Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

edyta 777

Kopenhaska...Wytrzymam tym razem

Polecane posty

Gość swinkowaaa
jak na razie mam kota, swinke morska i chlopaka..... niemal zapomnialam narzeczonego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nonono :D wszystkie dzielne i walczące :D ja dziś też oparłam się pokusom :D i mam nadzieję, że tak zostanie, jak czytam Wasze posty, to od razu przestaje mi się chcieć jeść i mam nadzieję, że wytrzymam!!! Powiem Wam w sekrecie, że tym razem mam motywację jak diabli, bo ginekolog mi powiedział, że jak nie schudnę, to następna ciąża skończy się także wczesnym poronieniem :( tak więc tym razem wiem, że schudnę!!!! i to nie dla siebie, ale dla mojego męża i przyszłej powiększonej rodziny!! i wiem, że tak będzie!! 🌻 a to dla Was w nagrodę za wytrwałość i jeszcze dwa 🌻 🌻 dla edytki za pamięć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej,naprawde sie tu milutko zrobilo:D kurcze niby teraz dziala mi ten komputer ale cos mi sie wydaje ze jednak bede musiala odniesc go do serwisu:( trzydziestko----no pewni ze pamietam o tobie:DW koncunie zapomina sie kogos kto wspieral na duchu jak sie bylo w potzrebie,nie?Ale przeczytalam co napisalas o dzieciatku i strasznie ale to strasznie mi przykro:(Wyobrazam sobie co musialas przezywac,sama mialam podobne problemy moze nie tak tragiczne ale do tej pory jestem wrazliwa na takie sprawy...3mam za ciebie mocno,mocno kciuki,musi ci sie udac i musisz schudnac.Masz chyba najwieksza motywacje jaka moze miec kobieta...ja sluze pomoca i bede cie wspierac napewno:) Kasia C i zzabka jak ja wam zazdroszcze takich mezow..Moj tez niby kocha mnie w kazdej postaci ale mysle ze woli szczupla..Ostatnio nawet malo sie nie poplakalam jak niechcacy powiedzial mi ze troche mi sie przytylo:(Chyba woli jak jestem szczupla ale nie wychudzona bo jak chudne za bardzo to wciska we mnie jedzenie i narzeka ze widac mi zebra;)Tak jest juz przy 62 kg.,no ale ja jestem wysoka takze nie wiem. Kasia dzieki za link:Dsuuper,napewno sie pobawie jak bede miala chwile,a jak nie bede sobie z czyms radzic to zapytam Ciebie,widze ze jestes specjalistka;) swinkowa a ile masz wzrostu? Kinda POWODZENIA:DNo i mam nadzieje ze wloski ladnie ci wyjda:)Ja mam awersje do farbowania wlosow w domu bo kiedys tak sobie zepsulam ze az sie poryczalam,teraz wole oddac sie w rece specjalisty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie przygarniecie mnie?? Od dziś zaczęłam kopenhaską. W sumie odchudzam się od 28 sierpnia z efektem -7 kg, ale ostatnio spadła mi motywacja i podłapałam doła, było kilka imprez i od razu jest efekt + 2 kg. Więc od dziś zaczęłam. Troszke boli mnie głowa i mi się kręci w niej, ale nie wiem czy jest to skutek diety czy raczej nieprzespanej nocy. Moja córcia mi w nocy spać nie dała - na zabawę jej się o 2 w nocy zebrało hihihi więc DZIEŃ PIERWSZY za mną - bez grzechów, tylko zamiast szpinaku były brokuły, a zamiast befsztyka - gotowana piers z kurczaka. a dodam jeszcze że mam do zrzucenia conajmniej 25 kg, póki co nie \"pochwale się\" swoją wagą bo Wy tutaj to \"chuderlaczki\" przy mnie jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej monika :) No popatrz,wczoraj ja zaczełam,a dzis sie czuje jak stara odchudzaczka,bo juz jest ktos po mnie:DCZAD! WITAJ!! Ile ma Twoja coreczka mies.? Ja mam 9-miesieczniaka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj 🖐️monique! Super,gratuluje silnej woli przez 2 m-ce:D Pewnie..po kopenhaskiej na 100 % polecisz z wagi takze napewno dobrze trafilas:) A bol glowy..no coz-mozna sie przyzwyczaic chociaz ja mam bardzo rzadko (biore magnez,potas i zelazo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaa
