Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kacha22

Pijany zespół !!!!!!!!!!!!!!!! Stawiać kieliszki zespołowi czy nie ?

Polecane posty

Gość slubuje w sierpniu
to ja teraz jako teraz jako kelnerka napisałm ten posick wyzej, potem bede ptaszkiem albo cytrynka ....................... bo to forum tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu ten pustak sierpniowa omamo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pochodzę z małej miejscowosci i zdziwiona jestem nastawieniem.Czułabym sie niekomfortowo i jakaś zołzą, aby w trakcie wesela szczerze nie poczęstowac ludzi którzy umilaj nam zabawę. Nie wiem, ale w naszych stronach jeszcze nie spotkałam się, żeby jakis zespół się upił a chociaz na stole jest wszystko to kazdy ma umiar, a na ogół wychodzimy ostatni z wesela i jakoś nie widać, aby chwiali sie na nogach a goscie pakowali im sprzęt.. To tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj nikt nie mówi o wszystkich czy o nagminności tego zdarzenia a o poszczególnych rzadkich ale jednak przypadkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otóż to! I nikt też - poza sierpniową - nie odmawia zespołowi jedzenia. Tu się rozchodzi o alkohol - jak w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale problem z alkoholem to tylko ma ta sierpniowa, Może lepiej zacznijcie walczyc z pijanymi kierowcami... pijanymi lekarzami.. murarzami......nieróbstwem urzędników................ Nie od dziś wiadomo że kazdy muzyk niezależnie czy na dużej czy małej scenie jak deczko wypije pod humorek i i lepiej zagra i wypadku czy kalectwa nie zrobi, wrecz przeciwnie i chyba cos w tym jest Dlaczego nie padają tu nazwy firm pijących? a moze dlatego, że takich nie ma a problem wynika ze skąpstwa a obawy z alkoholizmem w rodzinie i z sobą? W nasze rodzinie było wiele wesel i złego słowa na nikogo nie dam powiedzieć kazdy starał się jak mógł mimo, że alkohol był a jakoś na nikogo nie podziałał, przeciez to osoby dorosłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większośc tego typu tematów na kafe to prowo, ale to nic a nawet dobrze bo wychodzą niezłe klocki z pewnych osób jak kiedyś z weselniczki co nie chciała karmić orkiestrantów. I po to są takie tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy przesadzają! my mówimy o zespołach lubiących sobie wypić a nie o kierowcach ten problem tego nie dotyczy ! nie argumentujcie swojego poglądu głupimi absrdalnymi argumentami typu zajmijcie się pijanymi kierowcami ...pff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widzisz, że temat o pijacych zespołach jest zmyslony!!! albo jest a jak nie widzisz problemu pijacych kierowców, lekarzy.... itp. to pewnie sam/a do nich nalezysz, Uderz w stół.................Statystyki nie kłamią. sama zakładasz tematy i ciagniesz dalej ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14;15 ten wątek dotyczy pijanych zespołów czytaj ze zrozumieniem !!!kierowcy nie mają tu nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te wyżej !!! do szkoły jak nie rozumiesz, że pijanych zespołów nie ma, a wypicie kilku kieliszków nazywac pijanstwem to szczyt bezczelnosci i chamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena i Tomek
Oj widzę, że ktoś ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Grali super...............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena i Tomek
Na naszym weselu grał zespół "Akces" ze Skoków i było super. Grali rewelacyjnie a goście mówili, że tak fajnego zespołu jeszcze nie słyszeli. Wódka na stole była i nikt się nie upił. Chłopaki mają klasę i doświadczenie. No i prowadzą wesele tak, że nie ma czasu na nudę. Polecamy ich wszystkim.(607 185 464) Biorą rozsądną cenę 1.700zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena i Tomek
