Kopenhaska...Wytrzymam tym razem

zabko-3maj sie:D Dasz rade i oczyscisz sie ze wszystkich grzechow;)hihi smiechotka ciekawa---masz racje:)Dzieki za dobre slowo:D

Mi humor juz wrocil po obiadku ale przyznaje ze nie moge juz zniesc tego miesa blee,dobrze ze niedlugo juz do konca:)

niestety edytko Twoją rade przeczytałam PO zjedzeniu oblesnej ryby,ale.....moja guru kopenhaska(MAGDA,pamietacie?) poradziła by polac ją odrobiną sosu grzybowego z paczki:)Tak zrobiłam,ale moze było tylko mniej obleśne niż obleśne:D:P Boshe Edytko, jak ja Ci zazdroszcze!9 dzien???? Ale,ale, ja juz jutro 6?? NO TAK!!! SZÓSTY!!!!Nie jest źle:P

Kasiu trudno...zjadlas taka a nastepnym razem sprobujesz ja przyrzadzic inaczej,napewno bedzie ci lepiej smakowala:) No a zobaczysz..nawet nie zauwazysz jak i ty bedziesz miala 9 dzien..:)Tak to niby sie dluzy czas ale sama widzisz ze dopiero zaczynalas a tu juz prawie polowa:D

masz racje kochana

witajcie dziewczynki muszę się wam pochwalić - byłam na obiadku u mamusi, i nic nie tknęłam!! Tzn tknęłam ale tylko to co na dietce. Co prawda pomieszało mi się i nie zjadlam twarożku tylko sałatę z oliwą i cytryną. Mama jak zwykle na mnie spojrzała i stwierdziła żebym nie przesadzała...... ale ja nie przesadzam, jeszcze 23 kg :-( ale daję radę bo już 9 za mną w sumie od poczatku odchudzania :-). No i konieczie chciała mi tego rosołku nalać, jak było drugie danko to uciekłam z dzieckiem do mojej wychowawczyni z podstawówki na..... imieniny :-) ale grzecznie podziękowałam za tort i wszelkie inne słodkości, w zamian wypiłam 2 filiżanki czerwonej herbatki. Dumna jestem z siebie, że się nie złamałam i się dzielnie trzymałam wg \"rozkładu jazdy\" tylko ta sałata zamiast twarożku...... a taką miałam ochotę na ten twarożek ehhhhh a jutro rybka mniam mniam

bleh... zjadlam salatke owocowa - melon, kaki (pierwszy raz w zyciu jadlam, ale jabluszka lepsze:), kilka winogron i jablko polane jogurtem 0%. Bylo pyszne jak jadlam.. a teraz jestem wzdeta jak balon i mi niedobrze... Chce miecho.NO. kasia c - heh przepisu jako takiego nie ma: kupujesz mrozone ciasto francuskie i jakies chude kilebaski. doprawiasz. kielbaski owijasz ciastem, wczesniej pokrojonym na cienkie paski (spod ciasta maja wystawac tylko dupki tych kielbasek) i do piekarnika, ale nie wiem na ile, bo ja je troche spalilam i nie cieszyly sie powodzeniem hehehe. ALe mojej kolezance zawsze wychodza idealne. I dobre na takie party - do lapki w sam raz. Aha no i dobrze jest, w sensie dobrze wyglada, jesli to sa krótkie kielbaski, albo jakies dłuższe przekrojone na pol. Chce ta rybeeeee juz.. do piekarnika albo do mikrofali na funkcje grill ja dam.. pstrąga najlepiej..... po tej diecie bede jadla tylko sledzie, pstragi i warzywka. i mam ochote na kapusniak i na jakis chlebek, w sumie na kebaba tez troche. ziemniaki? eh na chlebek chyba najbardziej:(

Monique - gratulacje:))))) rodzinka i znajomi to najtrudniejsze przeszkody:))) Oby do za tydzien"_:)) ja tez jutro 6

kinda - ja jutro 5 dzień zaczynam...... choć wolałabym aby było 5 do końca.... lub koniec :-) a najlepiej to 5 dni po hihihihi kurczę, głodna jestem, tak żałuje tego twarożku...... i ciągle o nim myslę.... i cudem się powstrzymuję aby nie iść po niego do lodówki.... taki zimniutki, fajniutki, rozpływający się w ustach..... ehhhh

monique - sorry, pomylily mi sie cyferki - tez mam 5, w sensie tez zajebiscie ciesze sie na ta rybke:D

hej kobietki..co sie z wami dzieje? Popadalyscie na tej diecie ze nic nie piszecie czy co? A ty trzydziestko zaczelas dzisiaj ?

