Termin czerwiec 2008

hej hej,Mierzejka jestem.Wlasnie nadrabialam zaleglosci uffffffffff U nas ok,choc katarek jeszcze jest ale niegrozny. pogoda do dupy.:( Nie wiem cpo pisac,dzien jak codzien hehehehe.Najwazniejsze ze nie ma problemow. Nie odzywalam sie bo jakos tak wyszlo,aaaaaaaaaa juz wiem dlaczego,mialam meza w domu ,bo na zwolnieniu jest chory biedula. Wczoraj kupilismy sobie nowe meble kuchenne,ale zamontuja nam dopiero 6 maja,troche trzeba niestety czekac. Kuba nic nowego nie pokazal,tzn. probuje pozycji raczkowej ,z siadu przechodzi do pozycji na brzuch,ale jakos tak nieudacznie jeszcze ,bo pada,chociaz jest to u niego zaplanowane:) Jak siedzi siega po zabawki i przyjmuje pozycje prawie do raczkow i zamiast tak trzymac to laduje na brzuchu. Ogolnie wszystko dobrze.Dzieki dziewczynki za pamiec:) Pozdrawiam cieplo w ten desczowy dzien i zajrze tu jeszcze dzisiaj papapa

he katrina co się stało ?? nie słyszałam oby Vanessce już te okropne zębole wyszły i żeby już tak nie cierpiała mierzejko,kurcze przekichane mamy :( wiem że jeśli będzie cieplej i więcej słoneczka to samopoczucie mi się poprawi,a jak narazie zero optymizmu,żyć się nie chce :(

witaj gosiek,dobrze że u was wszystko ok,bo już się martwiłyśmy . mierzejko znajomi mnie wkurzają,bo ciągle mówią że mogła być 2 dziewczynka,że będe miała przekichane z chłopakami i takie tam. To tak ciągnie się od urodzenia Erysia,zaraz po porodzie zamiast mi gratulować zdrowiutkiego,ślicznusiego synusia to były nie na miejscu docinki co do płci :O Ja chciałam dziewczynke i każdy to wiedział,ale mojego Eryczka kocham najbardziej na świecie jest moim aniołkiem kochanym !!! ale jednak bardzo mnie bolą te ich uwagi,oczywiście są osoby które tak nie mówią,obojętna jest im płeć dzieciątka. no to mierzejko wyżaliłam się tym co mnie boli,oczywiście nie myślcie że ja mam coś do chłopców,ja się ciesze że moie szkraby są zdrowe i kocham ich ponad życie !

Oj kobitki faktycznie wiosny by się chciało to wtedy człowiek jakos tak budzi sie do życia... Ewcia no napewno juz po mału szykuje się żeby poprzekładać rzeczy z dołu biurka od komputera bo zawsze tam mam duzo papierów a jak mała zacznie smigać to mi tam posprząta:):) mirzejka to czekamy cierpliwie ... katrina zupki wszystkie robie podobnie zalezy czy z mieskiem czy z żółtkiem potem warzywa miksuje albo ugniatam widelcem wrzucam do garnuszka dodaje masło albo oliwe z oliwek i 2 łyżeczki kaszy manny.Wrzależności jaką zupe robie to dodaje wtedy warzywka.Ostatnio zrobiłam jej szpinakowo-serową z kluseczkami to kupiłam słoiczek z gerbera szpinak z ziemniakami do tego dodałam koncentrat serwy(u nas sa sprzedawane od7 miesiąca)wrzuciłam wszystko do garnuszka wbiłam żółtko i dodałam dwie łyzeczki kaszy manny pogotowało się chwile na koniec dodałam kluseczki..Drugie dania róznie ostatnio zrobiłam łososia to ugotowałam go osobno ugotowałam ziemniaczki ,marchewke,pietruszke wszystko pogniotłam widelcem .Ugotowałam ryż razem wszystko połaczyłam na koniec dodałam troche wywaru z warzyw bo bylo za suche i oliwy z oliwek.Jak robie jej miesko delikatnie podsmażone to do tego robie jej pire ziemniaczane z ziemniaczka,groszku zielonego ,marcheweczki i kukurydzy wszystko miksuje i dodaje na koniec wczesniej delikatnie podsmażone na oliwie z oliwek mieso w panierce z jajeczka i mąki (pierś od kurczaka)..Wzasadzie wszystko robie podobnie tylko zmieniam rodzaj mieska oraz warzyw...Wczoraj zrobiłam jej kisielek z malin wcinała że hej przepis podawałam wam wcześniej na niego. gosiek

