Termin czerwiec 2008

Wszystkiego najlepszego dla Mikolajka i Kajuni i spoznione zyczenia dla Julci !!! Juz macie pol roczku :D Gratulacje dla Gabi z okazji drugiego zabka. U nas dziasla nabrzmiale, grzyiemy wszystko co sie da, biale kropki widac ale zebow niet. Melania stronka sie nie wgrywa. a ja nie iwem o co chodzi? ty jestes rehabiltantka?

Duzo szczescia i radosci dla wszystkich polroczniakow Ewcia , masz racje , ta nasze pociechy zabardzo polubily nasze cycusie. Gabrysia jak sie obudzi w nocy , to gdy tylko poczuje cyca w buzi juz spi spowrotem :O . Staram sie nie ulegac jej i nie leciec na kazde zajakniecie z piersia, ale jak sie zaprze to nic innego nie pomaga :(

Hej dziewczynki niedawno wrocilam.A wiec nie jest tak zle jak myslalam.Rehabilitantka fajnie cwiczyla z malym i sprawdzala go,naciskala tez na poszczegolne czesci ciala,sprawdzala miesnie itp,nie znam sie hehehe Zapytalam ja o diagnoze wprost,czy to asymetria czy moze wzm miesnie.Ona zapewnila mnie ze Kuba nie ma nic z tych dwoch rzeczy uffffffffffffff.Powiedziala natomiast ze na poczatku mial lekka asymetrie a zwiazane bylo to z ukladaniem glowki na jedna strone.Szybko go od tego odzwyczailam i jest dobrze zadnych innych objawow asym nie mial.O tej glowce to ona wie z moich opowiadan ,bo jak pierwszy raz do niej poszlismy to bylo juz ok.Powiedziala ze Kuba ma po prostubardzo maly i znikomy problem ktory szybko da sie wycwiczyc, a mianowicie ma troszke sztywniejsze miesnie w karku po prwej stronie,tego nie widac golym okiem jak sie rusza itp,ale ona zbadajac go i uciskajac to stwierdzila.Powiedzial ze to dlatego nie lubi i nie umie sie jeszcze na brzuch przekrecac,bo prz probie przekrecania moze sprawiac mu to delikatny bol.Trzeba to po prostu wycwiczyc i juz!!!!!!!!!!!!!!Cwiczyla z nim prawidlowe przekrecanie na brzuch i rzeczywiscie momentami to jakby walczyl z nia i na sile nie chcial na brzuch i byl silniejszy od niej a momentami bylo bardzo ladnie.Tak wiec ogolnie powiedziala ze nie jest z nim nic zlego i ze nie sa to problemy ktore moga zawazyc na jego zdrowiu,ale zalecila cwiczenia w dalszym ciagu na rozruszanie po prostu.Kamien z serca mi spadl bo juz myslalam o najgorszym.Ale wynika z tego ze przez ten kark po prostu najwyzniej troszke pozniej nauczy sie siadac i przekrecac na brzuch samodzielnie ale tez w odpowiednim czasie. Zapewniala mnie ze wszystko jest ok a to jest mala drobnostka,wyglada jakby sie znala na rzeczy,ja juz sama nie wiem. Mierzejka!!!!!!!!!!!!!!!Zasuwaj do gina,myslalam ze tylko ja taka spoznialska ,ale okazuje sie ze mnie pobilas ,ja bylam miesiac temu hehehe Diewczynki wspolczuje wam tym ktorych dziedzie tak kiepsko spia,nawet nie macie czasu dla meza w nocy heheheheh pozdrawiam i ide cos zjesc w koncu Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze ze wszastkimi dzidziami naszymi,to tylko kwestia czasu,tak jak pisza w art,ktory surfitka przyslala.Duuuuuuuzo szczescia dla naszych dzieci i zdrowka pa potem zajrze Kocham Was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak jestem szczesliwa ze to nie asymetria,ale wiadomo kazdy sie myli...........hm

