Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SZUbrawiec

Mam 27 lat i stwierdzilem ze to forum jest wspaniale* zapewne znajde tu milosc.

Polecane posty

Gość do szubrawca
zrobic ci kolacje?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... sobie ktos Cie sklonowal ;/ 5 postowa ! ... prawde mow ! Ja jestem artysta XXI wieku wszystko na klej robie ... zadnego spawania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do szubrawca
pewnie! z Toba zawsze!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondynka zartujesz sobie chyba... gdyby to bylo moje dzielo to 1)175 2)Talia osy 3)Nogi francuzeczki 4)Kruczoczarne krecone wlosy 5)itd itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do szubrawca
a ja mam dla Ciebie ,truskawki z szampanem :D ale jak nie to nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milosc ... milosc jest wszedzie ... potrafi kryc sie w jednym slowie... gescie ... czynie... pytanie czy ja zauwazysz .... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą się z Tobą kochałam… Jeszcze czuję gorąco pulsujące w podbrzuszu… Ciepło mokrej lepkości spływającej między udami… Przyspieszone bicie serca… Urywany oddech… Zapach namiętności i gorączki wibrującego podniecenia... Wystarczyło jedno Twoje słowo, a byłam gotowa przyjąć Cię w siebie i spełnić nas oboje w gorącym, nabrzmiałym tańcu… Widziałam spod półprzymkniętych powiek lekko poruszające się na wietrze firany uchylonego okna… Twoje oczy śpiewające czystą pieśń chęci spełnienia… Usta, rozchylone w gorączce pląsów języka… Czułam palce roztańczone na mojej skórze, próbujące lekkimi skokami dosięgnąć najwrażliwszych miejsc… Muzyka splecionych głosów trzymała nas mocno, jak moje uda, zarzucone na Twoje ramiona… Unosiliśmy się wspólnie w kojącym rytmie wciąż narastającego podniecenia… Najpierw ja na Tobie… Zataczając koła dłońmi… Znacząc ślad wokół nabrzmiałych brodawek… Rozśpiewanymi ustami próbując dosięgnąć Twoich… Potem już pod Tobą, czując Twoje biodra, które coraz szybciej pogrążały się we mnie… Rozbiegane palce, szukające najcieplejszych, wirujących zakamarków… Patrząc wprost w zatracone melodią, coraz bardziej ciemniejące oczy... Firana w oknie wydęła się jakby chciała oddać łuk mojego, wygiętego w krzyku rozkoszy ciała… Ja w Tobie… I Ty we mnie… Wspólny, szalony taniec ciał ociekający i wibrujący słodkimi dźwiękami rozkoszy… Pulsujący, głośny, coraz szybszy rytm orgazmu… Jeszcze tylko splecione w szaleństwie języki… Jeszcze jeden obrót… Jeszcze jeden krok… Jeszcze jeden wybuch ogłuszających dźwięków…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczowa... jak juz tutaj nas tyle to tych turskawke wiecej by sie zdalo... ;) a pic ... SZESZU nie pije... musi panowac nad sytuacja... wystarcza wczorejsze ekscesy blondynki i pomaranczowej ... schajczyly mi topik nawet nie wiem co sie tak naprawde stalo ... rano tylko zgliszcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sobie przyszlam... ja to widze inaczej ale ... dzisiaj nie bede malowac wyobrazen... szczegolnie przy takiej grupie widzow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do szubrawca
ide sobie:(😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×