Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

Agula ale usmialam sie z tego co napisalas o swojej Kamilce,niezla aparatka!!!!!!!!!hehehe Fajna cwaniarka z niej rosnie ,przynajmnie w zyciu bedzie jej lzej,ale za duzo kombinacji tez nie dobrze hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Nie uważam, że piszecie mi na złość. To dla mnie śmieszny komentarz!! Chciałabym Was tylko uświadomić, że cielęcina w słoiczku jest od 5 miesiąca!! Szok?? Idźcie do sklepu i się przekonajcie. A co do żywienia to mam się na kim wzorować. Moja siostrzenica jak miała 3,5 miecha jadła już smażonego kurczaka, oczywiście be z skóry. Wyrosła na zdrową piękną dziewczynkę jedząc wszystko bardzo wcześnie. Ja troszkę podaję wolniej, właśnie z obawy na Kajci żołądek. No i może być Wam jej żal, ja wiem, że jest zdrowa, nic jej nie dolega, cieszy się nowymi smakami i przynajmniej będzie umiała szybko gryźć, a nie łykać papki w wieku 2 lat. No z resztą nie muszę się tłumaczyć, ale równie dobrze, żal mi Waszych dzieci i o tym nie piszę. Tak jak pisałam, każdy ma prawo wyboru co do karmienia swojej pociechy i nie komentuję z oburzeniem, że podajecie tak mało według mnie. Ale nie ważne. Jutro idę z Kajką na następne szczepienie. Wiecie co ona straaaaaaasznie płacze przy w kłuciu. Cieszę się, że kupuję jej 6w1 przynajmniej boli tylko raz. Mam odnośnie tego pytanie. Stosujecie może żel znieczulający przed szczepieniem? Chcę jej to kupić, tylko nie wiem czy warto, czy to faktycznie działa i jak to się stosuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiek, właśnie się zastanawiam ostatnio, czy może ja cos robię nie tak, że mała taka marudna i że tak często budzi się w nocy. Też próbowałm nie raz dać jej smoka w nocy, ale ona wogóle nie chce smoka nawet w dzień:( Już sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posłałam zdjecia na interie. elmirka ja cie nie potepiam za to i inne dziewczyny tez pewnie nie kazdy robi co uwaza i ok koniec tematu bo sie tu pokłócimy a po co nam to jak juz prawie rok tak klikamy w spokoje zostawny kazdy sobie wybór zaakceptujmy innych i jest gites.a mój sięobudził po 10 a teraz wyzywa łłłłłaaaaaaaa aaaaaaauuuuuuuuuuuuuu aaaaaaaaaaaa eeeeeeeeeeeeeee mówie wam a jak głośno ze nie słysze nawet jak klikam mądrala wyzywa wszystkich ach jak to pięknie a jak patrzy czy podejde momentami hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mierzejka a daj jej kaszki na noc do mleka ja mojemu podałam wczoraj i nocka od 20-5 rano a ostatnimi dniami budził sie koło 11-12 i nad ranem 5-6 wiec nie zaszkodzi 2 miarki ja daje na 180 ml mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goba masz rację :) No i jeszcze jedno. Kajcia z dnia na dzień już coraz dłużej trzyma grzechotkę, więc już nie ssie tak często kciuka. Gryzków dalej nie lubi, ale grzechotki wpycha do buziaka, że aż czasem ją coś zaboli i wtedy to tylko mamine rączki pomogą. Miałyście rację co do paluszka. Aż miło patrzeć, że lepiej smakują zabawki niż ręka i z dnia na dzień jest coraz lepiej. No i nawet zaczęła wyciągać rączkę po grzechotki - supcio :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Hanka wcale nie zasypia sama. W domu jak ja pobujam w wózku to spi może z 20 minut. A potem płacze i mimo że jest spiąca nie zaśnie. Jak mam ją oduczyc bujania? Zostawić w łóżeczku niech sie wypłacze? Denerwuje mnie tym ze nie może zasnąć. Przyzycziłam do bujania a teraz są efekty. Już sama nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała mi moja anulka też zasypia w wózku i śpi od 20 minut do godz no czasmi jej się zdaży dłużej, ale bardzo rzadko. Też czasami jak marudziła to próbowałam jej nie bujać, ale ona coraz głośniej i jak ja mam tego słuchać:( i takim to sposobem przyzwyczaiłam ją do bujania Goba ale moja mała nie chce pic z butelki, może dziś spróbuję jej dać tą kaszkę sinlac przed spaniem. Dobrze, że ją lubi. elmirka, tak jak napisała Goba twoje dziecko twój sposób karmienia, najlepiej pozostawić to bez komentarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elmirko ja nie dawałam mojej tego zelu znieczulajacego bo był na recepte proponuje zająć czyms dziecko wez jakąś grzechotke i niech na nia patrzy jak bedzie kłuty moze jak zainteresuje sie czyms to nie bedzie plakać. Co do usypiania to moja kiedys tylko na raczkach a tereaz w łóżeczku kłade ja jak zaczyna marudzic biore na rece uspokojam i znowu kłade i zasypia. Kiedys było to męczące bo pare razy wyjmowałam wkładałam teraz wie ze jak idzie do łózeczka to na spanie spróbujcie może i u was poskutkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elmirka,3,5miecha i smazony kurczak???????????Teraz dopiero jestem w szoku.To rzeczywiscie ty wprowadzasz wolniej swojej malej posilki.Smazony kurczak-szok,szok,szok!!!!!!!!!!!!!!! Elmirka a jak Twoja siostrzenica mial 5 miesiecy to pewnie juz pizze jadla!!!!!!haha Sorry ale musialam to skomentowac. Mierzejka moj tez nie chce juz smoka ,odzwyczail sie ia za cholere nie chce,a czasem to sie przydaje. Ja niec nie podaje malemu przed szczepieniem,kuja go zaplacze i zaraz jest spokoj,jedyne co to mam czopki na wypadek temperatury. Mala mi u mnie tez tak bylo na poczatku,ale coraz mniej go bujalam i nauczyl sie zasypiac sam.Ja tez bym nie zstawila dziecka na sile by sie wyplakalo,czlowiek nie moze sluchac tego placzu,bo szkoda niuni,nie wiem to musi chyba samo przyjsc,moze z wiekiem! Ja nie lubilam jak moj zasypial w wozku,a tez tak bylo,bo wtedy krotko mi spal,dlatego jak nie chcial sam zasnac to usypialam go i zanosilam do lozeczka ,a nawet jak zasnal w wozku to go do lozeczka przenosilam.Dlatego on bardzo polubil swoje lozeczko i dlugo umial w nim sam przebywac.Teraz zas zrobil sie bardziej towarzyski i tez chce by ktos sie krecil w poblizu,ale spac w dzien idzie zawsze do lozeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach ,zapomnialam,moj dzisiaj po nocy caly podrapany jakby wojne stoczyl,co on robi przez sen???????????hehehehe Dziewczynki ile razy na dobe jedza wasze dzidzie,bo moj 4 razy.On pierwszy posilek je pozno,bo spi do 9 i tak po 9 je ,a ostatni znow je wczesnie bo 19.00 Nie wiem czy nie za rzadko moj je,ale jest najedzony na pewno i wypija zawsze tak 200-220 ml Wlasnie ide go nakarmic,2 jedzonko dzisiaj pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek spróbuję z tym przekładaniem z wózka do łóżeczka. Anulek też dziś wstal acała podrapana i do południa walczyłam z obcieciem jej pazurków:) W piątek jedziemy całą trójką w odwiedziny do dziewczyny, która urodziła w ten sam dzień co ja i leżała ze mną na sali, znalazłyśmy się przez naszą klasę. Jej synciu waży już podobno 8 kg!!! A moja Ania ledwo ponad 5:( ale mam nadzieję, że niedługo dogoni Jasia. A tak wogóle to musze ją zaprosić do naszego forum. Bardzo się cieszę na to spotkanie, bo choć leżałyśmy razem tylko dwa dni to bardzo ją polubiłam no i miałam w niej wsparcie, bo