ciążowe staranka

Cześć Dziwczynki. W końcu po sesji, wszystko już za mną, ale najgorsze to, że dostałam @ i strasznie cierpię z bólu. W tym cyklu lekarz kazał mi iść na USG w 12 dc jakby nie wyszło poprzednim razem...zobaczymy jak w tym będzie. Ja się aż tak mocno w to nie wkręcam, bo serio mam już trochę dosyć od tych kilku lat. Ciąża dla mnie jednak wiąże się nie tylko z kochanym dzidziusiem, ale też z możliwością odzyskania zdrowia. Fajnie by było jakbym znowu czuła się tak, jak kiedyś :) Piszecie żebym zaczerniła nicka, ale ja nie bardzo rozumiem o co z tym chodzi :) jakby któraś z Was mi odpisała, byłabym bardzo wdzęczna. Buźka!

chyba już zrobiłam to co trzeba było?

A ja tylko tak na chwilke K A M A Dobra Kobieto:) i chyba zaczne już świętować :D Mykam zajrze Jutro:))

Hej, Titusiu Gratulacje!!!!! Na pewno będzie dobrze wszystko, tutaj nie ma żadnych wątpliwości... Trzymaj się cieplutko i opiekuj się maleńką Laurą, niech cały czas czuje Twoją bliskość. A Ty też wracaj do zdrowia, ja też miałam cesarkę, tylko Ty jeszcze to ciśnienie. Pozdrawiam Was Wszystkie, muszę uciekać,papa

Witajcie:) Tak Ewelinko zrobiłaś już to o trzeba:) Ja wróciłam z małych zakupów, bo braki w lodówce były widoczne, ale teraz mam troszke wyrzutów do siebie, ze dzwigałam. Mam nadzieje, ze maluch jednak nie zbuntuje się przeciwko mamie. Ciekawe jak tam nasz Titek i malutka Laura? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, które sie starają-musi się udać:)

Karolinka:) gratulacje z okazji obrony!!! Aniu jak się czuję nasza Titowa i maleństwo? Ewelina!! głowa do góry:) Pozdrowienia dla Wszystkich

Hej hej Karolnko Gratuluje :) .Widzisz ? moja obecność (duchowa) pomogła :) Świętuj, świetuj Motylku nie dźwigaj mi tam! Proszę uważac na brzusio :) Zmykam pracowac bo się tyle spraw nazbierało :)

heloł Aniu masz jakieś wieści od Titusia? jak tam nasza Laureńka i Jej mamusia:-)? Majek gratulacje kochana, tym razem musi się udać:-) trzymaj sie i dbaj o was:-) a ja lekko podziębiona, dzisiaj odwiozłam rano Nadie na kolonie, łzy mi kapały jak Jej machałam gdy odjeżdzała autokarem:-( ale mam nadzieje, że bedzie się świetnie bawić. Normusia skończyła wczoraj 5 mniesiecy, zaczeła łapać sie za nóżki, a jak leży na brzuszku to podnosi dupkę i podkurcza nóżki:-) no i przekręca się z brzuszka na plecki i odwrotnie:-) uciekam kolacjone robić miłego wieczorku:-)

Hejka Babińcu :) Wieści od Titka mam :) rozmawiałam z nią dziś przez tel :) Laurusia leży w większości w inkubatorku bo ma jeszcze problem z utrzymaniem temperatury a Titowa dochodzi do sił bo jest jeszcze słaba po tych wszystkich lekach którymi ją faszerują. Pozdrawia Was wszystkie serdecznie i dziękuje za wsparcie :) A i ma pytanie do dziewczyn po cesarce - jak długo miałyście założone szwy? Kiedy je ściągali? A odemnie 4 all

