Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Wpadłam na kawkę jeśli jeszcze jest. meg9996 witaj na pokładzie , gorszą forma się nie przejmuj, teraz chyba taka pora roku kiedy wszyscy bardzo łatwo popadają w zły nastrój. Ja też dopiero zaczęłam wychodzić z dołka :-) Jak masz potrzebę się wyżalić, to dawaj, będzie Ci lżej na duszy i szybciej wróci Ci dobry humor. A może już wrócił. Rebeko a skarpetki dzidzi kupiłaś? :-D Jak miał się urodzić mój syn, to mój mąż razem z moim bratem zrobili drewniana kołyskę, w której później kołysała się córka mojego brat, moja córka i jeszcze czworo dzieci moich znajomych. Aktualnie jest u mojego kuzyna. Chętnie bym ją komuś pożyczyła jeszcze, żeby nie wyrzucać. Kaszubko jesteś niemożliwa z tym ptasim mleczkiem. Zaraz wychodzę do domu i pewnie po drodze zahaczę o sklepik i kupię moje ulubione waniliowe. Kilka kalorii poślę do Ciebie za karę, że kusisz :-D Erato z tymi hasłami, to ja tak długo miałam, że wymyślałam sobie jakieś łatwe, które zaraz zapominała i jak trzeba było je użyć, to sobie myślałam, że przecież takie łatwe wymyśliłam, ale często niestety nie mogłam sobie przypomnieć jaki. Teraz używam jednego prawie do wszystkiego i jest spokój. Wesoła u mnie dzisiaj zimno, ale słońce świeciło, teraz już zachodzi, ale szepnęłam mu, żeby jutro zaglądnęło do Ciebie, no i do reszty świata, tak, że do jutra musisz wytrzymać. Dea pociesz się, że jak skończysz, to będziesz sobie leżała i podziwiała jak masz pięknie. No i do końca remontu już pewnie niedaleko. I jeszcze jedno - ja mam tylko dwa pokoje, łazienkę i kuchnię do remontu, że o przedpokoju nuż nie wspomnę :-) Wszystkim posyłam bukiet i i biegnę po to ptasie mleczko. Tak się wciągnęłam w to pisanie, że zaraz zaczną mi się liczyć nadgodziny :-D

Goja - no a jakze by nie !! :-D :-D :-D ... w dodatku 4 pary :-D :-D :-D U mnie nadgodzin nie placa :-P wiec teraz juz jade do domu :-)... ale postaram sie zagladnac do was wieczorkiem :-) Narazie !!

Goja - sama lubię właśnie to ptasie mleczko - i rzadko je kupuję, bo nie uleży u mnie długo - natychmiast sama zjadam :D... a kg idą w górę hihiihi Buciki, skarpeteczki dla maluszka - jeszcze do niedawna robiłam i maleńkie rękawiczki. Hasła - tak sie w tym gubiłam, ze teraz mam tylko dwa - i pamiętam :D

