Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Muszę uciekać ,bo płakusia Mały.

Kiwi no to ekspresem poszło - tez bym w sumie tak chciala tylko bez finału z CC :) a z twardnieniem brzuszka to w sumie dobrze ze juz mam - w zasadzie to juz mogłabym urodzic - tylko głowka nie wstawiona jeszcze wiec chyba jednak sie Boryskowi nie spieszy Aniu zdjecia Mikołajka najnowsze własnie doszły - Kurcze ale wy macie sliczne dzieci - Coraz bardziej jestem ciekawa mojego Borysa jak tak sobie te wasze dziateczki ogladam Asiu to mala juz duza - normalnie to zaczynam wam zazdroscic juz ze macie juz przy sobie dzieciaki - własnie przegladnełam szuflade z ciuszkami - chyba instynkty matczyne sie we mnie odezwaly dziewczyny a co jest dobre na kolki?? Bo siostry synek ma i nie wie co na to za bardzo poradzic - macie jakies sprawdzone metody??

no ale instynkt wicia gniazda gdzies sie ulotnił - albo len go przezwyciężył :P Normalnie nic bym cale dnie nie robila najchetniej

ANIU, taki pas brałam: http://www.allegro.pl/item354234027_poporodowy_pas_brzuszny_pani_teresa_kolory_l.html

ANIA, ale Ty laska jesteś szczupła Mikołaj boski

Kiwi to prawda Anuska laka pierwsza klasa ... a tak apropo wagi to 7 kg to wcale nie tak duzo - jeszcze Ci sie nieco obkurczy macica zobaczysz jak zlecisz z wagi.

a u mnie leje paskudna pogodda - nudy i dłuzyzna niedługo pewnie bede za tym tesknic :D

dziewczyny jak ja wam zazdroszcze bo z tego co widze to jako jedyna (no oprocz mini)wygladam jakbym dalej byla w ciazy... brzuch mam olbrzymi... taki jak w 6 m-cu ciazy mialam... waga nie leci wcale w dol pomimo karmienia piersia... skonczy mi sie polog i biore sie za siebie... mam nadzieje tylko ze jak zaczne sie odchudzac to to sie na pokarmie nie odbije (na jego jakosci i ilosci) ale to sie zobaczy... moze jeszcze inne mamy popytam moze ktos na forum bedzie wiedzial...zostalo 10 kg i nie chce sobie pojsc... wygladam strasznie...

ASIU, ja też wyglądam jakbym byla w ciąży. Talia 91cm!!!!! A przed ciażą 74cm. Też bym określiła na 6 miesiąc:D

Hej Dziewczynki Ordazu mowie Aniu slij mi jeszcze raz zdjecia bo cos mi sie z poczta zrobilo i mi sie skasowaly:( maile od ciebie:( wiec prosze o ponowne wyslanie. Miniu---bardzo ladny kacik dla Boryska:D kiedy rodzisz??? Kiwi---no nareszcie jestes super!!! mala przecudna taka malenka:) ale teraz bedzie rosla i rosla... a widzisz jednak karmisz i swietnie oby tak dalej:D Mi zostaly 4 kg do zrzucenia wiec nie jest zle brzucha prawie juz nie ma ale biodra i uda jakies wielkie sa:( ja tez jakos duzo nie jem bo bardzo dzuo pije zeby miec pokarm i nie chce mi sie tak jesc.... Jezli chodzi o jedzenie to straram sie jes wszystko mala nie ma uczulenia chociaz ze ostatnio zjadlam arbuza tak troszke i malej wyskoczyly chyba ze 3 krostki wiec ostrzegam arbuza nie jesc!!! jem tylko ciemne pieczywo, chuda wedline, ser zolty, nalesniki, jajka, na obiady to czesto piersi sobie gotuje (kostke rosolowa wkladam do wody i w takiem wywarku przynajmniej ja lubie) pozatym ryze, kasze nie jadam raczej smazonych rzeczy a jak juz to sporadycznie no i jem jablka z owoow tylko jablka narazie nie chce nic innego bo widze ze owoce uczulaja no i to chyba na tyle... Oki zmykam dziewczynki ide sie polozyc bo dzisiaj mala mi sie 3 razy w nocy obudzial wiec jestem troche zmeczona ciekawe jaka noc dzisiaj mnie czeka?? to buziaczki:* :*