Na naszym weselu grał zespół "Akces" ze Skoków i było super. Grali rewelacyjnie a goście mówili, że tak fajnego zespołu jeszcze nie słyszeli. Wódka na stole była i nikt się nie upił. Chłopaki mają klasę i doświadczenie. No i prowadzą wesele tak, że nie ma czasu na nudę. Polecamy ich wszystkim.(607 185 464) Biorą rozsądną cenę 1.700zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się czyta ten temat to wszystkie Pary Młode nawet jak był alkohol to sobie chwala i zespóły i zabawę, Nie oszukujmy sie gdyby jakaś firma przesadziła by to to forum huczało by jak gromy!!!!że ho ho..... My stawialismy tez a współpraca i wesele było super do rana Nieładnie jest oczerniac bezpodstawnie i bez konkretów to świadzczy o chamstwie i podłosci "człowieka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PM z 2013
Mało jest głosów wypowiadających się o pijanych zespołach, bo na tym forum siedzą albo pary dopiero przygotowujące się do ślubu, albo usługodawcy. Rzadko kiedy zagląda tu ktoś, kto jest PO, bo i po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy jest chamem aby wystawiać publicznie komuś świadectwo pracy ;/ to że zespół sobie wypije nie koniecznie ludzie mają na myśli rozboje czy bijatyki ktoś wcześniej pisał to się objawia zmęczeniem ,przysypianiem ,ponad godzinnymi przerwami itp! to są detale związane z tym co komuś nie odpowiadało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, jak cos jest nie tak to od razu pojawia sie temat z nazwą Firmy po wszystkich forach świata, trzeba być niezłą szumowiną aby pisac byle pisać byle co i byle jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 15-20 godz. pracy każdy ma prawo byc zmeczony to normalne, człowiek rozumny to wie, ale tylko rozumny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
orkiestra nie gra na weselu 20 godzin tu chodzi raczej o zmęczenie po wytce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyżby????? pobudka o 8 rano, pakowanie sprzętu, prasowanie, mycie........ czasami o godz. 11 wyjazd i zbieranie innych po drodze......bo na 13 trzeba być u młodego z marszem, o godz.14 u młodej, bywa, że o 15 ślub.wiec albo wcześniej rozstawianie i sprawdzanie sprzętu, kolumny, statywy,oswietlenie strojenie, próba akustyczna...................... o godz 16 -17 w zależności od odległości kościoła gdzie jest slub przyjeżdzaja goście. Zabawa najczęściej do godz. 4 -5. Do godz 6 pakowanie sprzętu. W domu godz. 7 -8 Wszystko to w szybkim tempie . Mądrej głowie to wystarczy a głupiemu po raz drugi, setny nie warto tłumaczyć bo i tak nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro ma pracować to ma byc na chodzie i grać jak należy a nie robić godzinne przerywy nie za to mu płacą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem muzykiem grającym na weselach. Śmieszy mnie, gdy ktoś uważa że jeśli postawi 0.75 wódki na pięć osób, to kapela się upije. Zeby przez ponad 12 godzin być pijanym, to musiałbym mieć 1l na głowę dla siebie samego. Bo jakim cudem 90kg facet może się upić wypijając kilka-kilkanaście kieliszków przez ponad 12 godzin, w miedzyczasie wypacając wszystko w czasie grania i spiewania? A dodam, że jest to spory wycisk fizyczny.... Zresztą, nie jestem zwolennikiem alkoholu. Osobiście denerwują mnie pijani ludzie, preferuję inne używki i dlatego na weselu wolę sobie wyjść w przerwie i zajarać zioło. Dla lepszego samopoczucia, dystansu a przede wszystkim większej przyjemności z grania, gdyż marihuana znakomicie wpływa na percepcję słuchową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem muzykiem grającym na weselach. Śmieszy mnie, gdy ktoś uważa że jeśli postawi 0.75 wódki na pięć osób, to kapela się upije. Zeby przez ponad 12 godzin być pijanym, to musiałbym mieć 1l na głowę dla siebie samego. Bo jakim cudem 90kg facet może się upić wypijając kilka-kilkanaście kieliszków przez ponad 12 godzin, w miedzyczasie wypacając wszystko w czasie grania i spiewania? A dodam, że jest to spory wycisk fizyczny.... Zresztą, nie jestem zwolennikiem alkoholu. Osobiście denerwują mnie pijani ludzie, preferuję inne używki i dlatego na weselu wolę sobie wyjść w przerwie i zajarać zioło. Dla lepszego samopoczucia, dystansu a przede wszystkim większej przyjemności z grania, gdyż marihuana znakomicie wpływa na percepcję słuchową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×