Mój dziennik dziennik z terapii Izotekiem izotretinoina doustna

************Dzień 43/ Przyjąłem 1260mg na 10200mg dawki całkowitej!!!************ Rzeczywiście bambino zawiera w składzie Paraffinum Liquidum :-) A co do braku naskórka to się śmieje :-D Poprostu trzeba używać przy izo moim zdaniem kremów baaaaaaaaaardzo delikatnych i lekkich (czyli dla dzieci) żeby nie zapychać porów co powoduje w konsekwencji syfki A ten karito jest naprawde dobry? 34 zł to dużo bo jestem zrozpaczony, zostało mi na dokończenie terapii uciułane 1200zł + jedno nienapoczęte jeszcze opakowanie izoteku a dopiero przyjąłem 1/9 całości! Jak dokonywałem obliczeń wynikało mi że będe musiał wydać 2000 z lekkim haczykiem, już 500zł się pobyłem i końca nie widać!!! Z ust mam sobie odejmować?

nie próbowałam karite, ale mam zamiar. słyszałam o nim wiele dobrego.

************Dzień 45/ Przyjąłem 1360mg na 10200mg dawki całkowitej!!!************ YYyyyych... i co ja mam napisać? Wszystko jakby \"staneło\", tak jak twarz wyglądała tydzień temu tak wygląda teraz Chociaż dzięki terapii wiem jak ochydną mam skóre, i bynajmniej nie mówie o trądziku- szara (aktutalnie przez ostro zaczerwieniona) z mnóstwem zmian zaskórnikowych, bliznami i powiekszonymi porami, już nie mowiąc o jej znikomej elastyczności... generalnie wygląda jak u 40 letniej kobiety zniszczonej stresem i używkami która w młodości przeszła ostrą odmiene trądziku :-( Ciągle szukam kremu nawilającego, wypróbowałem: Bambino, nivea, cutabaze, garnier do skóry z \"problemami\" nawilżający(niebieski) itp itd i stwierdzam że wszystkie są jak o dupe potłuc Te które radzą sobie z nawilżaniem nadają skórze obrzydliwy wygląd, a te po których skóra w miare ładnie wygląda chronią skóre przed wysychaniem na góra 2-3 godziny po czym znów tworzą się białe fałdy wyschniętego naskórka Ale powiedziałem dość! Zamówiłem krem i mydło które ktoś mi tu polecił http://www.biolander.com/index.php?main_page =product_info&cPath=255&products_id=359 http://www.biolander.com/index.php?main_page =product_info&cPath=106_134&products_id=632

i jeszcze jedno... WPISUJCIE SIĘ DO STREFY TANIEJ IZOTRETYNONIY: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3618265

A używałeś humektanu? Ja używam tylko wieczorem (oszczędzam, tubka to tylko 30 ml :) ), dobrze nawilża, ale pod koniec następnego dnia już widać "skórki". Nic lepszego jednak nie znalazłam, a poza tym humektan nie zawiera składników "zapychających".

A używałeś humektanu? Ja używam tylko wieczorem (oszczędzam, tubka to tylko 30 ml :) ), dobrze nawilża, ale pod koniec następnego dnia już widać "skórki". Nic lepszego jednak nie znalazłam, a poza tym humektan nie zawiera składników "zapychających".

Witam. Ciezko chyba znalezc jeden krem, ktory sprawdzi sie w kazdej sytuacji. Szkoda, ze Cutibaza nie okazala sie wystarczajaca, dla mnie jest w sam raz. Musisz chyba dobrac sobie jakis komplet kremow, jeden stosujac na wyjscie z domu, drugi na pobyt w domu i na noc. Jak znajdziesz, cos dobrego, to daj znac. Ja osobiscie oddalem dzisiaj krew, jutro pewnie dostane wyniki i zobacze, czy znaczaco sie pogorszyly przez 4 miesiace terapii. Powodzenia.

Witam. Ciezko chyba znalezc jeden krem, ktory sprawdzi sie w kazdej sytuacji. Szkoda, ze Cutibaza nie okazala sie wystarczajaca, dla mnie jest w sam raz. Musisz chyba dobrac sobie jakis komplet kremow, jeden stosujac na wyjscie z domu, drugi na pobyt w domu i na noc. Jak znajdziesz, cos dobrego, to daj znac. Ja osobiscie oddalem dzisiaj krew, jutro pewnie dostane wyniki i zobacze, czy znaczaco sie pogorszyly przez 4 miesiace terapii. Powodzenia.

