Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

kochana mmmm pychotka ale kto za mnie to zrobi???? :D mnie się naprawde nie chce dzisiaj gotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie gotuje. Bo nie mam kuchni w wynajmowanym mieszkaniu. Na szczescie do konca tego miecha opuszczamy to beznadziejne mieszkanie. Jestem glodna a tu w pracy jeszcze musze siedziec ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisia hihi szkoda ze kromki z ketchupem odpadają ;-) to moze po prostu cos zamów jakas pizzę czy cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszcie mi,czy Wy też jesteście takie podminowane.Zastanawiam się czy to tylko ja nie potrafię zapanowac nad emocjami :( Boję się,że zakłucą tryb mojego organizmu.To jest okropne,dlaczego nie potrafie podejść do tego na luzaka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez jestem podminowana. Palic zaczelam ;( Do tego jestem glodna i ide cos sobie kupic. Jak beda dzwonic trudno - jedzenie wazniejsze niz praca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się czuje fatalnie dziewczynki.dwie noce wogóle nie spałam jestem o samych kawach:) ale nie wiem jak długo dam rade.podminowana jestem ale brak mi energi na wyładowanie tych nerwów.wogole to chciałabym sie połozyć spać i obudzić w piątek. za oknem sypie snieg.zimno brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewuszki. oj dawno mnie nie było, dawno , miałam wiele do czytania :), u mnie samopoczucie takie sobie i nie przesiaduję dużo na kompie. Mdli mnie niesamowicie, kilka razy wymiotowałam ale wolę już pawika puścić niź mnie mdli i mdli cały dzień. No i zmęczona jestem, serduszko mocniej bije czasem (ale to norma podobno), szybko się męczę i taka strasznie leniwa jestem. oj to lenistwo jest okropne, nawet gotować mi się nie chce bo nie mam apetytu kompletnie, same owoce bym wcinała. A w czwartek idę do gina już niedługo nie mogę się doczekać. pozdrawiam Was gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiu dlaczego nie możesz spać?(jeśli wolno spytac)Czy jest to wynikiem ostatnich przeżyc,czy myślisz o starankach? Nie smuc się Kochana jestesmy z Tobą !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mar---gerita ależ ja ci zazdroszczę tych mdłosci :) :-) :-) Napisz mi proszę czy przed zrobieniem testu bardzos ię denerwowalaś czy podeszłaś do tego na luzaka? Obawiamsię,że ten natłok emocji zniweczy wszystkie moje starania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko wy macie dołki. Jest listopada brzydka pogoda to sie tez udziela. O tej porze roku dołki to normalna sprawa. Mi rodzice karzą sie wyprowadzic do mojego faceta. Nie wiem co robic. Boje sie troche bo nie dostane od nich zadnej pomocy zadnego wsparcia.Boje sie rowniez obowiązków jakie na mnie spadną,sprzątanie gotowanie itp. Boje sie ze sobie nie poradzę. Boje sie ze jakby nam sie nie ułożyło nie mialabym juz po co wracać.Chce ale sie boje. Mam dosc szuszenia głowy przez rodziców. To nie jest proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko wy macie dołki. Jest listopada brzydka pogoda to sie tez udziela. O tej porze roku dołki to normalna sprawa. Mi rodzice karzą sie wyprowadzic do mojego faceta. Nie wiem co robic. Boje sie troche bo nie dostane od nich zadnej pomocy zadnego wsparcia.Boje sie rowniez obowiązków jakie na mnie spadną,sprzątanie gotowanie itp. Boje sie ze sobie nie poradzę. Boje sie ze jakby nam sie nie ułożyło nie mialabym juz po co wracać.Chce ale sie boje. Mam dosc szuszenia głowy przez rodziców. To nie jest proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosiu no spać nie moge jakos tak bardzo przezywam śmierc dziadka.on umarł przy mnie więc mam cały obraz przed oczami.na dodatek musze sie teraz zajmowac chora babcią bo mama wszystko załatwia.dzisiaj mam troszkę luzu bo siostra mnie zmieniła.oj kochane nie chce Wam bardziej psuć tu nastroju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosiu no spać nie moge jakos tak bardzo przezywam śmierc dziadka.on umarł przy mnie więc mam cały obraz przed oczami.na dodatek musze sie teraz zajmowac chora babcią bo mama wszystko załatwia.dzisiaj mam troszkę luzu bo siostra mnie zmieniła.oj kochane nie chce Wam bardziej psuć tu nastroju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosiu no spać nie moge jakos tak bardzo przezywam śmierc dziadka.on umarł przy mnie więc mam cały obraz przed oczami.na