Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pryszczulek

Mój dziennik dziennik z terapii Izotekiem izotretinoina doustna

Polecane posty

Gość winneraaaaaa
Ja mam 16 lat brałem izotek 5 miesięcy . Nie mam żadnego pryszcza . Jestem juz 4 miesiące po kuracji , skóra jest bardzo sucha cały czas , aż za bardzo , nie wiem czy nie zaczne jej czymś smarować. Nie słuchajcie głupot , że izotek nie działa . Są przypadki i niektórym nie pomaga , ale cóż , każdy ma inny organizm .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izotekowamama79
hej. mam do odsprzedania Izotek 20mg 60 tabletek *jeszcze go nie wykupiłam). Kraków. Ostatnio za Izotek 60 tabl 20mg zapłaciłam coś w granicach 150zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazaniepokojona
Hej, jestem mamą14-latki. Ma ona trądzik. Wysypuje ją przed okresem,a tak to jakieś pojedyncze zmiany +wągry(ktore oczyszcza regularnie u kosmetyczki). Wczoraj dr.dermatolog zasugerowała terapie Izotekiem 1x dziennie(còrka waży 50kg) Jednak po przeczytaniu 18 stron w/w postów jestem załamana. Chyba wstrzymam się z kuracją. Niewiem czy jej trądzik jest aż tak zaawansowany aby stosować to "świństwo"?? Co sądzicie? Jeśli pojedyncze pryszcze mają jej zniknąc ale maja wypadac jej włosy i pękać skóra ,to ani ja ani ona tego nie zniesiemy....psychicznie :( Czy "gra warta świeczki" ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pu94
Biorę izotek od 7.11.2013 jak do tej pory ze skutków ubocznych jedynie pierzchly mi usta i kilka razy poleciala krew z nosa. Wlosy mi nie wypadaja a wrecz przeciwnie. Generalnie znam wiele osob ktore przyjmuja lub przyjmowaly ten lek i wszystkim pomag choc na kazdego roznie dziala. Ja mam polroczna kuracje bo dokladnie jak pani corka mialam wysyp przed okresem i sporo zaskornikow oraz dosc tlusta skore. Zadnego wysypu wiekszego nie mialam tylko od razu skora zaczela sie goic. Jedna osoba jedynie narzekala na ten lek. Ja mam idealne wyiki badan, dobrze sie czuje. Moja kolezanka wstrzymala sie od rozpoczecia kuracji w tym samym czasie co ja bo nie chciaka wysypu krost na weselu kuzynki- teraz ja mam cere idealna( pomijajac resztki zaskornikow) a u niej sytuacja z tradzikiem sie pogorszyla. Prosze sie nie obawiac tego leku tak bardzo, wiadomo ze nie kazdy doskonale toleruje ten lek ale jak znam ok 10 os przyjmujacych izotek tylko jedna narzekala na skutki uboczne ale terapie kontynuuje bo pomaga. Osoby ktore przestaly brac izotek sa okolo roku po kuracji i sa zadowolone z efektu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pu94
Zapomniałam dodać, że w niektórych aptekach 20mg 60tab kosztuje 99zł. No i starajcie się przyjmować izotek w trakcie posiłku bo wit. A jest rozpuszczalna w tłuszczach, wtedy kuracja będzie najbardziej efektowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanoa
UWAGA ! przestrzegam przed braniem izoteku! PO pierwsze: trądzik WRACA, w mniej lub bardziej zmniejszonej formie, ale WRACA, i mówię to ja, moi znajomi którzy brali, Pani z apteki i wiele, wiele osób. Po drugie: WŁOSY! straciłam ponad połowę swoich włosów, niestety one już nie odrosły, nie mam tak bujnych włosów jak kiedyś... i w dodatku teraz leczę się z wypadania włosów i TRĄDZIKU, który wrócił. Lekarze po raz kolejny mi chcą to wcisnąć, bo dla nich to pieniądze i pójście na łatwiznę, ale skutki są odczuwalne całe życie, niestey mam bóle trzustki, stawów popsuł mi się wzrok ( wczesniej miałam -0.5, teraz -1,5 ) czyli jest naprawde ŹLE. W dodatku cały organizm mi się rozlegulował, strasznie żałuję, że brałam tę truciznę! Minęło już 4 lata odkąd brałam, ale nadal się męczę ze skutkami ubocznymi, Teraz leczę się u endokrynologa( mam zaburzenia hormonalne, co nie interesowało widocznie lekarzy dermatologow) i leczę się dietą, szukam naturalnych sposów, bo w leki już nie wierzę. P.S antybiotyki brałam również i zniszczyłam sobie florę jelitową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jakieś 3 tygodnie