Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Garguła

Jak zareagować na pierwszym spotkaniu w realu..?

Polecane posty

Gość Garguła

spotkanie z kimś z kim znam się juz kilka miesięcy.. Niejedna przegadana noc, dużo czułych słów, teraz nareszcie spotkanie... Mówimy sobie jak się boimy, ale jak bardzo tego chcemy.. Spotykamy się w zupełnie obcym miescie, ja dojade, on dojedzie, przed nami dwa dni raem i noc we wspólnym pokoju... I co ..? Jak się zachować...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noc we wspolnym pokoju? Boshe, nie rob tego!! On Cie chce wykorzystac!! A czule slowka to kazdy moze mowic - to nic nie kosztuje. Wiem, co mowie, bo mam za soba niejedna znajomosc netowa. Kiedys pisalam kilka miesiecy z chlopakiem, tez byly czule slowa i tez sie balismy spotkania. On przyjechal do mojego miasta, drugiej nocy nocowal u mnie...Nieomal doszlo do seksu, ale na szczescie go powstrzymalam, a on nie napieral. Potem wyjechal, znowu byly czule slowa i smsy az nagle zniknal bez sladu! Cieszylam sie,ze sie z nim nie przespalam wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garguła
nie mam zamiaru z nim spac, zresztą to akurat jest jasne, i on to wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunny123
Nie ufaj mu! Ja sie kiedys spotkalam z kims przez net. Byl prawniiem po studiach. Wydawal sie w porzadku. Wsiadlam do jego samochodu i nie wiedzialam gdzie jedziemy...Wzial mnie do siebie do domu. Mieszkal sam. Otworzyl wino, pogadalismy, a potem zaczal sie ze mna calowac. Bylam lekko wstawiona, wiec pozwolilam na to, ale okazalo sie,ze chcial wiecej. Dobrowolnie mu sie oddalam, bo stal sie agresywny. Mam nauczke na cale zycie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testimonial girl
Ja bym uwazala z ta pierwsza noca w pokoju. Facet moze sie okazac brzydki, mozecie sie sobie nie spodobac, moze cie chciec wykorzystac. Na dobra sprawe nie wiesz z kim sie spotkasz. Ja na twoim miejscu wzielabym dwa osobne pokoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garguła
włąsnie sek w tym że to w zasadzie z mojej inicjatywy się spotykamy... i z mojej inicjatywy mamy jeden pokój, bo mieszkamy tak daleko, i chcemy pobyc ze sobą na maksa. On tego nie proponował. ale dzieki za wasze historie. Dobrze wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gargula: ja bym samo spotkanie zaryzykowala, a z pokojem....zawsze mozna zmienic wersje. Masz rezerwacje w hotelu? Jesli tak, to przeciez zmienisz ją i tyle. Ja sama tez mam za soba spotkania netowe przeniesione na real. I absolutnie nie zaluje.:) Nie zawsze trafia sie na zboczencow ktorym chodzi tylko o lozko i sex ! Garguła POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uprzedzona jestem do netu
ja bym wybrała jakieś zupełnie neutralne miejsce a poza tym, jeżeli dzieli was odległość, to nie ma sensu nic zaczynać, związki na odległość nie mają racji bytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testimonial girl
Nie wszyscy faceci z neta to zboczency ale tez nie wszyscy sa uczciwi. Zreszta nawet jesli jest on normalny i porzadny moze zaistniec sytuacja ze jedno drugiemu sie nie spodoba i co.... to bedzie niezreczna sytuacja musiec spac razem cokolwiek to znaczy. Nawet jezeli para poznbaje sie w realu to tyle sie tu pisze by nie isc do lozka juz na pierwszym spotkaniu to tym bardziej jesli jest to spotkanie z neta. Jak wszedzie trzeba uwazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garguła
ale to będzie tylko wspólny pokój, a nie wspólne łóżko.. Wiem jak wygląda, i on wie jak ja wyglądam. Tutaj akurat bez problemu.. Nie zrozumicie mnie źle, boję się, ale z drugiej strony po prostu bardzo tego chcę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testimonial girl
a ja uczciwie obciagam z polykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
testimonial girl---zgadzam sie! tylko ze Garguła nie pisze ze chce z nim spedzic cale zycie;) ma to byc spotkanie. Pewnie ze moze byc tak ze sie sobą w jakims tam stopniu rozczarują, ale jak tego nei zrobi to nie bedzie tego wiedziala:) JA jestem ABSOLUTNIE ZA! Garguła--A widzieliscie siebie wirtualnie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garguła