dodatek musze sie teraz zajmowac chora babcią bo mama wszystko załatwia.dzisiaj mam troszkę luzu bo siostra mnie zmieniła.oj kochane nie chce Wam bardziej psuć tu nastroju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko wy macie dołki. Jest listopada brzydka pogoda to sie tez udziela. O tej porze roku dołki to normalna sprawa. Mi rodzice karzą sie wyprowadzic do mojego faceta. Nie wiem co robic. Boje sie troche bo nie dostane od nich zadnej pomocy zadnego wsparcia.Boje sie rowniez obowiązków jakie na mnie spadną,sprzątanie gotowanie itp. Boje sie ze sobie nie poradzę. Boje sie ze jakby nam sie nie ułożyło nie mialabym juz po co wracać.Chce ale sie boje. Mam dosc szuszenia głowy przez rodziców. To nie jest proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu a moze warto by było zamieszkać z facetem.poznalibyscie sie lepiej.przecież jak dziecko przyjdzie Wam na świat to nie będziecie mieszkać osobno a rodzice to straszą tylko a pozniej sami będa oferować pomoc Małgosia no spać nie mogę przez śmierc dziadka.starania narazie odłożone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiu - fsia ma racje!! lepiej zamieszkac i poznac!! ja tez mam handre jeszcze ta wywiadówka:( bleeeeeeeee znowu bede w domu o 20:( fisiu ja tez raczej przy moich stresach wiem ze staranek raczej nici!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiu kochana. Nie bede miec pomocy od nich na 100% znam ich na tyle ze wiem. Boje sie prania sprzątania itp. Wydaje mi sie ze nie dam rady. Ostatnio jak spalam u niego z soboty na niedzielę to gdy wrocilam do domu to matka zaczęła mi ublizac itp tyle przykrych słów uslyszalam ze bania mała. Nie wiem co robic. Po prostu nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwunia musisz wejśc w swoje preserencje.masz je na górze na stronce i wkleić w stopke Gosiu nie wiem co mam Ci doradzić.jezeli bardzo kochasz swojego mena to musisz podjąc trudną decyzje.wkoncu zdecydowaliście się na dziecko więc cały czas tak być nie może jak jest teraz a kochana prania .sprzatania .gotowania i prasowania nie ubędzie Ci jak malenstwo przyjdzie na swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostawić Was na chwilę ! Wszystkie lamentują , co to się dzieje kochane ???? Co do bólów brzuszka - mnie bolał od owu przez tydzień non stop, kłucie i ból jak na @, dlatego może (ale nie musi) być to pierwszy objaw wędrującego zapłodnionego jajeczka. Natomiast na etapie tych bóli jest ewidentnie ZA WCZEŚNIE na jakiekolwiek testy, bo jajeczko dopiero wędruje i gdzieś za 7-10 dni się zagnieździ. Gosiulku -- jakieś strucie masz ;) co do przeprowadzki do faceta - czy on mieszka sam, czy z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, Fisia. No i trzymaj się , dziewczyno. Ja całkiem niedawno przechodziłam to, co Ty. Pamiętasz, pisałam o moim jedynym dziadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Gsoiu najlepiej zebyście zamieszkali sami.wiem ze to nie takie hop siup ale zawsze czy rodzice czy tesciu zatruć Wam zycie mogą więc po co sie narażać.lepiej samemu pomieszkać.może się okazać ze nie jest tak słodko(czego nie zycze) albo to jeszcze bardziej zcementuje Wasz związek pamietaj ze rodzice chca dla Ciebie dobrze.może powinnaś ich skłonic do tego zeby byli bardziej przychylni M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu miało być a nie jakoś Gsoiu.chyba mi sie od dziubasska udziela i pisze po chinsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, czyli narazie nie testuje, spale tylko testy a szkoda mi ich tracic. Cos czuje ze to niemozliwe aby sie udalo za 1szym razem, czulabym sie jak wiatropylna;) moze glupie skojarzenie ale tak mi sie glupio kojarzy. A powiedzice: za ktorym razem WAM sie udalo?? czy wogole komukolwiek sie udalo od razu w 1szym cyklu?? Powiem szczerze ze moj mąż by sie troszke wkurzyl, on cche sie jeszcze z jakis czas pobawic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też przerabiałam podobne problemy z moimi rodzicami.. wyprowadziłam się do mojego K. jeszcze przed slubem. Mieszkał z mamą. Może w sumie z pół roku razem u teściowej mieszkaliśmy, kiepsko to wspominam, trafiłam \"z deszczu pod rynnę\". Na szczęście wkrótce przenieśliśmy się na swoje, trochę daleko, bo pod Piaseczno i rano dojazdy zajmują nam godzinę, ale w życiu bym tego nie zamieniła na mieszkanie z kimkolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×