Kobiety 45 + Jak zatrzymać czas-radykalne zabiegi

Palemka witaj w naszym gronie ! Fajnie, że mieszkasz niedaleko Trójmiasta, może zbierze się tu jakaś większa ekipa? Co do gabinetu o którym pisałam wcześniej jest to gabinet w Sopocie , a Lek. med. Elżbieta Baczewska-Staszak . Zapisując się do niej kilka dni temu znalazł się dopiero termin na koniec października. Czyli prawie miesiąc czekania, więc i klientek pewnie sporo. Odezwijcie się więc !!!

Witam i pozdrawiam. Cieszę się, że powstała taka dyskusja i z pewnością będę tu zaglądać. Jeśli chodzi o zabiegi w gabinecie kosmetycznym, to staram się w okresie jesienno-zimowym o serię zabiegów (do 10) kwasami owocowymi. mają one działanie przeciwzmarszczkowe, ujędrniające i wybielające skórę twarzy. Koszt zabiegu, to w zależności od gabinetu ok. 70 zł.

Betty 39 jakie były u Ciebie efekty stosowania kwasów owocowych ? Czy widziałaś już jakieś efekty po pierwszysm zabiegu ? Ja mam dosyć suchą skórę na policzkach i tłustą pod oczami nie wiem czy można u mnie stosować takie zabiegi.

Witam Was dziewczyny, dosyć ciekawy temat ale w moim wieku; bo jestem starsza od Was; bardzo mi zależy na psychice bo mi siada i wcale mnie nie cieszy żadna propozycja żeby coś zrobić ze swoim wyglądem. Zmuszam się że mam być czysta i jako tako względnie wyglądać, nie skorzystałam z darmowej kosmetyczki którą zaproponowała mi koleżanka. Tak że zazdroszczę Wam że nie macie takiego problemu jak ja.

CYTRON przykro mi, że siada Ci psychika. Wierz mi ona zależy tylko od nas i od tego czy chcemy coś ze sobą zrobić. Czasem wystarcza jakieś ekscytujace zajęcie , jakiś cel w życiu , a czasem musimy mocno wziąć się w garść. Szkoda życia !! Może jakbyś skorzystała z tej darmowej kosmetyczki to ... to zauwazyłabyś poprawę w swoim życiu ? Korzystaj z szans jaki niesie los, bo życie składa się z wykorzystanych i niewykorzystanych szans. A ten temat jest dla wszystkich, a szczególnie dla Pań po 45-tym roku życia , czyli dla wszystkich starszych , dla Ciebie też !

Witajcie. Nie mam co prawda 45 lat, ale chcialam Wam powiedziec o pewnym specyfiku, ktory moze Wam pomoc polepszyc kondycje skory na twarzy. Jest to wit. C w kropelkach dla dzieci "Juvit". Duzo dziewczyn stosuje to na twarz i czesto czytam, ze cera im sie poprawia, znikaja przebarwienia, skora sie staje bardziej jednolita i grubsza. Na innym forum pewna dziewczyna kiedys napisala, ze spotkala pania po 50tce, ktora miala skora bez ani jednej zmarszczki i okazalo sie, ze wlasnie stosuje Juvit od paru lat. Ten produkt stosuje sie razej na noc(tlusta konsystencja), a na dzien trzeba uzywac filtrow, aby nie powstaly przebarwienia(skora po nalozeniu wit. C jest bardziej wrazliwa na promienie sloneczne). Na efekty pewnie trzeba troche poczekac, ale chyba warto sprobowac.