Hej dziewuszki, to ja nocną porą:D Lena spi od 22, mąż ululał. Karmię, ale jakoś tak średniawo mi idzie. Kupiłam sobie dziś herbatke Hippa na laktację, zobavczymy. Ale nie ukrywam, że mała jest dokarmiana butelką, jak w cycku pustki, albo mnie nie ma. Co do jedzenia, to jem wszystko. Lena nie wykazuje oznak uczulenia (tfu, tu, odpukać). Jadłam nawet czekoladę, jak jeszcze sie nie odchudzałam i nic jej nie było. Nie jem tylko cytrusów. Kapusty i fasoli nie jem, bo nie lubię, więc nie strata żadna. A czy można jeść kiwi? Czy to owoc cytrusowy? EMILKO, a czemu takie ograniczenai w diecie musisz mieć? PINIU, powiedz, kiedy zaczęłaś gubić brzuch po porodzie? Bo ja jestem załamana, ma wielgachny. Nie wiem, jak on sie wchłonie. Uda i biodra też przytytły. Cyce jak donice, ale z tego się akurat bardzso cieszę:D ANIU, EMILKO, czy WAs cos boli po cc? Macie jakieś dolegliwośći? Bo ja dzis byłam na zakupach w Carefourzei myslałam że nie dojdę. Chyba za wcześnie jeszcze na zakupy, ale mus był, bo śpiochów mam za mało na 56. Aha! Czyu czujecie ból przy siusianiu, że tak wprost sie zapytam? Bo mnnie troche boli i piecze w środku. Chyba ma jakśinfekcję albo coś mi popsuli w czasie cc. Spadam spać, pa!

PINIU, rekordzistko, jesteś w 45tc! Tak jest napisane w Twoim suwaczku:D:D:D

Cześć dziewczyny. Kiwi witamy!!! Lenka śliczne dzieciątko!!!Kiwi ja przytyłam najwięcej z Was wszytskich i mam najwięcej do zrzucenia (prawie 20 kilo jak i nie wiecej ni mogę powiedzieć bo waga mi się zepsuła) wiec nawwet sie cieszę że muszę wiecej ograniczeń wprowadzić w życie. co do produktów mlecznych to mały może przez nie ma kolki - widzę postępy kolki są ale mniej go bolą i są rzadsze. aaale rozmawiałam wczoraj z pediatrą i powiedział że mleko, twarog i wszystkie przetwory nie słodkie mogę jeść raz dziennie nie wiecej. Po cesarce mnie juz nic nie boli i nie piekło mnie ni jak siusialam - powinnaś iść z tym do gina żeby zobaczył co się dzieje. Ja czułam tylko skurcze macicy jak ona się obkurczała. KIWI ZAPOMNIJ O PODNOSZENIU JAKICH KOLWIEK CIEŻKICH RZECZY!!! Możesz rozerwać szew wewnętrzny. Spacery wykonuj z glową czyli zacznij od malych przechadzek a potem dopiero dłuższe. Wiem ze się tak przy dwójce mąłych dzieci nie da ale chociaz spróbuj. Mój szew wewnętzrny mogłam obejrzeć na usg nawet ładnie się wygoił. My po pierwszych szczepieniach, nawet nie byuło tak źle, młody torszkę popłakał ale po chwili już sie uśmiechał. Przytył waży teraz 4090gr i ma 56cm. A ja myślałm że mój pokarm jest nie treściwy no ale jak przytył i to dużo w takim razie już się tym nie przejmuję. Pytałam o usg bioderek - pediatra powiedziała ze tak ozywiście mogę iść na usg ale jeśli wynik bedzie zadawalający to do ortopedy nie trzeba iść. W następnym tyg ide zrobić to usg. Asiu ja wyglądam okropnie mineły 6 tyg a ja w dalszym ciągu nie wchodzę w żadne swoje spodnie bardzo dużo mi brakuje do ubrania ich. Najgorsze jest to że jest teraz upalnie u nas a ja caly czas w długich spodniach a nie w rybaczkach. Bluzki tez na mnie nie pasują wszystkie takie przykrótkie. A NAJGORSZE JEST TO ŻE 6 CZERWCA IDZIEMY NA WESELE I NIE MAM SIĘ W CO UBRAĆ!!! MAm sukienke czarną na zameczek i jestem ciekawa czy w nią wejde. Jak nie to nigdzie z domu sie nie ruszam. połóg książkowo mi się skończył ale lekarz gin zabronił jeszcze wykonywania jakih kolwiek ćwiczeń. Jedzonko ograniczone po śnaidaniu odczuwam głód!!! Skazy białkowej mały nie ma ale mam ograniczyć produkty mleczne z powodu kolek. Słodycze też powodują kolki dla mie to i lepiej bo mam dużo do zrzucenia. Mini my podajemy Olkowi Espumisan - daje efekt naprawde a pozatym na uspokojenie pediatra dał nam czopki Viburcol (dziewczyny one działają naprawde mały po nich śpi i nie łąpią go kolki) niech Twoja siostra wypróbuje. a z tym twardnieniem brzucha no ja miałam ale przed samym porodem nie mi tylko wody odeszły. Aniu nasze bobaski ważą teraz tyle samo:) Zazdroszcze Ci bardzo że juz prawie osiagnłaś swoją wagę!!! ja juz bym tez chciał tyle zrzucić. Piniu ja arbuza jadłam i Olkowi nic nie było. Ale za to po naleśnikach miał straszne kolki. AAAA NAJWAŻNIEJSZE WIECE ŻE JA MAM JESZCZE W MACICY WODY PŁODOWE HAHAHAHAH lekarz mi powiedział jak robił usg, już nie dużo ale jeszcze są!!!!