Gosiek...mow mi tak jeszcze :P Babka wie co mowi, masz zdrowego synka !!!!!!!!!!! A po takim meczacym dniu , zapraszam na prawdziwe cappucino :D Ten moj znajomy przywiozl mi mini zaparzacz do expresso , ubijaczke do mleka i orginalna kawke , wyszlo super :)

Nikt nie ma ochoty na moje cappucino :( , ale jestescie kolezanki :P Wiem, wiem u was juz zapozno na kawow przysmaki :D

Gosiek, kamien z serca. Ciesze sie, ze z Kuba wszystko dobrze..no prawie dobrze, ale bedzie super juz wkrotce. ja sie nie moge doczekac przyszlego tygodnia. Agula, to ja lece na ta kawke bo u nas cos schrzanili z woda w budynku i smierdzi :o Musialam soczek kupic w bufecie bo herbatki nie idzie zrobic ;) A ty spisz z mala?

agula, na kawkę już za późno, ale za to ja zapraszam na świeżutki chlebek własnej produkcji - dziś wyszedł rewelacyjnie, palce lizać ;) pycho!

A ja tam poprosze kawke,dzisiaj wyjatek o tej porze ale co sie nie robi jak sie otrzyma calkiem dobre wiadomosci!!!!!!!!!!! Moj niuniek spi sobie,Agula wspolczucia,moj nie dosc ze spi cale noce bez pobudek to jeszcze sam zasypia,nakarmie klade i spi,tak jakby wiedzial ze musi zasnac,chyba wie i sie nie burzy,za to mam inny maly problem z nim jak juz pisalam sto razy ale cos za cos,najwazniejsze ze wszystko jest na dobrej drodze. Surfitka,ja mysle ze z tymi bioderkami u ninki bedzie ok,moj tez ma jedna faldke mniejsza od drugiej i jest ok,bo mial robione usg.Wiem ze faldki powinny byc symetryczne,ale nie musza byc jednakowe,juz niedlugo bedziesz wiedziala na pewno o co chodzi,zycze by bylo jak najlepiej. Buziaki dla wszystki, ,chyba nie idziecie jeszcze do lozek???????????

Ja jeszcze tkwie na stanowisku ;) zastanwaiam sie bo jest wyprzedaz butow ..i czy kupic czy nie..Dr Martensy z 8 dziurkami za 55 $ to chyba dobra cena, no nie? Tylko nie wiem czy mi takie buty sa potrzebne. Ech te dylematy ;) jak sie czlowiek nudzi to tak juz jest :P

Moja panna do polnocy spi w lozeczku, a potem nie daje rady juz wsawac do nie i klade ja do mnie do lozka :( . Czasem udaje sie jej zasnas w lozeczku, ale bardzo zadko .

I tak samo czesto sie budzi czy to spi ze mna , czy sama w lozeczku :O

Hej kchane sorki że sie nie odzywam ale jestem chora i nie mam siły nawt siedzieć przy komputerze.Narazie biore antybiotyk mam nadzieje że nie długo mi przejdzie , najwazniejsze że dzieciaczki zdrowe i mam nadzieje że nie podłapia odemnie.Buziaczi i odezwie się potem ..Widze że mam sporo do nadrabiania:):):) buziaczki dla was i dla maluszków

kurczę. do mojego zapalenia krtani dołączył paskudny katar. lecę do łózka, dobranoc

Witam kochane moja juleczka jeszcze nie spi za dwie god i tak juz bedzie w mojim łozeczku a potem pobudka o 6rano no i potem spi do 9 rano ,a teraz w dodatku w dzien tez nie chce spac jest strasznie marudna

Dzien dobry dziewczynki :) zapraszam na kawke :)

