Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kacha22

Pijany zespół !!!!!!!!!!!!!!!! Stawiać kieliszki zespołowi czy nie ?

Polecane posty

Gość gość
za 1000zł to i takie granie wychodzi,weź profesjonalny zespół i zapłać 6 tys to sie przekonasz ze kasa idzie z klasą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkaz Radomia
Zastanawiające jest, że nikt w całym temacie nie wymienia nazwy ani jednego zespołu który sie upił.rzeczywiście jedna logująca sie osoba, ech... ta "uczciwość" Weselniczka... itp z 10000000 loginów JESLI MASZ COS do ZESPOLOW napisz to na kartce i WŁÓZ sobie w d**ę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona pisze o kapelach ,takich dziadkach co sobie dorabiaja do emerytury,to wiadono tacy i wypiją i zjedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no słuchajcie jest pełno pijących kapel, jestem fotografem i nie siedze z nimi do rana ale i tak widac że prawie każda pije, choć do tej 1 w nocy mało które się upijają, co się dzieje nad ranem to nie wiem, wierze że są takie ktore nie piją w ogole jak i takie jak ta w Bieszczadach co sie nawali bimbrem i się chwieją, też takich widziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka kelnerka
Jezeli ma problem w domu z alkoholem to niech sobie załatwia to w domu a nie tutaj. Normalne , że jak ktos raz da plame to jest cięzka do zmycia. To po co brac takie firmy? firma która ma renome nawet jak wypije to nie zrobi plamy i tyle. Temat bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka kelnerka
W Bieszczadach wszyscy pija, ale tam nikt nie ma pretensji bo młodzi stawiają a kapele sie nie upijają bo cięzko graja do białego rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chcialam dac tylko powiedzieli mi ze nie pija bo sa w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foto gościu
Widziałem też takich, choć chyba tylko jeden raz, którzy mówili, że nie piją, nie dali sobie nawet postawic na stole butelki, a na przerwach pili za remizą i o 21 byli n********** ale grunt to przed ludzmi pokazać ze nie piją w pracy, myśleli że ludzie nie zauważą jak się chwieja i zamieniają instrumentami ćwoki jedne to była dopiero żenada. Ale większość kapel nawet jak wypije to trzyma poziom, ja tam jestem parę godzin na sali, oni do rana i rozumiem że parę kielonów pomaga przetrwać, popieram to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubuje w sierpniu
hehehe, juz sie tu wypowiedzialam i bardzo bawia mnie ludzie ktorzy wyzywaja a nei maja nic do powiedzenia. Po prostu jak ktos w danym temacie nie ma pojecia co powiedziec to wyzywa..... ale spokojnie nie kazdy jest bystry... A tak do tematu - ja nie jestem za dawaniem jedzenia ani zespolowi ani kamerzyscie ani fotografowi. Oni sa w pracy! I maja wykonywac swoja prace. Moga przekasic to co napisalam wczesniej czyli jakies ciasto czy owoc. Napic sie kawy czy tez napoju. A ja jak bede zadowolona z wykonanej uslugi - to z checia kazdemu doplace - w postaci napiwka - jezeli wydaje sie za ten talerzyk w restauracji okolo 180- 200zl albo i wiecej jak dwudniowe to ja wole zaplacic to w gotowce . To ja osobiscie wole podziekowac np kamerzyscie - zaplacic mu tyle ile bylo w umowie plus tyle ile dalabym za ten talerzyk dla niego - ewentualnie polowe. I kamerzyscie sie to oplaci i mnie sie to oplaci. Oczywiscie jak bede zadowolna na z grajacego zespolu. Ludzie jak idziecie do restauracji na kolacje czy tez obiad, to kelnerka po zlozeniu zamowienia nie siada z wami do stolika i nie czeka na jedzenie tylko dalej pracuje. Jak idziecie na koncert to kapela gra dla was - a nie siedzi i nie pije z wami piwa podczas koncertu. Tak samo fotograf w zakladzie jak idzie sie na zdjecie paszportowe to robi zdjecia a nie siada z wami do posilku cz tez do wodki! Prosze niech wypowiedza sie teraz kamerzysci fotografowie kapele zespoly itd. Musicie jesc na weselach? albo pic wodke? a nie milej by bylo powiedziec parze mldoej z enie chcecie jedzeni a ani picia zeby sie nie trudzili i nie placili za was! A