POBUDKA ŚPIOCHYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY Aniu dzięki za wieści od Titusia.Mam nadzieję,że szybko laseczki wyjdą do domku.Ja po pierwszej jak i po drugiej cesarce szwy miałam ściągnięte po tygodniu.Ulga jak nie wiem bo ciągły Kamilko oczywiście ,że Cię pamiętamy:):):).następnym razem się uda i zaciążysz Cebulko nie płakaj bo Nadia to duża już kobietka i pewnie na koloniach będzie się super bawić a Normusia kochana robi to samo co Bartolini.zobaczysz jak z dnia na dzień zaczną jej pracować rączki i nóżki i będzie próbowała raczkować motylku proszę nam się nie przemęczac.w razie ciężkich zakupów dzwoń do mnie:D:D:D:D Malwina oper papier Ci się należy za tą nieobecnośc na topiku.Hubercik na naprawde słodziak wielki ale proszę go już nie męczyć pocałuneczkami tylko częsciej zaglądać do nas Ewelinka najpierw był czas na wkuwanie do sesji a teraz..........odpowiedni czas na zafasolkowanie.Trzymam kciuki. Dziubassek Ty nie marudź bo ja jakbym mieszkała nad morzem to bym nie stękała:D:D:D:D:D kochana dmuchaj w niebo i przeganiaj chmurki bo dziewczyny niebawem zawitają w Twoje strony Lemurka zaobaczysz ,że na następnym USG wyjdzie taki piękny pęcherzyk,że aż się wzruszysz Karolinka a gdzie ta flacha na oblewanie??? nie zapominaj ,że ja pić mogę:P:P:P:P Anucha ja tam chyba nie wierze w żadne objawy bo u mnie było inaczej niż mi baby wrózyły.Przy córce pożerełam tonami pomarańcze a przy synusiu słodkie wchłaniałam w każdej ilości Kochane u mnie w nocy przeszła taka burza ,że aż się bałam.pół nocy nie spałam a rano przed 7.00 mój chłopaszek mnie obudził i bryka do teraz. za 3 dni wyjazd a ja nie mam jeszcze nic przygotowane.w domu bajzel bo wszędzie się pranie suszy.Balkon pusty ale cóż z tego jak leje:(:(:( idę gotować ziupe dla młodego

heja:) wczoraja cały dzien byłam u kuznki;) bo pogoda isc nie wyjsciowa:( potem oblewałam z mezem jego ostatnie 20-ste ur:) i tak nam zeszło swietowanie!! Aniuk ja szwy miałam na 6 dzien sciagane!!! Titus wracaj kochana do nas:) szybciutko bo czekamy na zdjecia tej malenkiej gwiazdeczki:) Fisiu mam nadzieje ze na walacjach pogoda Wam dopisze!!:) mój mały jeszcze sie nie przemieszcza moze to i dobrze bo normalnie potem z oczu nie spuszczę;) od wczoraj mam dziwne cigniecia jakies w srodku:) kurcze znowu sie bede martwic ze cos mi sie tam robi:( OJ zycie nas nie rozpieszcza!! a dzis podaje nalesniki z serem:) cos mnie naszło;) a mezowi pewnie jakiegos kotleta do tego zrobie hahahaha bo on miesny

Dzien dobry:) Serdeczne podziękowania dla naszej P. Dziennikarki o pseudonimie Ania.K:)pozdrowienia dla Titka i Ciebie:) Cebulko, Normusia pięknie rośnie i robi pierwsze wygibasy:) Gratulacje!! Fisia:) u nas na wrocławskim Psim Polu też porzeszła w nocy burza i od tego czasu neprzerwanie pada:( Ale z twoim poczuciem humoru żadna pogoda nie jest straszna:) Validos! Najlepszego dla meża! Hmmm nalesniki powiadasz???:) też uwielbiam a mój chłop niestety nie bo tez mięsożerny!!! Kamila fajnie że juz jesteś:) Co u naszej Koug? A jak nasza młoda pani Tyllka:)?? Ja za chwilke do pracy więc poczytam was wieczorem!!!:) Buziaki

Cześć Dziewczynki;))) Hanna A dziekuję:> udało się,troszkę wczoraj popiłam:D Fisia** No będzie,będzie ta flaszka:) a jak,trzeba wypić z takiej okazji:> tylko niewiem jaką?:> Kamus :> oj nawet niewiem jak bardzo pomogło:>:> Dziewczynki wy jesteście na naszej klasie? Bo chciałabym was zobaczyć;>

i walnełam byka:D ojojoj Moja głowa:((( niesety moj mnie wczoraj upił:D chyba chciał zebym była łatwiejsza :D:D hehehe.. alkoholu mi nie można dawać:D hehehe... Pozdrowienia:*

Hannuś a ty jesteś który rocznik 86?:> :))))

Karolina prześlij mi linka Twojego profilu na Nk(adres mam w stopce) to wyśle Ci zaproszonko

wysłałam ci maila Fisia:*

karooliinko:) mi tez wyslij to Cie zaprosze na NK

Juz zaraz :))) Poczekajcie kochaniutki:*

wysłałam maila:))):**

Fisia** Justynko:* Slicznie dzieci masz:))) aż miło popatrzeć na kochająco rodzinke:)))

validos27 a ty gdzie sie podziałaś:)