temu zakończyłam kurację izotekiem. Nie miałam zbyt wielu skutków ubocznych.. Jednym z nich to były popękane usta i to chyba wszystko. I teraz zaczęłam strasznie panikować, że trądzik powróci. Męczę się z tym cholerstwem jakieś 12 lat. Nie chcę całego życia przyjmować izotek, bo chcę mieć dzieci :( Od dwóch dni zauważyłam, że po lewej stronie twarzy zrobiła mi się taka kaszka manna i nad ustami wyszły pojedyncze krosty :( Ja tego już nie mogę wytrzymać. Szlag mnie trafia. Podczas kuracji było świetnie i pięknie! Mogłam zmyć makijaż i wyjść do ludzi, a teraz znowu coś się dzieje ;(((( Jestem załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadwiga85
ja jestem już jestem pod koniec kuracji;))) a trądzik miałam okropny- ropne krosty, gule pod skórą. przed rozpoczęciem kuracji zapoznałam się ze wszystkim skutkami- i zaakceptowałam je. tym bardziej, że przed kuracja miałam problemy z wydzielaniem żółci(miałam usunięty pęcherzyk żółciowy) i bałam się trochę skutków ubocznych. wiem, że minie trochę czasu zanim będę wyglądała normalnie. najbardziej widać na twarzy- cała czerwona, delikatna, usta spierzchnięte i oczy czerwone jak przy alergii. po odstawieniu ma to zniknąć. mam suche włosy i łupież. Włosy rosną mi mega szybko(nie tylko na głowie:(()skórę mam delikatną- lekko się przetrę i mam ranę która szybko się goi. oczywiście teraz pryszcza nie mam ani jednego;))) czasem wypiję drinka, wino w różnych ilościach- i nie miałam potem problemów żołądkowych. Ludzie piszą różne rzeczy. jednak przed rozpoczęciem kuracji sam pomyśl, czy dasz radę- trzeba zaakceptować skutki uboczne, wytrzymać i pilnować wyników (trójglicerydy i próby wątrobowe) Nie wolno spożywać marchewki, pomidorów, oraz wszystkiego co ma dużo wit.A. Ci, którzy mieli potem uszkodzoną wątrobę- mieli pewnie na własne życzenie- nie czytali co jedzą, prawdopodobnie dostarczali za dużo wit. A w pożywieniu. Ludzie pisali o bólach stawów- ja miałam tak na początku- może przez miesiąc. Na początku przytyłam 2 kg- bo zaczęłam jeść śniadania. Izotek jako wit.A rozpuszcza się w tłuszczach. jadłam serki wiejskie;))) teraz po tych kilku miesiącach ważę mniej niż na poczatku kuracji. Tzn. zaczynałam od wagi 57 kg+ 2 kg na poczatku= 59kg a teraz ważę 55:)) Pozdrawiam- i polecam osobom odpowiedzialnym;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekwlod5
Witam, obecnie jestem na początku kuracji izotekiem mam suche spękane usta trochę oczy zaczerwienione, wysyp i każda krosta boli 2 razy bardziej że aż ciężko położyć się wieczorem spać ponieważ zawsze śpię na policzku. Mam nadzieje że kuracja mi pomoże bo próbowałem już dosłownie wszystkiego mam bardzo duży trądzik wszędzie na twarzy, szyi plecach i karku, dermatolog powiedziała że to ma wyleczyć trądzik wszędzie i mam nadzieje że tak będzie narazie poprawie widzę tylko na plecach a na reszcie pogorszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daro156116
Po tym czasie co minął od wiadomości znacznie mniej krost mam na twarzy i w jej okolicach natomiast teraz znów strasznie zsypało mi plecy i trochę wstyd na wf się przebierać :l Nie muszę smarować się żadnymi kremami ani nic moja skóra dzielnie to znosi i jestem zadowolony co najważniejsze :D Jedyna wada tego leku to obolałe kości i wiecznie suche usta wymagające ciągłego noszenia przy sobie pomatki i jej używania w moim przypadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TD100