Jestem Kochane ale w przelocie,bylam w szkole i powiem wam ze gdyby moj tata zyl to bylby dumny ze swoich wnukow- w zyciu nie slyszeli tylu pochwal o mnie co ja dzis o moim dziecku- najlepsze jest to ze po skonczeniu egzaminow w lutym moje dziecko juz ma prace jako tlumacz z j.angielskiego na j.polski-dzis w nagrode zaproponowali mu prace-dostal rowniez wyroznienie z przedmiotow scislych,niewiem skad mu tak latwo przychodzi matematyka bo on nie siedzi nad ksiazkami,ale wiem ze on nie bardzo chce pracowac w tym balaganie. Nagroda glowna: raz na m-c poprowadzi zajecia z matematylki w szkole do ktorej chodzil ostatnimi czasy,oni chcieli z niego zrobic nauczyciela matematyki ale on juz chce zakonczyc edukacje,ciekawe jak jego brat bedzie sie zachowywal widzac go jako prowadzacego.wystarczy bo obrosne w piorka a wyjdzie cos innego.:D Wesola - u mnie niestety slonca niet i nie zanosi sie na wzejscie;) Dea - koniec roku i znowu nostalgia? no wiesz,przestan bo mi sie tez udzieli i co.... najwazniejsze ze juz niedlugo bedzie po remoncie,juz blizej niz dalej..trzymam kciuki za poprawe finansow. Rebeko - dziekuje -juz wysciskalam a teraz bidulek z wrazenia zasnal,albo wychodza nocne randki :D - cos ostatnio moj synus ma za duzo adoratorek wieczorowa pora,wlasciwie to juz jakbym nie nadazala za nim,dzis z ta,jutro z inna-ale jest mlody niech sie wyszaleje i w koncu chlopak zawsze ma lzej...milego odpoczynku Ci zycze i uwazaj na siebie Goju - ja w sumie tez staram sie uzywac podobnych hasel,ale dzis juz wiem ze komputer zanim poukladal i pozapisywal sobie hasla to minelo troche czasu a ja chcialam tak wszystko od razu...oh ja niedobra..hihi..wazne ze juz jest i nie musze sie martwic ze ktos mi zajrzy. - nie uwierzycie ale pisalam to od godziny 16-ej fajnie co? - na dzis juz sie pozegnam i powiem Dobranoc-do juterka mile panie.

Erato - tylko gratulować o syna się nie martw - jak ma kilka dziewcząt - tak szybko obrączki nie nałoży - bo dopiero szuka tej właściwej - tak sądzę.

Kochane ! Chyba jeszcze nie odespalam WE bo znow zasnelam na kanapie :-P, wlasnie wstalam... posle Wam tylko mala przesylke i robie transfer do lozeczka :-) ... jutro znow pobudka o 6h00 :-O... byle do piatku ! Wszystkim zycze slodkich snow

Kaszubko nie uwierzysz - wyszłam z pracy z myślą o zakupach, ale myślą przewodnią było ptasie mleczko, no i jak zaczęłam robić te zakupy, zapomniałam o nim. W drodze do domu jak sobie przypomniała, to myślałam, że się popłaczę z żalu, ale nie miałam już czasu, żeby wracać, w ten oto sposób dzisiaj nie wysyłam do Ciebie kalorii (wyślę jutro :-D) Rebeko koniecznie odeśpij weekend. Wglądasz ślicznie, ciąża Ci służy, ale się sprytnie zamaskowałaś pod tą bluzeczką, bo gdybym nie wiedziała, że jesteś w ciąży, to na tym zdjęciu na pewno bym nie zobaczyła :-) Erato serdecznie gratuluję. To jest niesamowicie przyjemne jak ktoś nam dzieci chwali, a jeszcze za takie osiągnięcia. Płakałaś ze szczęścia? Bo ja tak mam, pamiętam jak mój syn skończył pierwszą klasę i na zakończeniu roku p.dyrektor wręczał niektórym rodzicom podziękowania. Ja nie wiedziałam, że ja też takowe otrzymam i jak mnie wyczytał, to szłam z taką głupią miną i walczyłam sama z sobą, żeby się nie rozryczeć przy wręczaniu dyplomu. Annapo tak się zastanawiam i dochodzę do wniosku, że jak każda z nas bardzo ciepło myśli o Tobie, to chyba to do Ciebie dociera i jest Ci lżej. Mam nadzieję, że tak i że wrócisz do nas niedługo Pozdrawiam serdecznie wszystkie panie i idę spać, bo byłam dzisiaj na siłowni i trochę zmęczona jestem. Rebeko ja wstaję o 6:15 i tak pomyślałam, że skoro Ty wstajesz o 6:00, to może byś mi podała śniadanie do łóżeczka co? :-D Ale się rozmarzyłam.A swoją drogą, to jak ja tak mogę wyręczać się ciężarną kobietą. Jak poczekasz na mnie, to ja Ci podam. Pa

