mąż od ponad sześciu lat nie pali i coraz częściej mruczy. I tak sporo ograniczyłam się. Kilka lat temu spróbowałam tzw "kanadyjskiego" sposobu aby rzucić palenie. Polega to na tym, że stopniowo pali się w coraz mniejszej ilości pomieszczeń w mieszkaniu i nie wolno mieć pod ręką papierosów i zapalniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewanisia - qrde, nie zauwazylam cie... ;-) :-P. Nastepnym razem machaj biala chusteczka :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
REBEKA...jutro bede w zoltym sweterku,normalnie nienormalnie ale cos mam dobry humor 🖐️a husteczke widzisz? KASZUBKO-moze masz jakis sposob na plamy,moj syn rozlal wczoraj sok malinowy na gumoleum w kuchni,dzis sie odbarwil na niebiesko a ja tego niewidzialam wieczorem, po prostu to wytarl i juz a teraz mam plamy,najgorsze jest to ze to nowa wykladzina co z tym zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko - moj M tez mruczy :-( wiec pale tyle co w pracy... i tak prawde mowiac to wcale mi tego nie brakuje choc czasami, wyjatkowo zdarzy mi sie wyjsc wieczorem na balkon... To dzieki tej \"metodzie kanadyjskiej\" ograniczylas palenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przescieradlo przygotowane juz zaczynam machac ;)zebym sie rozchulala do jutra a z papierosami u nas to tak ze oboje palimy ale ja wiecej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeka, zgadza się, papierosy trzymałam w jednym miejscu, a zapalniczkę w zupełnie innym pomieszczeniu, trochę musiałam się nachodzić, aby zapalić. Najpierw przestałam palić [ oczywiście latem] w mieszkaniu - wychodziłam na podwórko. Gdy zrobiło się zimno - to paliłam gdzieś do godziny 16 w kuchni, a później już tylko w łazience. Pomogło o tyle, że zjechałam z 40 szt na 20. Teraz jest trochę inaczej, nie mogę tyle chodzić, ale w obecności małych dzieci i osób niepalących [ które do mnie przychodzą] nie palę lub bardzo ograniczam palenie. Nałóg jednak pozostaje nałogiem i rano oczywiście zaraz idzie papieros w ruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewanisia, niestety, na plamy nie mam żadnej recepty. Wiem jedynie, że plamy po owocach same schodzą po roku, gdy roślina zaczyna kwitnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko - 20 to i tak duzo, ale gratulacje, bo zejsc z 40 napewno nie bylo latwo. Jak tak mysle to moja metoda tez \"kanadyjska\" tylko taka bardziej radykalna : jedyne dozwolone \"pomieszczenie\" to balkon :-D. A co do tego nalogu ... Ktos kiedys powiedzial ze osoba ktora kiedykolwiek palila nalogowo papierosy nigdy nie bedzie osoba niepalaca... a najwyzej palaczem odmawiajacym sobie palenia. Cos w tym jest... choc znam takich (moj M, na przyklad) ktorzy rzucili palenie z dnia na dzien i nawet nie przyjdzie im na mysl zeby siegnac po papierosa. Ja niestety nie potrafie...choc probowalam juz kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×