oj, juz prawie 5, zaraz uciekam do domu :) napisze pozniej do was , jak na razie pol dnia drugiego za mna. aha mam 166cm - znaczy sie tyle mialam jaks ie mierzylam ostatnio ;) nie mam meza, nie mam dzieci... ehhhhhhhh w kazdym razie, tez farbowalam wlosy przedwczoraj i wyszly zarabisciasto rude, teraz z 3 blond pasemka zrobie i juz bedzie super a i pozale sie wam, wczoraj regulowalam sobie brwi woskiem, i mi sie caly na reke wylal .... ladne mam babelki :( buziaki, odezwe sie z domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edyta - dziękuje za przywitanie a ta silna wola to była przez miesiąc tylko, później jak waga stanęła to się poddołowałam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzialenab
Czesc Dziewczyny! Powiedzcie mi jak Wy to robicie ze wytrzymujecie na tej diecie? Jak np przyrzadzacie ten befsztyk? albo ta chuda rybe? Solicie, smażycie? Najwiekszy klopot mam własnie z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monique-wierze ci bo ja przeszlam to juz kilka\\ razy..ale nigdy ni bylam tak madra jak ty aby zmienic diete i sprobowac czegos innego tylko rzucalam si na jedzenie jak widzialam ze waga stoi..:(Proponuje ci abys sie wazyla raz na tydzien a gwarantuje ze po tyg. kopenhaskiej spadniesz min.3 kilo:) swinkowa u nas juz po polnocy no ale ze mnie jest nocny marek wiec zazwyczaj siedze do pozna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzialenab----ja rybke pieke w folii z ziolami w piekarniku i jest pyszna:)befsztyk gotuje ale wrzucam pol kostki rosolowej i tez jest niezly choc za miesem nie przepadam:(No a wytrzymac trzeba,jak chce sie byc pieknym trzeba troche pocierpiec;)chociaz jak czytalas topik potkniecia sie zdarzaja...trzeba sie podniesc i walczyc dalej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wogole to pisze tak wolno bo mam nadpsuty laptop i jedna reka musze trzymac wtyczke...PRAWA reka niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzialenab
Dziekuje Ci Edytko77. Moze naprawde tzreba zaczac wrócic do formy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzialenab
Dziewczyny a mozna zamieniac dni w tej diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaa
czesc, no w koncu mam czas, zeby co skonkretnego napisac monique-lodz fajnie , ze sie dolacasz do naszej walczacej z kg grupy pieknych kobiet :) , damy rade , a na ta glowe to powaznie pomaga zelazo, magnez, witaminkami sie wspomagaj i bedzie dobrze :) edytko ->, u mnie jest 7 godzin roznicy czasu :) a do tego wracam do domu czasem ponad godzine ( dzis np. padal deszcze, a jak pada deszcz to wszyscy wiedza, ze jesli jedzie sie szybciej niz 30 m/h to samochod sie rozplywa, jakby byl z cukru, wiec droga do domu zajela mi zalednie 1,5 godziny :) ) znam rowniez bol wtyczki do laptopa, dlatego moj stary zostal zastapiony, bo juz nie moglam wytrzymac. madzialenab-> ja za to oszukuje i kupuje sobei calego tynczyka w wodzie, albo pakowanego prozniowo, czasem pieke w piekarniku z wegeta - zawsze jest dobra :), czasem jak nei mam ochoty na befsztyk to zjadam kawalek szynki i tez swiat sie nie konczy kasia c. - >wlasnie ile masz lat? do tego juz 0.7 kg mniej , gratulacje,:) kinda- >jak kolor planowalas?? wyszedl taki jak chcialas? mi nigdy nie wychodzi, zawsze cos tam sie pokreci, kiedys zamiast blond wyszly mi zielone, innym razem straszylam ognistym pomaranczem :) 30 na kartku -> bardzo mi przykro z powodu "problemow ciezowych" , jeju ja sobie nie wyobrazam, jak to musi byc ciezko :(, ale nie przejmuj sie, schudniemy pieknie wszystkie, a po kopenhaskiej dalej sie bedziemy pilnowac!! zalamana ->ja jestem 2cm mniejsza i 3kg chudsza, a za 11 dni obie bedziemy wazyc duuuzo mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEŃ DRUGI popijam sobie właśnie kawkę. Wczoraj wypiłam około 2 litrów czerwonej herbaty w ciągu dnia i..... wieczorem miałam problem aby usnąć, pomimo że poprzedniej nocy bardzo mało spałam. No cóż, dzisiaj na wieczór piję zieloną, a do południa czerwoną :-) Edytka - no nie do końca, jak zobaczyłam że waga stoi to właśnie rzuciłam się na jedzonko, na wszystko miałam ochotę a na to co miałam to jadłam - i na efekty długo nie trzeba było czekać.... prawie 2 kg na plusie w ciągu tygodnia...... I dół jeszcze większy, ale lustro postawiło mnie na nogi..... A co do tego ważenia.... hmmm... jestem maniaczka codzienego stawania na wadze....... Ma to swoje plusy jak i minusy. Niestety jest to waga \"wskazówkowa\" więc trudno uchywycić spadek wagi rzędu 0,5 kg. DObra wiadomość - to co nadrobiłam w ciagu tygodnia obżarstwa - dziś na wadze się już nie pokazało :-) czyli jest około 2 kg mniej :-) i od razu jest mi lepiej..... i mobilizaja wróciła !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świnkowa - dziękuje za miłe przywitanie. Co do tych witamin, to rzeczywiście muszę zacząć brać, zostały mi jeszcze po ciąży, a ponieważ szkoda aby sie zmarnowały :-) a do następnego dzidziusia straca ważność to zaczę je brać.... może co drugi dzień bo zwiekszone dawki tam są. A może jednak codziennie, bo ta dieta skąpa jest. Jak uważacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ile mam lat? 30 plus VAT :D:D:D 22 procentowy:P To metrykalny,bo biologiczny jakos stoi na 22 + 7 procent VAT :P :D Tak to oceniam,tak wierze i tak jest:) Wszystko jest w głowie:) Moja piekna niedługo figura tez! :D Rano waga 79,6. Ja tam sie waze trzy razy dziennie :) zaziebiłam sie jak smok,własnie mąż poszedł po produkty dietowe:) ( Ma 37 lat :D- zeby nie było niedomówien-tez metrykalnie,bo biologicznie pasujemy jak dwie połówki grejpfruta;-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez biore pod waszym wpływem po jednej Calivicie New Life, które zostały mi z okresu karmienia Kuby.Nie karmie dopiero drugi tydzien,wiec chyba powinnam brac,by w jakąś awitaminoze nie popasc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamna
dzien 2. nie jest zle. kawke rano wypilam. i zaraz zaczne przygotowywac obiadek. mam nadzieje ze doczekam sie efektow. pozdrawiam wszystkie odchudzajace sie dziewczynki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamna
monique-lodz ty juz 2 kg zgubilas, niezle... ja dzisiaj sie bede wazyc...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamana - te 2 kg to pewnie to że mało jedzonka wczoraj było, a przez ostatni tydzień stanowczo za dużo, oj za dużo. To sa właśnie te 2 kg co nadrobiłam w ostatni tydzień. Może dlatego łatwo poszło..... ale za to jak mobilizuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orro
dobry news- mi juz ubywa. Chyba trzeba zatrybić, co u każdego wczesniej lub później nastąpi. Ja w pewnym momencie już przestałam wierzyc. Czekać cierpliwie - będzie dobrze. Jesteśmy dzielne - ja dzisiaj na uroczystości ( a tu torty, ciasteczka z truskawkami i inne pyszności) o suchym pysku siedziałam i tylko herbatkę popijałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×