Po pierwsze aby cokolwiek brać zróbcie sobie badania glukozy, ogólne moczu i AST i ALT. Trądzik wraca po kuracji izotekiem przez psychikę oraz złą dietę. Powinno się unikać produktów z nabiałem, mięsnych (przetworzonych) a nawet gluten powoduje trądzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, Chciałam się podzielić swoją historią z trądzikiem w tle - ,którą wygrałam bez tych izoteków... Ja od 16tego roku życia miałam ropne zmiany ( a zaczęło się od cysty na jajniku), po kuracji hormonalnej wszystko się zaczęło.. Chodziłam do dermatologa (maści, płyny..raz lepiej raz gorzej) Na te ropniaki to używałam też maści ichtiolowej na noc - czasem to cała twarz była w plastrach ech...- jakoś mając ok. 20 lat ginekolog stwierdził (bez badań!) że mam policystyczne jajniki i mam brać sindi 35 (hormony) - fakt, poprawiło się, zmiany były mniejsze...ale nie było dnia żeby było czysto..i tak przez 2 lata brałam hormony na trądzik.... - później zrobiłam sobie wymazy ze zmian - i wyszło ze gronkowiec złocisty ech...-byłam załamana że tego się nie pozbędę...poszłam do prywatnego dermatologa - przepisał mi tetracyklinę, i po miesiącu - rewelacja - mocno się poprawiło- myślę super!, ale po 2 czy 3ch miesiącach zaczęło wracać, pojawiła się grzybica miejsc intymnych...a Pani doktor oświadczyła że jak zakończymy leczenie tetracykliną to i tak co jakiś czas trzeba dawkę przypominającą dawać!! - i to mi dało do myślenia (te leki nie leczą przyczyn tylko skutki!!) a Ty możesz łykać ten syf, i zaczęłam szukać innych alternatyw..(mając na uwadze że kiedyś będę matką i jak tu brać dawki przypominające..) - byłam na akupunkturze u chinki ( to takie placebo,ale ona ukierunkowała mnie na dbanie o siebie np. popołudniowy sen -30-40min.- żeby organizm mógł się zregenerować, nie jeść kurczaków - bo mają dużo hormonów), - i zaczęłam systematycznie chodzić do kosmetyczki (czyszczenie, kwasy migdałowe, niewysuszające kosmetyki np. krem z kwasem migdałowym) i tak codziennie zielona herbata, mięta czy rumianek + kosmetyczka regularnie+więcej snu i wysiłek fizyczny, brak słodyczy (czekolady, ciasteczka są najgorsze).. Po pół roku pojawiły się pierwsze efekty...zmiany się pojawiały ale mniejsze - łatwiej je było usunąć, szybciej się leczyły...i po roku można powiedzieć jest dobrze - teraz jak coś w miesiącu wyskoczy - to na noc posmaruje czymś czy usunę i z głowy , + kosmetyczka ( czyszczenie) raz na 2 czy 3 miesiące.... Powiem tak - kobietki jak macie problemy z trądzikiem - to zbadajcie hormony!!! - tu może tkwić problem! Wiem że moja kuracja (bardziej naturalna) była długa - ale warto nie brać tego dziadostwa!! nie warto...a kobiety tym bardziej - uważajcie na siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiem Wam moją historię. Pryszcze pojawiły się u mnie gdy byłam na piątym roku studiów, wielkie, ropne guzy osadzone głęboko pod skórą. Na twarzy, na żuchwie, na plecach, pośladkach, nogach, a nawet rękach. Były dosłownie wszędzie. Wyglądałam koszmarnie, czułam się jak śmieć. Straciłam pewność siebie, przestałam wychodzić do ludzi, latem wstydziłam się nosić coś z krótkim rękawkiem czy nogawkami. Zamknęłam się w sobie, siedziałam w domu i "leczyłam" maściami, tonikami, itp. nic nie wartymi rzeczami, które przepisywali mi kolejni dermatolodzy. Szukałam informacji w Internecie, bo miałam już myśli samobójcze - trafiłam na te o izoteku. Wiele negatywnych komentarzy sprawiało, że jednak bałam się zdecydować na terapię i odsuwałam to w czasie. W końcu trafiłam do świetnej Pani Dermatolog, której powiedziałam, że nie chcę kolejnych maści, tabletek, itp. rzeczy, że chcę konkretnie izotek, że jestem świadoma konsekwencji ale jeżeli nie poprawi się stan mojej skóry to całkowicie się załamię. Wytłumaczyła mi, że izotek ma bardzo wiele negatywnych opinii, które głównie wystawiają osoby nieużywające go. I faktycznie, biorąc izotek trenowałam na siłowni codziennie, pracowałam od poniedziałku do niedzieli włącznie (własna działalność) i żadnych skutków nie odczułam! Pierwsze dwa tygodnie gdy organizm się przyzwyczajał nie były zbyt wesołe ale kolejne miesiące były w porządku. Skóra zaczęła się poprawiać już po pierwszych czterech tygodniach stosowania by po czterech miesiącach stać się idealną :). Z brakiem pewności siebie walczyłam jeszcze po zakończonej kuracji (bo u mnie zbiegło się to z rozstaniem z facetem) ale teraz jest naprawdę dobrze. Jestem kilka miesięcy po skończeniu kuracji. Czuję się dobrze, wyniki mam w porządku, cerę