Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zlota jesien

Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

Polecane posty

Gość OL
Pozdrawiam Wszystkich milusińskich ...👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóg się rodzi Bóg się rodzi, moc truchleje, Pan niebiosów obnażony! Ogień krzepnie, blask ciemnieje, Ma granice Nieskończony; Wzgardzony okryty chwałą, Śmiertelny Król nad wiekami! A Słowo ciałem się stało i mieszkało między nami. Cóż masz, niebo, nad ziemiany? Bóg porzucił szczęście twoje, Wszedł między lud ukochany, Dzielić z nim trudy i znoje. Niemało cierpiał, niemało, Żeśmy byli winni sami. A Słowo ciałem się stało i mieszkało między nami. W nędznej szopie urodzony, Żłób Mu za kolebkę dano! Cóż jest, czym był otoczony? Bydło, pasterze i siano. Ubodzy, was to spotkalo Witać Go przed bogaczami! A Słowo ciałem się stało i mieszkało między nami. Potem i króle widziani Cisną się między prostotą, Niosąc dary Panu w dani: Mirrę, kadzidło i złoto. Bóstwo to razem zmieszało Z wieśniaczymi ofiarami. A Słowo ciałem się stało i mieszkało między nami. Podnieś rękę, Boże Dziecię, Błogosław ojczyznę miłą, W dobrych radach, w dobrym bycie Wspieraj jej siłę swą siłą, Dom nasz i majętność całą I wszystkie wioski z miastami. A Słowo ciałem się stało i mieszkało między nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie było miejsca dla Ciebie drzewo.gif (39001 bytes) Nie było miejsca dla Ciebie w Betlejem w żadnej gospodzie, i narodziłeś się, Jezu, w stajni, w ubóstwie i chłodzie. Nie było miejsca, choć szedłeś jako Zbawiciel na Ziemię, by wyrwać z czarta niewoli nieszczęsne Adama plemię. Nie było miejsca, choć chciałeś ludzkość przytulić do łona, i podać z krzyża grzesznikom zbawcze, skrwawione ramiona. Nie było miejsca choć szedłeś ogień miłości zapalić, i przez swą mękę najdroższą świat od zagłady ocalić. Gdy liszki mają swe jamy i ptaszki swoje gniazdeczka, dla Ciebie brakło gospody, Tyś musiał szukać żłóbeczka. A dzisiaj czemu wśród ludzi tyle łez, jęków, katuszy? Bo nie ma miejsca dla Ciebie w niejednej człowieczej duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Talk cichutko w oazie jak makiem zasiał:); ale to i dobrze bo można tu odetchnąć... Pozdrawiam wszystkich zapracowanych i wszystkich wyjezdnych i tych co szykują się do wyjazdu... życzę wszystkim bez wydatku ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT... Niech zbliżające się Święta Bożego Narodzenia spędzone w gronie najbliższych przyniosą wszystkim wiele radości, ciepła i optymizmu.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich wesolutko👄 święta , święta pewnie wszystko wysprzątane, wyprasowane i żarełko się szykuje :-D Pachnie wszędzie wanilia i piernik świąteczny... W oknach czyściutko aż milo:-D jak ja lubię ten przedświąteczny czas ... Paulina Hołyszowa Jak chcecie piękna Jak chcecie piękna, to zawsze znajdziecie: na wiosnę i w jesieni, i w zimie, i w lecie. Ot, w zimowy wieczór, kiedy miesiąc świeci, a śnieg przez poświatę, jak przez sito leci... W takich chwilach wiater zawsze się gdzieś chowa. Ot, już pierwsza zwrotka do wiersza gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starsza 65
Pozdrawiam! Czy mnie wpusci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starsza 65
Nareszcie !:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starsza 65
Myślałam , ze net już świętuje:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starsza 65
Chcialem zamowil dla zony tort urodzinowy. - Ile swieczek? - 26 - jak zwykle. Co słychać u twojej żony? - Uczę ją chodzić. - A cóż jej się stało? - Odkąd sprzedałem samochód stwierdziłem, że zapomniała, biedaczka, jak się chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starsza 65
no a teraz biorę się za pierogi:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KWIAT Przez jakiś czas co niedziela otrzymywałem od pewnej osoby różę do butonierki. Działo się tak każdego niedzielnego poranka, toteż wkrótce przestałem zwracać na kwiat uwagę. Oczywiście był to miły gest, za który byłem wdzięczny, lecz z czasem stał się rutyną. Jednakże pewnej niedzieli coś, co zacząłem uważać za naturalne, nabrało nowej, niecodziennej treści. Wychodziłem właśnie z nabożeństwa, gdy podszedł do mnie dziarski chłopczyk. - Pastorze, co zamierza pan zrobić z tym kwiatem? - spytał. Z początku nie wiedziałem, o co mu chodzi, dopiero po chwili się domyśliłem. - Ach! Masz na myśli tę różę? - Wskazałem kwiat w butonierce. - Tak. Wziąłbym ją sobie, gdyby pastor miał zamiar ją wyrzucić - odparł. Uśmiechnąłem się i odrzekłem, że z radością ofiaruję mu moją różę. Od niechcenia zapytałem też, co chce z nią zrobić. - Chcę ją podarować mojej babci - odpowiedział. chyba nie miał nawet dziesięciu lat. - W zeszłym roku rozwiedli się moi rodzice. Na początku mieszkałem z mamą, ale gdy wyszła ponownie za mąż, odesłała mnie do ojca. Mieszkałem u niego przez jakiś czas, lecz on także stwierdził, że nie mogę z nim być, i zawiózł mnie do babci. Ona jest taka dobra, gotuje mi i troszczy się o mnie... Jest tak dobra, że chciałbym podarować jej ten piękny kwiat. Chłopiec umilkł, a ja nie potrafiłem wydobyć z siebie głosu. Moje oczy napełniły się łzami. Ten malec ujął mnie za serce. Odpiąłem szybko różę i trzymając ją przed nim, rzekłem: - Chłopcze, to najpiękniejsze słowa, jakie kiedykolwiek słyszałem. Nie dostaniesz tej róży, to byłoby za mało. Spójrz tam, przed amboną stoi ogromny bukiet. Parafianie co tydzień kupują kwiaty do kościoła. Weź je dla twojej babci, ona zasługuje na nie w całej pełni. I jakby nie dość było mego wzruszenia, chłopiec powiedział coś, co na zawsze pozostanie w mym sercu: - Co za wspaniały dzień! Prosiłem o jeden kwiat, a dostałem cały bukiet! John. R. Ramsey

