ciążowe staranka

witajcie kochane ale sie rozpisalyscie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zakupy udane, nowe rybaczki i sweterek:) jem wlasnie obiadek piers z kirczaka:P i ryz z sosem i suroweczka vichy smacznego;) wpadne wieczorkiem

Sylwia jak tam samopoczucie????

Dziubasku smacznego to ja Tobie mogę życzyć bo widzę że obiadek pyszniutki :) ja niestey zostałam tylko o jogurcie bo się ta babka wróciła :( Fisa zostaw już te majtki choć tu do nas szybko :)

A ja nadrabiam pisanie poki mogę :) bo jutro raczej nie zajrzę bo rano mam w pracy nową koleżankę a popołudniu jadę w gości do moich sióstr :) i niedziela też zaplanowana :( Smutno mi będzie bez Was aż 2 dni :(

No i do czego to doszło żebym sama do siebie gadała :D Pogniewałyście się na mnie o te reklamy czy co? :) No to ja uciekam na chwilkę!!! Narka!!!

Jestem tak padnięta,że nie mam siły was nadrobić.Małemu idą dwa zęby na raz i mam urwanie głowy.

Michelle DUŻY BUZIAK DLA DANIELKA za to że taki dzielny jest :)

Ja też jestem na chwilę, Gosia no to Ciekawe co powiedzialas, przepraszam, że tak mówilam o małżeństwie ale nie wiedzialam o co chodzi tak tylko pisalam...szkoda, że rodzice nie akceptują Twojego chlopaka hmm jeżeli dziecko to wyjście to może masz rację.... Nie chcę tutaj moralizować ale sama byłam kiedyś w takim związku nie akceptowanym przez moją mamę. hmm to był taki związek na odległośc ale się skończyło i z perspektywy czasu nie żałuję.....poznalam mojego męża jest nam wspaniale...

A inne dziewczynki poszły sobie....a mnie brzuch w dalszym ciągu pobolewa teraz się zastanawiam czy to na miesiączkę czy na dzidziusia :) ;)

I żadna tu nie zajrzy???? :( Szkoda, będę zaraz znikała :( Jutro pogadamy w takim razie.....:) Miłej nocki i produktywnej :) ;)

Aha Wiktoria chciałabym abyś miała rację ;)

Aha Wiktoria chciałabym abyś miała rację ;)

zagladam do was O_o co tam robia:P ja zaraz ide spac i jutro dopiero zajze bo m. mnie wygania:P rano jedziemy kupic tv i frytkownice buziaczki milej nocki

Zajrzałam tylko powiedzieć DOBRANOC Ide sie umyć i do wyrka,bo ledwo żyje.

dzień dobry kochane u mnie 36.7 nic się nie rusza

Witajcie wszystkie!!!! Ja właśnie mierzę sobie temperaturę....czy któraś jest tutaj???? Fisiu?????

Dzisiaj rano miałam straszny poranek, od 5 się kręciłam nie mogłam zasnąć, mdliło mnie chociaż mężowi nic nie mówiłam, powiedziłby, że coś wymyślam...:( ale pytał mnie czy coś mnie boli...bolał mnie trochę brzuch myślałam, że to już okres a tu nic...nie zrobiłam dzisiaj jeszcze testu przez tą bezsenność zpomniałam i wysikałam się zadowolona :( i teraz mam do siebie pretensję :( Poza tym znów byłam jakaś taka niedzisiejsza jakbym wczoraj sobie popiła.....chyba mnie rozumiecie.... Jesteście?

Tak sobie myślę może to taka burza hormonana z tego względu, że cykl mi się wydłurza i zaraz będę miała miesiączkę.....a po drugie może rzeczywiście jestem w ciąży....ale tego się dowiem tylko robiąc test a tu sfrajerzyłam sprawę. :( Ale jeszcze rano tak się nie czułam przed miesiączką...

Oho i fisia poszła spać ;( :( Szkoda fisiu!!!!!!:)

Chyba się nie doczekam żadnej:( u mnie temp. 37.3 st.C, czyli w dalszym ciągu podwyższona....

Hello dziewczynki! Ale się tu działo, napisałyście z 6 stron jak mnie nie było... poczytam to w międzyczasie, ale narazie widzę, że Malwinka ma ten sam problem co ja ! Identyko. W zeszłym tygodniu teścik wyszedł mi negatywny, ale okresu nie ma, temperatura 36,7, normalnie 36,4, szyjka zeszła 2 dni temu niziutko jak na okres a za chwilę \"poszła\" do góry. Zawsze miałam przed okresem 3,4 dni plamienia (taki pół okres jak to ja mówię), teraz nic. I co ? Test kolejny leży, a ja zadowolona poszłam rano siusiu i o teście zapomniałam... Malwinka -- co Ty na to?

Herbatka właśnie o Tobie myślałam serio!!!że dlugo nie zaglądałaś tutaj :) Ale witaj!!! :)

Witaj w klubie to samo zdarzenie, ale jakbym Ciebie wyczuła, bo właśnie myślalam o Tobie przeglądając nasz zestaw dziewcząt i ich cykle....:)

Herbatka a który to cykl oczekiwań u Ciebie? Bo nie napisałaś, ale jesteś podobnie jak ja z Warszawy....

Ale widzę, że Ty też sobie poszłaś .....:(

Miło mi bardzo :D To 1 cykl starań. Już straciłam nadzieję po tym nieudanym teście... widać za szybko.

Jestem, jestem, czytałam zaleglości.. ufff. Piszecie w tempie expresowym.

Ja podobnie :), miałam sobie zrobić test dzisiaj nawet wczoraj zdziewczynami rozmawiałam i zapomniałam...:( Ale zrobię to jutro rano napewno...

Przez ten nieprzespany poranek wszystko.....

No, ale jeśli masz czuły test, to teoretycznie powinien pokać wynik o każdej porze dnia... Chociaż.. ja właśie robiłam wieczorem i nie wyszedł. Sama już nie wiem, powinny być domowe testery beta hcg! Nakłuwasz paluszek i masz wynik :)