Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Apteczka

Wyprawkowe zakupy w aptece.

Polecane posty

Gość Apteczka

Pomóżcie uzupełnić listę, żebym mogła odhaczyć wszystkie zakupy apteczne za jednym razem :) Na razie na liście "do kupienia w aptece" mam: -Tantum Rosa (ile tego kupić? A może coś innego polecacie?) -Linomag (maść) -Linomag (oliwkę) -sól fizjologiczną w ampułkach (jaką wybrać?) -gaziki (jaki rozmiar najpraktyczniejszy?) Dopiszcie, co uważacie za słuszne. Nie wiem całkiem, co wybrać do pielęgnacji pępuszka. Słyszałam, że dobrze wysusza alkoholowy roztwór gencjany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka 1
sudocrem-masc do pupci oilatum do kapieli spirytus do odkazania pepka waciki do czyszczenia uszu takie dla niemowlat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apteczka
Dziękuję i proszę o dalsze sugestie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sól nie ma znaczenia jaka, maść tribiotic jest dobra na wszelkiego rodzaju skaleczenia np. jak sie maluszek podrapie, czopki dla niemowląt paracetamol np. na gorączke, gruszka do noska, gaziki nasączone alkoholem Leko -na pępuszek...ale ja nie polecam niczego na pępek najlepiej przegotowana woda (angielski sprawdzony sposób), absolutnie odradzam Sudocrem(przy odparzeniach zdziera skórę) lepszy o 1000% jest Alantan krem...zawsze nam pomagał na odparzenia, najlepszy rozmiar gazików to 5x5 cm, ps. nie koniecznie w aptece ale wogóle polecam termometr do ucha..ja mam taki którym można jeszcze zmieżyć temp. wody, jedzenia powietrza naprawde super i kosztował ok 140-160 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apteczka
Kobietki, jesteście niezastąpione! A koper włoski na kolki się podaje? Warto w niego zainwestować? Z pępuszkiem to nie wiem - od lat się go wysuszało, albo spirytusem, albo gencjaną, ale poczytam coś o Twoim sposobie, Sygitta (btw: czy twój nick wywodzi się z tego filmu... Hmm... Nie pamiętam tytułu... Gdzie Sygittę grała Brodzik?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak z filmu jasne błękitne okna...a dlatego że jestem powiedzmy w podobnej sytuacji jak ona ... a z tym pępkiem to naprawde warto wypróbować...ja przemywałam woda i po 4 dniach odpadł...wsechł tak samo jak po alkoholu. Na kolki miałam herbatkę z hippa koperkową ale nie pomagała zbytnio...zadziałał za to infacol w połączeniu z olejem koperkowym (nie wiem czy w polsce można taki dostać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apteczka
Ojej :( Byłam na premierze tego filmu, pobeczałam się jak dziecko, aż mi głupio było gdy zapaliły się światła, bo wszyscy wstali i klaskali aktorom, a ja całą zaryczana i zasmarkana chowałam się za fotelem :( Mam nadzieję, że Twoje losy potoczą się całkiem inaczej, niż losy filmowej Sygitty :( A tak na marginesie, z zakupów nieaptecznych. Opłaca się inwestować na starcie w laktator? Na wypadek nawału pokarmu? Czy sobie odpuścić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam że warto..i brn boże nie ręczny!! powiedzmy że zdarzy się coś nie oczekiwanego (jak w moim przypadku..) dziecko zostaje w domu ty musisz jechać i co wtedy? chyba nie warto od razu podawać mieszanki tylko wyjmujemy laktator i i po problemie. Ja byłam w tragicznej sytuacji i mąż musiał w ciągu 15minut kupić lktator...a i tak nie mogłam później już karmić z powodu choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apteczka
O ile wszystko będzie szło dobrze, to i tak będę musiała w laktator zainwestować - bo po 3 miesiącach muszę wrócić do pracy (uroki doktoratu :o). Z tym, że ja myślałam właśnie o ręcznym :) Wykalkulowałam że lepiej kupić porządny ręczny, niż byle jaki elektryczny. Ciekawa jestem, jak sprawdzają się laktatory elektryczne takich firm, jak na przykład tufi...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apteczka
Aha, zapomniałam, jakiś krem na popękane brodawki muszę też kupić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaiast gruszki polecam fridę - to taki aspirator do noska w kształcie dlugopisu, polaczony z rurka i ustnikiem, super sprawa, na poczatku uzywalam gruszki ale male sie wiercilo jak dzikie, i mysle ze tą śluzowke w nosku muislam mu troszke uszkodzic :( dzis kupilam wlasnie fride, malec sie smial!! :D nie bolalo go, nie czul tego ciagniecia sie i zasysania, a kozy uciekaly :) sol fizjol. kupilam zwykla w ampulkach po 5ml, sa jeszcze 10ml, na katarek lub do oczyszczania noska dobra jest też woda morska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apteczka
Dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, odradzam ci ten reczny laktator, roboty z tym masa, nieporeczne, zle sie samemu to odciaga, lapy odpadaja!! :( a ogolnie to nie ma na to kompletnmie czasu, ledwo ci zasiadziesz z tym cholerstwem to ci sie dzidzius rozplacze alo zakwili i poodciągane. Jest dobry laktator reczny firmy medela i do niego mozna w szpitalach lub poradniach przyszpitalnych wypozyczyc czesc elektryczną i to wtedy razem łączysz i działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, jeszcze pytasz o koperek, to u nas zadzialal w 1 dniu, ale potem zasmiast pomagac to szkodzil bo koperek ma to do siebie ze moze pomoc na kolki ala moze malec miec z kolei problemy w wyproznianiem, mnie lek. odradzil wiec stosowanie, potem juz nic nie bylo potrzebne, bo kolki minely same, ale kolezanka bardzo sobie chwalila kropelki Infacol, lepiej je miec na wszelki wypadek, w razie ataku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apteczka
Yhym, to wezmę takie 7x7 - nie powinny być ani za małe, ani za duże. A może z laktatorem by się na razie wstrzymać? Bo jak zainwestować w taki elektryczny (nie wykluczam tego, bo skoro warto?), to raczej wówczas, gdy będę miała pewność, że mogę w ogóle karmić, że mi (tfu, tfu) pokarm nie zaniknie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apteczka
Marchewko - wiele osób chwali ten Infacol, więc się na niego skuszę, bo nie jest specjalnie drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że ci nie zaniknie, jeśli tylko chcesz karmić, bo tak naprawdę to to czy będziesz czy nie bedziesz karmić jest w naszych głowach :) nie zniechęcaj się szybko (a to trudne jeśli karmienie sprawia ci ból), przystawiaj często tak żeby laktacja ruszyła, a potem to już z górki :) sama będziesz wiedziała co robić :) możesz się wstrzymać przecież z takim zakupem, ale lepiej już teraz upatrz sobie potencjalny laktator, bo potem nie bedziesz miala na to czasu zeby dobrze poznac oferte, i kupisz na lapu capu, tak ja ja, a moj jest totalnie do dupy :P potem tylko w razie czego wyslesz meza/siostre/brata/przyjaciolke etc. i bedzie jak znalazł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie mysle, i widze tez wlasnie na wlasnym przykladzie, zeby odciagac tylko w razie koniecznosci (oczywiscie po nawale mlecznym) bo odciaganie miesza \"w głowie\" naszemu mozgowi i nie wie w koncu co ile ma ci wytwarzac mleko, w koncu efekt bedzie taki ze ci bedzie kapalo co chwile :P no nie jest drogi, u nas coś kolo 17 zeta :) a wiadomo ze starczy na dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, a jest jeszcze cos takiego co sie dodaje do kąpieli noworodka, za cholere nie moge sobie przypomniec nazwy- jakas długa była. chodzi o srodek odkażający, kto wie jak sie nazywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha no to niestety już nie znam wiecej nazw :-) nie myśl już nad nazwa:-) głowa Cie rozboli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apteczka
Dziękuję Ci bardzo, Marchewko, jesteś bardzo pomocna! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- wielorazowe majteczki poporodowe HARTMANN (stokroc lepsze niz te jednorazowe ktore parza w zadek) - tantum rosa - sudocrem (do pielegnacji pupy) - gaziki LEKO do osuszanai pepuszka lub jesli ci sie uda zalatwic to jeszcze lepiej spirytus 70% - sol fizjologiczna do oczek - MARIMER - spray do nosa (woda morska) - SOPELEK aspirator do nosa, polski odpowiednik fridy o polowe tanszy - wkladki laktacyjne (johsnona sa nawet ok) - na brodawki najlepsze wlasne mleko ale jakby cos to kolezanki polecaja PURELAN lub AVENT - kalik czyli nadmanganian potasu do kapieli - srodek mlekopedny z herbapolu FITO MIX FIX IV laktatory mam w domu 2 i avent isis i medela harmony - mimo ze mam bardzo duzo pokarmu to laktatorem nie jestem w stanie odciagnac wiecej niz 50ml z 2 piersi... tyle to mi nakapuje w buteleczke z 1 piersi podczas karmienia malego druga... na poczatek mysle ze to wydatek nie z tych koniecznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apteczka
Aneczko - 🌼 Dzięki za info o sopelku! A z laktatorem jednak się wstrzymam, teraz było tyle dużych wydatków (wózek, fotelik, mebelki), że na elektryczny rzeczywiście ciężko byłoby wygospodarować, a tak troszkę mi portfel odsapnie :) i za jakieś 2 miesiące kupię lepszy, żeby się maleńka jeszcze zdążyła do butelek przyzwyczaić, a ja do odciągania pokarmu. Lista zaczyna nabierać kształtów :) Dzięki Wam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a czy któraś z Was słyszała o homeopatycznym leku Arnika Montana z Boiron, który ma niby gojenie krocza przyspieszać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeżeli chodzi o listę, to ja mam zamiar kupić: -Rhinoton spray - do noska -Maść natłuszczającą 100% lanoliny - podróba Purelanu ;) -Korę dębu - 5 saszetek -Linomag maść + oliwka -Natrium chloratum (0,9%) 10 amp. -Kompresy jałowe 7x7 cm - 3 op. -spirytusowy roztwór gencjany Nie wiem co jeszcze, chwilowo nie przychodzi mi nic do głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×