Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 23-latka_

ona 23, on 39 - co sądzicie?

Polecane posty

Gość doświadczona z dojrzałym
Do calous i do Psa Ogrodnika. Rozumiem was. Nie dogaduje sie zupełnie z 24 latkami (moimi rówieśnikami) Też wydaje mi się, że byłam dojrzalsza od nich w wieku 12 lat. Dlatego podobają mi się starsi, bo szukam równorzędnego partnera. Z 24-latkiem nie mam wspólnego języka. (broń boże nie tatusia, wkurza mnie jak taki traktuje mnie jak tatuś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys miałąm romans
doswiadczona wspołczuje Ci starosci emocjonalnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwazam
ja uwazam ze roznica maksymalna miedzy parnerami to 10 lat. powyzej to juz chory zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozrusznik świata akualizonway
Taaaaa jasne, a kobiety to sa dojrzale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys miałąm romans
:-) dojrzałosc nie idzie rownolegle z wiekiem.Mozna miec lat 50 i byc niedojrzałym i miec 24 jak Pani doswiadczona z dojrzałym i emocjonalnei czuc sie juz kobieta w srednim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calous1
Zgadzam sie, ze dojrzaly facet to wymierajacy gatunek. Zaluje, ze jestem taka dojrzala, bo chyba takim dziecinnym niepowaznym kobietom zyje sie latwiej. Poza tym latwiej jest im znalezc odpowied iego faceta, bo swietnie dogaduja sie z wspolczesnymi 30 latkami. 20 lat roznicy to przesada, ale 10-13 jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i pies ogrodnika
ja mam 23 lata i też bym nie chciała kogoś kto ma np. 26 lat :o źle bym się czula w takim związku. ale np. jak facet mialby 29 latek to już ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calous1
NIe wiedzialam, ze starosc emocjonalna=dojrzalosc emocjonalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys miałąm romans
Jezli ktos chce stałego zwiazku z osoba o 20 lat starsza to niestety nie jest emocjonalnie dojrzały a wrecz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczona z dojrzałym
Do kiedyś miałam romans. Po prostu taka jestem. Chyba nie znasz dobrze 20-kilku latków np. środowiska studenckiego. Oni tam tylko o imprezkach myślą - napić się, puknąć panienkę, a jak panienka zajdzie w ciążę, to jest problem, bo taki młody tatus wcale się do tatusiowania nie zabiera. Woli swoich kolesi, gierki komputerowe i imprezki. Po prostu zero odpowiedzialności i "jakoś to bedzie". Ja też lubie się zabawić. Ale to nie jest moim jedynym celem w życiu. W wieku 20-kilku lat trzeba już niestety zacz ąć myśleć z czego sie będzie żyło w przyszłości. I jakta przyszłość będzie wyglądała. Jesteś starsza ode mnie o blisko 20 lat, masz już ułożone życie, więc nie potzrebujesz poważnego partnera tylko młodego ciałka do łóżka. Dlatego nie zwracasz uwagi na to co 20-latek ma w głowie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys miałąm romans
Doswiadczona znam bardzo dobrze srodowisko studenckie i to w dzisiejszych czasach nie tylko zamierzchłych :-) i wiem co pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczona z dojrzałym
Do kiedyś miałam romans. Ja mogę powiedzieć, że współczuję dojrzałym wiekiem kobietom, które zachowuja się jak puste nastolatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys miałąm romans
dojrzała zwracam uwage co kto ma w głowie i powiem Ci,ze przesadą jest uwazanie,z emezczyzna w srednim wieku to taki wspaniały facet pod kazdym wzgl:-) Ci starsi panowie o wiele czesciej patrza jak przeleciec panienke i to duzo młodsza od siebie:-) znam mezczyzn w kazdym wieku i wiem co mowie.Rzadko zdarza sie mezczyzna ktory jest naprawde wartosciowy pod kazdym wzgl.i mysle ,ze i nas kobiety to tez dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calous1
Doswiadczona, super opisalas srodowisko studenckie. Ja juz pisalam 20lat to przesada, ale marze o dojrzalym 30 kilkuletnim mezczyznie, ktory potrafi sie bawic, ale rownoczesnie powaznie podchodzi do zycia i do swojej partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i pies ogrodnika