hejka Mamusie! Kiwi---heheh faktycznie musze zmienic suwaczki ale jakos mam lenia:P hihi Emilko---nie martw sie napewno zrzucisz te kilogramy teraz tymabradziej jak masz ograniczyc troche nabialy wiec mysle ze bedzie oki, a no widzisz moja po nalesnikach nic nie ma ale po arbuzie mowie byly krostki... Ja spokojnie wchodze w swoje spodnie z rzed ciazy wiec sie nie martwie ale sa dosc opiete bo uda sa duze:( Kiwi---jak urodzilam to w szpitalu mialam brzuch jak w 5 miesiacu i pozniej pomaly zaczol ginac mysle ze tak ok 2- 2,5 tyg i zniknol juz prawie nic a nic go nie ma zreszta zrobie zdjecie same zobaczycie oooo lece mala sie przebudzila...papapa

dziewczynki wyslalam wam najnowesze zdjecia natalki:) ANIU---czekam na zdjecia te co juz mi wyslalas bo mi sie jakos ten mail od ciebie skasowal i nie obejrzalam:( ten mail z tematem MIKOLAJEK

emilko u mnie tez nie ma szans na zalozenie spodni sprzed ciazy... caly czas w ciazowych zasuwam... i tez duzo przytylam (chyba nawet wiecej od ciebie bo ja 20 kilo)... to dziwne bo z marcinem przytylam 17kg czyli niewiele mniej a w spodnie sprzed ciazy wchodzilam po 2 tygodniach i po 2 tygodniach na plusie mialam tylko 2 kilo a przeciez lilka ciezsza lozysko to bylo ze 2 razy wieksze i mialam wiecej wod a tu taki psikus i tyle na plusie mi zostalo... kiwi kiwi nie wolno ze wzgledu na alergie bo to wprawdzie nie cytrus ale owoc drobnopestkowy tak jak truskawka i czesto uczula ale mozesz sprobowac jak ty i maz nie macie alergii zadnej to lenka tez nie powinna miec... a jak ja wysypie to poprostu wiecej nie zjesz...

dziwne piniu z tym arbuzem bo on nie powinien uczulac... arbuz to bliski krewniak ogorka a ogorki nie uczulaja... choc tak jak mi powiedziala alergolog na wszystko mozna miec uczulenie... ale na arbuza to raczej rzadkosc...

piniu wygladasz suuuuper zazdroszcze ci strasznie.... emilko widac ze aleks ladnie przybiera bo policzkow takich fajnych pyzatych dostal... chyba do taty bardziej podobny co???

