Termin czerwiec 2008

Dobrze cie rozumie.... mnie na szczescie nudnosci braly po wieczor ( ?) jak P byl w domu, wiec zajal sie Kamilka gdy ja obsciskiwalam sie z kibelkiem, czy kladlam sie do lozka. Musze szykowac dzieci do lekarza, taka beda mialy dzis rozrywke przy tej pogodzie :O Kamilka wiecej narobi krzyku niz Gabi jak zobaczy igle. Rano pyta sie po co jedziemy do doktora, mowie, ze na zastrzyk z mala . A ta w krzyk i placz, ze Tabisie bedzie bolec !! Chyba poprosze pielegniarke, aby ja zabrala z gabinetu , bo mala wiecej wystraszy sie jej krzykow niz igly ;)

Agula powiedz mi trudne są początki z noworodkiem i dwulatkiem?Bardzo się tego boję,nie wiem jak sobie poradze.Teraz widzę że też ci łatwo nie jest.

Nie jast tak zle :) Mi w pierwszych 3 tyg bardzo pomogla mama i maz . A tak to czasem rak brakowalo, dobrze ze starsza nie byla zazdrosna i bylo cieplo , to wylatala sie na dworze . Ale nie raz zdarzalo sie , ze z mala przy cycku trzeba bylo wysadzic starsza na kibelek, bo przeciez nie poczeka ;) czy sciagac ja z regalu . Od poczatku angazawalam ( wykorzystywalam ;) starsza do pomocy - przynies pieluszke, wyrzuc , daj smoczka , zobacz czy nie placze itd , a ona czula sie prawdziwa starsza siostra :D Bedzie dobrze :) uciekam do lekarza, kurcze deszcz leje wiec pewno korki na autostradzie , znow bedze h jechac

Dzięki Agula trochę mnie pocieszyłaś!!!Mam nadzieje że u mnie też nie będzie tak zle a pózniej będą się razem bawić i będzie lepiej-tak myślę:)

My juz po szczepieniu, Gabi tylko troszke zaplakala, bo zaraz dostala lizaka od pani doktor i wszystkie bole przeszly :D Mala wazy 10,800 i ma 80 cm . Pisalam wam, ze u nas jast duzo szczepien, a dzis lekarka przypomniala mi, ze jeszcze na 15 m-cy mamy kucie :( Katrina, wiesz mysle, ze wczesniej bylo duzo latwiej niz teraz ;) Dzis np daly mi niezle popalic. Pojechalam jeszcze z nimi do sklepu i cos zjesc na miescie , bo pozno sie zrobilo. Latania za nimi, kazda w swoja strone , Gabi ucieka z koszyka w sklepie a Kamilka ucieka na polki ze slodyczami , nie wiadomo ktora lapac najpierw. W knajpce to mi sie juz jesc odechcialo, zanim je usadowilam i jedzenie pod nos podstawilam . A jak byly mniejsze, to Gabi dostala jesc, w tylek miala sucho i siedziala spokojnie na miejscu, starsza przekuplo sie lizakiem i tez byl spokoj ;) A teraz pyskuje, kloci sie i cwaniakuje :O

hej mamusie, Katrina__przepraszam za spóźniony zapłon - gratuluje wspaniałej nowiny !! Aisha__czytałam ze twoja mala tez zasypia przy tobie wieczorkiem, a w dzien z babcią bez problemu w łóżeczku... U nas jest identycznie... tłumacze to sobie tak, ze po dniu bez mamy ma potrzebe sie poprzytulać :) Agula__bidulko, wspolczuje nocek - choc u nas tez nie ciekawie, bo budzi sie pare razy w nocy ( ale zwalam winę na ząbki ) i musze go brac do siebie... czesto potem zasypiam i spimy tak dwie godziny dopóki sie nie przebudze :) kiedy te maluchy beda spac spokojnie !!?? A za nami trzydniówka, gorączka nawet nie była taka wysoka, no ale stres był - co to jest... ale już go wysypało więc jestem spokojna ze to tylko trzydniówka... pozdrawiamy was gorąco !!