HEj Pryszczolku;) Polecam Ci aloes zwyczajny.Poprostu wyciśnij sok z liscia i się nim posmaruj,nastepnie przetrzyj skórę miąszem a na koniec nałóż krem aloesowy ZIAJA(ok 4zł),lekki,nietłusty i skuteczny.Powinno pomóc. Przymierzam się baaardzo poważnie do terapii izo ale mam 22 lata i planowałam mieć dziecko za 2.Jestem w stanie odozyc tę decyzję ale nie wiem czy jestem w stanie znieść wszystko,co niesie za sobą terapia pochodnymi wit A. Polecałbyś mimo wszystko???? Całuję i życzę wytrwałośći ps.Bardzo fajny pamietnik i wchodzę tu żeby poczytac o Tobie;);)

Jezeli zaczniesz terapie teraz, to nic nie stoi na przeszkodzie, by miec dziecko za dwa lata.

pryszczulek a jakie masz to mydło? bo wlazłam i szukam ale tam duzo tego.odp

a poszerzone pory myslisz ze ci znikna pryszczulek? mi jeszcze gorzej sie rozjeb**a skóra. ogólnie syf jeden wielki!!!!!!!!!!

jeszcze pytanko pryszczulku . masz opuchnieta buzie bo ja jestem ze szok! ej jak bedziesz to wez napisz o tych porach

Witajcie. No i co jak sobie Pryszczulek radzisz? Ja zamierzam zaczac kuracje za 3 dni to jest 3 grudnia 2007. Oczywiscie zaloze tez swoja galerie aby pokazywac efekty dzialania. Nie mam tradziku w bardzo powaznym stanie, ale oczywiscie i tak jest uciazliwy, zwlaszcza na plecach. Zdjecia wszystko pokaza. Bardzo dobry pomysl z dziennikiem. Bede go prowadzil w kilku serwisach. Dopisalem swoja cene izoteku jaka mi podano w aptece do strony z tanimi lekami ktora podales. 89,9 za opakowanie 30kaps po 20ml to bardzo dobra cena wg mnie. Pozdrawiam i do poniedzialku

pyszczulek, jak tam Twoja terapia, odezwij sie i napisz Radoslav, moze powiesz jak na tej Twojej stronce producenta Izoteku znaleźć wykaz aptek, ja szukam i nie widze, albo juz slepa jestem :)

Ojjjj, czyżby PRYSZCZULEK w deprechę wpadł...? Chyba nic gorszego Go nie spotkało... Przynajmniej mam taką nadzieję.

no ciekawe co sie z nim dzieje, wyleczyl sie w koncu??

ja dopiero rozpoczęłam kuracje....no rzeczywicsie-cos nie tak z naszym"pryszczulkiem":( a chcialabym się dowiedzieć jak mu idzie...ODEZWIJ SIĘ:)

Najlepszy krem jaki moge sama polecić do nawilżenia buśki to pharmaceris, gleboko nawilzajaący do cery wrażliwej. Używałam i jest wporzadku, troche sie buzia po nim świeci ale da rade przeżyć. Używałam go tez na peknięcia na ciele, zwłaszacza na ramionach miałam ;/ ale poznikały, mógłby byc taki balsam do ciała hehe. Aha i jeszcze na temat Izoteku cos. Ja dostałam recepte na dwa opakowania, moja pani dermatolog nie wzbudziła wogole mojego zaufania, a rzadko się mylę w tych sprawach. Postanowłam wiec, że zjem te dwa opakowania po 20 mg, w sumie to juz kończe bo zostało 10 dni i koncze to brac, naprawde. Nie mam aż tak wielkego problemu jaki wmowiła we mnie dema, myśle, że chciała poprostu wypisac mi ten lek od początku jak zadzwoniłam i umówiłam się na wizyte. Efekty brania zauważyłam dosłownie na drugi dzien, wszystko zaczeło znikac i ogasać, teraz mam troche przebarwień, a to pozostałości po długoletnich bitwach. Moim zdaniem ten lek to naprawde ostatecznośc bo bardzo ingeruje w organizm, ja akurat skutki uboczne odczuwam dotkliwie i dosłownie czuję, że niszczy mnie od środka. Może przesadzam,ale wielu dermatologów wypisuje to zbyt pochopnie. Pozdrawiam i życze powodzenia w walce. dbajcie o siebie;)

