Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kotka Puchatka

moj maz juz mnie nie podnieca sexualnie

Polecane posty

Gość Ważka26
skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotka Puchatka
Wiecie, ja sie na prawde zastanawiam czy dobrze wybralam :( ale juz za bardzo jestem do niego przywiazana, zeby sie rozchodzic, a rozwod, to juz w ogole nie wchodzi w gre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotka Puchatka
przyjemnosci przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważka26
jestes z wrocławia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotka Puchatka
a dlaczego pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważka26
bo ja jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważka26
nie zartuje tak tylko pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotka Puchatka
a tez masz taki problem jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważka26
tak od poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co powiesz mu chce przyjemności? Napisz na kartce czego pragniesz ze szczegółami. Jak wyobrażasz sobie idealny seks. Kartkę wsuń mu do kieszeni albo przyklej na lodówce i dź do koleżanki:P tylko nie pisz \"chce przyjemności\".... SZCZEGÓŁY zobaczysz rozpalisz go tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotka Puchatka
i jak sobie z tym radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzeba się zastanowić
Mi się wydaje, że to nie chodzi o to że mąż Cie nie podnieca tylko o to że seks wygląda inaczej niż sobie wyobrażałaś i nie osiągasz satysfakcji. Po prostu w trakcie, podniecenie opada nie osiągasz orgazmu i winisz za to męża. Chociaż mogę się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotka Puchatka
ale jego nie trudno rozpalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważka26
ciezko mi, robimy to rzadko. Maz jest zapracowany i kladzie sie wczwsniej spac. A ja zamiast z nim leżec siedze tu. A przyjemnosci to mam takie ze kupie sobie cos w internecie i jestem prawie szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotka Puchatka
chyba masz racje, bo to wlasnie tak jest ze w trakcie podniecenie opada i nie moge dojsc, bo np on za gleboko wejdzie, albo mu przez przypadek wyjdzie i zle wejdzie, a to boli i chyba mnie takie akcje stresuja i zamiast sie rozluznic to nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak ci tłumaczyć :o ale on nie wie czego pragniesz... niech się dowie... Cały problem w tym że mówisz to tutaj a nie jemu w oczy... z tego co piszesz poprostu \"załatwiacie\" seks zamiast cieszyć się nim i czerpać pełnymi garściami. Twojej winy też tu chyba troche jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotka Puchatka
pozatym przestal mnie pociagac jak pierwszy raz nasadziłam mu klocka na klate, wygladal jak gówniarz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzeba się zastanowić
To może Ci pomogę jakoś... Sama tak miałam na początku i winiłam faceta za to, że nieczuły że nie umie itd (oczywiście nie śmiałam mu tego powiedzieć ;P). Więc po pierwsze to musisz się sama nauczyć co Ci sprawia przyjemność. Jeśli jest tak że przestaje robić się fajnie w momencie gdy on już "przeszedł do akcji" to problem może tkwić w twojej anatomii. Nie jest to żaden minus ale próbuj sobie pomagać ręką i najlepiej robić to w pozycji od tyłu. Powinnaś osiągnąć orgazm w ten sposób i zaczniesz nabierać doświadczenia ;). Najważniejsze to się przełamać i zacząć uczyć samej siebie oraz nie wstydzić się powiedzieć facetowi w trakcie że to Ci się podoba a tak to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzeba się zastanowić
Książki z seksuologii też są bardzo pożyteczne :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzeba sie zastanowić
ja np. swoj punkt G odnalazłam gdy mój facet wsadził mi rękę w glinioka aż po sam łokieć, nazywa sie to odwiert odbytniczy, spróbuj może też Tobie pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzeba się zastanowić
Hehe nie znałam jeszcze określenia gliniok :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotka Puchatka
KTOS SIE PODSZYL POD MOJ NICK!! Te glupkowate wypowiedzi nie sa ode mnie, mam nadzieje, ze to zauwazyliscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotka Puchatka
poza tym sama już nie wiem co ja chce, może jednak sprobuje tych odwiertow ale narazie zrobie to sama, a i nie jestem pewna czy dam rade az po sam łokiec, no ale sprobowac mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotka Puchatka
ok, to na dzisiaj dziekuje wszystkim, ktorzy mi pomogli swoimi opiniami i zycze Wam milych snow:* Wszystkie wypowiedzi, ktore sie w moim imieniu dzis jeszcze ukaza, nie sa pisane przeze mnie, tylko przez jakiegos palanta, ktory uzywa tego samego nicka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bierze się kota w worku
Jakoś nic nie wspominasz nawet o miłości - jest tylko przywiązanie. Czy w ogóle byłaś w nim zakochana? Czy też wzięłaś ślub bo to pierwszy więc musi być tym jedynym na całe życie. Nie propaguję puszczania się na lewo i prawo, ale pobierać się z facetem z którym nie układa się w łóżku? Przecież to na całe życie (przynajmniej z założenia). A może jesteś z tych co to koniecznie chcą szybko wyjść za mąż? Jak w powiedzeniu: niechby pił, niechby bił, byleby mąż był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotka Puchatka
Oczywiscie, ze sie kochamy. A na poczatku to byla naprawde wielka milosc. Tylko ja teraz odczuwam, ze moze tylko przywiazanie zostalo, a moze i to jest milosc, ale taka jak np. do brata. Tzn ja sie z nim super rozumiem, ale jesli chodzi o sprawy sexualne, to nie mam ochoty z nim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksuolog
Idź do seksuologa (możesz sama jak nie chcesz nic mówić mężowi). Seksuolog się tym zajmuje zawodowo a na forum wypowiada się dużo debili, którzy mogą Ci zaszkodzić choćby i mieli dobre intencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×