Mam problem.......

To nie jest prowokacja...takie jest życie...pełne zakrętów..i ostrych schodów..gdzie można upaśc..poważnie się raniąc...

Ivanka 34----> zagubiony to moze i jest, ale zeby powiedziec wrazliwy to jestem daleka od takich opinii. Wrazliwy czlowiek nie postępowałby tak jak autor. Chyba musze sie zgodzic z nefrytowakotką....

Ronny: brutalnie.. bajer masz niezły ale nie przesadzaj. Sa granice sciemniania:P Ivanka: nie oceniaj go przez pryzmat swoich problemów.

A co innego mogę Ci dać jak nie słowa otuchy...mogę Cię wesprzeć...ja nie jestem od krytyki...mogę tylko coś doradzać..

Nie mnie to oceniać...to nie moje życie...zresztą trochę się w tym zagubiłam..

Raz jeszcze powtarzam to nie jest PROWOKACJA!!!!!! Ivanka 34-----a co możesz mi poradzić teraz i w jaki sposób możesz mnie wesprzeć.....

znowu zapomniałem ........ :( trzecia wpadka :(

chcesz słuchać starej czterdziestokilkuletniej baby?..

Proszę... dzieki \"pomyłkom\" w nikach mamy ładnie pokazane jakich pomarańczek szanowny autor uzywa.. hehehehe.. ale wpadki:P

Ivanka 34----> a czy Ty nie widzisz ze facetowi nie chodzi o swoja chorobe, decyzje zwiazane z poslubieniem tej 1 kobiety czy posiadaniem dzieci w tym momencie, tak jak pisal na poczatku ??? Wyszlo ze chodzi mu o to jak odejsc od obecnej dziewczyny i przygruchać kolejna przy okazji niszczac jej zycie, rozbiajac rodzine...

Ivanka 34---tak chcę posłuchać czterdziestokilkuletniej \"baby\"

mandywendy--czemu od razu wszystko sprowadzasz do jednego , do sexu...... na tym mi nie zależy.......

Szkoda mi jest tej narzeczonej....nigdy bym nie odeszła od niej będąc mężczyzną....to z nią powinien dzielic miłośc,zastanowic sie nad przyszłością...być może nad dzieckiem..czy chociażby nad ślubem...

Ivanka 34----ale i tak nie mógłbym się, i nie mogę, kochać się z Nią myśląc o Tej drugiej...mając Tę drugą cały czas przed oczami i myśląc w każdej chwili o Niej....

Trudna sprawa...zapytam inaczej...czy masz wyrzuty sumienia że zdradzasz swoją narzeczoną?!!!???? SZCZERZE

chcesz mieć dzieci z narzeczoną... ktorej nie kochasz, tylko sie ewentualnie do niej przyzwyczailes... bo tak naprawde fujara Ci aż furczy, do jakiejs innej babki, ktora na razie ma na tyle duzo oleju w glowie, ze splawia Cie... bo gdyby tego nie robila, narzeczona ze swoim poświeceniem Tobie, miłością i czuloscia poszlaby w odstawke (oczywiscie doceniasz jej uczucia :P i dlatego nie chcesz by cierpiala patrzac jak umierasz :P:P:P ) bo... ... bo wolisz, by pocierpiala patrząc na Twą agonie ta, ktora kochasz bardziej (czytaj: masz dobową erekcje po jej ujrzeniu :P ).. oczywiscie ta sytuacja bylaby niejako karą dla tej nowej, za rozbicie związku i nagrodą dla narzeczonej, bo zasluzyla by z kims innym ulozyc sobie życie... a moze tego guza tez wymyslilles, zeby swoja obecną spławic? fajny facet musi byc z Ciebie :)

a czy ja powiedziałam ze tu chodzi o sex? Ale skoro zakładasz ze chcesz być z nią to tak czy tak ona musiałaby zostawić rodzinę swoja, prawda? I o to mi właśnie chodzi. Ja nie napisalam ani razu ze chodzi o sex. \"ale i tak nie mógłbym się, i nie mogę, kochać się z Nią myśląc o Tej drugiej...mając Tę drugą cały czas przed oczami i myśląc w każdej chwili o Niej....\"- to raczej Tobie o to chodzi... tylko nie rozumiem po co byly te teksty o chorobie..skoro to dla Ciebie nie ma znaczenia ze mozesz zniszczyc zycie paru osobom...

Nie sądzę aby autor topiku wymyślił sobie taki makabryczny żart...

ronny - dlatego sprowadzaja wszystko do sexu, bo facetowi najpierw chodzi o sex... plus jakies tam zuroczenie... a prawdziwe uczucie powstaje latami

Ivanka 34---chcę to pozostawić dla siebie....czy mam wyrzuty sumienia czy też ich nie mam.... komiczne----jakoś mi na seksie nie zależy.....nie jest podstawą , nie był nie nie będzie........

Ivanka - no co ty... moj kumpel od 8 lat umiera na smiertelne choroby i kupe lasek na to rwie... same niewinne empatyczne płoche i slabe i kruche jak lelije... rozkladaja nogi w rządku przed takim biednym troche malncholijnym smiertelnie chorym... Ty jeszcze nie znasz facetow :P

Masz rację ....nie znam facetów..przez całe życie byłam sama..od 5 lat jestem w związku..a trochę lat już żyję..

komiczne---to masz wspaniałych kumpli tylko pozazdrościć........ żal mi ciebie i Twoich przyjaciól

\"komiczne----jakoś mi na seksie nie zależy.....nie jest podstawą , nie był nie nie będzie........\" Maciek?????? Stary byku!! :D Nie wierze.... to dokladnie jego teksty!!!

Maciek???? ...co to za Maciek..?:O

a ode mnie cwaniaczku, to Ty sie odczep, bo ja dymam na boku, tak jak Ty... wiec sie nie uzalaj męska c.ipo bez jajec i odrobiny honoru, ktora nawet nie potrafi podjac decyzji jak facet i zostawic jednej by być z drugą.... gardze takimi chłoptasiami...

:D:D:D:D:D:D Wiedzialam ze cos mi nie pasi:P:P Zlapalam sie z jednego powodu.. ech:O

Ivanka 34 moj kolega Maciej, wlasnie identyczny bajer wstawia - ze se nie jest dla niego najwazniejszy i nigdy nie byl.... ze chce przed smiercia tylko zrozumienia... nie dosc ze ma co miesiac inną, to jeszcze zerwac mu latwo, bo wszlkie fochy uchodzą czlowiekowi stojacemu nad grobem :P

komiczne---sam jesteś bez honoru...jak dymasz na boku.... śmieciu jeden...... podobnie jak ten Twój koleżka Maciek.......

może mi powiecie o co chodzi???