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waterlily
Pozdrawiam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waterlily
Lub w zimowe rano, kiedy mróz siarczysty, świat cały wygląda jakoby srebrzysty. Wszystkie gwiazdy zgasły, świeci tylko jedna, jutrzenką ją zowią, Świeci sama jedna. Wschód coraz różowszy, a jutrzenka świeci, coraz wyżej płynie, złotym blaskiem nieci. Kiedy spojrzysz na nią, zdaje się, że mruga, a do mego wiersza doszła zwrotka druga. Paulina Hołyszowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zimowe wieczory i ranki zimowe znajdziesz piękno wszędzie i rymy gotowe. A gdy przyjdzie wiosna, zakwitnie łatacie, stoi złoty bukiet prawie w każdej chacie. Przyroda zbudzona z zimowej senności sieje wszędzie piękno i róże radości. Nie mogę wszystkiego pomieścić w swej głowie, nie opiszę piękna nawet i w połowie, a choćbym pisała całe swoje życie, to też nie opiszę piękna należycie. Kto chce piękno znaleźć zawsze znaleźć może, ot, w lipcu na polu, ziarno w kłosie skryte jakoby w komorze. Każdy kłos z ziarenkiem chlebnym pochylony, jakoby swej ziemi oddawał pokłony. Spójrzmy w sierpnia noce na niebo gwieździste, na niebo bezchmurne nie zamglone, czyste, na gwiazdy, co z nieba tak gęsto spadają ileż one piękna w tym spadaniu mają! A spójrzmy jesienią na białe niteczki, które jesień przędzie ze swojej kądziołeczki. A wiatr je roznosi, po badylkach snuje, jakoby na warsztat do tkania szykuje. Zawsze w poprzek snuje pod blaskiem słoneczka, a do tego wiersza ostatnia zwroteczka. Paulina Hołyszowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adam Asnyk Na śniegu Bielą się pola, oj bielą Zasnęły krzewy i zioła Pod miękką śniegu pościelą Biała pustynia dokoła.- Gdzie była łączka zielona Gdzie gaj rozkoszny, brzozowy, Drzew obnażone ramiona, Sterczą spod zaspy śniegowej. Opadła weselna szata, Zniknęły wiosenne czary, Wiatr gałązkami pomiata, Zgrzytają suche konary. Tylko świerk zawsze ponury, W tym samym żałobnym stroju, Wśród obumarłej natury, Modli się w spokoju. Więc drzewa obdarte z liści, Na jego ciemną koronę, Patrzą się okiem zawiści Głowami trzęsą zdziwione. Próżno głowami nie trzęście, Wy nagie bezlistne gaje! Przemija rozkosz i szczęście, Boleść niezmienną zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczcie mi proszę , ale te wszystkie wiersze tak ujmują za serce. Wykorzystałam wolna chwilkę i wpadłam do Was 👄 Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×