ewcia,nie przejmuj sie bzdurami ja jako mama 3 muszkieterow mowie Ci ze chlopcy sa super hehehehehe Dziewczyneczki tez sa super,przeciez to nie wazne jaka plec,wazne dziecko jest zdrowe i kochane przez rodzicow i dziadkow:) przyznam,ze ja tez marzylam o corci,ale pojawil sie kubus i kocham go ponad moje zycie.Nie mam dziewczynki,i nie zaluje,bo jej nie mami nie wiem jak to jest miec corcie hehehehehe Co za dziwni Ci znajomi,nie przejmuj sie tym wcale.Ale jest jescze jedno wyjscie,zawsze mozesz probowac i moze bedzie dziewczynka hehehhe,bo ja juz zamykam ten rozdzial:P

Ewcia nie martw się niektórzy ludzie tacy są warzne ze masz śliczne i zdrowe dzieciaczki.Ale swoja drogą ludzie sa czasem nienormalni jak by to od nas zależalo jakie dziecko urodzimy tak samo jak nikt rodziców sobie nie wybiera ma takich jakich ma.

No i umnie w rodzinie też czekali na dziewczynke pewnie jak by się urodził chłopczyk to tez bylo by ale..

Dzięki Martusia musze popróbowac:) Ewcia nastolatek chyba 17-latek zabił 15 osób,wpadł do szkoły i po prostu strzelał,zabił 9 uczennic i 3 nauczycielki i pózniej na mieście jeszcze 3 osoby a na końcu siebie,masakra!!!!!!!!!!!!Podobno znalezli u niego w komputerze same brutalne gry komputerowe,jak tu sie nie bac,tyle szaleńców:(((((((Nigdy nie wiesz czy nie znajdziesz sie w nieodpowiednim czasie i miejscu:(W Niemczech jest żałoba narodowa,ale to Gosiek chyba najlepiej powinna wiedziec.

A tak poza tym Ewcia masz wspaniałych synów i nie przejmuj się głupimi komentarzami!!!!!!!!!!!!!

dzięki dziewczynki :) chłopców kocham nad życie !!! tak mi cały czas dogadują szwagry oni mają córeczki Julcie i Wiktorie. a także tak gadają dalsze znajome które mają córki. strasznie przykro mi jest jak tak mówią,jestem bardzo beksa,a więc czasem łezka w oku mi się zakręci. chcę mieć 3 dzieciaczków i bardzo bym chciała dziewczynke,a jeśli nie to wiem że mój 3 synek będzie również bardzo,bardzo mocno kochany.

ojej Katrina ale tragedia,jejku :(

witajcie i od razu proszę o kawusię bo spac mi się chce okropnie. Dwie ostatnie nocki były okropne, mały budził się najpierw ok północy i nie spał do 1 a potem pobudka o 3 i znowu nie spał do 5:30 a o 6:30 już pobudka. Padam na twarz w dodatku mój mąż w nocy w pracy i potem w dzień odsypia wię nie może mi pomóc. Nie wiem co mu się znowu porobiło, może w dzień za długo śpi bo 2 razy po 1,5 godziny, ale wtedy pewnie budziłby się wcześniej a nie kilka razy w nocy. Dziewczyny mam pytanie czy wasze dzieciaczki sylabizują typu mamama, babababa dadada bo mój wcale i zaczynam się martwić, health visitor powiedziała mi żeby zgłosić się do nieja jak nie zacznie do roku. Pamiętam że Wiki też późno zaczęła i potem szybko mówiłą, ale już nie pamiętam kiedy dokładnie. On wydaje różne dźwięki, piszczy śmieje się głośno. Mam nadzieję że wszystko w porządku a on poprostu później zacznie. Uciekaqm bo maruda wzywa.