I jeszcze trochę o sobie. Każdy patrzy na siebie codziennie , co rano w lustro. Z dnia na dzień zmian nie zauważamy i tak też było w moim przypadku. A czas jednak leciał. Pewnego dnia moja córka , która ma lat 24 powiedziała mi: Mamo wyglądasz STRASZNIE ! Zrób coś ze sobą , bo już patrzeć na Ciebie nie mogę ! Popatrzyłam w lustro inaczej niż zwykle i rzeczywiście pomyślałam okropieństwo ! Ciałka trochę za wiele, oczy przygasłe, włosy aż strach patrzeć. Miałam taką byle jaką fryzurę. Mysio - szare włosy spinałam z tyłu w kitkę, okropieństwo !! A moja córka nie tylko mówiła , ale zaczęła też działać i bez mojej wiedzy zapisała mnie do fryzjerki i siłą tam zaciągnęła. Bałam się strasznie bo fryzury nie zmieniałam od lat. U fryzjerki zachowywałam się co najmniej chimerycznie i sama już nie wiedziałam czego chcę. W końcu jednak włosy zostały ścięte , zrobione jasne i ciemne pasemka, fryzurka typowo młodzieżowa , niezbyt krótka z opadającymi na ramiona kosmykami włosów. Fryzjerka była cała w stresie , nie wiedziała jak zareaguję po wszystkim. Ale na sam koniec jak się przejrzałam w lustrze to sama nie mogłam uwierzyć , aż taka zmiana na plus. Po wizycie u fryzjerki od razu zmobilizowałam się do działania. Przez rok schudłam 5 kilo i teraz przy wzroście 172 ważę 70 kilo. Chyba w normie teraz. Rok temu zrobiłam sobie makijaż permanentny na usta ( oczywiście też pod namową córki ! ) i twarz zrobiła się wyrazistsza. Zupełnie inny wygląd !! Wcześniej wyglądałam tak jakbym ust nie miała, rozmywały się na twarzy. Okazało się po zrobieniu makijażu , że są kształtne i dosyć spore. Znajomi nie poznawali mnie na ulicy. I dziwili się co ja takiego zrobiłam , że ubyło mi kilka lat ? No ale to nie wszystko , teraz zamierzam wziąć się za swoją skórę, za ciało. Wiem jednak, że nawet małe zmiany mogą uczynić wiele.

fankaPB dzięki za podpowiedź. Też kiedyś słyszałam o wspaniałym działaniu witaminy C na skórę , ale zapomniałam. Oczywiście nie omieszkam wypróbować.

Witajcie Dziewczyny W listopadzie stuknie mi 40ka. U mnie przydałoby się również kilka zmian. 1sza-to w zeszłym tygodniu ścięłam włosy- ok.20 cm . W tej chwili mam długość za ucho;-) I jest ok! Bardzo dobrze się czuję. Następna zmiana-to muszę zrzucić parę kilo. Ale jest mi strasznie ciężko-opornie. Kilka dni wytrzymuję/np. ograniczam słodycze i nie jem kokacji/, a potem ....od nowa. Ale musze sobie zrobić solenne postanowienie. Aha, dwa miesiące temu rzuciłąm faje. W ubiegłym roku zafunfdowałam sobie serię zabiegów na bazie kwasów owocowych-owszem, niby ładniejsza skóra-ale nie widziałam specjalnych efektów. Pozdrawiam Was

Jestem nocnym markiem, ale chyba tylko ja.Brayanna, moja motywacja do zastosowania kwasówna początku była zgoła inna niż zmarszczki. Miałam potworne problemy ze skórą twarzy,a wyniku tego makabryczne przebarwienia, które po nałożeniu fluidu wyglądały jak sińce. Przez 5-lat odwiedziłam 8 dermatologów i zostawiłam fortunę w aptekach. Kiedy trafiłam do kosmetyczki, po trzecim zabiegu-rewelacja. Teraz również kwasy działają widocznie na plus, ale z opini mojej kosmetyczki- nie na każdego jednakowo. Warto mieć zaufaną kosmetyczkę, która doradzi (a nie naciągnie) jaki zabieg jest akurat najlepszy dla naszej skóry. Ja podobnie jak Brayanna mam cerę mieszaną.

Jestem Betty 39. Ja mam cerę naczyńkową i chyba do niej nie nadają się kwasy owocowe, w tym problem.

mysza 400 i jak czujesz się po rzuceniu papierosów? Ja niestety palę. Kilka razy rzucałam i nawet udało mi się kiedyś wytrzymać 7 miesięcy, ale o zgrozo !!! w pierwszym miesiącu przytyłam aż 10 kilo ! Ograniczałam się potem z jedzeniem jak tylko mogłam , ale to nic nie dawało i co miesiąc przybywał mi następny kilogram. W rezultacie przytyłam aż 16 kilo ! I co było potem ? Wróciłam do nałogu ! Nie odchudzając się potem jakoś specjalnie w ciągu roku doszłam do swojej poprzedniej wagi.

