czy sa tu mamy jub przyszle mamcie z roku 89 lub mniej?? piszcie

nie boj sie nic mi nie peknie mnie takie glupie pomaranczki jak ty nie ruszaja nic a nic

Takie mądre te młode matki tu na forum,a jak do MOPS-u przyjdzie po zapomogę to nie wie , jak prosty druk wypełnić.Fakt autentyczny:Przychodzi taka niunia z dzieckiem na ręku ,musi wypełnić druczek,łatwy maksymalnie,bo wpisać musi tylko swoje dane oraz imię i nazwisko dziecka.Pyta się więc z pretensją w głosie,jak ona ma to wypełnić?Urzędniczka jej mówi:"Wpisze pani imię i nazwisko synka",a ona wpisała wiecie co?Zamiast Jaś Kowalski wpisała "Imię i nazwisko synka".

aha to ze jedna taka glupia i pusta to znaczy ze wszystkie takie sa?! dobra moze sie zdarzyc ze mlode matki sa walniete i nie powinny miec dziecka ale tak tez sie dzieje z \'\'doroslymi\'\' matkami! czasami sa bardzo nieodpowiedzialne np matka ktora urodzila pijane dziecko, przechodzi ludzkie pojecia ale po niej nie bedziecie jezdzic bo co, bo dorosla? a tak do tego wypelniania to powiem ci ze wydaje sie ze tak latwo wszystko wypelnic, czasami to masakra, tak urzedara moze powiedziec wpisze pani to i tamto zeby miec spokoj a ta panna byla pewnie w jakims stresie i dlatego:/

Nie wiesz, co to jest wstyd? Co to jest honor? Czy to juz takie niemodne pojecie? nie wstydzisz sie gdy zrobisz nieodpowiedzialnego? Gdy obciazasz kogos? Przed sobą samą ci nie wstyd? Przy okazji- nie chodzi mi o to, ze autorka rodzi, bo i co ma robic,zreszta nie znam jej sytuacji i ukladow rodzinnych ,moze ma wyjatkowo sprzyjajace, ale dziwie sie , ze uwazasz takie postepowanie za normę.

czesc dziewczyny:) ja mialam 18,7 lat jak zostalam matką.owszem byłam załamana,bo K(21) nie mial pracy bo sie uczyl,ja tez a poza tym obydwoje nie pochodzilismy z bogatych rodzin.ale jakos sie dobrze ulozylo i jest ok.moj K ma dobra prace,nie mieszkamy z rodzicami,a ja musze radzic sobie sama z dzieckiem bo moj facet w delegacji.i nie zostawiam dziecka z matką nawet na chwile,i jestem szczesliwa,ze kazdy uwaza mnie za dobra matke mimo mlodego wieku

no moja siostrzenica zostal 1.10 mama. matura przed nia. nawazyla piwa i je pije. dobrze tylko,ze dziecko urodzilo sie zdrowe.

wiesz co ja tez bym chciala miec dziecko teraz i co? zabijesz mnie? teraz jestes u mnie spalona bo z tym wstydem przesadzilas i sie nie tlumacz! a jak w ogole mozesz nazwac cos takiego ze to nieodpowiedzialne?? dziewczyna sie zapewne zabiezpieczala a jej wina ze srodki zawodza?! tak jak napisalas twoje zycie i sobie nic zyj ale daj tez innym zyc!

"...ale wiesz ze ty tak nie mialas, ze twoi rodzice mieli cie w dupie to sorry ale nie do mnie pretensje..." Gdyby moi rodzice mieli mnie w dupie:D to dzis bylabym taka nie za bardzo rozgarnieta fajna madchen:D