Demiluna moja od dawna juz mówi tatatata mamama bababa dadada i podobne.Wiesz mysle że podobnie jak pisałas Wiki pózno zaczeła to on też.Moj kubus też np.pózno raczkował i Julka tez pózno zacznie.Mysle że nie masz się co martwić ważne że jest zdrowym usmiechnietym chłopcem.Musisz poczekać i jak mówiła ci health visitor to zgłoś się do niej ale mysle że nie będziesz miała potrzeby napewno mały zacznie gaworzyć... Spółczuje z tymi nockami ja miałam jedną taką i pewnie na drugiej bym nerwowo nie wytrzymała...

dzięki dziewczyny za miłe słowa pod adresem Rubenka :D rzeczywiście ma irokeza, czasem go tak czeszę i robię zdjęcia bo strasznie mi sie podoba w takiej fryzurce :D ja się ucze na studia, wiec nie mam czasu pisać :( ale zagladam co tam u Was :)

Czesc Ja na momencik. Przyznam sie ze jeszcze nie bylam na interii, ale zagladne moze w lunch. Na pewno bedzie co ogladac :) Ewcia, wiesz co ja sobie mysle, ze ci znajomi mowia ci to na zlosc. Ja tez mam takich znajomych, ktorzy dowiedzieli sie o naszych klopotach z posiadaniem dziecka. I teraz na zlosc chyba mi mowia, ze oni beda mieli czworke. Cos mi sie nie widzi, bo ona juz dobrze po 30, i maja jedno poki co, ale tak specjalnie szpile wbijaja. A ty sie nie przejmuj niczym. Masz przekochanych synkow. Deminula, no moja to gadula straszna i duzo mowi. I ze zrozumieniem. Ale to chyba tak jak rozwoj fizyczny jednym dzieciom przychodzi szybciej drugim wolniej. I nie masz czym sie martwic. Moja za to nygusek jesli chodzi o rozwoj fizyczny, wstawac jej sie juz nie chce, teraz zauroczyla sie siadaniem z raczkow. Nawet w wannie siedzac chce przechodzic do raczkow i z powrotem. :o A wczoraj wziela sie za calowanie. Jak ona bosko caluje z otwarta buzia :D Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Ewcia, kochana naprawdę nie masz się czym przejmować, bo najważniejsze jest oczywiście to, że dzieciaczki masz zdrowe no i takie mądre. Erys przecież cudnie się rozwija a to najważniejsze. A może ten szwagier zazdrości Wam, bo jak pisałaś on nie ma syna tylko dwie córki. Ja teraz też bym chciała synka(bo u nas w rodzinie same dziewuchy), ale jak będzie dziewczynka to oczywiście najważniejsze jest jej zdrowie (a podobno mam mieć jeszcze dwoje dzieci, dziewczynkę i chłopca-tak mi wychodzi i mojemu mężowi z obrączki a wiem, że to się sprawdza)

Demiluna mój Eryś mówi baba,tata,mama.Kochana nie masz się czym martwić Julianek napewno nie bawem zacznie gadać ślicznie :) mierzejko to jest 2 szwagrów i oni mają po 1 córeczce :) jeden szwagier bardzo chciał dziewczynke i ma Julusie,a drugi chciał synka a ma Wikunie - ale to nic straconego :) 2 może będzie chłopczyk. surfitko też tak może być że mówią nam tak na złość,oni tacy niepołukładani są,wiem że oni nam zazdroszczą bo dobrze sobie żyjemy,mamy własny nowy domek,dzieci mają różniaste zabawki,a oni nie mają wesoło jeśli chodzi o finanse,może to być przyczyną ich kąśliwych docinek.