W tym roku miałam 50-te urodziny. W prezencie zafundowałam sobie operację plastyczną /korekta powiek + lifting/.Decyzja za namową syna, który otworzył mi oczy na moje prawdziwe odbicie w lustrze /bo my widzimy to co chcemy zobaczyć i jakoś dziwnie nie jesteśmy obiektywni jeżeli chodzi o nas samych/.Powieki miałam fatal ne , zawsze wiedziałam ,że muszę je skorygować i do tego przygotowywałam się "latami", natomiast lifting to decyzja spontaniczna.Jestem teraz młodsza ,nie przesadzam, 10 lat co najmniej. Czuję się świetnie.Uwazam ,że tylko radykalne zabiegi dają długotrwały efekt.A ludzkie gadanie o starzeniu się z godnością pozostawiam bez komentarza.

Witam BOGDA w klubie ! Nareszcie KTOŚ coś konkretnego napisał ! Konkretnego o radykalnej poprawie urody i cofnięciu czasu. I ja się noszę właśnie z zamiarem zrobienia sobie korekcji powiek górnych. Pisałam wcześniej , że moje oczy straciły swój blask. Trochę za dużo tłuszczyku i w ogóle. Spoglądając w lustro nie widzę sama tego, ale jak idę do fotografa zrobić sobie zdjęcie , to nawet nie wiem jakbym się starała i robiła dobrą minę, wytrzeszczała oczy , to potem na zdjęciu wychodzą mi jakieś takie przygasłe. A jak wyglądają jak tego nie robię ? Wiadomo.... Proszę Cię kochaniutka napisz mi jak długo dochodziłaś do siebie po tym zabiegu? Gdzie go robiłaś ? No i ile to Cię w sumie kosztowało ? Będę Ci wdzięczna za odpowiedź !

Aha ! Jeszcze raz wróciłam Bogda do tego co napisałaś i widzę , że zrobiłaś również lifting ! Czy na całą twarz, czy tylko jej dolną część? Sprawę liftingu oddalam właśnie za jakieś 4-5 lat, a dlaczego? Jestem jeszcze w pełni kobietą jak to się mówi, mam regularny okres i nie mam też objawów przekwitania. Wiem , że to za chwilę nastąpi ( w mojej rodzinie około 50-siątki) , więc lifting twarzy planuję po tym okresie , czyli jak wszystko już się u mnie powali i skóra z dnia na dzień będzie robiła się coraz gorsza. Robiłam sobie jej badanie i okazało się , że jest bardzo słaba jej jędrność-brak wody, dlatego teraz chcę ją raptownie nawilżyć, poprawić jej kondycję. Myślę sobie cóż z tego, że ją teraz naciągnę jak i tak pozostanie jak papier. Podrawiam Cię serdecznie Bogda i czekam na odpowiedź.

Korekta powiek to prosty zabieg i żałuję ,że tak póżno się zdecydo wałam.Tego typu zabiegi traktowane są u nas joko fanaberie , czy swoiste tabu.Pwenie za parą lat to będzie norma,tak jak teraz dentysta.Jeżeli masz kłopoty z powiekami to szczerze polecam. Zabieg jak pisałam prosty, prawie nie boli,rehabilitacja ok.tygodnia tzn po tygodniu można pokazać się ludziom.Koszt 2500-3000 zł zależy gdzie robisz i co dokładnie. Ale efekty!!!! Mam duże oczy /takie jak 30 lat temu/ , nie boję się lustra i wystaw sklepowych,mogę się malować nic mi się nie odbija Moja mama /73lata/ ma tą samą przypadłość , widząc mnie po zabiegu ,żałowała że nie zrobiła tego samego 20 lat temu.

BOGDA dzięki za odpowiedź. Napisz mi proszę jeszcze u jakiego lekarz robiłaś ten zabieg, w jakim mieście. Napisz też coś więcej na temat facelifingu. Czy robiłaś tego samego dnia co oczy ? Ile to kosztowało. Z góry dziękuję !

Bogna , a czy robiłaś też powieki dolne?

http://www.ferosystem.pl/wczasy.php

Witaj Karo 13. Napisz coś o sobie. Przesyłasz różne fajne stronki, dzięki. Ale czy weszłaś tu do nas , aby się czym podzielić z nami , zasięgnąć rady , czy aby reklamować pewne firmy ? Jeśli chodzi o mnie to Kraków jest zby daleko ode mnie , może inne babeczki skorzystają. Odezwij się i napisz coś od siebie. Pozdrowieńka.