Dzięki Melania:)Dużo zdrówka życze:) Ja nie chce zapeszać ale moja gwiazda ostatnio dobrze śpi w nocy,co prawda budzi się wcześnie bo po 6 ale po przespanej nocy moge tak wstawać:)Dzisiaj ją chyba przeniesiemy do drugiego pokoju,aż się boje jak ona na to zareaguje no ale czas najwyższy:) Agula widze właśnie że teraz masz urwanie głowy ale z drugiej strony na to patrząc to na pewno się nie nudzisz i twoje dzieci też nie:)

W najbliższy weekend 29-30 sierpnia na warszawskim Torwarze odbędą się targi MOJE DZIECKO - sport, edukacja, zabawa. Targi przeznaczone są dla mam oczekujących potomstwa oraz rodziców dzieci w wieku do ok. 10 lat. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla dzieci i rodziców. Można tez będzie nabyć wiele produktów w promocyjnych cenach. Wśród gości targów będzie m. in. Dorota Zawadzka – popularna Superniania. Więcej informacji o targach można znaleźć na tej stronie: http://www.targimojedziecko.pl/index.php ZAPRASZAMY!!!

witam i odswiezam topik:) stawiam kawke.Pogoda u nas nawet ladna,chociaz troszke chlodniej bo 21stopni,ale od wtorku znow 30stopni.No iiiiiiiiiiiiii niedlugo szkola brrrrrrrrrrrrrrrrrrrale Jas juz sie cieszy,a dla mnie oznacza to wiecej obowiazkow:D,Kuba spi i jest git,obiad mam gotowy ,dzisiaj zapiekanka makaronowa z miesem mielonym ,pieczarkami i papryka.Co tu dzisiaj robic????????????Pan spi po pracy nocnej,a ja na pewno rusze obkupic lodowke ,no i spacer z Kuba.Odezwijcie sie

ja tylko na chwile spóźnia mi się okres już tydzień i rano zrobiłam test i co??????2 kreski jestem troche podłamana tym wszystkim po prostu wpadka a ja nie wiem co dalej boje się porostu 3 dziecko na które nie jestem gotowa boże mówie wam jaki mam dzisiaj dzień chyba ze testy kłamią

Hej!!! Goba głowa do góry!!!Może nie będzie aż tak zle chociaż domyślam się że jest ci ciężko z tą myślą.Na to że testy kłamią to bym nie liczyła,musisz chyba powoli oswoić się z myślą że będziesz mamą po raz trzeci,widocznie tak miało być!!!Dużo zdrówka i nie załamuj się!!!

jejciu dziewczyny piszcie cos....codziennie wchodze na kafe ze ta srtona 761 wreszcie minela a tu nic rany..... i widze tez ze coraz wiecej zaciazonych mamy.... katrina gratuluje gratuluje i jeszcze raz gratuluje!!!! goba....testy raczej nie klamia... i tez ci gratuluje z całego serca... niepodłamuj sie wszystko bedzie dobrze i napewno dasz sobie rade przeciez super mama jestes (jak my wszystkie oczywiscie)!!!! a u nas jakos leci.... maciek coraz lepiej chodzi a raczej zaczyna biegac... tydzien temu bylismy u alergologa i powiedzuiala ze ma alergie na zimno.... myslalam ze to zart ale jak weszlam na internet to nawet duzo jest takich osob.. ale kazala nam jeszcze zrobic badanie zeby wykluczyc plesnie.... takze czekamy na wyniki

łał udało mi sieee.......................

Goba - Chyba wiem co czujesz... Ja też nie byłam uszczęśliwiona dwoma kreskami na teście, ale teraz, kiedy dziecko ma przyjść na świat lada dzień, nie wyobrażam sobie, żeby mogło go nie być:) Tak więc kochana głowa do góry:)Jesteś cudowną mamą i poradzisz sobie z trójką śpiewająco, zwłaszcza, że Wiki już przecież duża dziewczyna, a i Kubuś już będzie "odchowany" zanim maleństwo się urodzi:) Zobaczysz, że jak minie pierwszy szok, to zobaczysz same plusy:) Katrina - Tobie też gratuluję:) Szybko zabieracie się do przenoszenia małej do swojego pokoiku, my czekaliśmy na ostatnią chwilę, ale na szczęście obyło się bez problemów:) Napisz jak Wam idzie. U nas dziś deszczowy dzień, ale przygotowałam wszystko na przybycie maleństwa, więc miałam co robić:) Miłego wieczoru Kobitki:)