W każdym przedziale wiekowym moga sie trafic mamusie glupie jak but i mamusie dojrzale emocjonalnie i dorosle na tyle zeby umiec dac maluchowi wszystko co najlepsze...a dziadkowie pomagaja ZAWSZE bez wzgledu na to czy mamusia zaszla w ciążę majac 17 lat czy 30,no nie przesadzajmy.A poza tym zasadnicza różnica wychodzi dopiero wtedy gdy weźmiemy pod uwagę to czy to dziecko koniec końców bylo oczekiwane i czy bylo owocem miłości czy owocem szaleństw.Mam 18 lat,w tym roku matura dlatego zdaje sobie sprawę że nigdy wczesniej i nidy później nie trafi się mniej odpowiedni moment na zajście w ciąże i etraz w tym momencie faktycznie byloby mi ciężko...Zaraz po maturze idę do pracy żeby przez te najdluzsze wakacje swego życia jak najwiecej pieniążkow zarobic i zeby sie wyprowadzic. I zaraz potem dołącze do grona \"staraczek\". I pójdę na studia i osiągnę wszystko co chcę dlatego że wiem czego chcę i mam wokól siebie ludzi którzy mnie kochają i mi pomogą.I niech ktoś mi wtedy powie że mam 19 lat i jestem za glupiutka/za malo dojrzala/za malo samodzielna czy co tam jeszcze na to zeby mieć maleństwo.Pff...

"...czasami to masakra, tak urzedara moze powiedziec wpisze pani to i tamto zeby miec spokoj a ta panna byla pewnie w jakims stresie i dlatego." :D:D:D:D a do tego to mi braklo komentarza.To musial byc niesamowity stres, moze gilotyna? :D:D:D

i jeszcze jedno...->madziorna19 iwlasnie takie sooby jak Ty sprawiaja ze czasem ludzie laskawiej patrzą na mlode mamy-radzisz sobie a to najwaznijesze...Dla wszystkich przeciwników mlodych mam polecam blog 16-letnije Moniki ktorej dojrzale podejscie do kwestii macierzyństwa powinno zastanowić wszystkich sceptyków.Wiadomo,ma 16 lat,może i nieduzo jeszcze wie o tym co ją czeka,ale...zreszta poczytajcie same:) http://www.moniika16.blog.interia.pl/

Najlepiej zwalić na urzędasa wszystko,a jak tuman do urzędu przychodzi,co nawet podpisać się nie potrafi?

Dzieci naklepać to potrafią,a w urzędzie ich stres zżera :D :D :D :D

dobra to moze ona akurat byla glupia ale to nie znaczy ze kazda mloda mama taka jest a z twojego postu wynika ze kazda jest taka

To nie jest jednostkowy przypadek.

O Bosh...A skąd ty dziewczynko mozesz wiedziec czy to jednostkowy przypadek?Kurde,stoisz tam pod uzredem i sprawdzasz?Ja pierdykam...czyli wedlug ciebie ten najmocniej kocha kto szybciej i sprytniej wypisuje urzednicze druczki?To lepiej zebys ty wcale nie miala dzieci bo sie zdziwisz..Dziewczynko

Znam i takie, co mocno kochają swoje dzieci,a w sobotę tylko patrzą,by podrzucić dziadkom pociechę i na DISCO :P

no i? A Ty jak chodzisz na dyskoteki to jest dobrze?Czy Ty naprawde uwazasz ze bycie mama to rezygnowanie ze wszystiego na świecie i jedyne co to przewijanie śmierdzących pieluch?Jeśli tak,to przykre. Ile jest mam które doskonale się realizują w pracy,w rzeczach,które są ich pasjami,nadal są po uszy zakochane w swoich facetach i robia wszystko jak dawniej...Z tą mala roznica ze teraz maja dodatkowo dla kogo sie starac...Zyjesz stereotypami i schematami.

Nie żyję w świecie stereotypów,jestem świetną obserwatorką życia :P

1)To jest topik dla mam z rocznika 89 a zrobiła się tu awantura nie wiadomo o co. Niech tu sobie te dziewczyny piszą i gadają, co to komu przeszkadza... 2)Mimo wszystko rozumiem te osoby, które się oburzyły. Bo co innego jak ktoś wpadnie w tak młodym wieku i nie usunie - szanuję takie osoby, chociaż bohaterstwo to zdecydowanie przesadzone słowo. Chodzi tutaj o te dziewczyny, które nie wpadły a planują dziecko bo lubią dzieci i mają taką potrzebę! To jest maksymalnie egoistyczne zarówno w stosunku do waszych rodziców jak i dziecka. Wiadomo że rodzice was nie wyrzucą za drzwi tylko będą pomagać, ale oni już was przez 18 lat niańczyli i mieli nadzieję, że wreszcie odsapną a jak im zafundujecie wnuka bo tak się wam podoba to przez następnych ładnych parę lat mają was na głowie plus wasze dziecko... Jak ktoś się sam nie umie utrzymać to nie powinien planować dzieci i tyle! Jeszcze raz podkreślam, że nie mówię tu o wpadkach - trudno, siła wyższa.