studenci są rozni. rzeczywiscie są takie osobniki jak piszesz, ale są tez tacy co np. mają 26 lat i nigdy nie mieli dziewczyny. tacy oczywiscie tez sa niedojrzali. zgadzam sie z tym, ze porzadnego faceta, niewazne w jakim przedziale wiekowym, ciezko znaleźć. niemniej jednak zyczę wam i sobie, zeby nam sie poszczescilo pod tym wzgledem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys miałąm romans
:-) ja nie zachowuje sie jak pusta nastolatka bo mysle nie tylko tyłekiem ale uzywam przede wszyskim rozumu.Czy pomyslałas kiedys ,ze jak bedziesz w zwiazku z mezczyzna o 20 lat starszym to bedziesz zawsze zadowolona i niegdy nie postapisz w taki sosob aby nie urazic Twojego starszego partnera.Pomysl,Ty jeszcze super laska 40 letnia i 60 letni facet,nie wiem jaki by był ,mogłby byc najprzystojniejszy ale to juz i tak człowiek ktory jest w wieku zblizajacym sie do starosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczona z dojrzałym
Do kiedyś miałam romans. To jest najlepsze w związku ze starszym mężczyzną. Zawsze będę dla niego atrakcyjna. I on zawsze będzie mną oczarowany. Bardzo boje sie, co będzie jak będę miała te 40-kilka lub 50-klika lat i czas przestanie być dla mnie łaskawy, a mój mąż (równolatek) będzie wciąż apetycznym mężczyzną. Poza tym, wygląd nie liczy się dla mnie. Jak jestem zakochana w człowieku, to nie zwracam aż takiej uwagi na to jak ktos wygląda. Pozdrawiam wszystkich. I juz znikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys miałąm romans
Oj,wiedze,zejestes zbyt zakomleksiona i mało wierzysz w swoja wartosc i sie nie doceniasz jako kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
A moze ktos wie w jakim wieku sie konczy kryzys wieku sredniego?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i pies ogrodnika
tak naprawdę nigdy nie masz tej pewnosci... facet i tak moze cie zdradzic, nawet jak bedzie 20 lat starszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys miałąm romans
soswiadczona nie zwracasz uwagi na to jak ktos kogo kochasz wyglada ,ale jednak boisz sie ,ze jezeli bedziesz miałą rownolatka to on mimo,z ebedzie w Tobei zakochany to bedzie z niesmakiem patrzył na Twoj wyglad.DZiewczyno wiecej wiary w siebie ,bo zwiarzesz sie z człowiekiem o wiel estarszym od Cibie tylko dlatego aby on cały czas peany na Twoja urode pisał :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i pies ogrodnika
przeciez kazdy sie zestarzeje, ten rownolatek z ktorym bys byla w koncu tez by sie zestarzal i nie byl juz taki atrakcyjny, wiec nie wiem w czym problem. boisz sie, ze ty pierwsza sie zestarzejesz? bez sensu, nie powinno sie o tym myslec w ogole, po co sie dolowac? zreszta takie cos moze zadzialas jak samospelniająca sie przepowiednia. powinnas myslec raczej tak: do konca zycia bede atrakcyjna kobietą dla mojego męża, bez wzgledu na jego wiek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys miałąm romans
:-) trzeba czuc sie atrakcyjna dla siebie samej a wtedy i inni będa nas przychylnie odbierac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczona z dojrzałym
Ok.Ostatni komentarz. Wiem, że to co piszę jest troch e sprzeczne. Wiem, że dojrzali wiekiem mężczyżni potrafią być niedojrzali. Z resztą sama tego doświadczyłam. Po prostu trzeba byc czujną. Ale jednoczesnie marzę o takim związku jak związek mojej koleżanki. Facet dojrzały naprawdę poważny. On, tak jak w moim przypadku, też był z tą dziewczyną przez kilka lat, ale w przeciwieństwie do mojego pana, miał na tyle odpowiedzialności, żeby nie zmarnować tylu lat jej życia. Wiedział, że jak zaczyna jej mieszać w życiu to doprowadzi do końca. Ja nie miałam tyle szczęścia. Może dlatego,że postawiłam na żonatego. A jej facet był już rozwiedziony i chciał zacząć wszystko od nowa. Myślę, że to u mężczyzn żonatych "kryzys" silniej daje o sobie znać. A poza tym żonaci (nawet ci u których rozwód wisi na włosku) mają zwyczaj wracać do swoich "znienawidzonych" żon. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i pies ogrodnika
czasem marzenia się spelniają ;) czego ci życzę oczywiscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
No ale nie żonaty, w tym wieku to też dziwne...niby nie spotkał tej jedynej przez całe swoje długie zycie?Może jakis rozwodnik albo wdowiec;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×