ciągle mi powtarzała, że z Anią będzie wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulcia śpi już ponad godzinę i wkońcu mam czas na kompa. Zaraz muszę wstawić ziemniaczki, bo mój mężulek przyjdzie na obiad(ma blisko pracę-przez ulicę)Szczęściarz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mierzejka,to jak Twoj mezus w pracy to tak jakby jedna noga w domku byl hehehe,ale on ma dobrze. Mierzejka pisalas o tej \"diecie cud\"Ja podziekuje wole swoja diete hihihi.Ale znam to sprzed kilku lat.Tez mialam nie przespane nocki i schudla w ciagu miesiaca mimio ze duzo jadlam,zadnej diety a waga spadala z przemeczenia.Ale wole sie meczyc z dieta teraz, cos za cos,tak juz jest niestety.Laski co u was dzisiaj na obiadek Ja serwuje kopytka,gulasz i salatke . Moj Kubek to ma jut taki uregulowany swoj dzien,nawet kupki robi o tej samej porze,zawsze po nocy rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :) U nas piekna pogoda słoneczko od rana swieci :) Nocka znów koszmar co 1-2h Eryś budził się do jedzonka :( Nie wiem może mam zamałowartościowy pokarm?Przedtem budził się tak o 2 i 6 no i spał do 9-10,a teraz? Może na noc podałabym mu tą kaszke,ale nie mam pojęcia jaka to jest,on z butelki nie chce pić ale taką gestrzą to pewnie by zjadł.Kochane powiedzcie mi mogę mu tą kaszke podać,on jest na samej piersi i mleka jeszcze nigdy nie pił. Chciałam zapytać w związku z tą skazą,jak mój mały ma- to co,powinnam mu jak najpózniej wprowadzać stałe posiłki ? Bo mi lekarz nic nie mówił a sama ciemna jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dzisiaj ogorkowa :-) pycha mi wyszla a teraz uciekam do dentysty ze starszym synem ps moj maly juz tez ma 8 kg :-/ rece niedlugo bede meic do ziemi jak malpa :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia to widzę, że nasze skarbiki podobnie mają w nocy z tym spaniem i też nie chca jeść z butli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mierzejka nasze bobaski razem spiskują - przeciwko nam :) Ja dzisiaj na obiadek dla siebie mam rosołek,dla męża i synka robię zapiekanke z makaronu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Ja właśnie odebrałam małą ze szkoły, Julek zdążył zasnąć po drodze i śpi sobie w wózku. W ciągu dnia staram sie też go kłaść do łóżeczka, ale jak zaśnie na spacerze to zostawiam go w wózku. Gosiek mój Julek je 6 razy na dobe od 180- 210 ml, a ostatnio woła jeść jeszcze ok 1 w nocy czyli dochodzi 7 karmienie o dlatego zastanawiam sie czy wieczorem nie dodać 2 łyżeczek kleiku ryżowego, ale boje się czy nie za wcześnie bo 4 miesięcy jeszcze 3 tygodnie. Jeszcze niedawno jak zjadł ok 20 to budził się ok 3 wypił mleczko i soał do rana, a teraz o 1 i potem o 5 sie budzi i nijak go smoczkiem czy herbatka oszukać. Na obiadek dzisiaj serwujew zupę grzybową z makarnoem domowej roboty. Mała mi - jak moja WIki była malutka to tez często usypialiśmy ja w wózku i skutek był taki ze spała właśnie góra 20-30 min. Na szczęście małego nauczyłam zasypiać w łóżeczku i nawet nie lubi za bardzo jak go w domu w wózku chce powozić czy pobujać. Alkatraz - ja mam zamiar sama gotowac warzywka, owoce bedę na początek kupować. Rok temu kupiłam urządzenie do gotowania na parze-super warzywka wychodzą i wiadomo dużo zdrowsze niż w wodzie. Gotuję też tak rybe i kurczaka bo bardzo takie lubię i mam zamiar małemu też na parze gotować.