piękną :). Jestem pewna siebie i nie boję się kontaktu z ludźmi. To była bardzo dobra decyzja i nie żałuję jej ani przez chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko wy stare, zapryszczone k*****y :D Co słychać po... ja pierdziele - 9 latach? :D :D :D Przeglądając stare emaile na starej skrzynce pocztowej przypadkiem natknąłem na ten wątek który kiedyś napisałem... Zapomniałem o tym dzienniczku do tego stopnia, że nawet po przeczytaniu paru pierwszych postów nie wiedziałem, że to było pisane przeze mnie. Olśnienie dopiero nastąpiło gdy sobie uświadomiłem, że historia autora pokrywa się z moją :D Ale dobra, mniejsza z tym, co u mnie. Pierwszą terapię izotretinoiną przeszedłem, ale trądzik wrócił - na szczęście z mniejszym nasileniem. Przeszedłem drugą turę i pozostały mi tylko przetłuszczające się włosy oraz wągry. Obecnie mieszkam w Tajlandii i ****** młode azjatyckie suki, oraz spędzam dnie na plaży. Głupi byłem, że brałem to g****o. Teraz już wiem, że na pryszcze nie ma nic lepszego od słoneczka, makroelementów zawartych w morzu, kopulacji i ambrozji z piczki :classic_cool: A w ogóle to spotkałem tutaj pewnego amerykańskiego lekarza dermatologa (też przyjechał spijać ambrozję) co mówił, że izotretinoina ryje cały układ dopaminowy. Układ dopaminowy to takie cóż co odpowiada właśnie za chęć do życia i motywację - np do nauki. Ale ja znalazłem na to antidotum w postaci kreski od czasu do czasu :-) Polecam ten styl życia i miłego rycia baniaka oraz marskości wątroby :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedno. Ponieważ miałem plecy całe w bliznach po trądziku to je sobie wytatuowałem :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Minęły już 2 lata od odstawienia izoteku i do tej pory trądzik nie wrócił! :D Jestem przeszczęśliwa! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewusia885
Stosowałam Izotenik lecz efektów nie było rewelacyjnych, miałam wrażenie,że pojawia mi się ich więcej niż miałam więc przerwałam kurację i zaczęło się szukanie jakiejś alternatywy bo przecież trzeba jakoś pozbyć się tego świństwa z twarzy bo miałam już go dość.... Znalazłam Nonacne http://natradzik.milejdi.pl i jestem z niego zadowolona do dnia dzisiejszego nie pojawił się nowy trądzik. Stosowałam 2 miesiące ale już po pierwszym tygodniu widziałam jak moja skóra nabiera gładkości,pryszcze i zaskórniki znikały w mgnieniu oka! Moja cera jest gładka i w końcu nie muszę się jej wstydzić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biorę izotek od 25 dni , dawka dzienna 40 mg przy wadze 70 kg. Na razie za dużo się nie dzieje, mam tylko suche trochę usta, wysypu na razie nie mam .Skutki uboczne oprócz ust nie występują jak na razie. Moja kuracja ma trwać 6 miesięcy, czekam na piękną cerę. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprzedam izotek 20 mg 30 tabletek 65 zł i izotek 10 mg 30 tabletek 55 złotych. 511017310

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupiłam izotek a tej stronie: http://www.doping-online.com/pl/ bo lekarz mi nie chciał przepisać, po pół rocznej kuracji mam czystą skórę!!! próbowałam wielu środków, maści , płynów i innych tabletek i nic... Izotek zdziałał cuda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmojasiostra
każdy organizm inaczej reaguje... ja nie miałam żadnych "komplikacji" i wszystkie : "syfy" poschodziły... teraz moja siostra chce zacząć brać ale teraz nie zbyt przychylnie lekarze patrzą na przepisywanie izoteku... z tego co widzę to już któraś osoba poleca ten doping-online i chyba i ja tam zamówię bo innego wyjścia nie widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania11122
Ostatnio trafiłam na bardzo ciekawy artykuł, gdzie dziewczyna opisuje całą swoją historię z izotretynoiną. Myślę, że warto przeczytać :) Ja właśnie zaczynam leczenie, więc był dla mnie bardzo pomocny! http://getthelife.pl/2017/03/26/leczenie-izotretynoina/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morganafata