hejka,wpadlam na chwile a tu takie nowiny!!!!!!!!!!!!Goba wielkie gratulacje i zdrowej ciazy zycze.Wiem jak sie czujesz,szok dla ciebie.Wiem co mowie,bo sama bylam w takiej sytuacji:DJak zobaczylam 2 kreski to przezylam szok,nie moglam w to uwierzyc gdyz zabezpieczalismy sie ,a jednak.Nie planowalismy 3 dziecka,a teraz jestesmy mega szczesliwi ,ze jest:DJak zaszlam,to w miare szybko oswoilam sie z ta sytuacja,a jak urodzilam i patrzylam na moja kruszynk,to myslam sobie:co by bylo,gdyby Cie nie bylo.Nie wyobrazam sobie i bylam mega szczesliwa ,ze tak sie stalo.U mnie jest i bylo z tym latwiej,ze ja mam w domu jednego nastolatka,ktory jest samodzielny,nie sprawia klopotow wychowawczych i bardzo duzo mi pomaga,wiec ja czuje jakbym miala tylko dwoje dzieci:PBartek juzb za 2 lata bedzie dorosly,wiec o tyle mam latwiej.Poradzisz sobie kochana,mUSISZ!!!!!!!!!!!!!Nie bedzie latwo,ale kto powiedzial,ze w zyciu ma byc latwo hehehheheJeszcze raz moje wielkie gratulacje i teraz nie smuc sie ,ciesz sie ciaza i bobaskiem w brzuchu,nie zdrow rosnie.A co na to Twoj maz,jesli mozna spytac?????????????? Ja zaraz lece do wyrka,dzieci wiadomo spia,Bartek jeszcze lazi gada bzdury do mnie i zartuje ze mna,wiec mam wesolo,bo maz w pracy.Jutro sie odezwe,pozdrawiam

Wow, Goba gratuluje kochana !!! Duzo zdrowia zycze. No i przyznam sie ze wam troche zazdroszcze tych wpadek. Tez mi sie taka marzy... Wczoraj nagryzmolilam dlugiego posta i widze ze go nie ma :( Ninka prawie zdrowa, pyskata i maly tyran po chorobie. Samochod juz w domu. Aisha a kiedy twoj plynie? Polecam Rzeszow do clenia. Krakow omijajcie wielkim lukiem. Buziaczki dla wszystkich malenstw, a dla tych w brzuszkach glaskanko ;)

Surfitko - mój samochodzik już od dwóch miesięcy mnie wozi:) My cliliśmy w Nowym Targu, bo firma która nam sprowadzała poprosiła o taką przysługę i dzięki temu było 1500 zł taniej. No i formalności bez żadnych problemów:) A u nas dziś dożynki:) Pewnie pójdziemy zobaczyć:) Miłej niedzieli:)

Witam, Zapraszam do fajnego konkursu, w którym do wygrania są telewizory, odtwarzacze DVD i szampony http://www.headandshoulders.pl/link.php?code=GQVho6SdBa

och dziewczynki a ja cały czas myśle ze moze jeszcze okres przykdzie wiem jak to brzmi ale jestem całkowicie noegotowa na to a tak apropo aischa powiedz mi jak to teraz jest jestem na wychowawczym i co dalej nalezy robic-wychowawczy mam płatny z opieki dalej byc i bedzie macierzyński i wychowawczy czy jak ?nie orientuje sie wogóle surfitka wiesz mi kochana ze zamieniłabym sie z toba naprawde kochana w tej sytuacji musze do siebie dojsc a widze ze duzo wody upłynie nim sie to stanie

Aisha z przenosin córki na razie nic nie wyszło hehe,chyba mam tak jak ty bo jakoś nie mogę się z nią rozstać w ten sposób,ale powoli się przygotowuje psychicznie i myślę że w przyszły weekend może się uda;) Surfitka życzę wpadki w takim razie:) A u nas Vanesska czasami jest taka niegrzeczna że szok,pyskuje i czasami wpada w taką histerię zwłaszcza jak nie może dostać to czego chce że masakra mówię wam,chyba wezwe supernianię hihi;)A tak na poważnie to naprawde czasami nie mam do niej siły,a potrafi być taka fajna i potańczyć i się poprzytulać ale czasami wrrrr...Na szczęście mąż mi teraz więcej pomaga bo ja w ciąży to musi mnie troszkę odciążyć:) Życzę miłego wieczorku:)

witam. w piatek wrocilismy z Białego Dunajca,fajnie było choc Bartus cudował przy jedzeniu.pozatym u nas ok,mały ma juz 9zebow,na wczasach nachodzil sie jak nie wiem z dziadkiem:)))takze juz super radzi sobie z chodzeniem.