Ewcia ja bym się chętnie napiła kawki ale mi nie wolno :( Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Wiem, że muszę dojść do porozumienia z teściową, bo \"jest mi potrzebna\" do opieki nad Kajcią. Wczoraj wróciłam koło 16, była już w domu i od razu w przedpokoju podeszła i powiedziała, żebym jej ją dała. Myślałam, że wszystko zaczyna się normować. Potem jak jadłam obiad (ryż z jabłkami), to ona trzymała Kajkę na kolanach, a ja ją karmiłam. Rozmawiałyśmy jakby nigdy nic. Poszłam później na korki i mąż został z dzieckiem. Kaja bardzo mu płakała i oczywiście teściowa przyleciała i stanęła w drzwiach i patrzyła. Do szału nas to doprowadza, bo jak zaczyna dziecko płakać to oni lecą, jakby chcieli się upewnić, że sobie nie radzimy i jeszcze robimy jej krzywdę. Małżon się wkurwił i zapytał po co przyszła patrzeć. To tak się obrazili, że siedzieli w zamkniętym pokoju, dodam, że nigdy drzwi nie zamykali. I znów to samo. Ech.. dosyć mam. Jak pójdę na operacje to mąż dostanie opiekę ze szpitala na dziecko, ale po nowym roku chcę iść do pracy. Mam nadzieję, że znajdę pracę i że będziemy już mieszkać osobno. No i wczoraj podjęliśmy decyzję, że jak już będziemy osobno, a nagle teściowa powie, że nie zostanie z dzieckiem, to będzie to ostatni dzień kiedy będą ją widzieć. Bo nie umawiamy się na kawę tylko na poważną rzecz. Sama nie wiem jak to będzie, po nich to się można teraz wszystkiego spodziewać. Jeszcze wczoraj teść zaczął kopać psa, bo warczał na niego, mąż stanął w jego obronie, bo to się często zdarza, więc jeszcze bardziej są obrażeni, ale teraz przynajmniej powód mają. W sobotę idzie go uśpić, bo stary jest i tylko się męczy. hanio mam mieć usunięty woreczek i nacięte ujścia do dwunastnicy (bo chyba ty pytałaś). Ale się wyżaliłam - dzięki że mam komu. Idę położyć Kajcię spać.

Witam kochane,napije sie chetnie kawki z wami. U nas ok,maly piszczy a zaraz zje deserek.My jestesmy juz po rannej gimnastyce,cwicze z nim sama 3 razy dziennie po 5-10minut,pani powiedziala ze to wystarczy,robimy rozne wygibasy,no ie te cwiczonka ktore pokazala nam pani,nic szczegolnego ale pomagaja,sa przyjemne i Kuba lubi je smieje sie jak cwiczymy. pomaranczowa mamo zycze by diagnoza tej dtugiej lekarki byla mylna,cwicysz juz dlugo z synkiem wiec na pewno jest lepiej ,nie moze byc zle.Wiadomo ze sie martwisz,znam to,a lekarze potrafia czlowieka w jednej sekundzie zalamac. Surfitka kiedy na bioderka???????????????? Mierzejka zrobilas juz termin do gina?????;) Nie odwlekaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Poza tym wszystko super,dzisiaj na b krotko posadzilam kube na moich kolanach bez oparcia i trzymania i siedzial pare sekund i podpieral sie o wlasne stopki,to chyba dobrze???? Wydaje mi sie coraz bardziej ,ze u nas naprawde wszystko gra,tylko musi sie przekonac przekrecac na brzuszek,ale przez ten kark ma troche trudnosci i trzeba mu pomoc,ale b stara sie i probuje,to najwazniejsze!!!!!!!! Gosia co u malzona????????Zdrowieje?????????? Elmirka powodzenia ze zdrowiem,najwazniejsze zeby dzieci byly zdrowe,my stare jakos wszystko przezyjemy heheheh,ale trzeba dbac jednak o siebie dla dzieci:) Goba,czemu sie nie odzywasz?????Co u Kuby ,lepiej?????? Beja,Agula Martynka,Martusia,Ewcia,Milka i wszastkie laseczki,ktorych zapomnialam wymienic,sorrki