Hej dziewczynki:) Dziękuję za miłe słowa w stosunku do mojej osoby:) KIWI-mnie też nic po cesarce nie boli,czasami pod wieczór czuję hmm takie ciągnięcie tego szwu,ale to zazwyczaj jak się zmęczę po całym dniu.Ja niestety też się nie oszczędzam ,myję podłogi już na kolanach,a poza tym noszę małego koloska na rękach:)ale EMILKA ma racje,chodzi też o szew wewnętrzny,a ja w ogóle o tym nie mysle,że on tam jest i należy uważać. PINIU -wieczorem wyslę zdjęcia,bo teraz nie mam juz za bardzo czasu ,czaekam na męża i musimy jechać do UM I MOPSU w sprawie becikowego,niestety ja jestem jeszcze u mamy zameldowana,mąz juz na nowym miejscu i w związku z tym są większe procedury i moja obecnośc jest obowiązkowa ehh. Dzisiaj mamy zamiar jechac tez do hipermaketu i Malego zostawiamy u mojej mamy,mam nadzieję ,ze wszytko bedzie ok i Mały nie da popalić mojej mamie.Stresa mam ,żeby Go tak muszę zostawić samego,ale niestety jestem zmuszona:( muszę przede wszystkim kupić sobie kolejny stanik do karmienia,bo te chińskie to niewypał totalny,jakieś dresiaki. W ogóle to Mikołajkowi od wczoraj starsznie ropieje lewe oczko,przemywam sola fizjolog.i rumiankiem,ale niezbyt to pomaga,jak nie przejdzie to czeka Nas wizyta u okulisty. EMILKO-mam pytanie kiedy zdjęłaś opatrunek ze szwu??u mnie minęło we wtorek 2 tyg.od cesarki ,ale ja nadal go zmieniam ,nie wiem może powinnam go juz zdjąć,nadal jeszczę się nie kąpię cała ,bo boje się zamoczyć. ASIU-dobrze,że napisałaś o tym ogórku,ze można go jeśc.:) MINIU-zapomniałam wcześniej napisać,ale popieram zdanie dziewczyn super kącik:) będziesz bardzo zorganizowaną mamą.:) Ok lecę,może jeszcze zdążę obejrzeć zdjęcia od Was.

hej hej u mnie bez zmian;) Emilka ten Twoj Aleksander cudny - jejku normalnie chłopak do schrupania Pinia no no no- fantastyczna figura i to jak szybciutko - a taki brzucholek mialas wielki a tu juz po nim ani sladu . mala rozkoszna - kupilas sobie jak widze taki lezaczek ... zazdroszcze juz wam tych dzieciatek - Mnie juz zaczyna irytowac to czekanie - bo wszystko juz mam przygotowane . Ide sie dalej poprzetaczac po mieszkaniu

Ja na chwilę, bo sprzątam. ANIU, to Ty masz jeszcze opatrunek na szwie? Bo mi w szpitalu zdjęli na 4 dobę opatrunek, a w 6 dobie w dniu wypisu ściągnęli szwy. Długo jakos. Zajrzę później. Lece ścierać kurze, póki Lena śpi.

No ładnie stronka zaczea działać. Aniu napisałam ci smska odnośnie plastra na ranie. mówię ci zdejmuj go. Asiu a ja mam zakaz jedzenie ogórków bo moj lekarz powiedział że uczulają hahahahha co lekarz to inna teoria. Kiwi niestety geny Kuszczaków (tak mam na nazwisko) zwycieżyły :) po mnie ma nosek:) Piniu mała rewelacyjna!!! oczki ma takie duże a śpiochy w kaczora są śliczne:) Miniu czekamy na Ciebie niedługo i ty bedziesz mieć takiego bobasa jak my. Aleksander śpi na leżaczku go posadziłam i on jest taki mały w porównaniu z tym leżaczkiem:) Ale sie strzaskałam na spacerze wszystko mnie boli - twarz ramiona i dekolt koszmar:) hihiihi Oki ide robić obiad bo zaraz mąż przybędzie z prqacy głodny jak wilk!!!

emilko to dziwne bo ja sie pytalam i pediatry i alergologa i dermatologa i wszyscy mowili ze ogorki sa jednymi z najmniej uczulajacych warzyw podobnie jak salata marchew czy pietruszka... najbardziej uczulajacy z warzyw jest chyba pomidor... za to ogorek moze byc uczulajacy w tzw. alergii krzyzowej tzn. ze np. w polaczeniu z pyleniem czegos tam wystepuje alergia na ogorka ale zeby tak samo z siebie na ogorka to raczej nie... zreszta to sie tyczy wszystkich warzyw nawet tych co teoretycznie nie uczulaja...

