Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaaaaa

czy mozna przestac kochac swoje dziecko?

Polecane posty

Gość mamaaaaa

prosze pomozcie.....myslicie ze mozna?bo ja juz sama nie wiem co sie ze mna dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona234
myśle ze można, ale sama dzieci jeszcze nie mam. wiec na pewno- mozna przestać kochać swoje rodzieńastwo- niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa
nikt mi nie odpisze? za trudne pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej nie lap dola
moze jakis kryzys? moze hormony? nie mozna przestac uwierz mi.. pomysl gdyby ktos teraz katowal Twoje dziecko.. moglabys na to spokojnie patrzec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa
ale dziecko swoje?rodzenstwo to co innego.nie wiem co ze mna nie tak ale nie umiem juz nawet przytulic mojej 11-to letniej corki a do buziaka na dobranoc sie zmuszam.boje sie co bedzie dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej nie lap dola
moze nerwy, stres?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa
nie nie moglabym patrzec jakby jej sie krzywda dziala ale...nie wiem co jest grane.corka oklamuje mnie we wszystkim co sie da,w powaznych rzeczach i blachostkach.wszystko jest jej obojetne,nawet to czy jestem..zawsze taka byla,nigdy nie bylo problemu zeby u kogos zostala albo cos w tym rodzaju jak dostaje kare to ja ze spokojem przyjmuje,jest taka oschla i obojetna,walczylam z tym,okazywalam jej uczucie na kazdym kroku ale od pewnego czasu zauwazylam ze jest mi to wszystko obojetne,nawet to czy jest glodna czy moze czegos potrzebuje,nie lubie jak chce mi dawac buzi...strasznie sie boje tego co czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa
nie to nie jest dol,to raczej bezsilnosc.chyba sie poddalam,a maz mi dzis powiedzial-ale z ciebie matka,nic dla tego dziecka juz nie robisz...i mial racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierre Dzący
a on co robi dla niej?jakie sa relacje miedzy nimi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej nie lap dola
probuj sie wiec do niej zblizyc, pokaz ze Ci zalezy!! spedzaj z nia czas.. to jest bardzo wazne dla dziecka, zainteresowanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> mamaaaaa Nigdy nie byłem w takiej sytuacji. Mam córka 24 lata , syn 17. Skoro { corka oklamuje mnie we wszystkim co sie da,w powaznych rzeczach i blachostkach.wszystko jest jej obojetne,nawet to czy jestem..zawsze taka byla } Mówiąc jej o tym co czujesz .. chyba niewiele stracisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa
tez ma juz dosc jej zachowania ale...stara sie odrabia z nia zadania,zjada np.salatki ktore ona zrobi zeby jej przyjemnosc zrobic,rozmawia z nia.....ja juz z nia nawet nie umiem rozmawiac bo mnie drazni kazde jej slowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania_z_lasu
ta obojetnośc to moze być objaw pewnej choroby , brałas to pod uwage? Nie wiem czy mozna przestać kochać swoje dziecko - ale na pewno mozna go nie lubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa
wszystko jej mowilam tlumaczylam i nic,jednym uchem weszlo drugim wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa
jakiej choroby??????????? skad wiesz ze mozna nie lubic swojego dziecka????? napisz prosze cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli corka chce cie pocalowac to chyba nie ejst taka obojetna wzgledem ciebie.. Dzieci maja problemy z hormonami tez. Powiedz jej ze jest dla ciebie wazna i ze tak latwo z niej nie zrezygmujesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa
chyba mi lepiej, chyba musialam to z siebie wyrzucic masz racje,nie odpuszcze bede dalej walczyla,to moje dziecko przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze robi salatki?? to fajny dzieciak.. Moze powiedz jej ze ja kochasz ale jej nie lubisz.. Moja mama kiedys mi tak powiedziala jak bylam taka nastolatka. Ja nigdy nie zwatpilam w jej milosc ale nie bylam zachwycona tym ze mama mnie nie lubi.. Zreszta ja jej tez nie lubilam ... ale KOCHALAM JA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa
belva,masz racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
hm..chyba to wynika z braku akceptacji jaka jest... Nie spełnia twoich oczekiwań być może próbujesz "ulepiać" ją na swój wzór...a to przecież to odrębna istota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa
tak moze i tak ale czy znacie czlowieka ktoremu nie zalezy totalnie na niczym??????jej jest obojetne gdzie bedzie mieszkala,gdzie do sdzkoly bedzie chodzila,co bedzie jadla,czy na wczasy pojedzie sama czy z rodzicami,wszystko...totalnie wszystko...nawet to ze nie dostanie obiecanego prezentu......obojetne jej jest wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania_z_lasu
stąd wiem, ze ja czasem tez nie lubie swojej córki, normalnie mnie wkurza. Ja zapewne też ją nieraz wkurzam. To zrozumiałe , przeciez jestesmy ludzmi - a nie aniołami. Mimo to ją kocham , chociaz w momencie kiedy jej nie lubie robie sie obojętna - ale to nie znaczy , że jej nie kocham. Poza tym , wiem, że bywają sytuacje kiedy nie kocha sie swojego dziecka, i na nic tu święte oburzenie co niektórych mam. Tak sie zdarza i juz. Wiem to od wielu kobiet , które tą swiadomośc spychają na samo dno - starając sie byc doskonałymi matkami. Zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
mamaaaaa czy ty chciałaś mieć dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa
maniu....i wlasnie tego sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gogogogogo
Nie mów jej,że JEJ nie lubisz! Co to za rada ... Mów- nie lubię Twoich kłamstw itp. Powiedz,że to boli,kiedy zachowuje się tak jakbyś jej nie obchodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania_z_lasu
ej tam ...nie masz sie czego bać. Dbaj o nią jak dbasz. Zapewni jej start najlepszy jak potrafisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa
gogogogogogo-ja to wszystko juz przerabialam ona wyslucha i za 5 min to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
mania --->" czasem tez nie lubie swojej córki, normalnie mnie wkurza" dojaśnij nie lubisz córki czy jej zachowań? no bo to duża różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa
jej charakteru.....strasznie podlai arogancka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×