Ja zgodnie z umową , mam dziś znowu 1 dzień i..... wytrzymam tym razem :D

a ja mam dzisiaj dzien 5 i chyba ostatni... wy piszecie o jakis efektach... kilogramach w dol... a ja nic... ciagle stoje w miejscu... wiecej niz 1/3 diety za mna a tu nic... i jutroo chyba przejde na inna... takk to moge sie normaslnie odchudzan... ale teraz zalezy mi na czasie... te 10 dni sa bardzo wazne... boo wyjezdzam... a poo przyjezdzie moge prowadzic normalna diete... noo i coo ja mam robic... przed kopenhaska mialam jeszcze 3 dni glodowki... i teraz 5 kopenhaskiej.... i przez 8 dni intensywnej diety nie schudlam nawet glupiego kilograma:/ bez sens:(:(:(;(;(;(;(;(;(

Dziewczyny ja dzien szósty:D Na tej stronie co Wam wkleiłam,to jest taki przepis na kurczaka.Ja zrobiłam piers.W folie i do piekarnika na ok 35 minut.Oczywiscie najpierw posypana solą czosnkową,zabek czosnku pokrojony w plastry oraz posypane bazylią-PYCHA!!!! Do tego ta swinska sałata nawet pasowała! zalamna no kurcze...ani kilo??A bylas baardzo bardzo skruplatna? zadnych podmianek,zamianek,nic?

wszytskoo tak jak w porzepisie... nic nie zaminienialam... chociaz czegos nie lubilalm too zaciskalam piesci i jadlam... ja juz tak dalej nie moge rozumiecie mnie... ze w te 10 dni musze z nalesc diete na ktorej schudne jak najwiecej... a nie ze sie nameczylkam przez 8 dni. i nic zadnego efektu... zalamalam sie juz calkiem;(;(;(;(;(;(;(;(;(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Hej hej,wlasnie poszukałam wczesniej ze gume zujesz i winko było;-) nie wiem dlaczego,ale to duze odstepstwo-tak mi moja Madzia gadała,ze kazde wykroczenie diete przerywa i niweczy:(:( Tak mi przykro:( A moze nie masz nadmiaru tłuszczu,co? Bo ta dieta pozbawia nadmiaru tłuszczu uzytkowniczki. P.S.\"Uzytkowniczki\"-ale tez nas nazwałam:D

mam 169cm wzrostu i waze ok 75kg... nie mam nadmiaru tluszczy? jestem gruba swinia...:(:(:(:(:(:(:(

KONIEC;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(

od jutra przechodze na : 1 dzien- 1 kg jablek 2 dzien- 1 kg ziemniakow 3 dzien- suchy ryż 4 dzien- ok 1 litr kefiru 5 dzien- sok pozeczkowy slyszlalam o tej ietce... ze mozna zrzucic ok 4-5 kg w te 5 dni... kiedys ja stosowalam i naprawde dala rade... coo o tym myslicie...???

DZIEŃ 5 witam wszsytkie dziś mam 5 dzień, mało brakowal abym się dzisiaj złamała.... byłam na szoleniu.... póżniej załatwiałam sprawy na mieście.... te zapachy chińszczyzny.... i mój burczący brzuchol.... ale dałam radę.... właśnie skonsumowałam gotowana rybkę - pycha na kolacje nie mam brokułka buuuuuu

ZAŁAMNA - hmmm to dziwne, że nie tracisz na wadze, chociaż czasami waga nie jest wymiernikeim, tylko obwody.... W obwodach nic nie straciłaś?? prosze nie mów że jesteś gruba świnia bo to nie prawda!! A jeśli ty jesteś gruba świnia to ja przy tobie jestem opasły hipopotam. Ja mam 174 cm wzrostu i ważę..........uwaga, przerzyjecie szok........ dla mało odpornych radzę nie czytać........ sto cztery ;-( dalej sie będziemy licytować??

czesc kochane :) w koncu udalo mi sie przebrnac przez ten glupi remont. w weekend staralam sie jak moglam z ta dieta, ale do lodowki bylo sie ciezko dostac, wiec w kazdym razie nie zjadlam nic, co nie byloby wyznaczone danego dnia ... po prostu nei wszystko :) zalamana nie przejmuj sie, u mnei tez nie ma jakichs kolosalnych rezultatow po 5 dniach, ale sie nie lamie, ja tam mam zazwyczaj i dopiero po 10 dniach waga leci w dol :) wiec trzymaj sie!!! niestety musze popracowac troche :) pozdrawiam was wszystkie bardzo

załamana , nie wierzę w to ,że nic nie schudłaś , albo jesteś przed miesiączką , albo od wielu lat się bez przeerwy odchudzasz . Wg mnie nie powinnaś jej przerywać , nie możliwe jest abys na tej diecie nie schudła wcale . a może przed rozpoczęciem diety stosowałaś głodówkę ?