mysle ze kazda mloda para za dobrze wykonana usluge dozyc***are zl - tz napiwku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że przez tyle godzin tym ludziom należy się ciepły posiłek i prawde mówiąc musiałabym nie mieć taktu ażeby im wyliczyć kawałęk ciasta czy owoc totalny brak kultury ..owszem są w pracy i pracują ale również biesiadują z nami ;) nie postawiłabym wódki bo to różnie mogłoby się skończyć ale jeść bym dała ..wódka po pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty jak jestes w pracy przez 8 czy 10 godzin pracodawca funduje ci 3 cieple posilki, napoje kawe herbate i daje jeszcze wodke na odchodne, placac srednio 100zl za h albo i wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUMIA2222
odkąd pamiętam na każdym weselu MP dawała jeść orkiestrze i ja również nie widzę nic złego w tym aby oni również zjedli porównywanie czyjejś pracy do pracy grajków na weselu jest dla mnie bezsensu dlatego że wesele to coś zupełnie innego ,ale każda para podchodzi do tego indywidualnie ja żle bym się czuła widząc że wszyscy jedzą a oni nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubuje w sierpniu
ten wczesniejszy wpis to ja... bo wlasnie widze ze pol kafeteri wlasnie ma takie warunki pracy- ekstremum to 12h pracy (najczesciej jest mniej) - 3 cieple posilki, obiad, napoje, ciasta, zapomnialam zimna plyta, srednio 100zl na h za prace plus oczywiscie jeszcze wodeczka na odchodne, nie mowiac juz ze polowa tutaj nawet zastanawia sie nad postawieniem wodki na stole grajacych czy tam fotografow..... Kto z was ma takie warunki pracy? a potem placz ludzi na kafeterii ze kredyty splacaja za wesele, ze nie 'zwrocilo' sie wesele, ze orkiestra sie opila i nie bylo zabawy, ze fotograf siedzial i jadl zamiast robic zdjecia, ze kamerzysta sie chwial i malo nakrecil bo mu sie nie chcialo.....a kurde kto to wszystko prowokuje jak nie sama para mloda? Orkiestra kosztuje srednio 4 tysiace - przy 4 grajkach. A ten przyslowiowy talerzyk dla nich okolo 200zl os osoby - 4 x 200= 800zl. Kurde 800zl na jedzneie dla orkiestry???????na jeden wieczor???? gdzie oni maja pracowac???mowie caly czas o restauracjach nie o weselach w remizie z kucharka gdzie jedzenie kosztuje mniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata_7474
Ja na weselu miałam super dj'a, goście bawili się super. Orkiestry w ogóle nie brałam pod uwagę, byłam raz ma weselu gdzie grała orkiestra, bardzo się spili i straszne glupoty gadali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja spotkalam sie z orkiestra przed moim slubem -podobno profesjonalnych muzykow. Za wesele chcieli 6 tysiecy (bylo ich 5 osob). Zazyczyli sobie jedzenie, jak zapytalam o poprawiny to powiedzili ze zagraja taniej za 3 tysiace - ale jak ludzi beda podchodzic***prosic ich o dedykacje zostawiajac kase!!!! Wscieklam sie - jak to moi goscie maja podchodic do nich i dawac im kase za dedyckacje??? moze gdzies w polsce jest taki debilny zwyczaj ale ja sie z tym nigdy u mnie w regionie nie spotkalam- a zespo zeby bylo smieszniej wlasnie zmojego regionu! Dlatego wybralam konkretnego DJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość any27
Jak ktoś jest żydem liczącym każdą złotówkę to tak jest ja zostałam wychowana tak np w kwestii jedzenia że jak coś mam to dzielę się ze wszystkim i podczas wesela również podzielę się jedzeniem z orkiestrą może to trochę kosztuje ale taka już jestem i tyle zgadzam się z wpisami mówiącymi o tym że dali by jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wódki można nie dać bo czasami by się napili za wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foto gościu