Cześć. Ja jestem już po kuracji lekiem. Jestem bardzo niezadowolona.. Brałam dużą dawkę i wszystko powinno zniknąć. Ale problem jest nadal.. Pryszcze zniknęły to prawda.... ale mam nadal tłustą skórę i brzydko bardzo wyglądam. Poza tym jestem spuchnięta na twarzy. Nie maluje się żadnymi kosmetykami od początku kuracji. Nie obciążam skóry niczym, używam tylko kremów dla dzieci. Nie wiem czy kiedykolwiek będę sie sobie podobała jak na razie jest mi przykro bo wydałam dużo kasy na kuracje a poza tym miałam wiarę w to że wyzdrowieje i że nie będę więcej wstydziła sie siebie samej.... swojej twarzy.. Niestety ale problem jest a ja nie umiem sobie z nim poradzić. Lekarze nie uważają brzydkiej skóry jako choroby... Większość z lekarzy u których byłam nie widzi w tym problemu.. Ja nie wiem skąd bierze się ten łój ale wiem że to nie jest genetyczne tak jak to mówią niektórzy... Może to przez stres a może organizm nie wchłania witamin i dlatego. W każdym razie ta choroba jest bardzo dołująca psychicznie i odbija się na wszystkim co dzieje sie w moim życiu towarzyskim i życiowym. Od ponad roku mam depresje moje całe życie sie zmieniło, nie potrafię zaakceptować siebie takiej. Mam 20 lat i chce żyć tak jak dziewczyny w moim wieku, w ogóle jak dziewczyny... Nie podobam sie sobie nie mam celu w życiu i nawet nie zależy mi na tym... Być może kiedyś to minie ale ja nie za bardzo w to wierze... Leki odstawiłam miesiąc temu. smutna dziewczyna..

moze sprobujesz emulsje squamax na twarz?

cześć a co to za emulsja?

Ewka ja już nie wiem... Ty też masz trądzik? Ja nie mam ale mam zniszczoną cerę... miała sie nie przetłuszczać a nadal tak jest.... Wiem że trądzik mi powróci bo już czarne zaskórniki mi sie robią... Pomóż mi jakoś.....

Cześć. Lecze sie aknenorminem od paru miesięcy. Nie miałam przeraźliwych problemów skórnych ale rozszerzone pory i pojawiajace sie cyklicznie bomby na brodzie nie dawały mi spokoju. Już po miesięcu terapi zauważylam znaczną poprawę a od 2 m-cy nie mam problemów ze skórą już w ogóle. Ze skutków ubocznych nie dają mi żyć jedynie wyschniete i pękające ciągle usta ale używam zwyklej kosmetycznej wazeliny jako pomoc doraźną i daje rade. Co zaś tyczy sie wysychajacej skory na ciele i twarzy to absolutnym hitem jest krem Atopra do twarzy i balsam Atopra do ciała (oba do kupienia w aptece). Idealny. Używam go od samego początku i problem schodzącego z twarzy naskórka w ogóle sie u mnie nie pojawił. Pozdrawiam wszystkich, trzymajcie sie ciepło i cierpliwośći bo te leki działaja cuda.

ja wlasnie zaczynam swoja przygode z izotekiem:) wczoraj lekarz mi go wypisal. oczywiscie po serii wielu badan itp. tyle czytalam o nim i sama nie wiem....boje sie ale zarazem wiem ze moze mi pomoc. ehhh...

To powodzenia. Od razu zacznij sobie stosować maść epikrem na usta. Troche brzydko pachnie ale łagodzi podrażnienia, i nie pozwala wyschnąc naskórkowi. Wcieraj go sobie też w kąciki ust aby uniknąc zajadów :-) Trzymam kciuki :)

PO KURACJI JUż...... --> i jak u Ciebie??

no i nastal ten sadny dzien :) dzis rano wzielam 1 tabletke wieczorem wzme nastepna ....no zobaczymy jak to sie potoczy :) ogolnie jest osoba antypigulkowa :P:P nie lubie lekow itp:) ale jak mus to mus :) mi moj derm kazal nawilzac usteczka ta pomadka kotra jest z izotekiem i tisane :) zastanaiam sie tylko jak piekny bede miala wysyp ??:) ogolnie moj tradzik nie jest sliny i wystepuje tylko na brodzie . wiec mam nadzieje ze jakos przezyje :P

To masz dokładnie to samo co ja. Od początku kuracji właściwie nie wystapiły u mnie nowe pryszcze. Stare sie ładnie zagoiły i z dnia na dzien wyrównuje mi sie koloryt skóry. Tak na dobra sprawe zapomniałam już jak to jest posiadac jakies "akcje" na twarzy więc bądź dobrej myśli:)