(a wiadomo że na początek mięsko do zupek dodaje sie ugotowane osobno bo nie powinno sie podawac wywaru.) Aha wczoraj dostałam pierwszy @po porodzie, ponad miesiąc po zakończeniu karmienia. Co do obcinania paznokci to muszę przyznac że mam szczęście - ani z Wiki ani z Julkiem nie mam problemów. Ok uciekam porobic cos przy obiadku. A jutro hurra rodzice przylatują. \\Wiki juz nie może się dziadziusia doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj wlasnie po pol godzinnej drzemce obudzil sie,czekam na pierworodnego i zmykam z maluchem do sklepiku,chce mu kupic jakis soczek i jabluszko.Poprasowalam brrrrrrrrrrrrrrrr,ja to sie mam z tym ale prawie codziennie piore,dzisiaj juz dwie pralki,a jutro znow prasowanko,juz mam dosc. Gosia29 dostalas juz ten wynalazek na ciemieniuszke????? Ewcia jak tam Erys???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek z Erysiem wszystko ok,myśle że będzie dobrze,bo jak by coś miało być żle,to pewnie by mu już coś było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pisałam do martusi. Wszystko u niej w porządku tylko nie ma dostepu do internetu. Może za dwa tygodnie do nas wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my juz po dentyscie mlodemu zeba naprawili i na pol roku ma spokoj dzsiaj dostalam te cudo na ciemieniuche jak sie maly obudzi to mu nasmaruje i wyszesze mam nadzieje ze w koncu uda nam sie to pieronstwo zwalczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój po jabłku przed chwilką o mało nie usnął tak sie normalnie rozczulił hahaha a ciekawe co u oliwki dawno jej nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ogladlam zdjecia na interii :) Sliczne dzieciaczki. Milka, zastanawiam sie czy tez nie zaczac kapac Niny na siedzaco, bo ostatnio strasznie kapiel jej nie pasuje. A moze jak bedzie siedziec nie bedzie tak krzyczec.. Mam pytanie do mam podjacych jabluszko. Gotujecie je? czy kupujecie gotowe ? Czy podajecie surowe? Elmirka, ty nie pisz juz tych bzdur odnosnie karmienia, bo cie ktos poslucha i jeszcze krzywde dziecku zrobi. Ty rob co chcesz, bylebys tylko za rok, dwa a moze 20 nie miala wyrzutow sumienia... U nas weekend minal spokojnie. Bylismy na zakupach, kupilismy pierzynke malej. Boje sie troche nadchodzacych szczepien, zwlaszcze, ze pierwszych nie przeszla za spokojnie :( Zmykam do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitka ja podaje w słoiczku i naraziw takie bede podawać wszystkie jedzonko bo reszta to wiesz sama chemia pedzone i te sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nie bede bawic w gotowanie, wole kupic sloiczek aby jest to sprawdzone i z najlepszej jakosci warzyw robione ( mam nadzieje) przy pierwszym synu gotowalam przecieralam a on i tak plul tym daleko sloiczki jakos bardziej mu podchodzily teraz nawet nie zaczynam gotowac dla malego dzisiaj opracowal pol sloiczka gruszek :-) nie wiem czy mu to smakowalo bo jezykiem to wypycha ale to chyba przez to ze nie umie jeszcze dobrze jesc z lyzeczki nie daje mu codziennie sloiczka tak raz na pare dni po pol czy po pare lyzek i patrze czy wszystko ok i kaszke narazie dostal tez tylko raz powoli wprowadzam jedzonka ale baardzo powolil i bardzo delikatnie poki co dostal marchewke, gruszki i kaszka bananowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez mysle o gotowcach :) Latwiej przede wszystkim no i gdziez ja tu bym dostala cos zdrowego?? :o Znaczy nie na sztucznym hodowane... A ksiazki sciagniete Agula. Przy okazji Maklowicz tez ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×