Dla zainteresowanych dzidziuś i basen ciekawy artykuł http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79406,4436911.html

mierzejka jak z obrączki ??? ( chodzi o to że nad ręką się wahluje obrączką ) życzę wam wspaniałego synka !!!

Tak , tak. Obrączkę zawiesza się na dłuższej niteczce i trzyma nad dłonią. Jeśli kręci się w kółko to dziewczynka a jeśli w przód i w tył to chłopanio, ja robiłam to w swojej rodzinie tym którzy już napewno nie będą mieć dzieci i zawsze się sprawdzało, no i znajomym też a mi i mojemu mężowi wychodzi; dziewczynka, dziewczynka, chłopiec:) w sumie to trójki nie planujemy, ale jak będzie to oczywiście wychowamy:) :) :)

Mierzejka, wedlug tej worzby mam miec niby 3 dzieci :D Najpierw dziewczynke co by sie zgadzalo a potem dwoch chlopcow w krotkim odstepie czasu. Ale cos mis ie nie widzi ;) Bo te dzieci mialam miec w 2003, 2007 i 2008 roku. Zaczelam starania w 2003,a urodzilam w 2008 ta pierwsza dziewczynke :D A wedlug Cyganki mialam miec jednego chlopca :P Ale przeciez to nie jest wazne. Najwazniejsze ze te dzieci SA i to zdrowe. Bo jak nie ma dziecka to jest smutek i zal...

Poprawka, starania zaczelam w 2002, by w 2003 urodzic ;)

Beja - trzymam kciuki, żeby wszysko już było OK. Ewcia - znajomi Cię dobijają??? Wyluzuj;) I zmień ich na lepszy model;) Po prostu zazdroszczą Ci Twoich fantastycznych chłopaków i tyle. Demiluna - moja też od dawna sylabizuje mama, tata, baba, mniam mniam;) ale nie przejmuj się, bo skoro Julek wydaje inne dźwięki, to nie ma powodów do zmartwień. Surfitko - Ola też całuje z buźką otwartą, ale tylko mamusię:) I jak jej cmoknę w buziaka to robi takie \"aaach\":) I cieszę się, że wreszccie Ci się udało:) A jeśli chodzi o płeć, to u nas teraz jest tak, że jak mówimy o brzuszkowym maleństwie, to zawsze \"ona\":) Nawet moja lekarka śmiała się z mojego męża, że ciągle mówi \"serduszko jej bije\" itp. Takie nastawienie dziewne. A jak zapytałam M co będzie jak będzie chłopak, to zrobił bardzo zdziwioną minę i mówi \"jak to chłopak?\":)

Aisha, a jak bylo z Ola? Od poczatku czulas ze to dziewczynka ? U mnie przez 4 miesiace Ninka byla Kubusiem ;) Nina tez caluje z otwarta buzia :) I jeszcze z jezyczkiem ;) I tez glownie mame, tacie sie raz udalo dopiero dostac buzi :P

Witam :) Beja , trzynaj sie kochana, zycze szybkiego powrotu do zdrowia Ewcia.. zazdroszcza ci takich wspanialych chlopakow i stad to gadanie ;) Ja z obu ciazach czulam , ze beda dzewczynki, a moj P wierzyl do konca , ze bedzie chlopak ;) Z pierwsza, to nawet imie takie wybral , aby w razie czego przerobic na meskie :P Kamilka na Kamil . Kocha dziewczynki ponad zycie, ale widze , ze ma ochote jeszcze na chlopaka :) Gabi za duzo nie mowi, powie mama, tata, baba ale bardzo rzadko... Lece robic obiad , dopuki mala spi , bo potem ide do fryzjera

czesc ja zyje ale niemam czasu na czytanie i pasanie zabiegana jeatem bardzo i nawet niewiem czemu u nas ok małuy się turla po podłodze i próbuje siadac ale no właś nie ale trzeba czekac pozdrawiam was kochane i dzieci tez zycze zdrówka chorowitką i całuski dla wszystkich tych postepowych i nie tez papa