Zdaje sie ze teraz ja Was bede witac ... moze nie codziennie, ale ... ;-) Tak wiec WITAM SERDECZNIE i tradycyjnie stawiam goraca aromatyczna kawe/herbate/cacao :-) Goja - jesli chodzi o sniadanie to nie ma sprawy :-)... o ile kawa, szklanka soku i jogurt Ci wystarczy...? MILEGO DNIA dla MILYCH PAN !! :-)

Witam słonecznie wszystkich. U mnie za oknem piękne słońce, więc można sobie wyobrazić, że to już wiosna :-) Wysyłam słoneczko wszędzie tam gdzie go nie ma.

Cześć jest słońce hurra!! Ja mam ochotę na jajecznicę ze szczypiorkiem i mogę zrobić więcej.......

Rebeko {kwiat] jasne, że takie śniadanko by wystarczyło. T umówmy się, że ja w takim razie będę robiła drugie śniadanie :-) Wesoła ja chętnie skorzystam ale troszkę później.

Goja - dawaj to slonce, bo u nas dzisiaj mzawka znad wysp ;-) Wesola - mmmmm, bardzo chetnie sie poczestuje :-)

Dzień dobry moje śliczne dziewczyny Posyłam swoje słonko do Was :D Goja - ptasie mleczko - to paskudny smakołyk... kusi swoim smakiem... bywa, że w sklepie udaję, że go nie widzę... to na nic - po powrocie do domu - coś mi brakuje :D Moje córki były najlepszymi uczennicami.... synowie - łatwo również nauka wchodziła im do głowy, lecz nie chcieli, nie mieli ochoty na naukę. Rebeko - dopiero teraz do mnie doszło, że masz inne godziny pracy :D Wesoła - a po jajecznicy może być szarlotka ??? :D Annapo - machnij łapką - bo czekamy i denerwujemy się.

witam was kobitki! dzis mam troszkę,ale to troszkę lepszy humor-myslę że w pracy mi się poprawia ten kiepki humor. otóż nie lubię byc w domu mam głupie mysli i wogóle,otóż jak wchodzę po tych schodach do domu to mnie bierze na wymioty..chyba mam nerwice! mieszkam z teściami,,,,maskra! zero prywatności i spokoju.....mąż zabrał się i pojechał do pracy i tak sobie żyję........jak przychodzi wieczór to płaczę !tylko chyba sobie sama jestem winna...........jak czytam wasze radości to się cieszę razem z wami Dea fajnie,że kupiliscie domek to jest naprawdę dobre, tylko te remonty są najgorsze......Erato jak moja córka zdobywa pochwały to ja płaczę ze szczęscia ,kiedys zgrała na gitarze to się tak popłakałam że dobrze że nikt mnie nie widział bo akurat było ciemno,ale byłam szczęsliwa!!!!!!!!!!a tak na marginesie można wiedziec co się dzieje z naszą założycielką topiku?

hallo czy jest tu ktoś? zapraszam na kawusie

Goja mam pyszne ptasie mleczko cytrynowe,uwielbiam je.......

dziewczyny ja też pracuje,ale na to mam chwile czasu

Kaszubko - troszke sie zmienily... pogadalm z szefem i teraz zaczynam ok 8h00-8h30 ale za to koncze wczesniej :-) ... mam mniejszy tlok w metrze, a to dla mnie teraz dosyc wazne. Meg - dla mnie wszystkie \"ptasie\" sa pyszne ;-)... ale ulubione to waniliowe :-). Kawy juz dzisiaj nie wypije ale moge dotrzymac towarzystwa :-). Moze glupio zapytam ale nie musisz odpowiadac ... nie macie szansy na samodzielne mieszkanie ? Wiecie co ? Chyba w grudniu bedziemy mieli dostawe polskich smakolykow :-) : ptasie mleczko, ogorki kiszone, sledzie :-) ... Wprawdzie wyciagnelam ostatnio M do Ikei i znlazlam sledzie ... ale w majonezie ... \"zachcianke\" zaspokoilam (choc to niestety nie to samo) i to teraz moge juz spokojnie poczekac na dostawe :-)