Tak was czytam i szczerze zadroszczę. Biorę już prawie 3 miesiące izotek i skutki uboczne są baaardzooo odczuwalne. Głównie okropne zmęczenie, depresja, spanie po 12 h mało, bóle mięśni, osłabienie. Chłopak musi pomagać mi wstawać z łóżka. Ledwo zipie po przejściu 100 m na przystanek. Skóra się bardzo łuszczy i jest wrażliwa, usta trochę pękają, mam dziwne plamy na całych rękach. Cholesterol rośnie z każdym miesiącem. Nie wiem czy mieliście faktycznie takie szczęście, że wam nic nie dokuczyło. W każdym razie, jakby ktoś mnie spytał, czy warto. Odpowiem TAK. Wygląd nowej buzi jest naprawdę pokrzepiający :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koniuu
Mam 20 lat. Trądzik zagościł się u mnie już pod koniec podstawówki (A może i wcześniej? Nieważne,i tak za długo mieszka w moim ciele. A kut*s nie dokłada się do czynszu...). Chodziłam od dermatologa do dermatologa,od kosmetyczki do kosmetyczki. Żadne kremy,żele,papki robione na receptę,szare mydło,płyn do higieny intymnej,sok z kiszonej kapusty,maseczki domowej roboty. NIC! Zupełnie NIC nie pomagało! Zawsze slyszalam: "Jesteś za młoda na tabletki "Tabletki niszczą organy wewnętrzne. Powodują bezpłodność." Bez makijażu nie wychodziłam z domu,ba! Ja nawet wstydziłam się wyjść z pokoju! Brakowało mi pewności siebie! Po prostu czułam na sobie wzrok innych ludzi,wmawiałam sobie że gapią się na mnie i śmieją się z mojego zasyfiałego ryja... Ale w końcu się odwazylam! Powiedziałam dość! Poszłam do dermatologa. Oznajmiłam,że jeśli znowu przepisze mi jakąś papke na bazie siarki to cos jej w końcu zrobię. Chce TABLETKI! Pani ostrzegla mnie o wszystkich skutkach ubocznych,dała nawet taka ulotkę gdzie było wszystko ładnie rozpisane. Zaczęłam brać IZOTEK. I wtedy dopiero zaczęła się jazda bez trzymanki. "Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania (...)". Zrobiłam to.. 3/4 tej karteczki to były skutki uboczne.. No i 3/4 z nich wystąpiły u mnie już po tygodniu stosowania tego leku... Brak siły,zmęczenie,kilkuminutowe A czasami godzinne krwotoki z nosa,których nie dało się zatamowac,bóle mięśni i stawów,zmęczenie,drażliwosc,brak humoru,wypadajace włosy,nudności,brak apetytu,biegunka,sucha skóra,pękające usta.. to tylko kilka z nich. Przyjaciółka się dziwila. "I na ch*j to bierzesz? Po Co się trujesz?". Otóż,gdy zaczęły pojawiać się efekty to uwierzyłam w to że mogę w końcu pozbyć się tego świństwa z twarzy... Mimo tych skutków ubocznych nie poddaje się! I trwam w tym dalej! Nawet idę o krok dalej! Zwiększam dawkę! Ale tak tu wszyscy piszemy o skutkach ubocznych... Osobiście od zawsze leczylam na zatoki. A odkąd biorę izotek,już nie mam problemu z zatokami. Wszystko jest OK! Tak więc... Będzie dobrze! No gorzej na pewno nie będzie! Pozdrawiam wszystkich,którzy "trują się by być pięknymi!" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalinka1987
Ja nie biorę izoteku, ale moja przyjaciółka już tak. Ona ma mocny trądzik i musiała rozpocząć taką kurację, ale nie było tak źle. :) Za to teraz ma piekną i gładką cerę. Ja się strasznie wstydziłam całe życie że mam trądzik, chociaz podobno nie był aż taki straszny. Dermatolog zamiast faszerowania lekami kazał kupić sevolium. I powiem wam ze rewelka :) Fajna linia dla ludzi z trądzikiem, nie podrażnia, nawilża przesuszoną skórę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też stosowałam Izotek przez 3 miesiące, po czym zrezygnowałam, ponieważ nie mogłam wytrzymać wahania nastroju. Teraz nakładam na twarz Sevolium i żadnych skutków ubocznych nie odczuwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po Izoteku trądzik wraca...po dwóch latach zazwyczaj.Wiem bo miałam juz dwa duże nawroty.Niestety lekarze nie badają kompleksowo bo zazwyczaj przyczyna musi tkwic gdzieś indziej skoro to wraca.Ja przeszła 3 kuracje.Włosy kiedyś miałam geste i piękne,a dziś cienkie,lamliwe.Rozwala wątrobę,niszczy wzrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×