Karola fajna dziewczyna z Ciebie taka młodziutka:)

hehehe:)) wiem wiem że młodo wyglądam:) ale to chyba dobrze :>:> :D

hejka w niedziele Szymus nas strasznie nastraszył, bo bardzo ciezko oddychal i swistało mu strasznie w nosie, bylismy u lekarza i dostalismy skierowanie do szpiala. na szczescie wszystko skonczyło sie dobrze. maly dostal zastrzyk i po tym dusznosc pusciła, ale niestety znow musimy go inhalowac, na szczescie chyba to polubił bo juz nie placze i smiesznie buzie wtedy otwiera. martwie sie bo trwa to juz od pczatku maja jakos. lekarze zakładaja alergie ale sama nie wiem. zaczeło sie to wszystko jeszcze przed rozszerzaniem diety,, wiec czy mogło uczukic go cos co ja jadłam?? przeciez od poczatku jem prawie to samo. teraz ma przesuszona skóre na policzkach i tez mowia ze to objaw alergi a mnie sie wydaje ze po tych inhalacjach tak mu sie zrobiło. zapisalismy sie do alergologa, ale to jeszcze ponad 2 tyg do wizyty. nie wiem zupełnie co mu teraz podawac,czy któras z Was miała dziecko z alergia??? na razie mały jadł, wzrywka typu marchew, pietruszka, groch, brokul to co jest w zupkach i jabłuszkao, jagody, bananka, brzoskwinie a z mieska to indyk i królik gł z raz moze dalam cielecinke i kurczaka. poza tym to kaszki mleczno ryzowe i ryzowe z dodatkiem kaszki mannej. nie wiem czu juz mu np wyeliminowac mleko i zamiast kaszek mleczno ryzowych wrocic do nestle sinlac, czy poczekac do tej wizyty no i smam nie wiem co juz jesc czy ograniczyc nabiał. poza tym to moj urwisek dostał jakiejs torpedy na przekrecanie si ena brzuszek :) tylko tak teraz lezy, nie chce zupełnie na pleckach, nawet na brzuszku spi :) a tak sie martwiłam ahah i tak jak u was cebulko i fisiu wymiata tyłeczkiem do góry, tylko jeszcze raczki slabiutkie ale da rade :)

Maniu, uf, dobrze ze się tak skończyło. Zdrówka życzę dla Szymonka. Karol ma to samo, tez miał duszności, też ma policzki czerwone i chropowate. Moja dieta nie pomagała. Nadal po różnych lekarzach chodząc nie wiem, na co ma alergię i czy w ogóle. Już się tym nie przejmuję, bo chyba bym zwariowała. Odstawiłam mu tylko rybki i żółtko, jak zaleciła lekarka. A jak tam u Ciebie z mężem sytuacja? Coś lepiej? Macie jakiś pomysł na dzień taty?? Chciałam, zeby coś Karolek \"dał\" tacie ;) Ale oczywiście tak leje deszcz, że nigdzie nie wyjdę.

validku---a co ty za ciagniecia opisujesz??? ;) moze to siotrunia dla Maksia o ile dobrze zrozumiałam, jak Ci sie udało nalesniki usmazyc przy małym ja zawsze nalesniki czy placki to oststnio spale na wegiel prawie, wogole jakos ciezko mi sie zorganizowac aniu--- ja miałam szwy rowno po tyg zdjete, przekaz pozdrwoionka titusiowi niech sie tam nimi dobrze opikują i szybciutko obie panny do domku wypisuja... o zrymowało mi sie :) i aniu dla Cienie podziekowania ze tak nam relacje od titeczka przekazujesz lemurka--- dziubasek Ci dobrze napisała, zawsze mozesz zrobic bete, ale głowa do gory! anucha--- ja nie analizowałam objawów pod kontem chłopca czy dziewczynki, ale to raczej takie przesady kamilko--- witaj z powrotem, no i zabieraj sie za staranka :) a własnie ciekawe co u Tylki i jak do slubu przygotowania :) karolinko--- oj szkoda ze ja sobie wypic nie moge moze by skonczyły sie moje łózkowe problemy :) po alkoholu to zawsze mi sie chce bardziej :) gratuluje obrony :) aha tez chce Ci znalesc na Nk poszukam u validka lub fisi :)

Mania:)) a proszę bardzo szukaj:> Jestem narazie w Znajomych u Fisii**:))) To będziesz wiedziała:))) która to ja:>

Ja już mam dość jak narazie picia:D hehe... Mania tylko jak zobaczysz mnie na NK, to nie mów że młoda jestem :D :D

dafi--- miło ze pytasz o moja sytuacje z mezem :), własciwie to roznie, raz lepiej raz gorzej, mam nadzieje ze jak sie przeprowadzimy to sie ułozy jakos lepiej, a co do inhalacji to co stosowaliscie jakie leki my berodual i pulmicort, a co do tych policzków to ja mam wrazenie ze po inhalacjach tak ma bo wczesniej ok było. ani ja ani maz nie mamy alergi wiem ze to o niczym nie przesadza ale smam nie wiem czy to od tego. aha dafi na testy alergiczne to raczej sa oboje za mali ale badałas ogolny poziom przeciwciał o ile pamietam to IgE, bo jesli by były podwyzszone to znaczy ze jest alergia