Rebeko - to jeszcze zdążysz się załapać i zrealizować swoje zachcianki :D Po wszystkim już niektórych rzeczy [jeśli będziesz karmić piersią] nie będziesz mogła jeść. Meg - zwróć uwagę na odległość między naszymi wpisami .... nie zawsze jesteśmy w stanie akurat pisać lub odpisać :D ale piszemy. Stan zdrowia Annapy ostatnio nie pozwala jej na częste wchodzenie na topik.... ale już niedługo wróci - w to wierzymy wszystkie. :D

no,wreszcie jest tu ktoś!Rebeka o mieszkaniu zapomnij on nawet nie chce o tym słyszec...teście nas tak załatwili,że nawet sobie nie wyobrażacie. jeden Bóg wie co przechodze przepraszam. kaszubka wiem,ze nie kazdy może cos napisac. pozdrawiam

Annapa życzę dużo zdrowia i wytrwałości.nie wolno się poddawac pozdrawiam

Kaszubko - chcialabym, ale dlugo nie dam rady karmic ze wzgledu na powrot do pracy ...:-(.. niby mozna przechowywac pokarm ale to juz nie to samo... Meg - nos do gory :-) !! Moze choc troche humor Ci sie poprawi na naszym topiku :-) Ja juz po obiadku ;-) wiec teraz zapraszam na herbatke : do wyboru mieta albo owoce lesne :-) ... no i przestalo padac wiec mozemy na taras wyskoczyc ... ale to troszke pozniej bo teraz mam pilna prace ...

Rebeko zlituj się, ja jestem głodna, a Ty tu o śledziach, ogórkach itp. smakołykach :-) Wesoła jest jeszcze jajecznica?