widzieliśmy sie na zdjęciach, ale najwazniejsze że mamy za sobą kilka nocy przegdanych na skypie... i wcale nie wygląd jest bodźcem do spotkania, tylko własnie takie fajne porozumienie.. Oczywiscie, biore pod uwagę że może będzie kicha, ale chce się przekonac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garguła--rozumiem Cie kobietko! Nawet nie wiesz jak bardzo:) Zawsze jest strach przed spotkaniem ale z drugiej strony cholerna ciekawosc i chec....:) Ajccccc!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszedzie, na necie czy na ulicy, sa dranie i sa porzadni faceci. Problem w tym,ze na necie latwiej jest udawac. Skad wiesz, czy on jest taki jaki jego obraz stworzylas sobie w glowie? W ogole czemu tak bardzo chcesz z nim byc na maksa? To brzmi jak desperackie wolanie o faceta:/ A faceci tylko na to czekaja:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garguła
powiem tak: na maksa, bo wiem że druga taka okazja prędko się nie powtórzy. Po drugie: on nie jest całkiem zdrowy, jest niepełnosprawny, w potocznym języku, ale porusza się samodzielnie. Po trzecie: bo bardzo bardzo chcę z nim spędzić te kilaknascie godzin, bez jakiejkolwiek przerwy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testimonial girl
Oczywiscie sama idea spotkania jest jak najbardziej super. Jesli sie sobie spodobaja i beda chcieli byc razem to kobicuje calym sercem. Niestety trzeba brac tez pod uwage ze moze stac sie tak ze rzeczywistosc okaze sie nieco inna i to porozumienie dusz w necie moze okazac sie niewystarczajace do kontynuacji znajomosci w realu. Roznie moze byc. I czy po prostu nie bedzie to niezreczne spac tak w jednym pokoju. Pomijam juz sytuacje ze facet tez moze sie jednak okazac zboczony, chciec ja wykorzystac eccc. Niby nie powinno sie byc pesymista ale ja bym wziela pod uwage i te czynniki. Bo co ona tak naprawde o nim wie? Zreszta Gardula, tu bylo i jest pelno topikow o tym jak w necie super sie gadalo a w realu to byl niewypal. Ty postopisz jak zechcesz, ja bralabym dwa osobne pokoje bo niezrecznie bym sie czula w jednym pokoju z chlopakiem ktorego na dobra sprawe nie znam i nie wiem czego moge po nim sie spodziewac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garguła---aj mysle ze nic nie tracisz spotykajac sie z Nim:) a zawsze mozesz cos zyskac:) na plus dla ciebie to ze postanowiliscie spotkac sie na neutralnym gruncie:) Skoro dlugi czas rozmawialiscie na skype czy na gg to nie jest to pochopna decyzja podjeta pod wplywem emocji, mam rozumiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garguła
emocje są, i to duże... cały czas o tym gadamy. Mam czasem wrażenie że on boi się bardziej ode mnie! ma mnóstwo watpliwości dotyczących jego własnej osoby, zapewniam go że go akceptuje zupełnie.. ale sama się boje własnej reakcji... Ale zrobie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garguła---\"Ale zrobie to.\" I tak 3 mać kobieto!!!! Zycze wszystkiego najlepszego z calego serca! Mnie sie udalo to i Tobie sie musi udac! ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garguła
dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kiedy masz to spotkanie? zebym wiedziala kiedy kciuki 3mac:) i koniecznie daj znac na tym samym topiku jak poszlo.ok?:) az sobie zakladke zrobie z tego topiku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garguła
za dwa tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa! to jeszcze kawalek:) ale szybko zleci:) alez mnie fascynuja takie historie...a moge wiedziec po ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajniezakochany
Życzę Wam, aby to spotkanie się udało, aby było miło i bez kłamstw :) Moje niestety po dwóch latach znajomości okazało się totalną klapą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Norta
fajniezakochany, za długo zwlekaliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajniezakochany
To chyba nie to. Moja historia błądzi po kafeterii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, poznałam przez net wielu facetów, żaden nie okazał się zbokiem ale spanie z nieznajomym w jednym pokoju... To może być źle odebrane i nawet jeśli facet nie ma żadnych planów w tej dziedzinie (choć to rzadkie :P) może prowadzić do niezręcznych sytuacji, jeśli wiesz co mam na myśli... Nie lepiej zaplanować nocny wypad na spacer, na dyskotekę or smth zamiast wspólnego noclegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfwrfwre
W sumie nie chce mi się gadać ale dla czystego sumienia zaapeluję: Autorko tematu, ty NIE ZNASZ tego faceta, masz tylko złudzenie że coś o nim wiesz bo ci pisał i słyszałaś głos oraz widziałaś jakieś zdjęcie. Innymi słowy z powodu własnych fantazji i złudzeń gotowa jesteś spędzić noc w jedym pokoju z obcym mężczyzną! Zastanów się jeszcze i uważaj na siebie! Poza tym powiedz komuś zaufanemu gdzie jesteś i co chcesz zrobić, tak dla asekuracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×