CZesc kochane dzis bylismy u arelgologa i Julci zrobił badania tzn testy na mleko białko i zołtko i za tydz mam zadzwonic jaki wynik mam nadzieje ze Julcia wrescie bedzie mogła jesc mleczko te dobre i słodziutkie bo tego nutramigenu nie chce wcale jesc masakra ,obiadek i pierwsze mleczko je ładnie a potem masakra z jedzeniem

Wstawać śpochy:) Stawiam kawusię:) Surfitko - z Ola to faktycznie byłam przekonana, że będzie dziewczynka. Ale teraz wcale nie mam przekonania;) Tylko mój mąż ma;) Agula - no to niech sie bierze do roboty, jak mu sie chłopak marzy:D Kurcze, ja w pracy mam urwanie głowy. Jutro muszę tu przyjść:( Ale szef mnie docenił i po powrocie z chorobowego poprosił, żebym sie zajęła taką robotą dużą i ogarnęła ją i ludzi, bo beze mnie nie damy rady;) Ten to mnie umie wziąć pod włos:) Uciekam, miłego dzionka:)

no niee kochane,czyzbym byla pierwsza?????????? U nas ok,mally szaleje teraz na podlodze,a mi smutno troszke,bo moje dwa chlopy pojechaly dzisiaj na weekend do polski do bydgoszczy do moich tesciow,moj man i Jasiulek.Jak zwykle martwie sie podroza:( surfitka,mial byc Kubus?????????hehehehe U nas Kubus wyszedl w ostatniej chwili,a mial byc Michalek hehehehe Jesli chodzi o ciaze to ja zawsze czulam ,ze to beda chlopcy,po drugim chlopcu to juz nawet nie wierzylam,ze potrafie urodzic dziewczynke heheheh Mi wrozka kiedys wrozyla i wiele sie sprawdzilo,wyjazd do Niemiec,nauka jezyka ,poronenie(no u mnie byla to ciaza pozamaciczna),ale powiedziala mi ze zajde i strace ja i ze zajde z innym mezczyzna,bo wtedy bylam jescze przed rozwodem z moim ex,no i sprawdzilo sie hehehhe,powiedziala,ze ten nowy facet bedzie mial ciemne oczy i ze wezmiemy slub,no i tak wyszlo hehehe Powiedziala mi tez co sie nie sprawdzilo,ze urodze sliczna i madra dziewczynke a jest chlopak,chodzilo o Jasia,a ja sobie mysle ze ta stracona ciaza to na pewno byla dziewczynka:P No i nic nie mowila ze bedzie jescze jedno czyli Kubus,ale coz,troche prawdy powiedziala w sumie hehehehe Oj kubus dzisiaj bardzo szaleje,i bardzo wesolutki jest moj kochany Demiluna,nie martw sie kochana,moj tez byl leniwy do gadania,potem gadal cos i mial znow przerwe milczenia,oczywiscie inne dzwieki wydawal,a teraz tak od 2 miesiecy mowi baba baba ,dadadada ,kilka razy zdarzy sie mamamamama i inne ,ale chyba bez zrozumienia.Z julkiem jest na pweno ok ,najwazniejsze ze ze sluchem jest ok ,wiec mowic tez bedzie,nadrobi i jeszcze bedziesz miala dosyc jego gadania. Zycze milego dnia i zapraszam na kawke. Acha,moj tez caluje z otwarta buzka,tak slodko hehehe a przy tym tak sie w tuli i ma radoche jak ugryzie kogos albo ciagnie za wlosy a tate za policzki i nos:)

oj sorki,aisha byla pierwsza hehehe:P