jak baba zdradzi to jest ok ale jak facet zdradzi to kurwiarz i frajer

gdyby je połączyć wówczas się wykluczają

no dobra, tylko gdzie taką znaleźć?

w jaki sposób się wykluczają?? Zdradza ten któremu czegoś brakuje, nie zdradza ten który nie wie jak (prościej) :)

...na czat na Onecie, pokój - A może zdrada......i masz tam zaniedbane mężatki, które chętnie wystawią ci tyłek.... chyba zwymiotuję.

pomarancza - ktos komu brakuje czegos w związku nie zdradzi pomimo to, bo moze nikogo nie znaleźć...

Wystarczy się rozejrzeć :) A próbowałeś może w sobie coś zmienić?? Może się zbytnio zaniedbujesz?? Zmień fryzurę, jakies nowe ciuchy, perfumy, a i może Twoja żona okaże się tą odpowiednią. Może zaczniesz ją pociągać...

niestety nie mam dostępu do czatów, administrator mi zablokowal :-(

idziesz do klubu - spokojnie kogos poderwiesz.... albo na necie szukasz... ja poznalem troche mężatek na portalach... szukały przygód

ale tu nie chodzi o to ze jej nie pociągam. Ona mówi, że nie ma takich potrzeb i moze żyć bez seksu :-(

wysoki przystojniak??czy ty aby nie szukasz kochanki??bo z tego co piszesz tak to wyglada

Heheh najlepszy seks jest właśnie z takimi szsukającymi przygód :) Jak nie miałem żony to praktykowalem :)

Ja też nie twierdzę, że nie pociągasz ale ... może cośby sie zmieniło np zastanowiłoby ją to i wdarłoby się trochę zazdrości..... Albo zrób jej fajną minetkę :D

komiczne?a natrafiłes na mężów szukajacych przygod??tych jest tam na prawde wieluuuu

podywagowałabym jeszcze troszke nad tym bo jednak mi to nie pasuje,wówczas to takie \"więzienie\" braku erotycznych doznań :O Sporadycznie jest taki zbieg okolicznosci,bo skoro ktos jest az tak nieatrakcyjny ze nie potrafi nawet \"wyrwac z imprezy jakiegos paszkwila\" to z jakiej racji byłby w stałym związku?

wysoki przystojniak? doskonale rozumie twoja zone bo sama tak kiedys miałam i chociaz bedziesz na głowie stawał to nie pomoze

a zresztą to znikam od was bo tu same zdradzajace pospólstwo

madlin myslisz, że Twój mąż Cie wtedy zdradzał?

nie on mnie w tedy nie zdradzał bo byłam swiecie przekonana ze on sie nie oglada za kobietami i tu sie pomyliłam złapałam go na zdradzie

pomarańcza - wyprzedzasz fakty :) zbyt daleko wybiegasz. To hipotetyczna sytuacja :) Ale ok ja też wyprzedzę. Jest w stałym związku bo był przystojny a teraz ma ogromną bliznę na twarzy i problemy z prostatą :)

dla tego zdrada nie wzbudza we mnie żadnych emocji jest jak bułka z masłem

madlin, a z ciekawości - jak go złapałaś?? kiedy wpadł??

jak go złapałas?

taka byłam naiwna jak sadziłam ze moj maz nigdy prze nigy by mnie nie zdradził.a teraz wiem ze gdybym to ja zdradziła nigdy prze nigdy bym sie do tego nie przyznała .....tak tak teraz beda obelgi i zucanie błotem w moja strone

Ale to jest w sumie logiczne i zdrowe podejście moim zdaniem madlin...

h aha jak go złapałam? weszłam do mieszkania w ktorym on był i zastałam go w łozku z ta laska ..było juz po wszystkim spali w bieliznie dobrze ze ja wogule mieli...a on sie wyparł powiedział ze był pijany i tylko sie połozył ha ha ha dobre sobie

ale nie powiedzialas jak go złapałaś.........

i nie zaczynajmy gadac ze mozna odejsc ze mozna zostawic bo odejsc to moga ludzie od siebie jak sa w wolnym zwiazku bez dzieci bez kredytow bez zobowiazan czyli tacy ktorzy s na etapie mam chłopaka mam dziewczyne a nie mam zone mam meza

święta racja madlin

ja żone wykopałem i już....

Jak był w bieliźnie to może mówił prawdę .... Chociaż jak w Twoim łóżku leży obca baba to... hmmm