nie rozumie tych wszystkich krytykówco wy jesteście zazdrosni ze tak młode dziewczyny maja chłopaka z który chca byc całe zycze i maja dzieci albo dopiero im sie urodzą ... zgadzam się z ty że nie które młode dziewczyny dadzą sobie lepiej rade niz 26 latki itp.. Jestem z chłopakiem od 3,5 roku nie mamy jeszcze dziecka jestem z rocznika 89 ale ostatnio zaczeliscy rozmaiwac o rodzinie .. mamy plany które powoli spełniamy .. Ma dobra prace nie długo idziemy na swoje i możliwe ze we mnie roziwja sie nowy człowiek ale tego to dowiem się dopiero za 2 tygodnie .. i to nie była wpadka przemyslelismy wszytsko kilka razy .. wieć jeżeli jesteście przeciwni dziewczyna ktore sa mlode i zostaly juz mamusiamy to zostwiajcie komentarzy ..Buziaczki dla tych ktore sa w ciązy i co maja juz małe pociechy

ja jestem ze swoim chlopakiem prawie dwa lata niedlugo sie do niego przeprowadzam, koncze szkole, mamy wspolne plany chcialabym urodzic dziecko po maturze ale ja sie troche boje bo np wolalabym troche popracowac, z 2 czy 3 lata i wtedy dziecko urodzic bo wiadomo z kasa ciezko zawsze a tak to przynajmniej cos bym z pracy dostala poza tym ja nie chce miec dziecka bo jestem eoistka i mysle cipka a nie glowa ja po prostu kocham dzieci, bardzo chcialabym miec wlasne, czuje ze naprawde moglabym sie nim dobrze zaopiekowac, itp a wypowiedzi o dyskotekach to mozna sobie w dupe wlozyc bo jak masz dziecko to masz siedziec 24h na dobe w domu? czy wy nie przesadzacie troche??

-> fajna madchen Jeśli wierzyc Twojej stopce to jestes ze swoim facetem jeszcze nawet nie 1,5 roku:P :P

do fajna madchen zgadzam sie z tobą jeżeli mają dziecko to powinny siedziec w domku 24 h .. ja napewno nie bede tak robic a w ogole to i tak nie chodze teraz na imprezy ... nie potrzebuje tego ..jak jest dziecko to trzeba dac mu wszystko ..a ile masz lat??

dlatego napisalam prawie dwa lata:P

kornelkaa to decydujac sie na dziecko trace wlasne zycie, wlasnie potrzeby i przyjemnosci? co ty na glowe upadlas? dziecko mozna wychowac bardzo dobrze chodzac na imprezy i nie rezygnujac z niczego no ale ok twoje zycie, siedz z dzieckiem cale dnie w domu, przyjaciele o tobie zapomna, no super po prostu

M5 .Mam 18 lat,w tym roku matura dlatego zdaje sobie sprawę że nigdy wczesniej i nidy później nie trafi się mniej odpowiedni moment na zajście w ciąże oj! uwierz mi! trafi Ci się jeszcze mnustwo mniej odpowiednich momentów! matura to dopiero "przedsmak" :-(

mi sie wydaje tak ze im szybciej tym lepiej bo takie odkladanie to najgorsze co moze byc bo tak, tu nie ma kasy, nie te czasy, tu praca, dom, itp i nigdzie nie ma miejsca na dziecko i w ogole trudno sie przestawic i przyzwyczaic do nowego czlonka rodziny dlatego im szybciej tym lepiej

ale ja nie powiedziałam ze ja nie będe się z przyjaciółmi spotykać ... i bede sobie odmawiac róznych rzeczy ... tylko mowie ze na dyskoteki nie bede chodzic .. moze raz w miesiacu .. ja mam znajomych w starszym wieku po 20 lat itp.

tak im predzej tym lepiej .. mam znajomą która miała 18 lat jak urodziłam teraz ma 25 lat i córeczke kytora ma 7 lat i daje sobie jakos rade i była dłuzyszy cas bez partnera bo ja zostawił ..