Goba - nie wiem jak to jest, bo ja po macierzyńskim na kilka miesięcy wróciłam do pracy.

Witam kochane czyzby ja dzis pierwsza ooo straszne pustki .My dzis z julcia byłysmy na spoznionym szczepieniu mmr to na trzynasty miesiaz ,musze wam powiedziec ze Julcia tez jest bardzo niegrzeczna wszystko sie nauczyła wymuszac płaczem czasem zatykam uszy bo az głowa boli naprawde ,kurcze nadal sie boji kompieli unika łazienki jak ognia nie wiem jak ja mam zachecac juz z nia chciałam sie kompac a ona tez nie chce moja mała złosnica. Goba kochana nie załamuj sie dasz sobie swietnie rade powim wam ze ja w podswiadomosci tez bym jeszcze chciała dzidziusia ale ja niestety nie moge sobie pozwolic z moja nerwica a mam ja cholere ciezka i sa okropne jej obiawy gdyby mi tylko na to zdrowko pozwoliło to bym nawet chciala

Napisalam duzo i mi zezarlo znow :( Szkoda, ze juz tak malo nas tu jest. Ninka nadal niestety na lekach, to zapalenie jamy ustnej trudne do wyleczenia, jeszcze ma ranki, na domiar zlego zebole ida :( Ucierpi sie biedulka, nic nie przytyla od czerwca. Chociaz ponoc to normalne, jak dziecko zaczyna chodzic, to nie przybiera na wadze wedlug naszego pediatry. Goba, uszy do gory. Ulozy sie jakos, dacie rady. A maluszek bedzie przekochany. Aisha, ty cos pisz, bo zaraz na porodowke pojedziesz. A Ewcia, Agula, gdzie? Co u was ? Kasia, Ninka tez nie ma tych szczepien i jeszcze ich nie nie bedzie miec conajmniej miesiac. Dobranoc i mam nadzieje ze tym razem pojdzie.

Hej, znowu mi komp szwankuje , blokuja mi sie strony i ciagle sie cos zawiesza , czytam was ale nie daje nic napisac- stary dziad :O Plus dodatkowo male daja popalic , jak zwykle. Niedlugo chyba nerwicy nabawie sie przez nie. Nie idzie nic zrobic, bo ciagle maja jakies problemy. Piec talerzy zmywam z pol godziny, bo co wezme rece do wody wsadze, to musze leciec je rozdzielac, sciagac z regalu, wyciagnoc lalke z pod kanapy, wytrzec nosa itd, itd . Wesolo mam ;) Pogoda mam sie popsula, wiec siedzimy glownie w domu. Dzis wyszlismy do parku to Kamila wylala Gabrysi pol wiadereczka zimnej wody na glowe ( mamy taka studzienka do picia i dzieci wiecznie tam sie chlapia ) i trzeba bylo wracac do domu. Mam nadzieje, ze malej nic nie bedzie , bo i tak chodzi juz zakatarzona. Surfitka, nie martw sie waga, Gabi tez nic nie przbiera , od marca "przytyla" 450 g . Gania jakby miala motorek w tylku to nie dziwne :) Goba , gratuluje kochana :) Jak sie czujesz ? Oswajasz sie powoli z myslo o ciazy ? Powolutku wszystko sie ulozy...

A co to ja pierwsza ? Napisze cos, bo nie wiem kiedy znow mi komp poblokuje cos Gabi wstala dzis tylko raz w nocy, czyli wielki sukces :D , dostala smoczek i usnela , obudzila sie dopiero o 6 . No ale, zeby nie bylo tak pieknie to Kamilka budzila sie z 3 razy :O Zpowiadaja nam cieplejszy dzien dzisiaj , od rana soneczko za oknem. Ide dzis do fryzjera sciac wlosy , chce jakas krotka fryzurke. No wlasnie, gdzie Ewcia ????? I Mierzejki tez dawno nie bylo :( Gabrysia znowu nie chce jesc obiadow a i reszta posilkow czesto zostaje na talerzu . Mleka z kasza pije na noc 120 ml . Zrobie dzis im makaron z sosem pomidorowym to moze zje , to jej ulubiona potrawa. Pozdrawiam i czekam na jakies wpisy :)