przreczytalam was na szybciocha bo ledwo siedze przy kmpie obudzilam sie z bolem karku cos mi chyba przeskoczylo jakis nerw ani nie moge w jedna strone glowy obrocic jessu ciagle cos ktoras pytala o rane po cc# u mnie wyglada ladnie malo widoczna lekko rozowa, ale jak mnie tam mauzon dotknie to malo co ze skory nie wyskocze, nie boli ale tak mi dziwnie, do konca nie mam tam jeszcze czucia :-( i sama tez nie nawidze sie tam dotykac jakies takie dziwne uczucie moze to juz nigdy nie bedzie tak jak kiedys? gosiek fajnie ze z twoim malym wszystko ok, malymi cwiczeniami go wytrenujesz i bedzie calkiem dobrze :-) moj mauzon ma termin u neurologa dopiero w poniedzialek wiec poki co to musimy czekac i mysle ze leczenie bedzie niestety dlugie :-( lece bo maly sie budzi chce go nakarmic i idziemy na zakupy , musze pare prezentow kupic i posle do polski do rodzicow mala paczuszka na swieta niech sie uciesza :-)

hejka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Kiniusia chora w sumie nic wielkiego ale ma antybiotyk!jak budziła sie w nicy to kaszlała tak sucho a rano jak sie obudziła na dobre to ten ka.szel jakby sie jej odrywal z gilkami...a w ciagu dnia nie kaszlała.ale poszłam i ma gardło czerwone i jakiesc lekkie furczenia w oskrzekach!!!!!antybiotyk a syropie taki proszek do rozpuszczenia CECLor sie nazywa i syrop prawoślazowy.Nic mi nie ,arudzi jest dzielna zachowuje sie normalnie!!!!!!!!!!! Widze,ze duzo chorowitków dzieci oi mam u nas sie porobiło zycze dizo zdrówka!!!!!!!!!!!!!!! Gosia 29!-niech małżon sie kuruje!!!!szkoda ,ze zwyjazdu nici!!!!!!!!!!!ja miałam cesarke 5lat temu i przez ponad rok miałam odrentwiały brzuch!tzn.jak go dotknełam to nic nie czułam tylko takie odrentwienie ale przeszło!!!!!!!!!! Gosiek 35-super ze z małym ok!ąle sie martwiłaś !!!!!!!!!no cóz juz taka nasza natura!!!!!!!!!!!!!!!My mamy juz tak mamy!!!!!!!!! ELMIRKO Kochana-dobrze wieem co czujesz!!!!!!!!!ja mieszkałam z moimi tesciami 3lata ponad !nie czułam sie dobrze!wierze,że am sie uda czmychnąć od nich!ale kasa niestety z nieba nie leci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!SZkoda ,ze noie mieszkasz w Toruniu-mój brat co wyjechal do Francji do pracy ten co miał sie zenic ma mieszkanie na wynajem za oplaty 50 metró w2pokoje!na razie rodzice szukaja kogoś-a ta dziewucha juz sie wyprowadziła!mieszkanko fajne z balkonem !na rzzie na 3lata chce wynająć ale najlepiej komus znajomemu co by nie zniszczuył poki co rodzice placą czynsz on zostawił kase-na 3miechy. lece ogarnąć chate poki amla spi!

tez mieszkam z tesciami i wiem, o czym mowa. niby jest ok, nie czepiają się i coś tam odrobinę pomagają, ale swoje humorki też nieraz prezentują. także beja, dołączam do grona tych, któr żałują, że nie mieszkają w toruniu! elmirka, dużo zdrówka, powodzenia! i cieszę się, że jesteście tacy zdeterminowani, mój mąż zawsze mimo wszystko stara się dojść z rodzicami do ładu i być miły. ale mnie czasem szlag trafia...

Melduje sie na 2 kawce. Agula chetnie capucino wypije:) Maya skacze w hopserku- uwielbia to, a ja sama nie wiem czy to dobre dla dziecka;(, potem idziemy na podloge szalec. Musze troche ja zaczac czesciej sadzac, bo cos marnie jej to wychodzi. Elmirka 2 rodziny w jednej chalupie- predzej czy pozniej do konfliktu dochodzi. Nigdy na szczescie nie mieszkalam z tesciowa, ale chyba na ustepstwa trzeba isc, bo inaczej to sie tam zjecie. A kiedy dokladnie masz operacje??? Ciekawe co u Katriny slychac??? gosia mnie ten szlag w szyje trafil 2 tygodnie po porodzie- wygrzewalam to szalikiem, 1,5 tygodnia mnie trzymalo!!!!Masakra!!!!! Gosiek Beja duzo zdrowka dla Kiniusi, i moze jakies zdjecie podeslij na interie! Mam nadzieje, ze brat jakos sie pozbieral z tego co go spotkalo- biedny:(