Witam, jestem na diecie strukturalnej dr Bardadyna, polecane produkty odbudowują struktury organizmu, odmładzają od wewnątrz...może dodatkowo wspomożecie organizm. http://www.drbardadyn.com/ Może słyszałyście o książkach doktora- besselery. Nie reklamuję firm, przypadkiem trafiłam na topik. Pozdrawiam uczestniczki.

Karo 13 wiele diet stosowałam , o wielu słyszłam. Tej nie znam , dzięki poczytam. Gdzie mieszkasz ile masz lat ?

czesc :-),skonczyłam w sierpniu 40 lat i na razie jestem przerażona,mam nadzieję,że sie w koncu przyzwyczaję ;-) buszuję w necie i czytam o medycynie kosmetycznej,można zgłupieć od ilości oferowanych zabiegów (i ich cen) myślę o fotoodmładzaniu,ale to po nowym roku,bo na razie nie mam forsy,a teraz chyba zdecyduję się na mikrodermabrazję,a w przyszłości nie wykluczam liftingu,kurcze,nie potrafię się zestarzeć z godnością ;-) siostra,o rok starsza wstrzyknęła sobie botoks-w okolice oczu-ale nie w kurze łapki,bardziej miało działać na powieki,mówili jej,ze ładnie wygląda,jak dobrze wypoczęta,powiększyła też sobie usta i zrobiła makijaż permamentny i jest zadowolona,ale to są bardzo subtelne różnice w wakacje miałam więcej czasu i część spędziłam przed tv,oglądałam programy o poprawianiu urody i wizerunku,doszłam do wniosku-że fryzura,ubiór i makijaż-to podstawa,w tym wieku,nie można sobie pozwolić na byle jak obcięte włosy i workowate ubrania sprzed dwóch dekad,różnica \"przed\" i \"po\" była powalająca

WITAJ tAKA TAM ! Super , że dzielisz się z nami nowymi okryciami ! O to właśnie NAM chodzi ! Nowe twarze i nowe wizerunki. Serdeczie pozdrawiam. Brayana

Witaj Brayana .Wiem,że są strony o operacjach plastycznych,sama przed zabiegiem przeczytałam prawie wszystkie,ale to nie to samo co rozmowa z osobą która to przeszła,chyba o to Ci chodzi. Operację robiłam w Krakowie u dr.Kasprzyka ,jest rewelacyjny a jego żona to najmilsza osoba na świecie. Ja zdecydowałam się na dwa zabiegi jednocześnie ,a to dlatego żeby się nie rozmyślić po pierwszym i nie zrezygnować z drugiego. Jest to dobry sposób bo załatwiasz sprawy wykorzystując jeden urlop. Robiłam tylko górne powieki/dolne są ok/ i łącznie z liftingiem kosztowało mnie 8000 zł . Taniej aniżeli zabiegi robione oddzielnie dlatego,że w jednej sedacji i przy jednym anastazjologu. W tę kwotę wliczony był zabieg,pobyt w klinice i dalsze leczenie. Ale ceny są różne i ustalane indywidualnie. Serdecznie pozdrawiam.

Znalazłam fajną stronkę o footodmładzaniu o którym pisała taka_tam. Chyba warto poczytać. Może jest to dobry sposób na zlikwidowanie pierwszych objawów starości: przebarwień, piegów, trądziku różowatego, zmarszczek. http://www.laser-medica.szczecin.pl/fotoodm%C5%82adzanie/ Taka_tam gdzie Twoja siostra robiła sobie makijaż permanentny ? BOGDA, gdzie jesteś odezwij się !

O ! Jesteś BOGDA, dzięki za informacje. Jasne właśnie chodzi mi o to , aby porozmawiać z kimś , kto te zabiegi przeszedł. Mam mnóstwo do Ciebie pytań, wiele mnie ciekawi. Po pierwsze ile dni byłaś w klinice po operacji ? Jakie są te blizny przy uszach , we włosach, czy je widać , jak długo się goją, jak je maskować itp. Po prostu opowiedz wszystko co możesz.