No i sie nacieszyłam. Lena jakiegoś uczulenia dostała na rączkach i po lewej stronei brzucha. Wygląda jak egzema. Poejrzewam, ze to od wczorajszych kosmetykow: żelu dom ycia albo oliwki. Mamy wszyscy wrazliwą skórę, choć nie alegriczną. Lena też widać takiej skóry nie uniknęła. Mąż zakupi dzis emulsję do kąpieli Oilatum, a zamiast oliwki będę natłuszczać kremem Linoderm Plus. Powinno pomoc. Mam nadzieję. Bo nie podejrzewam, żeby to od jedzenia. Żadnych rewelacji nie jadłam. A wczioraj miała pierwszą kąpiel. Dziś Lenka wyjątkowo długo śpi. Zdążylam sprzątnąć praktycznie całe mieszkanie. PINIA, Ty wyglądasz jakbyś w ciąży nie była. Jezu, kiedy ja bęę tak wyglądać. A Natlka na leżaczku prześliczna. Ma takie ślicznie wykrojone usteczka. PINIU, EMILKO, powiedzcie, czy jesteście zadowolone z leżaczków? Bo planujemy kupić Lenie. Myślałam o takim, jak ma PINIA właśnie. Dzieciaczki chcą na nich leżeć? EMILKO, a Tobier kiedy zdjęli ten plaster? MINIU, nie martw się. To już ostatnie dni nicnierobienia:D Jeszcze chwilka i Borys będzie z Wami. ANIU, może Mikołaj ma zapalenie sojówek? Najlepiej do pediatry iść, do okulisty będziesz się dobijać tygodniami. Chyba, że prywatnie idziecie. I jak wypad do hipermarketu? Mama karmiła małego butelką? ASIU, dzięki za podpowiedź w sprawie kiwi. A tak,a miałam na nie ochotę. Nie martw sie nadwagą: przecież przed ciążą zrzuciłaś, to teraz też zrzucisz. Łączę sie w staraniach. Mi zostyało 7kg. To lecę. U nas upał. Jutro idziemy na pierwszy spacer do parku, a potem mój brat nas odwiedzi.

Olek na leżaczku lezy z otwartymi oczkami, niekiedy te ż zasypia. Troszkę jest mały bo leżaczek jest duży. Kiwi - opatrunek mi zdjeli na następny dzień i psikali jakimś płynem, ale kazali zaslaniac jeszcze przed kąpielą. Miałam suszyć go bardzo często i żeby rana miała czYm oddychać. po 7 dniach już miałam zdjete szwy itylko pozostałą blizna. Oh ta twoja leneczka to biedulka ale dobrze że wiesz co robić ja chyba bym leciała do pediatry. Asiu kurcze teraz to ja nie wiem bo pytałam o kilka rzeczy a moze to chodizło o konserwowe bede następnym razem to zapytam. Buziaczki czekamy na kuzyna ma przyjechać z córcią jest taka słodka.

emikla konserwowane nie mozna bo na occie sa ale kwaszone jak najbardziej (sa nawet lzejsze w trawieniu niz surowe)... kiwi to moze byc tzw. tradzik niemowlecy... najczesciej wyglada jak pokrzywka z tym ze jak dziecko spi to blednie a jak jest aktywne to sie robi czerwone... wyglada to jak taka czerwona plama a na niej krostki i tego sie nie leczy ale wiadomo ze kazda wysypke trzeba lekarzowi pokazac... a jesli to to to nie masz sie czym martwic tylko myc woda i samo zejdzie...

ASIU, mi to raczej na egzemewygląda, bo to takie pęcherzyki, ale też cvzerwone plamki. A ten trądzik niemowlęcy to na rękach może być? Ale mnie nosi. Lena cały czas śpi. Wyątkoowo. Budzi sie tylko na cycka. A nodsi mnie, bo słodyczy mi sie chce strasznie. Nie wiem juz, co dogęby włozyć, żeby choć trochę głod na cukier minął. A można miod jeść? To chyba alergen, co?

kiwi miod alergen jak cholera... moze jakis dzem??? jak pecherzyki to raczej nie tradzik... ten tradzik to raczej na buzi ale moze byc na calym ciele...

Ja też chce coś słodkiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jem właśnie suchary beskkidzkie. ale chyba zaraz wciagne chleba z dżemem.

dziewczyny wysłałam zdjęcia Aleksandra i dwa swoje zobaczcie jak się poparzyłam - jejku al mnie to szczypie!!!!!! Czyżby dizs noc nie przespana przez poparzenie słoneczne!!!! a byłam tylko na spacerze wiał przyjemny wiaterek i nei czułam jak się opalałam. buziolki