Buahahaha ślubująca w sierpniu już widzę jak dopłacasz z własnej woli orkiestrze czy fotografowi takie jak ty zawsze patrzą jak tu urwać stówę, a nie ja dopłacić hahahaha, wymyślają doszukują się, reklamują, co za przypadek :D:D Oby mnie bogowie darzyli łaską żeby nie trafić na taką "szczodrą" jak ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z Panem ! porównuje to że szef w pracy jeść codziennie nie daje ...jedzenie wylicza agdzie by dopłąciła coś od siebie !! hahahah ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, gram na weselach od prawie 30 lat i takie panny jak sierpniowa niestety co jakiś czas się trafiają, na szczęście rzadko, ale jeden jest wspólny element: ich wesela są najgorsze i nie mówię tego złośliwie bo nie mam w tym żadnego interesu, po prostu to wynika wprost z kołtuńskiego charakteru takich panien młodych, bo panów to dużo rzadziej dotyczy pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan z czterema klawiszami
Zgadzam się - o wszystko maja pretensje, czasem są sprytne i w trakcie imprezy przychodzą chwalą mówią super gracie a na koniec jak już po imprezie i nic jej nie grozi to wylicza tu przerwa trwała za długo tam nie zagraliście blondyneczki czy ona tańczy dla mnie i kłóci się o 100 czy 200zł. Kiedyś trwaliśmy przy swoim, teraz reagujemy śmiechem i powiem wam że to dużo lepiej działa jako prysznic na takie puste panny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedzenie jedzeniem - tego kapeli nie odmówię. Ale wódki nie dam w trakcie wesela i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, sami sobie zorganizują. Jeszcze jeden aspekt picia na weselu przez kapelę - takie właśnie pary młode, przez które trzeba się napić, bo inaczej człowiek nie potrafi wytrzymać bez bólu głowy i grymasu na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej, ale serio - coś im (muzykom) się stanie, jeśli się nie napiją? Naprawdę nie potrafią funkcjonować bez alkoholu? I to aż do tego stopnia, żeby mścić się na młodych? W sumie to smutne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrafią... Ale i mścić się nie będą jeśli flaszka się znajdzie, wcale nie muszą jej wypić, chodzi o zwykły gest ze strony młodych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie jaka różnica, jeśli flaszka znajdzie się po "job'ie"?? Byłam kiedyś na weselu z kolegą, który jest dość znanym muzykiem rockowym. Kiedy kapela się o tym dowiedziała, koniecznie chcieli go poznać i napić się z nim. Ale powiedzieli to dopiero pod sam koniec wesela. Skończyło się tak, że strasznie się spiliśmy wszyscy razem na zapleczu, już po weselu :D Kelnerki już salę sprzątały jak wychodziliśmy i jeszcze pomagaliśmy chłopakom pakować sprzęt do busa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P*********e az zazdrozsc z was kipi, a najbardziej rozsmiesza do łez ta głupiutka co niby slubuje w sierpniu, ciekawe z kim? siedzi tu pewnie od paru lat.. buuuaha..... No właśnie to jaki zespół sie napił bo ci co tak tutaj p******ą na zespoły sami maja mordy zapijaczone:) do roboty zamiast siedziec po forach i p*******ć w koło. pewnie chcecie sie dowartosciować bo w realu nie macie czym, to tutaj chcecie zaistnieć ze swoja durnotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie sie nie dziwię bo jak miałbym pracowac u takiej ograniczonej niedojdy jak z sierpnia to tez bym sie napił:) Jakos nikomu nie przeszkadza, ze wszystkie światowe zespoły przed koncertem tez wypija. Widocznie cos w tym jest, ale trzeba znac temat i miec dusze artysty zeby sie wypowiadać Sa w pracy??? no rozsmieszacie:):) g***o prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kierowca 34
Najlepiej nie brać zleceń u takich panienek - kołtuniarskich, bo po co pchac sie w wielkie G....... Jeżdzę autokarem jako kierowca i takie sa okropnenie a to danie za ciepłe a to za zimne,......a to fotogaf ujął nie ten profil..... a to piosenka nie ta, a to napoje za mało schłodzone........ nigdy i nikt im nie dogodzi nawet mąż - a po roku i tak rozwód. A co kto winny że ma sieczkę we łbie. Ich wesela są jak flaki z olejem bez ikry - nuuuda, wszystkich krytykują tylko nie siebie bo wyżej srają i widzą tylko swoje ego Nie mam szacunku dla takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubuje w sierpniu
zaraz znowu się nap*****le, poza tym lubie sex jak koń owies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×