Hej dziewczynki :) melduje się że żyje ;) u nas wszystko oki :) Eryś zdrowiutki i szczęśliwy a Oskarek dziś drugi dzień był w przedszkolu i pani go skrzyczała o to,że kopnął w zjeżdzalnie i on się na nią obraził i już do przedszkola nie chce iść :( surfitko biedna Ninusia dużo zdróweczka laluni życzę agula czekamy na fotke nowej fryzurki :) goba kochana super wiadomość !!! zobaczysz wszystko będzie ok :) jesteś super mamusią i napewno dasz sobie rade z 3 dzieciaczków :) byłaś już u gina potwierdzić ciąże ? i jak się czujesz ? życzę tobie wszystkiego najlepszego i spokojnej,bezproblemowej zdrowej ciąży :) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie buziaczki

dzięki za dobra slowo dziewczyny ja się czuje róznie rano źle popołudniu i wieczorem dobrze jedyne co mnie martwi jeszcze to to ze nie bola mnie piersi w kazdej ciąży mnie bolałuy i rosly a teraz jest tak zjak zawsze do lekarza ide 24 wrzesnia dopiero był termin wiec musze czekac ale co tam poczekam a co u was? agula jak ty sobie radzisz z dziewczynkami na spacerze na zakupach jak ty je woziłas jak gabi się urodziła?

Stawiam kawusię:) Goba - ja też się zastanawiałam, jak będę wozić Olę i małego smyka i znalazłam odpowiedź:) Moi znajomi zakupili sobie coś takiego: http://www.allegro.pl/item730223696_nowa_dostawka_do_wozka_lascal_uniwersalna.html i ich dwuletnia córcia jest zachwycona! Uwielbia na tym jeździć, a mama ma kontrolę nad starszym dzieckiem. Też sobie kupiłam tę dostawkę, ale jeszcze nie używałam:) Mój synuś nie śpieszy się na świat:) We wtorek byłam u lekarki i powiedziała, że jeszcze spokojnie 10 dni pochodzę z brzuchem. Agula, jak tam fryzjer? Sprawił się? Miłego dnia mamuśki:)

Co do wozka to poczatkowo przymierzalam sie do podwojnego , ale dobrze ,ze nie kupilam bo wielki , ciezki klamot , trudno mini gdzie kolwiek wjechac . My nie jezdzimy daleko , bo park z placem zabaw mamy jakies 10 min piechota, a na spacery moje dziewczyny nigdy nie lubily jezdzic wiecznie plakaly w wozku. No i w troche w nietypowy sposob pakawalam je do jednego wozka ;) Mam taki mniej wiecej wozek http://www.gracobaby.com/search%20results/Pages/search.aspx?search=7U01WYN3#/1822 Ze spacerowki rozbi sie plaski/gleboki wozek ( byl dla malej ) a starsza sadzalam na tej poleczce miedzy raczka od wozka a daszkem ;) Do tej pory czesto tam siada jak nie chce isc piechota. Moja kolezanka z osiedla wozi tak samo chlopcow ( jest medzy nimi 14 m-cy roznicy ) , ma drugi wozek podwojny ale uzywa go bardzo rzadko. W sklepie zawsze biore duzy wozek sklepowy i mala wkladalam tam z fotelikiem samochodowym . DZieki Bogu P zawsze byl w domu o 15 , tak wiec zostawal z nimi jak musialam podjechac do sklepu, albo bralam tylko starsza. A teraz pokuje obie do wozka sklepowego , dostaja jakies ciastko czy lizaka i jest chwila spokoju. Z kapaniem bylo latwiej. Po pierwsze starsza czesto kapal maz , po drugie nie kapie ich codziennie ( tak tez zalecaja tutejsi lekarze ) tak wiec jednego dnia jedna a drugiego druga ;) Goba nie martw si e, nie bylo tak zle :) , powiem ci , ze gdy Gabi skonczyla 3 m-ce , pilnowalam jeszcze kolezanki corke w wieku mojej Kamilki przez cala zime :)