hejka :) ja z teściami nie mieszkałam,ale z rodzicami i też różnie to było. ja też poprosze capucinko :) Eryś śpi ja wstawiłam pranko i zaraz muszę coś na obiadek uszykować. Zupke Eryśiowi już zrobiłam jak wstanie to dostanie :) Eryś od wczoraj już ślicznie sam siedzi :D:D ale jescze nie stoi :( pewnie ma czas - chyba z nim wszystko ok. ?

My właśnie wróciłyśmy ze spaceru. Porozklejałam ogłoszenia, może się coś trafi. Powiedziałam jeden babce na targu co od nie czasem ciuszki Kajci kupuję, że szukam mieszkania, powiedziała, że jak tylko się coś dowie (a będzie pytać) to zadzwoni. Dzwoniłam do ciotki, kuzyna, po prostu wszystkim napotkanym mówię, że szukamy mieszkania. Mam nadzieję, że rezultaty przyjdą szybko. Kajcia mi ostatnio nie chciała jeść a tu dziś zjadła pół słoiczka warzyw z indykiem :) A teraz zajada się chlebem, uwielbia chlebek i super gryzie dziąsełkami. Ja nie zauważyłam nic jak dotykam się po bliźnie po cc. Nie czuję różnicy żadnej. A teraz informacja od Kajci - bo się rwie do klawiatury: mmmmmmmmmmm pppppppp bg k;,;jhhjjjjgzzzzzzzzzzzzeeeer 54 To na razie tyle - no i bardzo żałuję, że nie mieszkam w Toruniu :( :( :(

Hej !!!! Poddaje sie, od dzisiaj Gabryska przechodzi powoli na butelke!!!!!!! :( :( :( :( :( :( Nie wiem jeszcze jak to zrobie, bo ona troche na bakier jest ze sztucznym mlekiem , ale nie mam wyjscia :( Wczoraj ugryzla mnie w cycka , az krew poszla i do dzisiaj boli.. A co w nocy wyprawia , to juz brak slow .... Kamilke karmilam 9 miesiecy , nie mialam takich problemow, pierwszy zabek wyszedl jej dopiero po roku , a w nocy robila pobudke o 2 i 5 h , wiec luzik . Gabrysie tez chcialm dluzejkarmic , ale mam juz dosyc! Oczywiscie nie samego karmienia, bo uwielbiam gdy mala wtula sie do mnie i slodko ciapie, ale tych nocek, dzis pobudka nawet co 0,5 h i od 12 do 3 nie spala. A budzi sie tylko po to , aby wziasc cycka do buzi , smoczka nie chce. Caly dzien chodze nieprzytomna, a w domu jeszcze jedno dziecko , ktore wymaga uwagi. Wczoraj pojechalismy do galerii zobaczyc Sw . Mikolaja , choinki itd. Chcialam zrobic zdjecia dziewczynkom z Mikolajem, ale Kamila za nic nie chciala do niego podejsc, bo sie bala :D , powiedziala ze go nie lubi i nie chce zadnych prezentow ;) Co robicie dobrego na obiad ? Szukam jakiejs inspiracji :P Ok lece zrobic cappucino :D

Aha Milka pierwszą operację będę miało na początku stycznia, a drugą co najmniej miesiąc później. Mam nadzieję, że to nie odegra znaczącej roli w moim poszukiwaniu pracy, a być może już pracy i nie będzie żadnych powikłań.