czesc, 5 dzien, wlasnie zjadlam befsztyka i brokuly i jestem FULLLL.. az mi niedobrze.. zalamana.. ja tez niewiele schudlam... 2 kilo mniej ale nic poza tym. Wlasciwie to jestem glodna i nic nie chudne od 2 dni. No ale postanowilam przeprowadzic te diete do konca, zeby co najwyzej moc na nia ponarzekac.. hmmm łudze sie jeszcze tym drugim tygodniem... nie przerywajj... skoro glodowka nic ci nie dala to pewnie twoj organizm reaguje ze spoznionym zaplonem i zadna inna dieta tutaj nie pomoze. Mysle, ze jak juz zaczniesz chudnac to wszytsko bardzo szybko ci zleci.. ale na to potzeba czasu.. a w twoim wypadku troche wiecej (w moim zreszta tez). Chociaz ja sie kiedys tak odchudzalam, ze bylam na progu anoreksji - wazylam 32 kilo!!!! i od tej pory coraz ciezej mi spada waga.

hej:) zaczęłam dzisiaj, co prawda z przyczyn niezaleznych bo w pracy nie jadłam szpinaku ale to chyba nie przestępstwo? moge się dołączyc do Was?? Kilka lat temu ładnie schudłam na tej diecie, a teraz marzy mi się znów. pozdrawiam :)

hej dziewczyny, ja dziś zaczęłam, ale już skończyłam :( byłam u mojego gina i powiedział mi, że chyba na głowę upadłam, jeżeli chcę stosować taką dietę (opisałam mu jak wygląda kopenhaska) w mojej sytuacji :( powiedział mi, że tylko i wyłącznie 1000 kalorii, bo inaczej rozreguluję sobie znowu hormony, które on z takim trudem doprowadza do ładu :( szlag mnie trochę trafił, ale on chyba wie lepiej... ale i tak nie będę jadła więcej niż 800kcal na razie, a i tak łykam witaminki, mam nadzieję, że będzie wszystko ok... z bólem serca ale na kolację zjadłam jabłuszko 3 orzechy i 6 winogronek (plus taki, że mam żołądek zaciśnięty i nie mogę za dużo w siebie wcisnąć. Ale i tak będę do Was wpadała, żeby zobaczyć jak Wam idzie

Kurcze nie bylo mnie tylko cale popoludnie a tu tyle sie dzieje.. Zabko 3mam kciuki za ciebie..Tym razem dasz rade..-jak w topiku:D Zalamna---nie lam sie kochana...Nie wiem czy cos czytalas o tej diecie ale wiesz ile dziewczyn chudnie dopiero w drugim tygodniu???Nie szkoda ci teraz wszystkiego zaprzepascic?Nigdy sie nie dowiesz ile moglabys schudnac..A pozatym moze rzeczywiscie jestes przed okresem?Uszy do gory..zobaczysz ze cos ci poleci,nie wierze ze na tej diecie nie da sie schudnac:) Monique---Nie mysl ze nas zszokujesz kochana...;)Przeciez wszystkie jestesmy tu po to aby schudnac,i kazda zle sie czuje ze swoja waga..-niestety Trzydziestko--przykro mi ale napewno warto posluchac lekarza..Troche mnie zmartwilas ze zabronil ci tej diety jesli chcesz zajsc w ciaze..ja tez niedlugo chce i teraz sie martwie Jedz ten tysiac ktory ci zalecil..nie obcinaj go bo przeciez dzidzia jest najwazniejsza,nie?Odchudzac sie intensywnie bedziesz miala czas pozniej,zreszta przy malenstwie zapomniesz o dietach przez pierwsze miesiace;)

EDYTKO - ja tu szokowac nikogo nie chcę, chcę tylko uswiadomić że u Załamnej nie jest tak wcale źle, że są grubsze osoby. Ja wiem, że jeden przy 50 czuje się grubo a inny przy 80 nie - to zależy od podejścia. Aaa i jeszcze jedno - ja pierwszą kopenhaską robiłam wiosną 2005 ( dokładnego miesiąca nie pamiętam) a w pażdzierniku zaszłam w ciążę i wszystko było ok - nawet przy wadze 108 kg!!

monique-lodz - a czy miałaś problemy z zajściem w ciążę, czy po prostu bez problemu zaszłaś w ciążę, bo ja staram się od dwóch lat i teraz zmieniałam lekarza na jakiegoś cudotwórcę (zdzierca straszny, ale podobnież bardzo dobry specjalista) i pracuje nad moimi hormonami, a ja mam pracować nad moją wagą. Jestem zdesperowana i rozczarowana każdą @, także teraz 1000kcal - chociaż dla mnie ta dieta jest strasznie pracochłonna :(