Dzien dobry Kochane Zawitalam w przerwie obiadowej (w przenosni) bo u mnie do obiadu daleka droga,mam tylko mielone zrobione a jeszcze troszke pracy na dzis ----oooo i sloneczko zaczelo swiecic :D a na termometrze 16 stopni,fajowo. Wiecie co sie stalo tutaj wczoraj wieczorem? moi synowie chodza do szkoly z dwoma innymi bracmi,ale mowa o tych starszych-chlopak byl winny pieniadze koledze i jakis czas nie oddawal,wiec ten kolega wczoraj poszedl do niego ale zamiast w drzwiach spytac ,,oddaj mi,,albo kiedy oddasz? ten od razu go uderzyl - na to wylecial tata tego chlopaka i uderzyl tamtego (wiadomo) to jego syn i na dodatek u nich w domu,nie uwierzycie co zrobil tamten wyciagnal noz i wsadzil ojcu chlopaka pod zebra,cala noc policja szukala chlopaka i do tej pory go nie znalezli,on juz wie ze idzie siedziec bo to juz drugi taki numer,pierwszy mu nie wyszedl bo zostal nie zgloszony. Dzis na miescie az dudni od plotek ale raczej kazdy unika tematu. Boze przeciez on mogl to zrobic kazdemu,straszne jakie rzeczy sie dzieja,a nasze dzieci musza przebywac w tych towarzystwach.brrr az mnie trzesie jak sobie o tym pomysle. ..................... Kaszubko dziekuje a z tymi dziewczynami masz racje -lepiej niech sie wyszaleje za wczasu niz wpadnie z ,,glupoty,,a Wy dzis znowu o ptasim mleczku- ja jak mam to tylko chwile -nie kupuje bo zjem caly kartonik i nic na to nie poradze,nie moge sie oprzec i gratuluje dumy z dzieci - wiem jak sie czulas. Goju ja taka miekka to sie robie od niedawna,zawsze w rodzine uchodzilam za twarda sztuke,ktos musial trzymac reke na pulsie bo moje rodzenstwo i mama mieli zawsze miekka jak to sie mowi ....;) dopiero od roku wzruszaja mnie jakies reakcje na cudze krzywdy jak i na radosci ale staram sie unikac takich sytuacji-wczoraj nie,nie plakalam -lzy kreca mi sie w oku jak widze ze moim dzieciom dzieje sie cos zlego -ale zaraz stawiam sie w ich sytuacji i wieku i niestety czasami wiek jest tym stresem -pamietam ze ja dopiero majac lat nascie przestawalam sie wstydzic mowic cokolwiek a co dopiero zawalczyc o cos-na szczescie te pokolenia sa inne,dzieci wygadane i malo wstydliwe. Ale duma mnie rozpierala ze my na obczyznie radzimy sobie doskonale i potrafimy odnalezc sie w kazdej sytuacji..a do tego nagrody i gdziekolwiek nie pojde z dziecmi sa uwazani za dobrze wychowanych i przyjacielskich,to dobrze,zycze tego kazdemu. Rebeko moglabym Wam robic kawke w termosik na rano bo z tego co widze to wstaje najwczesniej ale u mnie to tylko 10 min na wyjscie z domu,M tak ustawia czas ze mamy juz rozplanowane,wstaje,szybko do lazienki i wychodzimy.. -dziekuje za fotke ale widze ze trzymasz sie caly czas swojej wagi - malo Ci doszlo -to dobrze.Zycze tak dalej przede wszystkim takiego usmiechu na ustach przez cale zycie. Wesola zrobilas wiecej? Meg wlasnie trafne pytanie? dlaczego nie mieszkacie sami? i moze musisz znalezc sobie jakas odskocznie np;basen,teatr czy cos innego albo robienie na drutach czy szydelku..hihi pewnie sie smiejesz ale ja w zimowe dni czasami biore szydelko w lapke i robie kapciuszki dla siebie -to nic ze szybko sie (psuja) ale zawsze cos innego.wylaz z dolka i wiecej usmiechu:D gratulacje dla Ciebie Annapo Dea jak ta Myszka juz fajna i faktycznie ktos fajnie powiedzial -to Twoja mala kopia,buziaki dla niej wszystkim zycze milego dnia i zapraszam na tarasik,ktos chetny?

U mnie dalej horrror....Rebeko...nawet nie wiesz ile masz szczescia:)... Staram sie myslec pozytywnie ,ale nie zawsze to pomaga... Pamietam o Was i bede starała sie pomachac co jakis czas....Serdecznie Was wszystkie pozdrawiam....Pa...

cześć? :)

próba

Koniec na dzis. Juz jestem w domku i ciesze sie bardzo...ktos rano obiecal szrlotke i co? Annapo nie strasz Kochana i wypoczywaj,jestesmy z Toba. Szafirek Witaj. ..

Goja - a obiad to gdzie ? Wiesz ze nie jest zdrowo opuszczac posilki ;-) :-P Erato - kawa w termosie ...? Hmmm, niezly pomysl :-) bo mnie na wyjscie z domu potrzeba minimum 30-40 minut : prysznic, sniadanie ... no i musze sie uczesac co przy moich \"cudownych\" wlosach :-O nie jest taka latwa sprawa ;-) Ania - naprawde doceniam moje szczescie :-)... a Ciebie mocno sciskam i posylam moc !!! Szafirek ??? Czy my sie znamy ...? ;-) No wlasnie : co z ta szarlotka !?!? :-D :-D :-D

Rebeko - masz jak w banku,rankiem tylko wlej sobie do kubeczka, -a jak dla Ciebie to herbatka bedzie w drugim termosiku :D a i mialo byc ,,szrlotka,, ;)