Cappucino zrobione :) Ewcia , wydaje mi sie , ze nie masz co sie martwic. W mojej madrej ;) ksiazce o rozwoju dziecka wyczytalam, ze trzeba uwazniej przyjzec sie dziecku, gdy w wieku 7 mieciecy nie jest w stanie nawet przez chwile utrzymac wlasnego ciezaru na nogach. Elmirka... powodzenia w szukaniu mieszkania , moze byc ciezko na swoim, ale mlodzi powinni mieszkac sami :) A moze po Nowym Roku znajdziesz wiecej chetnych na korepetycje , przeciez niedlugo matura Beja ... duzo zdrowka dla Kingusi Gosia dla ciebie tez , mie tez czesto lapie takie cos , ale tym razem gardlo - boli, czerone i zrobil mi sie tam czop ropny, buuuuu Gosiek, Milka, Hanio.k

Dzięki Agula :) W tamtym roku z korepetycji miałam około 800-900 zł miesięcznie. Teraz mam 400 zł ale się nigdzie nie ogłaszałam. W sumie fajnie tak pracować, bo dużo mniej godzin niż w normalnej pracy, ale składek żadnych i nigdy nie wiadomo kto odwoła. Chciałabym normalną pracę chociaż za 1000zł na rękę.:(

Ewcia no jasne, ze wszystko ok, Maya siedzac kiwa sie na wszystkie strony, i leci na bok, takze z siadu od razu na brzuszek leci. Widze, ze jeszcze troche wody w Wezerze uplynie, zanim dziewczynka sama siadzie. Agula to z Gabrysi maly gryzli, pewnie nastepne zabki sie szykuja do wyjscia, i swedza ja dziasla. Pol roku juz karmisz, wiec ok- smietanke spila;) Elmirka napewno jakies mieszkanko niedlugo znajdziecie, i dobrze, ze te operacje szybko sie odbeda. Ale pecha masz z tym woreczkiem, kurcze, ze to tak nagle sie zaczelo:( Agula- cappucino pycha- mam do tego czekoladke z karmelem- zapraszam. Obiad mam z wczoraj- zapiekane piersi w sosie paprykowym do tego ryz, dla mlodej tez zupka juz gotowa- wstanie to dostanie;) glodomorek maly

CZekolada z karmelem.... juz mi slinka leci :D Ja chyba tez wyczaruje cos z ryzu na obiad

Hejka,Elmirka dzieki za post od Kajci suuuuuuuuuuuuuuper,ale fajna jest. Ja tez nigdy z tesciami nie mieszkalam,sa ok ale jak sa dalej to jest lepiej tak to juz jest!!!!!! Moj Kubek wrabal pieknie zupke ze sloiczka z kurczaczkiem,ale najpiekniej je deserki,tak otwiera dziubek swoj slicznie szeroko ze az serce rosnie!!!!!!!!!!!!!Na widok lyzki zawsze otwiera juz swiadmie buzke i smoczla tez. Moj dzisiaj wyjatkowo rwie sie do siadania,probuje sam z pozycji polsiedzacej,ale jeszcze pleckow nie dwiga dobrze,jak mu podam rece to myk i siedzi.Jak go posadze to ladnie siedzi oparty ,prwaie sie nie chwieje na boki,bez trzymania potrafi kilka sekund i leci do przodu,ale to kwestia czasu,dzisiaj ma dobry dzien,albo to efekty tych cwiczen tak mysle. Agula capuccino poprosze jak masz jeszcze,wspolczucia tych nocek,ja bym tez przestawila na butle ,bo sie wykonczysz kochana.Ksiazkowe pol roku juz wykarmilas wiec daj seeeeeeeeeeeee na luz:) Beja zdrowka dla Kniusi,biedulka,ale skoro mowisz ze nic wielkiego nie jest to po co ten antybiotyk????????W polsce to tak jest ,ze od razu antybiotykami faszeruja,moj Jas jeszcze nigdy antybiotyku nie bral a ma 5 i pol roku,Kuba na szczescie tez nie,a Bartosz to jak mieszkalismy w polsce to naokroglo,co drugi miesiac,bo tak mial przez to uklad odporn.zepsuty,od prawie 7 lat mieszkamy w de i jak byl przeziebiony to nigdy nie przepisali mu antybiotyku i teraz jest zdrowy.Odpukac.........puk puk puk